Brendon jest już na SGGW i za dwa tygodnie będę miała wyniki sekcji ... Powiedziałam Pani co podejrzewam i powiedziała, że zwrócą na to uwagę...
A w klinice, słuchajcie, nie chcieli mi oddać 15 zł za kremację za którą zapłaciłam p. Annie Krysiek w noc kiedy Brendon zszedł za TM. Zawiązała się nie miła dyskusja...
Babki na recepcji powiedziały, że one nie mają w komputerze, że ja zapłaciłam i nie mogą mi oddać pieniędzy, więc powiedziałam im, żeby zadzwoniły do P. Anny Krysiak czemu tego nie zapisała w komputerze lub ja zadzwonię na policję i zgłoszę, że oszukują ZUS i nie odprowadzają podatku od usług. Na szczęście obyło się bez dzwonienia, oddały 15 zł, kolega zabrał Brendonka i wyszliśmy stamtąd raz na zawsze!!!!!!!