Autor Wątek: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!  (Przeczytany 38461 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mart_unia

  • Gość
Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« dnia: Styczeń 19, 2011, 10:53:41 am »
Witam!
Mam Problem z moją króliczką. Basia Ma prawie 4 lata. Parę miesięcy temu występowało u niej nagłe krwawienie z dróg rodnych bądź moczowych. Udałam sie do weterynarza, było wykonane USG, ale kamieni nie wykryto. Miala przez 5dni podawaną enrofloksacynę. Przeszło jej. Lecz na początku grudnia znowu wróciło. Myślałam, że jest to zapalenie pęcherza spowodowane przeciągami. Więc ponownie udalam się do weterynarza,ale innego niż wcześniej bliżej mojego miejsca zamieszkania (mieszkam w poznaniu) królik byl przez prawie dwa tygodnie leczony antybiotykiem, pani powiedziała mi tylko że jest to antybiotyk silniejż niż enrofloksacyna, ale z tej samej grupy. Podczas leczenia krwawienie ustąpilo na dwa dni, a później za każdym razem gdy krolik oddawał mocz znajdowała się w nim krew coraz ciemniejsza. Wykonałam też badanie moczu po tej terapii, weterynarz stwierdzil brak kamieni, ale bylo dużo krwinek czerwonych, bialych które nadal wskazywały na infekcję, bakterie i billirubine. Ponownie było wykonane USG, które i tak nic nie wykazało... I ogólnie pani weterynarz się poddala bo stwierdzila, że leki bylypodawane długo więć efekt powinnien być a nie ma, kamieni tez nie ma i ona nie może mi pomóć!!! Na początku nowego roku skontaktowałam się z koleżanką, która ma swój gabinet niestety ponad 3,5h drogi ode mnie. Podała mi jakie leki mam sobie załatwić i dawać Basi. Przez 10dni dostawała znowu enrofloksan w płynie, metacam i wit.c. Podczas leczenia krew zniknęła i po leczeniu też, ale tylko na dwa dni.. 12 stycznie znowu zaczęła sie pojawiać.. i jest jej więcej. POMÓŻCIE!!! Ogolnie Basia przez caly czas czuje się świetnie, fika, skacze i przytula się jak zawszę:) to jest chyba jedyny plus..

kasiagio

  • Gość
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 19, 2011, 11:01:45 am »
Czy króliczka buła sterylizowana ?? Bo z tego co czytam to chyba nie , a czy  USG było robione pod kątem  macicy ??  Bardzo możliwe że to ropomacicze spowodowane rujkami i ciazami urojonymi , może podczas kolejnej wizyty u weta zasugeruj tą opcje  :)  


http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zapaleniemacicy.html   

Podsyłam link do strony ,  w sumie zgadzają się objawy , chyba powinnaś isc do weta i zasugerowac badanie w tym kierunku i niezwlekac ze sterylizacją malutkiej , żeby nie było za późno .
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2011, 11:05:02 am wysłana przez kasiagio »

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 19, 2011, 11:05:59 am »
poczytaj na forum..polecanych wetow w Poznaniu..
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 19, 2011, 11:43:21 am »
Jak wygląda krew? Czy jest zmieszana z moczem, czy tworzy w wyraźne ciemne plamy na tle moczu? Jeśli jest plama krwi a wokół mocz, to krwawienie najpewniej jest z macicy. U mojej Mierzwy właśnie tak to wyglądało, krew była gęsta, ciemna i zdarzały się nawet skrzepy.  Enrobioflox podany przy pierwszych objawach nieco poprawił sytuację, ale na bardzo krótko. Początkowo też sądzono, że problem mojej króliczki leży w drogach moczowych, choć RTG nie wykazało nieprawidłowości.
Jedyne co pomoże w takiej sytuacji to sterylizacja i to jak najszybciej, żeby zapalenie nie przeszło w ropomacicze. Popieram kasiago - zasugeruj to koniecznie swojemu wetowi.
Edit: Moja Mierzwa też czuła się dobrze, miała apetyt i dokazywała, a stan zapalny zaostrzał się z dnia na dzień.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 19, 2011, 11:58:24 am »
u jakich byłaś weterynarzy w Poznaniu ?

mart_unia

  • Gość
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 19, 2011, 22:11:56 pm »
Niestety za pierwszym razem byłam na mieszka I i już nigdy tam więcej nie pójdę. Potem wybrałam się na zbąszyńską, bo słyszałam, że tam jest dobry weterynarz. Trzecie leczenie prowadziła weterynarz, ale konsultowalam z nią leki przez telefon i pomogły ale nie na długo. A teraz w końcu znalazłam to forum:) u jutro mam zamiar uda się na wojska polskiego, przeczytałam na forum bardzo dobre opinie na temat pani dr która tam leczy. Jeśli chodzi o krew to Basia załatwia sie na granulat więc tak jak widzę to krew jest zmieszana z moczem. Czy na USG weterynarz wcześniej badal też macice to nie wiem, mówili mi tylko, że w pęcherzu nic nie ma, także podejrzewam, że nie sprawdzali.. Mój piesek-suczka miała ropomacicze, ale u psa się to zupełnie inaczej objawia, dlatego nie przyszlo mi do głowy, że to z tym może być problem.. Bardzo dziękuję za te odpowiedzi, mam nadzieje, że jutro sprawa się rozwiąże i że wszystko dobrze się skończy i że Basia będzie zdrowa, bo bardzo cierpie jak patrzę na tą krew w klatce..

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 19, 2011, 22:26:24 pm »
A możę byś  się zdecydowała  pojechac do Torunia . W sumie nie jest to tak daleko z Poznania , Jest tam polecany wet dr Krawczyk , który zna sie na chorobach króliczych.Wiele osób z Poznania tam jeździ.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 19, 2011, 22:48:02 pm »
poczekaj jeszcze kogo Ci poleci Wataha bo raczej sterylka bedzie potrzebna,a do tego musi byc naprawde dobry wet. ona wie...jaki,kto

moze rzeczywiscie pomysl o Toruniu..z p-nia to jakies ok 2 godz jazdy i to bezposredniej,dziewczyny na miejscu Ci pomoga
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kasiagio

  • Gość
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 19, 2011, 22:53:15 pm »
Trzymam mocno kciuki  za malutką  :przytul

A Ty informuj nas na bieżąco co się dzieje :*  

Do Torunia to bardzo dobry pomysł dr. Krawczyk do świetny lekarz  :)  

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 19, 2011, 23:03:10 pm »
Również popieram pomysł z wyjazdem do Torunia.
Możesz iść na wojska polskiego, ale pytaj tam o lek. wet. Oliwię Chosię, byłam tam i mojego królasa leczył technik weterynarii, nie byłam zadowolona. Na międzyborskiej przyjmuje Hanna Lisiecka też bardzo dobry weterynarz. Jeśli chodzi o sterylkę to najbezpieczniej u Magdaleny Rembowskiej, ona pracuje w schronisku i robiła bardzo dużo króliczych sterylek, przyjmuje w prywatnej lecznicy na Pawłowskiego 2a. Możesz też spróbować na katowickiej u Katarzyny Marciniak (jest chirurgiem), jest tam też Monika Pospychała, leczyła mojego królasa i byłam bardzo zadowolona. Na polance nie ma typowych króliczych weterynarzy, ale ja tam jeżdżę i nie mam na co narzekać, ale zapewne z poważniejszą sprawą pojechałabym do Chosi lub Lisieckiej.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 20, 2011, 08:53:33 am »
mart_unia moja Mierzwa krwawiła tak przez 4 tygodnie, czasem mocniej (ścierałam z dywanu plamy krwi o średnicy nawet 10 cm...), czasem słabiej. Siedziałam i płakałam nad nią, jak zostawiała te krwiste plamy, ale wszystko dobrze się skończyło :) Sterylizację przeszła pomyślnie, dość szybko wróciła po niej do siebie, choć była osłabiona krwawieniem i rekonwalescencja trwała dłużej niz po standardowej sterylce. Leczył ją doktor Krawczyk.
Spróbuj zrobić jeszcze raz w trybie natychmiastowym USG pod katem macicy, krwawienie jeśli takowe występuje, na pewno będzie widać. Przegłodź odrobinę Basię przed nim (tak 6 h), żeby treść pokarmowa nie przesłaniała obrazu. Ponadto dobrze jest zrobić zwykłe badanie palpacyjne macicy - od tego w ogóle powinno się zacząć.
Bądźcie dzielne  :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 20, 2011, 10:10:47 am »
A ja może z innej beczki... Jesteś pewna, że to krew? Bo z tego co wiem to króliczki mają taki rudawy mocz czasami od różnego jedzonka. Ale rudy/jak rdza-nie krwisto czerwony.

Jak nie mam racji to proszę o sprostowanie kogoś bardziej doświadczonego. Pamiętam, że był już taki temat tutaj o rudawym moczu, i ja też kiedyś pytałam, bo czesio miał taki kilka dni i dziewczyny mówiły, że od babki, buraczków i kilku innych rzeczy jest czasem rudy mocz

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 20, 2011, 10:19:05 am »
mart_unia pisała, że robiła badania moczu i było dużo czerwonych krwinek - to wskazuje, że to jednak krew, a nie naturalne zabarwienie spowodowane pokarmem. Tytnuta, uwierz mi, jakbyś zobaczyła krew w moczu królika, a życzę Ci, żeby to nigdy się nie stało, będziesz niestety pewna, że to krew. Jest to kolor głęboko bordowy, nieporównywalny do moczu po buraczkach czy mleczu


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 20, 2011, 10:38:19 am »
Oj :( To nic nie podpowiem, bo faktycznie nie miałam takiej sytuacji jeszcze

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 21, 2011, 12:07:27 pm »
Ja napiszę tutaj, żeby się upewnić i nie robić zamieszania z tematami. Bo temat jakby nie było jest o króliczym moczu. Chciałam się zapytać o ten brązowy mocz. Choco dzisiaj zsikała mi się na kanapę ( :zonka: ) a dzięki temu, że dałam wcześniej na nią stare prześcieradło (bo upodobała sobie również moją kanapę na bobczenie) było mi łatwiej zobaczyć ten brązowy mocz. Pierwszy raz widzę coś takiego, więc się upewniam. Czerwone to to nie jest i na pewno nie przypomina krwi. Ma kolor brązowy i jest to bardziej taki lekki osad. Wczoraj Choco zjadła trochę marchewki oprócz tego dwa listki świeżej mięty, suszoną babkę lancetowatą i siano. Podejrzewam, że brązowy mocz może być od tej marchwi, proszę jednak o potwierdzenie mojej teorii i przybliżenie mi tematu koloru moczu bo na stronach, które czytałam było o tym mało i trudno mi się o tym więcej dowiedzieć. Mam więc nadzieję, że pomoże mi ktoś doświadczony.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 21, 2011, 12:37:47 pm »
Marchewka barwi mocz na pomarańczowo, natomiast suszona babka może podbarwiać na kolor brązowawy, do tego zawiera dużo wapnia i z tego powstaje osad, który widzimy potem w moczu. I jest co całkiem normalne -  mocz królików może przybierać kolory od słomkowego, prawie przeźroczystego (gdy dużo się napiją), białawego (np. po wysokowapniowej natce pietruszki), przez intensywnie żółty, po pomarańczowy, lekko czerwonawy (np. po buraczkach) i brązowy (np. po babce lub mleczu). Dopóki w moczu nie ma krwi albo dużej ilości osadu (mocz nie jest gęsty, nie pozostawia kredowych plam) - jest ok i nie ma się czym przejmować. Ponadto mocz zmienia kolor jak trochę "poleży" - zwykle ciemnieje.
Życzę powodzenia w nauczaniu zachować kuwetkowych ;)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 21, 2011, 12:46:40 pm »
Dziękuję za uspokojenie mojej wiecznie umartwionej duszy :D
Życzę powodzenia w nauczaniu zachować kuwetkowych oczko
Och, Choco potrafi robić do kuwety, to była zemsta bo zablokowałam jej wejście za kanapę (tylko dla jej własnego bezpieczeństwa, bo jest tam brzydko przyczepiony do ściany kontakt) choco już raz uciekła mi tam i spodobało jej się, teraz nie może mi wybaczyć, że ją ograniczam ^^

mart_unia

  • Gość
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 22, 2011, 12:53:00 pm »
Chciałam wszystkim, którzy mi odpisali bardzo serdecznie podziękować!! Nie wiem jak mam się wam wszystkim odwdzięczyć :)  udałam się na wojska polskiego, wcześniej upewniłam się czy będzie dr chosia, zostało wykonane badanie USG. Wykryto w środku cysty ropne. Tylko moja kochana Basia wysiusiała się przed wyjazdem i na monitorze było widać tylko jeden narząd. Pani dr obstawiała, że to macica bo pęcherz wygląda inaczej, więc kazała mi przyjść jak pęcherz będzie pełny, aby było widać obydwa narządy, żeby mieć pewność. Także byłam tam wczoraj, ponownie wykonano badanie i diagnoza się potwierdziła. Basia będzie mieć we wtorek operacje :( ale mam nadzieje, że wszystko będzie w końcu dobrze!!! :) Także napiszę wam później jak wszystko się zakończyło. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję :) I jednocześnie jestem bardzo zbulwersowana, że wcześniej w dwóch rożnych miejscach robiłam USG i każdy patrzył tylko na pęcherz, bo ciężko było spojrzeć trochę wyżej.. Szkoda gadać.. Basia przez to cierpiała, ja też patrząc na tą krew.. Ale wierzę, że teraz wszystko już będzie dobrze :)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 22, 2011, 14:04:59 pm »
Będzie dobrze na pewno, cysty to nie koniec świata. Szkoda ,ze dopiero teraz odkryto bo się wykrwawiała. Moja Kicusia jest wysterylizowana , jak wiele królic na tym forum .A we wtorek trzymamy kciuki i  łapki za koleżanke Kicusi -Basię .P.s Moja wcześniejsza króliczka   miała tez na imie Basia .
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2011, 15:07:29 pm wysłana przez dori »

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Krew u królika w moczu z niewiadomego powodu!!!!!
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 22, 2011, 14:16:03 pm »
mart_unia cieszę się, że problem został zdiagnozowany i że zabieg odbędzie się tak szybko, bo to teraz najważniejsze. Możesz podawać jej vibovit przed zabiegiem i po zabiegu, bo krwawienie na pewno małą osłabia, 1/3 torebki dziennie rozpuszczona w wodzie. Zalecił nam to dr Krawczyk przed operacją. Trzymamy kciuki i łapki zaciśnięte!  :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.