Autor Wątek: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic  (Przeczytany 1141057 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #680 dnia: Listopad 28, 2012, 16:40:05 pm »
SPK nie popełniło tutaj żadnego błędu. Jak pisze Iskra, w połowie września oba króliki były zdrowe i radosne, co znaczy, że opiekunka wywiązywała się ze swojego zadania. Domyślam się, że ten dom był nawet bardziej sprawdzany niż inne potencjalne DS ponieważ najpierw był DT. Nikt nie mógł przewidzieć jak ta pani zachowa się w sytuacji kryzysowej. Przecież nie można wymagać od SPK, żeby zlecali badania psychologiczne. Regularne sprawdzanie wszystkich rodzin po adopcji też jest fizycznie niemożliwe.

a czy ktos napisal cos odnosnie skp ? to raz a dwa, i skoro o tym piszesz, sprawdzanie wszystkich po adopcji na zasadzie okresowej weryfikacji jest jak najbardziej mozliwe i technicznie wykonalne ...

a ponieważ takie przypadki ciągle się zdarzają to jest to najbardziej wskazane .... właśnie żeby skalę zjawiska ograniczyć lub wręcz wyeliminiować
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2012, 16:50:23 pm wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #681 dnia: Listopad 28, 2012, 16:42:08 pm »
nam tylko chodzilo o wyciągnięcie konskwencji wobec opiekunki (nie spk)
pozwala na to teoretycznie chyba umowa którą my wszyscy adoptujący futra podpisujemy
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #682 dnia: Listopad 28, 2012, 17:02:07 pm »
nam tylko chodzilo o wyciągnięcie konskwencji wobec opiekunki (nie spk)
pozwala na to teoretycznie chyba umowa którą my wszyscy adoptujący futra podpisujemy


dlaczego tylko teoretycznie ? i dlaczego chyba ?
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #683 dnia: Listopad 28, 2012, 17:07:59 pm »
bo jak widzialam już w paru przypadkach (megg poznańska np) z praktyką juz nie jest tak łatwo nawet jak coś się chce zrobić...
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #684 dnia: Listopad 28, 2012, 17:16:52 pm »
zgadzam sie z asami. ludzie dorosli biora zwierzeta i teoretycznie trzeba zaufac ich dobrej woli i sercu do zwierzat oraz odpowiedzialnosci...
a nie ma mozliwosci egzekwowania od kazdego niewywiazywania sie z podjetych obowiazkow...
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #685 dnia: Listopad 28, 2012, 17:20:39 pm »
bo jak widzialam już w paru przypadkach (megg poznańska np) z praktyką juz nie jest tak łatwo nawet jak coś się chce zrobić...

fakt temat Megg-ie umarl byl dawno (chyba razem z krolikiem)
pytania pozostawaly bez odpowiedzi, czy ktos wie cos wiecej na ten temat, tzn dlaczego nic sie nie zadziało ?!

brak działania będzie zachęcał innych do podobnych działań i do braku odpowiedzialnosci .... bo co mi zrobia .... innym sie upiekło to i mnie sie upiecze

krolika bardzo szkoda, jednak braku działań w efekcie zaniedbań ... jeszcze bardziej
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #686 dnia: Listopad 28, 2012, 18:02:42 pm »
SPK nie popełniło tutaj żadnego błędu. Jak pisze Iskra, w połowie września oba króliki były zdrowe i radosne, co znaczy, że opiekunka wywiązywała się ze swojego zadania. Domyślam się, że ten dom był nawet bardziej sprawdzany niż inne potencjalne DS ponieważ najpierw był DT. Nikt nie mógł przewidzieć jak ta pani zachowa się w sytuacji kryzysowej. Przecież nie można wymagać od SPK, żeby zlecali badania psychologiczne. Regularne sprawdzanie wszystkich rodzin po adopcji też jest fizycznie niemożliwe.

Tak chodziło mi o to, że to wina tej kobiety, bo mogła się zgłosić do spk. W tym przypadku więcej ze strony wolontariuszy zrobić się nie dało. Ale czy przy wszystkich adopcjach wolontariusze utrzymujują kontakt z nowym opiekunem, czy każdy królik ma wizytę kontrolną u weterynarza, w ramach sprawdzenia czy nie jest zaniedbany? Coś takiego było napisane w umowie adopcyjnej.
Pytam z ciekawości, nie mam tu do nikogo pretensji, wolontariusze z pewnością robią co mogą.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #687 dnia: Listopad 28, 2012, 18:34:16 pm »
W tym przypadku więcej ze strony wolontariuszy zrobić się nie dało. Ale czy przy wszystkich adopcjach wolontariusze utrzymujują kontakt z nowym opiekunem, czy każdy królik ma wizytę kontrolną u weterynarza, w ramach sprawdzenia czy nie jest zaniedbany? Coś takiego było napisane w umowie adopcyjnej

Dać, to by się dało - gdyby był taki zwyczaj, że się wykonuje kontrole poadopcyjne - ale to chyba rzadkość, tak samo jak kontrola u weterynarza wskazanego przez SPK (o czym w umowie czy też formularzu jest). Ale tutaj chodzi o to, że każda organizacja (stowarzyszenie, fundacja) wydając zwierzę do adopcji podpisuje umowę z przyszłym opiekunem, są w niej warunki. Jeśli warunki nie są spełniane, to organizacja ma prawo, a w przypadku zaniedbania zwierzęcia nawet obowiązek, wyciągać konsekwencje. A jak się tego nie robi, to wychodzi na to, że umowa to tylko papier, którym można sobie wiadomą część ciała wytrzeć.
I nie ma znaczenia, że w większości przypadków sprawa nie wyjdzie poza prokuraturę - nie dlatego, że mamy takie prawo, ale bo mamy takich jego przedstawicieli (a królik to dla wielu gatunek drugiej, a nawet trzeciej katogorii).

Zaniedbywanie zwierzęcia jest przestępstwem, znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem - a przestępców trzeba karać - nie tylko żeby sami nie popełniali już danych czynów ("kobieta królików mieć już nie będzie"), ale dla każdego innego osobnika, który zamierza królika mieć - żeby wiedział, że nie wolno mu doprowadzić zwierzaka do takiego stanu, że ktoś się o dane zwierzę upomni, że za to są niemiłe konsekwencje.

Wg mnie brak wyciągania konsekwencji sprawia, że życie zwierzęcia, w tym przypadku Kurt - staje się nic nie warte (nawet mniej od przedmiotu, za którego zniszczenie ktoś by odpowiadał, a za wyniszczenie króla już nie ;( ).

Ekostraż z Wrocławia walczy nie tylko o zdrowie i życie zwierząt, które dobiera, ale też walczy o sprawiedliwość (dla jeży skoszonych w Legnicy, psa zagłodzonego na posesji biznesmena - choć muszą się odwoływać i użerać z urzędasami), a SPK czy FPK się nie kwapi (poza sprawą króliczka z piwnicy) do działań prawnych - widać ktoś ocenia, że to gra nie warta świeczki  ;(
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Franka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #688 dnia: Listopad 28, 2012, 18:46:04 pm »
napiszę tyle... Nie mogę uwierzyć,że ta osoba mogła spokojnie patrzeć na to,co się dzieję z królikiem... Przecież można było oddać wcześniej,jeśli już sobie nie radziło bez pracy bądź Mała była we 'wczesnym' stadium choroby. Wiem, że jet ciężko w dzisiejszych czasach, ale mając zwierzę trzeba mieć też na uwadze właśnie jego,a gdy sobie nie radzimy- zwrócić się do nieocenionego SPK. Takie jest moje zdanie.

Przepraszam,ale musiałam to z siebie wyrzucić. Nadal jej zdjęcie mam przed oczami...

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #689 dnia: Listopad 28, 2012, 19:28:21 pm »
andy_wawa - podobno zarzad cos w tym kierunku meggie robil. po szczegoly chcial zeby sie z nimi kontaktowac, na forum nie chcieli pisac... jesli jestes ciekaw to do Kucharza [chyba?] trzeba pisac
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #690 dnia: Listopad 28, 2012, 19:32:29 pm »
Popieram Eni.
Już nie mówiąc o Kurt , ani o królikach ze Szczecina, ale o wszystkich podopiecznych spk, spotkania poadopcyjne jak i kontrola opiekuna ( np. aby co dwa miesiące wysyłał zdjęcia uszaka) powinny być, a nie w każdym przypadku są... Sama dopiero adoptowałam uszaki, i szczerze mówiąc spodziewałem się, że będę kontrolowana bardziej, a tu się okazuję, że to ja jestem nadgorliwą osobą, która z każdą pierdołą piszę do wolontariuszy :)
Ludzie powinni wiedzieć, że zwierzaka zaniedbać nie mogą, bo zaraz szybko się ktoś dowie i że będą wyciągnięte KONSEKWENCJE, a przepraszam, to że pani "więcej już zwierzaka nie będzie miała" to żadna kara... Poza tym jak będzie chciała to i tak kupi w zoologicznym.
Prawda jest taka, że ludzie nie traktują umowy adopcyjnej poważnie.
Gdyby Kurt była człowiekiem jej pani poszłaby do więzienia, nie ważne czy nie chciała, czy żałuje itp.
Gdyby Kurt była psem, zostałyby  wyciągnięte konsekwencję, ale Kurt jest królikiem...
Moim zdaniem ta pani powinna ponieść konsekwencję za złamanie umowy adopcyjnej i znęcanie się nad zwierzęciem (bo to jest znęcanie, bo możliwość uratowania go miała)
I przyczyna tak wielu króliczych tragedii jest przedewszystkim taka, że ludzie są bezkarni...


Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #691 dnia: Listopad 28, 2012, 20:55:44 pm »
a SPK czy FPK się nie kwapi (poza sprawą króliczka z piwnicy) do działań prawnych - widać ktoś ocenia, że to gra nie warta świeczki

Nie wrzucaj FPK do jednego wora. Nie mieliśmy przypadków skrajnie zaniedbanego królika przy zwrocie poadopcyjnym.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #692 dnia: Listopad 28, 2012, 22:09:14 pm »
a SPK czy FPK się nie kwapi (poza sprawą króliczka z piwnicy) do działań prawnych - widać ktoś ocenia, że to gra nie warta świeczki

Nie wrzucaj FPK do jednego wora. Nie mieliśmy przypadków skrajnie zaniedbanego królika przy zwrocie poadopcyjnym.

fpk funkcjonuje duzo krocej to raz, a dwa takie wpadki sa nieuniknione .... chodzi jednak o to zeby nie zostawiac ich tak jak sa ... bez efektu
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Marty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Płeć: Kobieta
  • Just hate people,love bunnies...
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Psotka&Kajtek i Chrumcia
  • Za TM: Filipek(6.6.2011),Krówcio (24.1.2015)...
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #693 dnia: Listopad 28, 2012, 22:23:59 pm »
Iskra czy jednak podróż do dr Barana do Krakowa jest niemożliwa? Może wart by było poszukać transportu np jak ktoś autem jechałby przy okazji?
Just hate people,love bunnies...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #694 dnia: Listopad 28, 2012, 22:49:47 pm »
Cytat: Eni on Dzisiaj o 19:34:16
a SPK czy FPK się nie kwapi (poza sprawą króliczka z piwnicy) do działań prawnych - widać ktoś ocenia, że to gra nie warta świeczki

Nie wrzucaj FPK do jednego wora. Nie mieliśmy przypadków skrajnie zaniedbanego królika przy zwrocie poadopcyjnym.

Mieliście za to królika zgłoszonego do adopcji i odebranego przez dt w takim stanie (pogruchotane obie nóżki), że trzeba go było uśpić.

"Zwrot poadopcyjny" - jak zwrot towaru...

A jak się socjalizuje Frędzelek? Już bardziej miziaty?
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #695 dnia: Listopad 29, 2012, 00:15:21 am »
Czy nasze wzburzenie cos da jeśli zostanie tylko na forum? Uważam ze bicie tu piany jest tylko objawem naszej bezsilności (ja taka niestety sie czuje bo na prawie sie nie znam)

Może ktoś z obecnych zna sie na tych sprawach i jest w stanie pomoc? Podobno jest to kwestia dużej ilości papierów i zalatwien (znowu odwołuje sie do sugestii Kucharza) większa ilośc rak do pracy to bardziej efektywne działanie

Skoro większość z nas takie zaniedbania bolą (i powinny) to może uda sie cos ruszyć? Ktoś chętny?
To ze fpk nie miało takiej syt nie oznacza ze kiedyś sie nie zdarzy, a wtedy warto mieć gotowe procedury a nie dopiero je wypracowywac skoro spk boryka sie z takimi przypadkami.
Mamy na forum sporo studentów, może ktoś studiuje/studiował prawo? Zróbmy cos wspólnymi siłami :)
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 00:18:22 am wysłana przez klaudiapiwo »
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #696 dnia: Listopad 29, 2012, 10:50:34 am »
Ekostraż z Wrocławia walczy nie tylko o zdrowie i życie zwierząt, które dobiera, ale też walczy o sprawiedliwość (dla jeży skoszonych w Legnicy, psa zagłodzonego na posesji biznesmena - choć muszą się odwoływać i użerać z urzędasami), a SPK czy FPK się nie kwapi (poza sprawą króliczka z piwnicy) do działań prawnych - widać ktoś ocenia, że to gra nie warta świeczki

Wierzcie mi lub nie, że to, że o czymś nie ma informacji na forum, nie oznacza, że nikt nic nie robi i wszystko wszystkim dynda - tyczy się to także działań "prawnych". Sprawa króliczki z piwnicy ciągnęła się bardzo długo i dziewczyny włożyły w nią dużo wysiłku, nie jest to jednak jedyne zgłoszenie popełnienia (czy podejrzenia popełnienia) przestępstwa w odniesieniu do królików. A że nie wszyscy o tym wiedzą - najwyraźniej jest tego jakiś powód niewynikający z lenistwa, rozlazłości i bylejakości osoby/osób zaangażowanych. Tyle ode mnie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #697 dnia: Listopad 29, 2012, 10:54:12 am »
bośniaczku to juz raczej jest taka złość z bezsilności- bo wiadomo kto zawinił jak przy Meg a nic zrobić nie można bo prawo  jest jakie jest
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #698 dnia: Listopad 29, 2012, 11:07:11 am »
A że nie wszyscy o tym wiedzą - najwyraźniej jest tego jakiś powód niewynikający z lenistwa, rozlazłości i bylejakości osoby/osób zaangażowanych
Fakt! :)
WO AMIGO

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic
« Odpowiedź #699 dnia: Listopad 29, 2012, 11:13:10 am »
bośniaczku to juz raczej jest taka złość z bezsilności- bo wiadomo kto zawinił jak przy Meg a nic zrobić nie można bo prawo  jest jakie jest
dokładnie, chociaż popisać można (i tak trzeba się pilnować aby bez słów plugawych się obyło), mimo że w rzeczywistości chciało by się przełożyć przez kolano i bić, bić ,bić ...
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa