Nie martw się -mój zmobilizował mnie do zakupu bezprzewodowej klawiaturki i myszy
o innych kablach które poprzegryzał nie wspomnę. Woli te cieńsze. Grube go nie kręcą. Musisz poupychać kable tak żeby nie miał do nich dostępu
Co do tapet, to jak już opierniczył wszystko do wysokości moich kolan, to podoklejałem brakujące pasy. Tyle że poziomo (moja tapeta na to pozwala -identyczny wzór w poprzek jak i wzdłóż), tak żeby wzdłóż całej ściany nie było łączeń, a klej rozrobiłem jeszcze gęstszy niż do raufazy. Tak przyklejonej tapety króliś nie może ruszyć -nie ma jak zahaczyć ząbkami :diabel: