Historia niestety lubi się powtarzać...
Do tej samej lecznicy w Bielsku-Białej co Stefan Ząbek, trafił 7 letni, maleńki (waży zaledwie 1,3 kg) śliczny, srebrny króliczek... Przyniesiony w celu uśpienia bo jego opiekunom nie chciało się go leczyć.... Mały ma początek e-cuniculi, choroby która wcześnie wykryta jest całkowicie uleczalna.
Niestety oni nie chcieli dać mu szansy...
Na szczęście Pani Izabela Całus (weterynarz) i Pani Ania postanowiły zaopiekować się małym.
Oto on:
Imienia oczywiście brak, więc poproszę o propozycję
Trzymajcie też proszę kciuki, aby szybko wrócił do zdrowia i znalazł nowy dom....
Jego wątek jest połączony z wątkiem Stefana Ząbka, gdyż aby mógł trafić na dom tymczasowy do Pani Ani, dla Stefana musi znaleźć się transport do Torunia... dlatego też bardzo prosimy o pomoc w tej sprawie