Zgłosiła się do mnie rodzina, która szuka nowego domu dla swojej króliczki.
Mała ma 15 miesięcy, i jest agresywna w stosunku do członków rodziny- zwłaszcza dzieci. Zapewniono mnie, że nikt krzywdy małęj nie zrobił nigdy, więc podejrzewam, że Pusię rozpierają hormony.
Malutka szuka domku stałego lub domku tymczasowego. Jest zaszczepiona, zdrowa, niesterylizowamna.
Osoba która zechce adoptować Pusię będzie zobowiązana do wysterylizowania panienki.
Jak tylko dostanę zdjęcia to je wstawię