Witam
Kochani mój Bunio ma dziwną narośl na narządach. Wygląda jak dwa jajeczka jedno na drugim o długości ok. 7mm i srednicy 2-3 mm. I wystaje z miejsca gdzie "pisiolek" i wyglada strasznie jak takie surowe mięso. Dziś sobota więc do poniedziałku zwariuje z niepokoju. Król jest wykastrowany, je normalnie, kupki też ale to co mu wyrosło jest bardzo dziwne.
Od środy mam nowego króliczka którego wykupiłam ze sklepu ( ale to już inna historia) i z początku myslałam że to może "pisiolek" (pomomo że ma dziwny kaształt) bo pierwsze co zrobił widząc nowego kolegę to naskoczył na niego żeby go zdominować. Ale to coś wyszło albo wystaje juz trzeci dzień i zaczynam się niepokojić.
Czytając fora mozna zwariować od ropienia po rak i te wszystkie choroby zakaźne.
Spotkaliście się może z czyms takim?