Autor Wątek: Opieka nad ciężarną samicą i maluchami  (Przeczytany 208675 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #420 dnia: Kwiecień 26, 2014, 15:31:46 pm »
Co Ty mówisz, Amelce mleko będziesz podawać?? Nie wiedziałam, że tak się robi - ale nigdy nie odkarmiałam maluchów.
Fajnie, że Ci Zgaga doradziła co i jak i że maluszek sobie podjadł po przystawieniu do mamy.
Mam nadzieję, że uda Ci się kupić to mleko w sklepie, nie zawsze bywają...


EDIT: nie chcę, by mój post zabrzmiał jak atak czy krytyka, po prostu się dziwię z tym mlekiem dla dorosłej królicy :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #421 dnia: Kwiecień 26, 2014, 15:48:31 pm »
Co Ty mówisz, Amelce mleko będziesz podawać?? Nie wiedziałam, że tak się robi - ale nigdy nie odkarmiałam maluchów.
To mnie też zaskoczyło. Też nie wiedziałam, że tak się robi. Ile to człowiek nie wie ...
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #422 dnia: Kwiecień 26, 2014, 16:50:37 pm »
Mleczko było. Do wyboru do koloru, dla psiaków i kociaków. Wzięłam dla kociaków, tak radziła Zgaga  :icon_smile Próbowałam podać Amelce. Z miseczki be, z łyżeczki jeszcze gorzej, z palca zlizała, z poidełka troszkę chlapnęła ale tylko ociupinke. Coś tam zlizała ale nie bardzo jej się to podobało   :icon_smile Pochlapałam jej paroma kropelkami mniszka i zjadła go i tak parę razy. Zawsze coś.

Zobaczymy co będzie dalej. Może jak będę oseska przystawiała, to przeżyje. Wyglądał naprawdę bardzo mizernie. Biedak mały, skóra i kości. Mam nadzieje, że nie jest za późno  :icon_frown

Wiem, że mój dziadek zawsze podawał królicom mleko od kozy jak się okociły. Na opakowaniu też pisze, że można stosować uzupełniająco dla samicy. Więc coś w tym musi być.

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #423 dnia: Kwiecień 26, 2014, 16:54:26 pm »
Chyba jesteś już spokojniejsza o los malucha, prawda?
Kibicujemy Wam bardzo mocno, a mleko dla samiczki pewnie po to aby sama miała więcej pokarmu dla swoich "kluseczków" mlekopijców ;)
Cały czas zaciskamy kciuki
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Sensej

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubań
  • Moje króliki: Mania
  • Pozostałe zwierzaki: ... mole
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #424 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:01:31 pm »
Ja bym tego bidule chociaż dopajał przegotowaną wodą... , mało mleka to mało płynów, mało płynów to odwodnienie, odwodnienie to osłabienie , osłabienie to nie wywalczy sobie cycka...

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #425 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:04:27 pm »
Dokładnie tak to tłumaczyła Zgaga. Jestem spokojniejsza, bo widać było, że fajnie sobie pochlipał. Bałam się jak to zrobić żeby trafił, żeby Amelka nie uciekła. Ale wystarczyło go przysunąć i nie było żadnego problemu. Tylko słyszałam takie mlaskanie cichutkie  :icon_rolleyes
Tylko żeby znowu dla innych jej starczyło. Dałam Amelce chyba tonę wszystkich ziółek  :icon_rolleyes Siedzi i chrupie sobie ze smaczkiem. Mam nadzieję, że naprodukuje tego mleczka wystarczająco...

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #426 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:06:26 pm »
Kasiu, czyli malucha nie karmisz sztucznie, tylko podsadzasz do cyca Amelki, tak? Skoro chlipał to chyba pił hyhy łakomczuch, och żeby mu się udało, maluszek kochany.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #427 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:09:43 pm »
Też słyszałam o podawaniu mleka od kozy. O mleku dla kociąt słyszałam różnie, ale wiem, że sporo osób tu karmiło maluchy "kitty milk" i dały radę. O karmieniu samiczki tym nie słyszałam, ale jak pisałam, nie jestem w temacie obeznana.
Cztery maluchy to nie jest dużo, Amelka powinna dać radę, tym bardziej, że naprawdę o nią dbasz i ma wszystko, co jej potrzebne do wykarmienia.
Ile maluchy mają dni?

EDIT: już policzyłam  - wyszło mi, ze 12 dni. Sporo :D
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2014, 17:15:08 pm wysłana przez joac »
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #428 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:12:36 pm »
Moje urwisy tez tak miały i też panikowałam. Kupiłam kocie mleko to zamiast maleństwa mamcia wychlipała, ja też miałam ochotę bo pachnie niesamowicie :) Dziś kończą 4 tygodnie i od tygodnia jedzą już same, mleczko oczywiście nadal piją.

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #429 dnia: Kwiecień 26, 2014, 17:16:11 pm »
Moje urwisy tez tak miały i też panikowałam. Kupiłam kocie mleko to zamiast maleństwa mamcia wychlipała, ja też miałam ochotę bo pachnie niesamowicie :) Dziś kończą 4 tygodnie i od tygodnia jedzą już same, mleczko oczywiście nadal piją.
Hmmm, ciekawe jak pachnie kocie mleko? ;) Ja krowiego nie lubię, to co dopiero kocie - mleko dla koneserów hyhy
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #430 dnia: Kwiecień 26, 2014, 23:25:29 pm »
Przyczyn tego, że mały nie pije lub pije za mało może być wiele. Od choroby małego po problemy matki.
Najlepsze jest mleko mamy i jak mama to mleko ma, to trzeba jej trochę pomóc, żeby małego podkarmiła. Jeśli mama ma mleka mało, często podaje się matce do picia mleko. Tu Was chyba zaskoczę, bo faktycznie , każdy z Was miał trochę racji. A więc do mleka można dodać śmietanę - ale taką prawdziwą - tylko gdzie ją kupić? To co oferują sklepy, ma niewiele wspólnego ze śmietaną. Inni do mleka kociego dodają surowe żółtko, jeszcze inni napar rumianku. Według mnie (z obserwcji i doświadczenia dziewczyn) najlepsze jest - dla matki - samo mleko kocie.
Moja babcia samicy hodowlańca, po okoceniu dawała krowie mleko, na spodeczek, świeżo dojonego, tłustego z naturalną śmietanką......

Maluchy karmi się trochę inaczej - żeby nikt tu się nie pomylił.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #431 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:22:52 pm »
Donoszę, że króliczek ma się nieco lepiej. Wklęsły brzuszek już się zaokrąglił :icon_biggrin Amelka po wykarmieniu małego ładnie go wylizuje  :icon_smile Waleczna z niej mama, bo już mnie dziabnęła parę razy jak dotykałam małego.
Amelka mleczka nie pije, ale wpadłam na sposób, że namaczam jej granulacik w takiej gęstej papce i w takiej postaci zjada wszystko. Reszta małych wygląda fajnie, więc raczej nie ma problemu z ilością pokarmu. Zobaczymy co będzie dalej.
Wyciągłam im sporą ilość sianka z gniazda, bo zaczęło śmierdzieć i pojawiła się pleśń.
I to chyba tyle z nowości  :icon_biggrin
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2014, 14:33:17 pm wysłana przez kascok »

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #432 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:23:44 pm »
Niech rosną tłuste :D ;)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #433 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:25:27 pm »
Amelko, jesteś cudowną mamusią :) Dzielny maluchu, chłepcz mleczko mamusi i rośnij duży, okrąglutki :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #434 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:31:09 pm »
Cudownie!!
Amelko jestem pod wrażeniem :) Cudowne mamuńcia z ciebie :)
Fajnie, że wszystko się układa, och niedługo zaczną kluchy wypełzać z gniazda ... to dopiero będzie atrakcja. Liczymy na fotorelacje z poczynań maleństw. Nie mogę się doczekać, oby wszystko szło gładko i nich zdrowo rosną cudeńka.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #435 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:35:39 pm »
Amelka dziękuje  :przytul:

Małe na razie smacznie śpią w gniazdku i ani myślą wychodzić  :bunny:

Offline Sensej

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubań
  • Moje króliki: Mania
  • Pozostałe zwierzaki: ... mole
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #436 dnia: Kwiecień 28, 2014, 14:48:37 pm »
To ja czekam na film z kluskami, rzadki widok na tym forum, rzekłbym że nieregulaminowy wręcz  :mhihi :diabelek

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #437 dnia: Kwiecień 28, 2014, 15:17:16 pm »
Tak jak i moja mała rodzinka  :icon_rolleyes

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #438 dnia: Maj 01, 2014, 16:10:28 pm »
Nasza mała gromadka jest coraz większa. :bunny:


Smacznie śpimy...



Powoli wystawiamy noski na zewnątrz...



Zwiedzamy gniazdko....

                    

Przytulamy naszego oseska...

   

Mały ma się już lepiej, ale dalej widać, że jest inny, szczególnie po pyszczku. Ale jest lepiej  :icon_biggrin
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2014, 16:44:49 pm wysłana przez kascok »

Offline Solaris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Cezar i Kamala
  • Pozostałe zwierzaki: 1 kot
  • Za TM: Solaris
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #439 dnia: Maj 01, 2014, 16:32:12 pm »
Lilipuci nosek  :zakochany: