Autor Wątek: Króliki podobno się nie przywiązują....?  (Przeczytany 10242 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

queenie777

  • Gość
Króliki podobno się nie przywiązują....?
« dnia: Luty 04, 2011, 14:59:35 pm »
Tytuł wątku związany jest z zachowaniem naszej Buni :-)
Nie jest to zachowanie niepokojące, wręcz przeciwnie, jednak intryguje mnie to, bo wiele razy czytałam i słyszałam, że króliki nie przywiązują się.
Nasza Bunia została kupiona kiedy miała 5tygodni (podobno); Malutka, puchata i jeszcze nieporadna kuleczka była przez nas nieustannie tulona. Było to troszkę celowe, bo nasz poprzedni Bobek nigdy nie dawał się przytulać. Tak więc Buńka od pierwszych chwil w naszym domu była głaskana, przytulana i przyzwyczajana do nas.
Teraz jest niesamowita :-) Kiedy któreś z nas wchodzi do pokoju w którym Bunia mieszka, Ona podbiega do nas, wspina się łapkami na nasze nogi, opiera główkę i czeka aż się zacznie ją głaskać. Bardzo lubi nasze towarzystwo, kiedy któreś z nas położy się w okolicy jej terytorium, potrafi podejść do twarzy i położyć się obok. Lubi przykładać pyszczek do twarzy tak jakby całowała :-D A kiedy była chora i zabraliśmy ją do weterynarza, to on nawet nie zdążył jej dotkąć a ona wspięła się łapkami na mnie, wskoczyła i zaczęła chować się pod kurtkę.... :-) Czasem czuję jakby to był mały piesek, a nie króliczek :-p
No i podobno króliki mają lęk wysokości. A Bunia? Bunia wyznacza sobie cele. Im wyżej uda się jej wspiąć tym lepiej :-)

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 04, 2011, 15:10:14 pm »
myzle ze to kwestia indywidualna, kazdy krolas jest chyba inny :D
moja uszata to np niesamowita pieszczocha chociaz potrafi pokazac pazur. nie lubi brania jednak na rece ani siadania na kolana, zawsze sie wtedy buntuje. mysle ze uszaki sie jednak przywiazuja - mniej lub bardziej do wlasciciela, szczegolnie jesli z nim duzo przebywaja. gdy bylam na wycieczce to slyszalam od rodzicow ze uszata czesto podbiegala do drzwi mojego pokoju jakby chciala tam wejsc.

Offline misia01

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2367
  • Płeć: Kobieta
    • Namaluję obrazy
  • Lokalizacja: Minsk Maz.
  • Pozostałe zwierzaki: koty,psy,konie
  • Za TM: Misia (13.03.2020 r) :(
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 04, 2011, 20:11:24 pm »
Ja uważam,że króliki się przywiązuję :heart np.moja Misia inaczej się zachowuje jak ja ją głaskam a jak głaska ją moja mama  :bunny: jest takim małym przytulaskiem  :onajego jak usłyszy,że ktoś idzie ona od razu biegnie do drzwi,jak rano się obudzę i leżę cicho to i misia siedzi spokojnie jak tylko zobaczy,że się ruszam od razu zaczyna biegać po klatce,jak podejdę do niej to podstawia nosek do drapania  :zakochany: 

Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 04, 2011, 20:19:41 pm »
A ja już sama nie wiem. Jak Czesiek do mnie przyjechał to z dnia na dzień zachowywał się jakby mieszkał u mnie od dawna i mnie znał... Jakby zupełnie nie tęsknił za poprzednią właścicielką, domem... Nie wiem. Teraz widzę, że inaczej traktuje mnie, a inaczej mojego faceta.. Mimo to czasem zastanawiam się, czy jakby pojechał do innego domu to też po 2 godzinach zachowywałby się normalnie jakby mnie nigdy nie było

Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 06, 2011, 14:14:05 pm »
up!
Podbijam bo jestem bardzo ciekawa odpowiedzi a nikt się tu nie udziela  :lanie:

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 06, 2011, 15:28:21 pm »
Mój króliczek tylko do mnie jest przywiązany, wszędzie idzie tylko za mną :) Kiedy wzieliśmy go na urlop do mamy do Polski to bardzo czuł się tam nie swojo , inne mieszkanie , inne głosy , prawie nie wychodził z zagrody jak mnie nie bylo w domu. Kiedy tylko wchodziłam do mieszkania i usłyszał mój głos to przybiegał prosto do przedpokoju :D

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 06, 2011, 15:32:16 pm »
Sota bardzo otworzyła się u mnie  :) Zaczyna powoli wywalać girki do tyłu i padać na boczek. Myślę, że jakby trafiła do innego domu, znowu przeżywała by stres, nie wiem tylko czy z powodu zmiany miejsca zamieszkania czy innych ludzi. Inaczej traktuje mnie, inaczej resztę mojej rodziny- do mnie przychodzi na mizianie, a reszty unika i nie podoba się jej ich głaskanie.
Axel generalnie moim zdaniem ma w tyle, kto go karmi i mizia  :) Totalnie bezstresowy i tulaśny. Mogła bym " w ciemno" oddać i pewnie by nie zauważył  :diabelek
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 06, 2011, 15:45:32 pm »
M, Capri stosunek do mojej mamy jest taki,że jak mama coś każe to królik musi zrobić i nie bata :D U mnie Capri ma taryfę ulgową bo robi te swoje oczy . Wystarczy,że podejdę do klatki to ma minę "wypuść mnie :<" A taty boi sie totalnie xd a moją siostre ma głęboko w ogonku :)

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: Króliki podobno się nie przywiązują....?
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2011, 16:01:50 pm »
Nasz Tadzik też traktuje każdego inaczej, mame potrafi czasem ugryźć albo obfukać, taty się boi i zwiewa jak go tylko zobaczy a dla mnie jest delikatny (pomijając chęć posiadania potomstwa ;P)
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''