Autor Wątek: Dziwny Guz u Pusi :(  (Przeczytany 85617 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sonia

  • Gość
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #180 dnia: Lipiec 13, 2011, 22:03:38 pm »
O jeju jaka ona jest piekna :zakochany: i tak bardzo ja umeczylo to przeklete chorobsko :placze
Dzielna dziewczynka  tak duzo przeszla,ale na szczescie ma kochana mame Moniczke,ktora dba o nia jak moze najlepiej :roza: :roza: :roza:

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #181 dnia: Lipiec 13, 2011, 22:23:37 pm »
och kochana soniu większa część zasług należy do Pusi bo to ona biedna już tyle czasu pozwala sobie grzebać przy ranie na zdjęciu to ładnie wygląda ale mimo wszystko co drugi dzień wetka dobrze oczyszcza ranę a od tej ranki w środku odchodzą dwie kieszonki gdzie wcześniej siedziało dużo ropska, teraz obserwujemy resztę szwów bo są jakieś zgrubienia więc patrzymy czy to głębiej zakładane szwy czy też i tam coś się zbiera,a le na razie odpukać nie powiększa się, ja tylko taszczę tą dużą prawie 5 kg dziewczynkę do weta choć mnie samej ostatnio dysk poszedł :( ale jakoś dajemy radę, mam nadzieję że jeszcze miesiąc i będzie po wszystkim na razie dostaje co tydzień specjalną szczepionkę na odporność i homeopatię choć ostatnio stracha mi narobiła bo siusiała na brązowo i niestety nadal siusia chociaż robiliśmy badanie moczu to szczawianów nie ma jedynie dużo moczniku i osadu w moczu, dieta jest taka sama jak była nie je za dużo warzyw które mogą dawać taki kolor moczu macica nie jest powiększona pęcherz też nie, krwi w moczu także nie było więc to chyba lekkie zapalenie pęcherza bo sika mi kropkami czasami i także na powierzchniach pionowych tzn obszczywanie ściany ,a także wszystkiego co podleci np resztę królików, na razie kazano nam zakwaszać jedzonko i podawać specjalne zioła na pęcherz Urofort i mam też herbatkę którą dodaje do wody- urosan.Na razie wękrzych efektów nie widać ale jakby ciutkę lepiej, możliwe że to jest spowodowane stresem, zabiegami, leczeniem , lekami
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #182 dnia: Lipiec 13, 2011, 23:51:48 pm »
jaka ona duża! albo te bąble obok takie małe. :D oby nadal się ładnie goiło i żeby ropa poszła już sobie na dobre! :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #183 dnia: Lipiec 14, 2011, 11:25:07 am »
Piękna Pusia - ładnie się goi, ale Cynamonek - cud miód i orzeszki taki słodziak - jak to przyjemnie patrzeć na przyjaźń miedzy gatunkową :zakochany:
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #184 dnia: Lipiec 14, 2011, 13:25:20 pm »
gumijagodowy sok na tym zdjęciu widać różnicę rasową w wielkości - gładkowłosego, baranka i olbrzyma z czego czarny dukacik jest najmniejszy :) pusia jest generalnie wielkości kota hmm no może nawet troszkę większa.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #185 dnia: Lipiec 14, 2011, 15:06:23 pm »
Ooooo moja chorowitka, wyglaskaj te srebrno biala bidule i oszczedzaj kregoslup!!! Krople dotarly do was?

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #186 dnia: Lipiec 14, 2011, 15:34:05 pm »
oo dawno nas nie było ;) piekna trójca :)

faktycznie wszystko bardzo ładnie sie goi ;D

Offline karina_tosia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 195
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiek
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #187 dnia: Lipiec 14, 2011, 16:17:18 pm »
Kochana dzielna królinka, ucałuj ją  :kiiss trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze  :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #188 dnia: Lipiec 14, 2011, 20:30:07 pm »
Dotarły :):):) dziękujemy :) jutro idziemy dalej oczyszczać ale sika dalej na brązowo, zastanawiam się czy mimo dobrych wyników to jednak nie lekkie zaziębienie pęcherza bo sika kropkami i często to jest taki rozprysk,bo same znaczenie terenu zaczęło się już jakiś czas temu ale też niedawno czyli siuśki lądują na ścianę i powierzchnie pionowe ,a o ile mi wiadomo tak jest jedynie przy problemach z pęcherzem.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #189 dnia: Lipiec 18, 2011, 16:25:20 pm »
Dzisiaj wetka troszkę pusieńke wymęczyła ale tak trzeba  :( trzeba było się dostać do błon obok więc niestety jak to w takim wypadku bywa obczyszcza się do krwii tkanki mimo ,że tragedii nie było i ból pusieńka znosiła bardzo dobrze nie wyrywała się była bardzo dzielna, za to wyszło ropsko także z tkanek obok dzięki temu ładnie zostało oczyszczone , zdezynfekowane mam nadzieję że więcej ropy nachodzić nie będzie, nie wiadomo ile leczenie jeszcze nam zejdzie miesiąc czy więcej wszystko zależy od tego czy ropa będzie się tworzyła w tkankach obok bo wydaje mi się ,że w samej ranie już za bardzo nie powinno.Na razie pusieńka dostaje traumeel i hepar sulfuris na ropnie, a także lek na drogi moczowe, co tydzień szczepionkę na odporność.



Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).