mysza, ten wątek znalazłam, zwątpiłam tylko czy o tego Szczęsciarza chodziło. Na stronie adopcyjnej nie był długo, w każdym razie wyraźnie zaznaczone było, że to samczyk i że został zabrany z terrarium węża. O ile dobrze pamiętam był szary czy coś pod ten kolor i na zdjęciu bardzo przestraszony.