Frędzel szuka domu

[zgaga14]

Do doktor Moroz został oddany królik - zdrowy do eutanazji lub na karmówkę. Potrzebny dt na wczoraj


Zmiana tytulu watku na prosbe autorki tematu.
Tocha

[fenek]

zrobilam watek u nas na caviarni
MAm nadzieje ze ktos sie zglosi
http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=33&t=6463

[Tocha]

podbijam

DT pilnie potrzebny

[Xal]

Na tydzień, dwa mogę zaoferować DT w Łodzi. Sprawy do rozwiązania - transport oraz klatka.

[Kitty27]

Przedstawiamy Wam urodziwego Frędzelka (zdjecie niestety z komóry)



Frędzelek pilnie poszukuje DT

[dori]

Dodam jeszcze do tego co napisała KItty27 , że kroliczek to wyjątkowa przylepa, nic tylko trzeba go miziac , tlamsic , głaskac i tarmosic . Zgaga podczas wizyty u dr Moroz nie mogła sie od niego opędzic . Ale jest także ogromnie przerażony, byc może z powodu zmian  w jego życiu.Jak można chciec uśpić tak pieknego króliczka   . 

[Xal]

Już proponowałem DT. Brak jakiegokolwiek odzewu

[Kitty27]

Już proponowałem DT. Brak jakiegokolwiek odzewu

Xal, dziękujemy za chęć pomocy, ale raczej szukamy długoterminowego DT. Nie chcemy stresować królika przeniesieniem z DT do DT, nieraz przekonałyśmy, że nie jest to obojętne dla psychiki królika.

A póki co króliczek jest w bezpiecznym miejscu, nic już małemu nie grozi, ale przecież lecznica to nie miejsce na przechowywanie królików aż do znalezienia DS, króliki raczej nie ma możliwości się wybiegać, ale za to nie siedzą w ciasnej klatce, mają najlepsze żarełka i uczą się zalatwiać do kuwety Aktualnie w lecznicy mamy 3 króliki, m.in. Frędzelek, Darek i Emma (na czas sterylki i rekonwalescencji). Jest to raczej powiedzmy przechowalnia awaryjna.

[Qelle]

ależ cudowny! Ludzie nie mają serca chyba, skoro zdecydują się na aż takie kroki...

[królicza mama]

Kitty jak coś to wiesz gdzie szukać DT

[beataka]

Dziewczyny teraz dopiero tu zajrzałam. szukamy krolika do adopcji juz jakis czas.ale ciagle nas ktos ubiega.czy kroli jest do adopcji jeszcze?jestesmy ze Śląska.chetnie go wezmiemy na dłużej niż na tymczas:) tylko czy zdrowy i jak zachowuje sie w stosunku do dzieci:) acha i jak z kuweta?prosze o kontakt co i jak dalej robic zeby przedstawic Wam jakie warunki mozemy zapewnic:)krolik nie jest wykastrowany?pozdrawiam:)

[dori]

Krolik będzie kastrowany , weterynarz ustali termin, może nawet wkrótce,. Napisz skąd jestes , pobierz frmularz zgłoszeniowy do Dt   przeslij na adres adopcje@kroliki.net. Dokona sie sprawdzenia warunków  gdzie krolik ma być.  Kroliczek w tamtym tygodniu przyjechał do lecznicy, został oddany do eutanazji  zaledwie parę dni temu. Będzie zgłoszony do adopcji na dniach i bedziesz mogła rozmawiac z pośrednikiem adopcyjnym w jego sprawie.  Na dzień dzisiejszy potrzebne jest DT , gdyz chętni wziąć królika wycofali się. A kroliczek jest wystraszony , jak Kitty napisala lecznica to nie miejsce gdzie krołik ma być i dochodzic do siebie po sterylce. A jest prześliczny i zasługuje na lepszy los . Jeszcze raz pozwolę sobie na  stwierdzenie, że trzeba nie mieć serca ,żeby kazać  zabic tak piękne i ufne  zwierzątko. 

[beataka]

Jestesmy z Mysłowic. ok dzis wysle ankiete.pozdrawiam

[zgaga14]

w jakim wieku są dzieci?

[shoti1910]

Ja też mogę mu dać DT

[Kitty27]

Ja też mogę mu dać DT

czy twoje samiczki są wysterylizowane?

[beataka]

moje zdanie jest takie że wiek dzieci nie swiadczy o niczym.dzieci w kazdym wieku moga krzywdzic zwierzeta,ba nawet dorosli potrafia byc okrutni.moje dzieci nie krzywdza zwierzat.sa male, samodzielnie nie moga i nie beda sie zajmowac zwierzeciem, nie beda zostawiane sam na sam ze zwierzeciem.maja 4lata i 1,5roku.starszy bedzie mogl nasypac jedzenia, czy nalac picia dla krolisia.wiadomo ze wiek taki ze niechcacy by mogly cos zrobic same sobie nawet innym czy zwierzetom ,ale po to sa rodzice zeby nadzorowac i nie dopuszczac do niebezpiecznych sytuacji.

[dori]

Oczywiście masz racje , bo wiele przypadków opisanych w prasie i  pokazanych w telewizji świadczy ,że to raczej starsze dzieci , nastolatki krzywdzą zwierzęta. Także beataka w zupełności sie z toba zgadzam. Tu nie chodzi o wiek twoich dzieci , choc to pytanie standartowe, z ciekawości.Chodzi o to ,że kroliczki maja różne charaktery. Niektóre sa agresywne wobec maluchów.
Sa też  także  płochliwe, jak np Darek Zając ,że strach paraliżuje mu skoki i , przywiera do ziemi i piszczy jak słyszy dziecięcy głos. Są tez takie , które muszą byc  solo, bo nie toleruja innych kroliczków a świetnie łąpią kontakt z dziecmi.I o to chodzi, żeby dzieciaki były zadowolobne , a kroliczek z nimi dobrze sie czuł.Pytalaś o Fredzelka  , to nie wiadomo jaki ma charakter , za krótko ,żeby cos powiedziec .Zgaga14  chodzi do niego , sprzata i karmi króliki w lecznicy , ona ci powie cos wiecej . Napisz do niej  na pw.Poza tym zazwyczaj posrednicy adopcyjni znają swoich podopiecznych  i napewno wybiora ci kroliczka, który będzie  kicał za dziecmi i bawił sie z nimi. Jestem tego pewna i trzymam kciuki.

[zgaga14]

moje zdanie jest takie że wiek dzieci nie swiadczy o niczym.

Ja też tak uważam, sama mam 2 letnią córkę i uczę ją szacunku do zwierząt. Zapytałam z ciekawości, żeby powitać na naszym forum kolejną mamę i jej dzieci

[Kitty27]

Frędzelek jutro pokica do DT.

Bardzo, ale to bardzo prosimy o wsparcie w postaci żywności (suszki, siano i granulat, oraz żwirek) do DT dla Frędzelka, Sun oraz Darka. W imieniu uszatych serduszków dziekujemy.

Edit: Jeżeli ktoś chce to możemy zrobić takie zbiorowe zamówienie w jednym sklepie, tak jak było ostatnio z Tomcią i jej maluszkami od astaroth. Szczegóły na PW.

[__Lara]

Mam trochę granulatu z Cuni i Vitapola (mój królas ma od dłuższego czasu dietę bezgranulatową), mogę podesłać, mogę prosić o adres?

[Kitty27]

Wysłałam PW.

Dziękujemy

[dori]

Kitty ja sie piszę na wspólne zamówienie. Dołączcie sie , takie zamówienie zbiorowe jest dobre , bo obniża koszta transportu  i pozwala w to miejsce zamówic  więcej . Poza tym zamowi się rożne artykuły.Kto się dołączy ?

[duska]

Ja się chętnie dołącze jak ustalicie szczegóły to prosze o napisanie mi pw, na pewno się dołącze do zamówienia

[shoti1910]

Ja też mogę mu dać DT

czy twoje samiczki są wysterylizowane?

Nie, ale nie byłby u mnie w pokoju

[królicza mama]

Frędzelek zameldował się w DT jest prześliczny!! ani trochę się nie boi, zwiedził klatkę i wcina sianko

[zgaga14]

Królicza mamo, Frędzel ma ze sobą szczotkę, proszę go pięknie  "ufryzować" i wrzucić tu jakieś foty...

[królicza mama]

hehe powodzenia we fryzowaniu tornada Frędzelek się czuje jakby mieszkał tu od zawsze - hopki, bęcki, piruety z prędkością światła obojętne czy to jest podłoga, kanapa czy mój mąż

[juta]

ale farfocel z tego Frędzla 

[dori]

Na moje oko Frędzelek linieje i wymaga gruntownego wyczesania . Chyba bedzie grafitowy potem , z pysiem czarnym

[monika2415]

Ojej jaki on śliczny 

Hop hop

[Kitty27]

Frędzelek jest na adopcyjnej

http://adopcje.kroliki.net/adoptions/85/Frędzelek

Zapraszamy do adopcji cudnego rozczochranca

[jusstyna85]

Witajcie

Jest jeszcze szansa na adopcje?

Dowiedziałam sie o nim od mojej Pani wet

też jestem z Rudy Śl,a dokładnie z Halemby.

Myślicie,że przywyknąłby do moich psiaków?one krzywdy nie zrobią

[monika2415]

Jakiej rasy masz psiaczki

[Kitty27]

justyna, o ile pamietam, czy ty przypadkiem nie mialas u siebie kroliki ze schroniska? co sie z nimi stalo?

[jusstyna85]

Mam kundelki ze schroniska
Tamte króliczki juz w domach stałych:)

[Kitty27]

jak jesteś zainteresowana adopcją Frędzelka to proszę wypełnić formularz adopcyjny.

te króliczki nie dogadały się z twoimi psiakami?

[jusstyna85]

Wolałabym najpierw dowiedziec sie czy on zaakceptuje psa,a nie ma podanego nr kontaktowego

[Kitty27]

justyna, on nie miał kontaktu z psem, więc nie możemy dać ci gwarancji, że dogada się z twoimi psiakami.
Z pośrednikiem możesz skontaktować sie poprzez e-mail.

[jusstyna85]

jak jesteś zainteresowana adopcją Frędzelka to proszę wypełnić formularz adopcyjny.

te króliczki nie dogadały się z twoimi psiakami?

Nieee...panicznie bały się,musiały być w osobnym pokoju.Mają za to fajne domy

[jusstyna85]

justyna, on nie miał kontaktu z psem, więc nie możemy dać ci gwarancji, że dogada się z twoimi psiakami.
Z pośrednikiem możesz skontaktować sie poprzez e-mail.

Własnie dlatego wolałabym,żeby poznał moje psiaku

[jusstyna85]

Gdzie jet formularz adopcyjny? bardzo mi zależy

[zgaga14]

  Może mi ktoś wytłumaczyć, bo ja nigdy nic nie wiem....jak to króliki ze schroniska  ? Dt czy jak? Szłaś do schronu i pytałaś o króliki?

[kasia72w]

jusstyna85, króliczek to nie jest przedmiot, który może być ciągany po różnych domach w celu sprawdzenia jak się zachowa. Co zrobisz jeśli okaże się, że nie akceptuje psów albo psy jego? Znów będzie szukał domu?

[jusstyna85]

Może mi ktoś wytłumaczyć, bo ja nigdy nic nie wiem....jak to króliki ze schroniska  ? Dt czy jak? Szłaś do schronu i pytałaś o króliki?

Tak,jak Wy zajmujecie sie królikami,tak ja zajmuje sie psami i kotami :)obecnie nie biore psów na dt,no chyba że coś na krótko,a koty wysyłam na dt.Jestem takim łącznikiem Schroniska z dt,jeśli chodzi o koty.jeśli chodzi o psy,to wyciągam te do uśpienia,czy chore.
Króliki miałam od czasu do czasu,kiedy jakis trafiał do schroniska w Rudzie Śląskiej,bo było mi żal.Mój Królik zmarł,a mnie coraz bardziej brakuje Królika.Byłam paroma zainteresowana,ale znajdywały  DS,zawsze mówiłam,że wole coś mało adopcyjnego.Jednak chcę w końcu nie patrzeć na to,który królik ma szanse na dom,a który nie...wiem,że ten jest mocno adopcyjny,bo jest śliczny.Tak dla odmiany w moim domu byłoby 1. raz coś adopcyjnego

[jusstyna85]

jusstyna85, króliczek to nie jest przedmiot, który może być ciągany po różnych domach w celu sprawdzenia jak się zachowa. Co zrobisz jeśli okaże się, że nie akceptuje psów albo psy jego? Znów będzie szukał domu?

A możesz mi powiedzieć gdzie napisałam o ciągnięciu go do mnie? Przeczytaj proszę uważnie.Pisałam o poznaniu go przed adopcją,żeby nie fundować mu wody z mózgu.(pisałam,że dlatego nie chce wypełniać formularza)To normalne,że na początku pewnie bałby sie i byłby izolowany od moich psów.Chcę zobaczyć ,czy mocno spanikuje na widok psa,czy da się popracować nad tym.

[kasia72w]

To znaczy, że chcesz z psem przyjechać do DT? Musisz liczyć się z tym ,ze osoba mająca króliczka na DT może nie wyrazić na to zgody. W sumie nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to czy królik będzie miał możliwość przebywania w izolacji od psów, jeśli będzie się ich bał, a równocześnie będzie miał kontakt z człowiekiem (czyli nie będzie przebywał ciągle sam zamknięty w osobnym pokoju) i będzie mógł spokojnie codziennie pobiegać kilka godzin poza klatką bez strachu.
Wierz mi, ciężko jest gdy zwierzaki się nie lubią i muszą przebywać osobno. Królik jest z założenia ofiarą i jeśli będzie bał się psów to ich szczekanie będzie przyprawiało go o paraliż ze strachu, ich zapach również.
Może poszukaj na stronie adopcyjnej królików, które miały już kontakt z psami. Są takie.

[jusstyna85]

To znaczy, że chcesz z psem przyjechać do DT? Musisz liczyć się z tym ,ze osoba mająca króliczka na DT może nie wyrazić na to zgody. W sumie nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to czy królik będzie miał możliwość przebywania w izolacji od psów, jeśli będzie się ich bał, a równocześnie będzie miał kontakt z człowiekiem (czyli nie będzie przebywał ciągle sam zamknięty w osobnym pokoju) i będzie mógł spokojnie codziennie pobiegać kilka godzin poza klatką bez strachu.
Wierz mi, ciężko jest gdy zwierzaki się nie lubią i muszą przebywać osobno. Królik jest z założenia ofiarą i jeśli będzie bał się psów to ich szczekanie będzie przyprawiało go o paraliż ze strachu, ich zapach również.
Może poszukaj na stronie adopcyjnej królików, które miały już kontakt z psami. Są takie.

Nie jestem laikiem w tych sprawach,tylko że zawsze to ja jestem po tej drugiej stronie-sprawdzającej
.Rozumiem,że mnie nie znacie i macie opory.Napisałam,że moje psy akceptują króliki,chomiki,nie mają  z tym żadnego problemu.To są grzeczne psy po przejściach, 1 ma 15 lat,wzięłam go kiedy miał 13 lat, drugi ma 7 lat,a został wzięty mając 3 lata.
Miałam królika ze złamaną żuchwą,wielokrotnie kopanego.Wzięłam go od babki,która zamieniała sie mieszkaniem z moją siostrą.Wyleczyłam,  z agresywnego zrobiłam prawie przytulaśnego.Zainteresowałam się tym,bo jest w moim mieście.

Mój staruszek miał znakomity kontakt z królikiem,bardzo przeżył jego odejście.Myślałam,że i on odejdzie.Nie chciał jeść,pić,cały czas leżał przy klatce.Nikt by nie uwierzył,że pies może tak tęsknić.Ostatnio jak byłam z nim w sklepie zoologicznym,to nie chciał wyjść.Nie chcę kupować królika,bo nie chcę  wspomagać rozmnażania.


Na dowód,że moje psy lubią króliki:
http://img404.imageshack.us/img404/3940/6fdaaaf3a9.jpg

[kasia72w]

Ja wierzę, że Twoje psy lubią króliki. Pytam czy masz plan awaryjny na wypadek gdyby to królik bał się psów.

[Kitty27]

W ogóle to tak pomyślałam, to może byś wzieła uszaka na DT, ale nie Frędzelka, tylko innego królika. Dzisiaj do lecznicy trafi kolejny uszak, czarny baranek znaleziony na dworze. Miałabyś okazję sprawdzić, czy uszak się dogada z psem, a jak nie to szukamy dla niego DS. Oczywiście byłby pod naszym skrzydłem, no i nawet jak tymczasowicz by nie dogadał się z psem to musisz mieć możliwość odseparowania zwierzaków. Jeżeli odpowiada ci taki pomysł to wypełnij ankiete wolontariusza, a reszta jest do dogadania.  

[zgaga14]

Z całym szacunkiem - uważam pomysł za zły.
 Wyjaśniam dlaczego:

Króli jest zwierzęciem płochliwym i dla niego dużym stresem jest przebywanie w nowym, nieznajomym domu. Do tego potencjalny (tutaj kładę nacisk na słowo potencjalny) drapieżnik. którym jest pies.

Jest wiele królików które są oswojone z psami i ich się nie boją, dlaczego z takim nie spróbować? Socjalizacja ludzi jak i zwierząt trwa, więc nigdy nie odbędzie się ona od razu. Coś w stylu jaki ładny piesek - powiedział królik, pokicał do niego i się przytulił - jest mało realne ( wszak możliwe, tak samo jak zawał).

Dlatego proszę Was przemyślcie tą kwestię.

[jusstyna85]

W ogóle to tak pomyślałam, to może byś wzieła uszaka na DT, ale nie Frędzelka, tylko innego królika. Dzisiaj do lecznicy trafi kolejny uszak, czarny baranek znaleziony na dworze. Miałabyś okazję sprawdzić, czy uszak się dogada z psem, a jak nie to szukamy dla niego DS. Oczywiście byłby pod naszym skrzydłem, no i nawet jak tymczasowicz by nie dogadał się z psem to musisz mieć możliwość odseparowania zwierzaków. Jeżeli odpowiada ci taki pomysł to wypełnij ankiete wolontariusza, a reszta jest do dogadania. 

Nie chcę już królika na DT ze względu na mojego psa.On bardzo przeżywa rozstanie.Chcę mieć już na stałe.Teraz mam czas na oswojenie królika  z psami, za 2 mies. już nie będę miała aż tak dużo czasu.Choć raz będę egoistyczna.Wszystkie króliki,jakie miałam w domu, oprócz dwóch ostatnich bez problemu przystosowały sie do psów.Te 2 ostatnie  nie były oswojone, zsocjalizowane.1 cały czas drapał i u niego naprawde szczytem było przystosowanie do człowieka,nie było sensu zamęczać jeszcze psami.

Zgaga14- przecież ja nie chce przyjaźni psio-króliczej,chcą tylko tolerowania sie wzajemnie zwierzaków.Mój 1 pies bardzo lubi,dlatego zdarza mu sie chodzic za królikiem krok w krok i lizać.

Widzę,że nie mam szans,no cóż...trudno... zbesztacie mnie,ale ja chcę z wyglądu właśnie takiego królika i jeśli nie znajdę po ogłoszeniach,to po prostu kupię w sklepie.Mimo,że wesprę sklep zoologiczny i nie będę z tego dumna,to chociaż królik będzie sie miał dobrze,bo u mnie zwierzaki są zawsze na 1. miejscu.

Życze Frędzelkowi dobrego domu

[kasia72w]

A ja ponawiam pytanie. Czy masz wyjście awaryjne jeśli królik nie oswoi się z psami i będzie się ich bał. I jakie to wyjście? Dlaczego nie odpowiadasz?

[jusstyna85]

A ja ponawiam pytanie. Czy masz wyjście awaryjne jeśli królik nie oswoi się z psami i będzie się ich bał. I jakie to wyjście? Dlaczego nie odpowiadasz?

Nie czytasz tego,co pisze...Jaki jest sens brania królika,jesli panicznie bałby sie psów? mam go wziąć i oddać,czy trzymać na siłe w 1 pokoju i nie wypuszczać na pozostałe? Jaki jest sens tego?
Po to chciałam go poznać przed adopcją,żeby uniknąć problemów,a Wy na siłe wmawiacie ,że chce go skrzywdzić.

Mogłam mieć naprawde nieodpowiedzialne podejście,nie warto przewidywać konsekwencji

Kiedy u mnie jest pies,czy kot ,jako w dt,to spokojnie ludzie mogą przyjść,poznać zwierzaka,zobaczyć charakter,ocenić swoje możliwości,a przy tym ja mogę ocenić tych ludzi.Nie rozumiem brania w ciemno.

to już tyle z mojej strony i nie dam sie wplątać w bezsensowne pisanie.

Życze mu dobrego domu

[królicza mama]

hmm wydaje im się że ciężko ocenić charakter królika odwiedzając go w DT... królik inaczej będzie reagował w znanym sobie otoczeniu, a inaczej jak się go przeniesie do nowego miejsca, z innymi zapachami no i z innymi zwierzakami...

[Eni]

jusstyna85, króliczek to nie jest przedmiot, który może być ciągany po różnych domach w celu sprawdzenia jak się zachowa. Co zrobisz jeśli okaże się, że nie akceptuje psów albo psy jego? Znów będzie szukał domu?

Dzieci też nie są przedmiotami, a wyobraźcie sobie, że przy adopcjiach najlepszym wyjsciem jest właśnie obustronne poznanie i właśnie takie odwiedzanie potencjalnego domu. Bo zarówno króliś jak i jego potencjalny właściciel mogą mieć cechę czy nawyk, która będzie malutka, a dla drugiej strony nie do wytrzymania.

Frędzelkowi, ślicznemu rozczochrańcowi znalezienia dobrego domku życzę i ślę miziańce na umielnie oczekiwania

[__Lara]

Wydaje mi się, że samo przyjechanie z psem do dt żeby zobaczyć reakcję królika to zbyt mało żeby się przekonać jaki jest rzeczywisty stosunek królasa do innych zwierząt Sama wiem to po sobie. Wzięłam na dt szczeniaka, bo chciałam zobaczyć jak mój królas sobie poradzi z tą sytuacją, czy możemy mieć psa. I na początku bardzo się bał, ale po tygodniu zaczął sam do niego podchodzić! Ale wymagało to wysiłku, zwierzaki były rozdzielone, teren królasa był tylko jego. Mimo wszystko uznaliśmy, że na nasze warunki nie możemy mieć psa i królasa i psiak poszedł dalej do ds. I nie załujemy tej decyzji, królas ma dalej swoje królestwo i jest szczęśliwy A psiak też jest szczęśliwy. Także myślę, że taka jednorazowa wizyta niewiele by dała informacji, a wręcz nawet można przewidzieć jej wynik - że pewnie królas wobec dwóch większych od siebie psów by się bał. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby wzięcie jakiegoś króla na dt, jak pisała Kitty, z możliwością rozdzielenia Piszę to z dobrymi intencjami

[kasia72w]

Frędzel jest już w DS. Temat to zamknięcia.

[Kitty27]

Jak to, przyznać się kto adoptował Fredzelka   

[dominek]

Frędzelek jest od wczoraj u nas Niezły z niego urwis. Już zadomowił się na dobre i zdążył ostro oznaczyć swój teren  . Panna Misior też oberwała kilka razy siuśkami Na razie Frędzel działa jej ostro na nerwy swoim zachowaniem, ale  planujemy kastrację więc mam nadzieje ze niedługo go pokocha.

[dori]

Dominek , a mozesz wrzucic zdjęcia Frędzelka w nowym domu , no i oczywiscie damy jego serca ?

[Kitty27]

dominek, gratuluję adopcji naszego Fredzla Niech mały będzie z Wami i ze swoją króliczą damulką szczęśliwy

[dominek]

Kilka fotek udało mi się pstryknąc, chociaż wcale nie jest to przy nim łatwe;)

[Kitty27]

ale wyprzystojniał chłopaczek widać, że taki z niego wiercipięta

Wygłaskaj chłopaczka oraz panienkę

[dori]

Ha , widzę ,że niezły z niego lowelas. Już  buzi daje swojej  kobiecie. 

[Kitty27]

Frędzel w DS, więc temat do zamknięcia

[monika2415]

Wątek do zamknięcia