Autor Wątek: Dziwny Guz u Pusi :(  (Przeczytany 92788 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #160 dnia: Czerwiec 17, 2011, 22:46:16 pm »
Biedena Pusieńka  smutny_krolik   Życzę dużo zdrówka i wytrwałości w dalszej walce.

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #161 dnia: Czerwiec 17, 2011, 22:53:40 pm »
Monika trzymam kciuki za Pusię. Tyle już przeszła... Pewnie i tym razem będzie dobrze  :przytul Życzę zdrówka  :przytul

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #162 dnia: Czerwiec 17, 2011, 23:47:11 pm »
Pusia to dzielna dziewczyna, zresztą tak jak i TY Monika - obie dacie radę :przytul:
A do poniedziałku trzymam kciuki - będzie dobrze, nie ma innej możliwości :krolik
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #163 dnia: Czerwiec 18, 2011, 10:46:00 am »
Z tego co dzisiaj rozmawiałam z wetką przy okazji antybiotyku u Dziuni to wyniki Pusi mają być w poniedziałek po południu ale generalnie z tego co już wiadomo to bakterie beztlenowca w zależności od tego co wyhodują w tym labie będzie wiadomo co robić, mam nadzieję że nic z czym byśmy sobie nie poradziły, ale jedno i tak jest pewne oczyszczanie tak jak w wypadku ropnia niestety i tak będzie leki itd chodzi jedynie o to że potrzebujemy już tylko potwierdzenia co do tych bakterii i wtedy będą stosować jod i zobaczymy co jeszcze,ale ja też myślę tak jak wetka powiedziała ,że nie ma to ujścia głębiej bo Pusieńka pięknie je dobrze się czuje ,a także no przytyła ostatnio więc wygląda jak okaz zdrowia. Prosimy o trzymacie kciuków za Pusieńkę a w poniedziałek napisze co się wyhodowało nam.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



sonia

  • Gość
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #164 dnia: Czerwiec 18, 2011, 12:32:03 pm »
Prosimy o trzymacie kciuków za Pusieńkę a w poniedziałek napisze co się wyhodowało nam.
TRZYMAMY i  czekamy na dobre wiadomosci o Pusience :zakochany: :zakochany:

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #165 dnia: Czerwiec 18, 2011, 13:26:12 pm »
Kciuki i łapki zaciśnięte. Dużo zdrówka życzymy
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #166 dnia: Czerwiec 18, 2011, 16:25:09 pm »
TRZYMAMY TRZYMAMY  !!

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #167 dnia: Czerwiec 19, 2011, 14:51:42 pm »
to i ja się przyłączam i zaciskam kciuki!
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #168 dnia: Czerwiec 20, 2011, 16:37:56 pm »
Byłam dzisiaj u wetki generalnie beztlenowe ciężko jest wyhodować właśnie dlatego , że muszą to robić w środowisku beztlenowym ale powiedziano nam , że coś tam rośnie więc raczej nie będzie trzeba powtarzać wymazu,jutro koło 15.00 będą już wyniki,z tego co się dowiedziałam zabieg jest robiony przy częściowej narkozie i znieczuleniu.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #169 dnia: Czerwiec 21, 2011, 17:12:06 pm »
Mamy już pierwsze wyniki niestety niezbyt dobre - mamy ropnia utworzonego z gronkowca, jutro mają być dalsze wyniki czyli typ gronkowca i lekooporność , także czeka nas zabieg oczyszczania i ew usunięcia guza na szczęście wetka mówi ,że jest z czego i no raczej nie poszło na resztę organizmu.Więc gronkowiec dostał się wtedy przy zastrzyku do tkanek.Jutro napisze coś więcej - kciuki dalej prosimy trzymać.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #170 dnia: Czerwiec 22, 2011, 20:40:52 pm »
Zabieg mamy w piątek o 15.00 więc bardzo prosimy o trzymanie łapek za Pusię, weci będą usuwać cały guz aby się nie odnawiał, w to miejsce o ile dobrze zrozumiałam będzie zaszyta tabletka z antybiotykiem na 3 dni i założony sączek aby wszystko schodziło, zabieg będzie przeprowadzany przy głupim jasiu i znieczuleniu, dziś już dostaliśmy antybiotyk dobrany pod gronkowca ( Unidox solutab - Doxycilinum) wiec mam podawać 2 razy dziennie już dziś na noc Pusia dostała dawkę na szczęście nafaszerowałam banana roztworem i zjadła.
Z tego co widzę na antybiogramie gronkowiec jest wrażliwy jedynie na 5 rodzajów antybiotyku ( chloramfenicol,doxycycline,erytromecin,trimetoprim,tetracycline) więc troszkę oporna a ten antybiotyk co dostałyśmy mam wrażenie że jest w miarę smaczny bo inaczej by mi tego nie zjadła ,a podawanie dopyszcznie strzykawką u nas odpada.
Bardzo prosimy o trzymanie łapek w piątek aby zabieg się udał.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #171 dnia: Czerwiec 25, 2011, 13:27:44 pm »
Wczoraj zabieg trwał ok 4h o wiele dłużej niż wszyscy zakładali, w sumie ok 6 ropni zostało usuniętych w tym największy był prawie wielkości piłeczki pingpongowej jeszcze drugi był duży reszta to mniejsze, trzeba było usuwać w całości, miałam to szczęście ,że mogłam asystować przy zabiegu jako, że było to w tkankach miękkich zabieg był przeprowadzany przy głupim jasiu i znieczuleniu w dość dużych dawkach bo mała co 20 min zaczynała już się wierzgać, mimo że nie bolało jej za bardzo podczas zabiegu ale wiadomo stres strach i czuła ,że jednak coś tam robią trzeba było mocno trzymać mała wtulała mi się w ramiona.Dzisiaj byliśmy u weta na kontroli szwy ładnie wyglądają na razie nie jest opuchnięte a z sączków nic nie leci,szwy są od szyi do połowy tułowia i jeden szew z boku, ten na szyi kazano nam przysypywać propolisem bo na szyi szwy delikatnie odchodzą wiadomo takie miejsce no i mała się poci więc trzeba aby mniej ja bolało, obecnie już dostała traumeel mamy jeszcze kupić Mercurius z tej samej firmy ,ale ciężko go na razie dostać.Wetka mówiła że najgorzej będzie na trzecią dobę będą wychodzić siniaki mała będzie się czuła bardzo obita,na razie jest obolała ale je i bobczy.Na razie jest oddzielona kojcem niestety od Dziuni i Dukata bo Dukat zaczął ją ganiać w nocy niestety zapach jej się zmienił przez leki i wczorajszą chemię.Obecnie troszkę się o nią boję, mamy wskazanie aby jak tylko zdejmą szwy iść na całość jeśli chodzi o odporność więc mała dostanie po zdjęciu ich beta glukan i co miesiąc zastrzyk na odporność bo jest duża możliwość ,że ropień z boku był przerzutem ponieważ nie był połączony z resztą.

Jeżeli dysponuje ktoś nadwyżkami takich leków jak beta-glukan, scunamune lub inne które można podawać królikom to będziemy wdzięczni.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



sonia

  • Gość
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #172 dnia: Czerwiec 25, 2011, 13:42:19 pm »
Biedactwo kochane,ale ja wymeczyli :przytul Zdrowiej pieknoto kochana :heart

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #173 dnia: Czerwiec 25, 2011, 14:19:26 pm »
w poniedzialek wysylam beta-glukan babo jedna

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #174 dnia: Czerwiec 25, 2011, 18:19:00 pm »
Oj biedna Pusia, ważne, że już po. Co do radości z bycia przy zabiegu to ja mam odmienne zdanie, za żadne skarby świata nie byłabym przy cieciu kogokolwiek i to jeszcze z własnej woli. Ale podziwiam za odwagę i wytrwałość, bo prawie 4 godziny to strasznie długo. Przesyłamy głaski dla Pusi.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #175 dnia: Czerwiec 25, 2011, 18:29:47 pm »
Jak dobrze że już po. Napewno wszystko bedzie teraz dobrze :) Pusia jest pod świetną opieką:)))

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #176 dnia: Czerwiec 25, 2011, 22:22:26 pm »
Aga wiesz że jesteś wspaniałą ciocią i zawsze nam pomagasz ale kobieto kochana tak nie można zachowaj dla swoich uszatków, wystarczy że trzymasz kciuki za małą to wiele dla nas znaczy
Jedziemy na traumelu co 2h non stop dzięki temu niunia odżywa i wcina, bo zanim dziś kupiłam i podałam to strasznie ząbkami strzygła bolało ją ,aż serce boli na szczęście ona wspaniale reaguje na ten lek i działa co najważniejsze, na pewno nie likwiduje bólu ale troszkę zmniejsza ,a też działa na odporność.
Dobrze że mój Tomek jeszcze w lecznicy przed zabiegiem wymacał małą i wyczuł ropnia z boku inaczej pewnie byłaby cięta dwa razy ,a tak się udało raz, martwi mnie głównie to że z boku wcześniej nie pamiętam ostatnio aby coś miała więc mam nadzieję że leki na odporność wstrzymają przerzuty i nie będzie następnych ropni, sama wetka mówiła ,że szkoda jej było małej tyle się wczoraj wymęczyła.Przetrwać tych kilka dni najgorszych i potem już będzie lepiej.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #177 dnia: Czerwiec 25, 2011, 22:22:26 pm »
mam zdjęcia niestety baardzo niewyraźne bo robione telefonem niestety mój tomek jedyny raz zapomniał lustrzanki :


no ale widać że szew idzie na połowę grzbietu od szyi, srebrne to te srebro co było psikane bezpośr. po zabiegu ,a żółte to talk z propolisem widać też końcówkę sączka.Teraz Pusia leży boli ją schowała się do domku :(
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #178 dnia: Czerwiec 28, 2011, 14:58:28 pm »
Dzisiaj doszły leki dla Pusi od aga.s za co bardzo dziękujemy tej kochanej osóbce która zawsze nad nami czuwa, taki anioł stróż pusieńki .
Mała już wczoraj na kontroli miała wyjęte sączki, rana bardzo ładnie się goi, więc na razie przemywamy dziurki po sączkach solą fizj.Dukat i Dziunia już opiekują się małą, widać nie ma już tak chemicznego zapachu, dzisiaj kończymy antybiotyk, podajemy jedynie traumeel i beta glukan.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Dziwny Guz u Pusi :(
« Odpowiedź #179 dnia: Lipiec 13, 2011, 20:28:14 pm »
Szwy zostały zdjęte już 1,5 tyg temu ale w jednym miejscu pękły na koniec okazało się że pod nimi zbiera się ropa więc to miejsce co 2 dzień jest oczyszczane i podawany jest antybiotyk bezpośrednio na ranę. ładnie się już to goi.



na zdjęciu wyżej widać także miejsce bo mniejszym szwie bocznym


tu cynamonek wylizuje swoją przyjaciółkę po pyszczku


dukacik z dziunią

cymuś

ś.trójca :) bo razem raźniej ,a i kurowanie się w towarzystwie szybciej idzie
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).