Autor Wątek: Królik a inne zwierzęta w domu  (Przeczytany 33746 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Królik a inne zwierzęta w domu
« dnia: Grudzień 22, 2010, 13:04:00 pm »
Mam takie pytanie - do osób, które mają w domu oprócz królika jeszcze inne zwierzątka domowe... np. kota/psa/chomika/papużkę/świnkę morską itp.
Jak dogadują się między sobą te zwierzątka? Czy króliki walczą o swój teren?

Zastanawiam się nad tym, czy szukając towarzysza królikowi trzeba mu wybierać koniecznie drugiego królika, czy też można np. świnkę morską?
Jakie macie doświadczenia i obserwacje w tym temacie?

panimama

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 22, 2010, 13:23:29 pm »
ja mam kota ,papugę i psa niestety pies nie może wejśc do pokoju gdzie jest królinka natomiast kot boi się królinki i nie wejdzie do pokoju tylko w kuchni się wyleguje a papuga jak śpiewa to królik lata i tupie chociaż felka ostatnio przestała się tak zachowywac może się przyzwyczaiła do tego świergolenia.Miałam również świniaka i królik Borys dogadywał się z nim nie było nic takiego żeby się gryżli przepadali za swoim towarzystwem no ale ja bym polecała do królika drugiego królika ;-)

Offline MałaRosie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 798
  • Płeć: Kobieta
  • Czytając. To. Głos. W. Mej. Głowie. Się. Zacina.
    • Królicze Gadżety
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 22, 2010, 14:46:40 pm »
Królik z królikiem dogada sie najlepiej. Ze swinka morską, owszem, będzie sie lubił, ale to jednak inny zapach, mowa ciała itp.


Offline misia01

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2367
  • Płeć: Kobieta
    • Namaluję obrazy
  • Lokalizacja: Minsk Maz.
  • Pozostałe zwierzaki: koty,psy,konie
  • Za TM: Misia (13.03.2020 r) :(
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 22, 2010, 14:57:07 pm »
Ja mam świnkę morską i kota :D z kotem królik się dobrze dogaduje(kot go nie rusza)nawet jak misia go gwałci to tylko zrobi głupią minę i sobie idzie dalej,świnka też się z królikiem dogaduje nawet się lubią :bunny:
Swoją drogą to mam na DT królika ze świnka morską i powiem wam,że są nierozłączni,jak się ich rozdzieli to za raz siebie szukają :jezyczek:

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 22, 2010, 16:10:41 pm »
U nas sa dwa szczurki. Moim zdaniem w ogole nie ma sensu ich 'zaprzyjazniac'. Mania reaguje dobrze na kroliki i odwrotnie. Przypadkowe spotkania odbywaja sie bez spiec. Za to Franka to waleczny szczuras i pogonila kiedys Jozke z lozka. Bardzo zle reaguje na kroliki, boi sie ich i atakuje bez zastanowienia. Potrafi nawet ugryzc w reke, jesli wczesniej glaskalo sie krolika.
Moga razem mieszkac w jednym domu, ale raczej przyjazni to nie bedzie.

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 22, 2010, 16:14:05 pm »
Na forum w tym dziale są porady jak zaprzyjaźniać ze sobą króliki - czyli to nie jest takie oczywiste, że oba królisie od razu się polubią. Może nigdy nie przypadną sobie do gustu?
Dlatego zastanawiam się też, czy "oswajanie" królika z innym zwierzątkiem też jest takim trudnym procesem, czy też zwierzątka szybciej się do siebie przyzwyczajają i zaczynają kumplować ze sobą?

panimama

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 22, 2010, 16:39:07 pm »
to zależy od charakteru zwierzątka czasami dwa króliki szybciej się dogadają niż inny zwierzak z królikiem

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 22, 2010, 18:18:41 pm »
Królik- chomik= no tutaj zwierzaki nie mają żadnego kontaktu, ale chomkom nie przeszkadza zapach uszaka, i odwrotnie też nie ma problemu.

Królik- pies= moje psiska na początku trącały królika nosem, próbowały turlać łapą- jedno kłapnięcie zębami i gwałtowny ruch królika starczyły- i psiska już uszu nie ruszają, Axel nawet spał przytulony do psa.

Królik-kot= u mnie nie było większych problemów :) Koty na początku się interesowały, jeden miał spore problemy z zaakceptowaniem faktu, że Axel nie chce się bawić- ale przez 4 miesiące przywykł i już nie zaczepia cały czas. Axel bardzo lubi tulić się do kociego futerka, koty również chętnie grzeją się z uszakami

Co do zaprzyjaźniania z kotami -> http://www.swiatkrolika.eu/artykul-2.html nieskromnie zapraszam do przeczytania, jeżeli kogoś interesuje  :diabelek
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

panimama

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 22, 2010, 19:16:46 pm »
a ciekawe ,ciekawe.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 22, 2010, 19:19:17 pm »
ja widziałam w sklepie zoologicznym jak koszatniczka tuliła się do królika, tak słodko leżała na jego grzbiecie.

Offline domi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 83
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 22, 2010, 19:21:30 pm »
U nas sa dwa szczurki. Moim zdaniem w ogole nie ma sensu ich 'zaprzyjazniac'. Mania reaguje dobrze na kroliki i odwrotnie. Przypadkowe spotkania odbywaja sie bez spiec. Za to Franka to waleczny szczuras i pogonila kiedys Jozke z lozka. Bardzo zle reaguje na kroliki, boi sie ich i atakuje bez zastanowienia. Potrafi nawet ugryzc w reke, jesli wczesniej glaskalo sie krolika.
Moga razem mieszkac w jednym domu, ale raczej przyjazni to nie bedzie.

My też mamy dwa szczurki , ale one raczej uwielbiają królika i są bardzo ciekawe, a królik podchodzi do nich objętnie, ale daje im wchodzić pod siebie jak śpi i myć, uważam tylko żeby nie interesowała się ogonkami :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 22, 2010, 23:53:42 pm »
Pamiętam jak kuzyn swego czasu miał małego kota (teraz już urósł xd), przyszedł z nim do babci, jak zobaczył Kicka, to spokoju mu nie dawał i musiałam go schować, bo znalazł sobie fajną zabawkę w postaci jego króliczego ogona. XD"
Lucy też jak większość szczeniorów dokuczała pykaniem, ale też to się zakończyło dziabnięciem przez królika (później króliki). :P Ale teraz wyrosła już z tego. ;)


Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 26, 2010, 23:37:00 pm »
u mnie zwierzat troche jest - psy, koty, swinki morskie, koszatniczki i oczywiscie - kroliki.

relacje pomiedsy poszczegolnymi gatunkami sa rozne. z koszatniczkami - 0 kontaktu. Pomijajac incydent gdy mamuska klatki koszatniczek nie zamknela i dziwczyny uciekly - jedna znalazlam w kroliczej klatce (krolikom BARDZO sie to nie podobowalo, ale na szczescie nie zrobily jej klrzywdy)

kroliki - swinki. swinki maja wkurzajacy nawyk dominowania wszystkiego co sie rusza -co irytuje kroliki, Czasem tupniecie, czasem krolik pogoni - s3win to nie zraza. Widac jednak totalny brak wzajmenego porozumienia. Na wybiegu - gdy jest miejsce by schodzily sobie w razie czego z drogi - moga razem przebywac,jednak we wspolnej klatce ow brak porozmienia moglby dorpowadzic do tragedii - a co najmniej do powaznych problemow zdrowotnych (nie chodzi tu tylko o pogryzienia, ale tez o roznice w karmieniu, mowie ciala itp)

Kroliki - koty. koty sa dwa (do niedawna byly trzy) - kroliki kotami sa zaciekawione z czesciowa wzajemnoscia - czesciowa dlatego, ze krolik "jest ciekawy" w oczach kota pod warunkiem,z e jest odwrocony tylem. Odwrocenie sie krolika w przypadku jednego kota skutkuje natychmiastowym wzieciem nog za pas,w  przypadku drugiego podniesieniem lapy/ostrzegawczym pacnieciempo podniesieniu lapy/pacnieciu zawsze nastepuje ucieczka (rekacja krolikow: Ishtar wraca do swoich zajec, Luna koniecznie chce sprawdzic dlaczego kot ucieka - czyt: goni go)

Kroliki - psy. psow mam 7. 2 nigdy krolikow nie widzialy, 2 widzialy przelotnie (brak bezposredniego kontaktu) jeden przy kroliku wykazuje wielkie zainteresowanie, bez zamiaru zrobienia krzywdy, jeden ZAWSZE drepta tuz za krolikiem z nosem przy kroliczym tylku, przy czym gdy krolik sie odworci, pies tez sie odwraca na zasadzie "wogole mnie nie obchodzisz" (w przypadku tego psa jest dosc ciekawa sytuacja - suka ogolnie jest tchorzem - zebybylo ciekawiej - zdaje sobie z tego sprawe. Wie rowniez ze krolik ma prawo sie jej obawiac - wiec boi sie go sploszyc (raz sploszyla swinki - gdy zniknely z widoku byla wielce niepocieszona - usiadla i zaczela pisczec) Dla wyrownania - na jednym z kotow sie dowartosiowywuje - potrafi godzinami sie czaic by w odpowiednim momencie wyskoczyc z pozorowanym atakiem. Na drugim z kotow tego nie praktykuje - druga kotka ma talent do wylaniania sie w zupelnie innym miejscu niz obserwowane, po czym ni z tego ni z owego,podejdzie do psa i sie polasi - no i pozorawany atak na nia nie zadzialal. na kocie,ktory opuscicl ten swiat jakies dwa tygodnie temu tez ntego nie praktykowala. Raz sprobowala - na co kot sie po prostu odwinalz pazurami)

Stosunki z ostatnim psem sa hmmm... niewiadome. jest to jamnik o nieznanej mi przeszlosci (znaleziony kilka miesiecy temu na ulicy, w wieku kilkunastu lat) Tu pojawia sie kwestia, ze nie znam jamnicy na tyle by byc w stanie odczytywac jej poszczegolne zachowania. Po prostu jej nie ufam na tyle by puscic krolika w jej towarzystwie.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 26, 2010, 23:45:16 pm »
U mnie to Hamsterek Twisterek rządzi - przegania Niusię i Krispiego :P Wystarczy że dotknie królisiowych ogonków a one fiuuuuuuu i ich nie ma.U mojego Arka siostry w domu są dwa psy i dwa koty - koty rządzą,psy nie mają nic do gadania  :D

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 27, 2010, 09:21:45 am »
Iras mogłabyś rozwinąć kwestię różnic w karmieniu świnki a królika? :)

Biszkopciku-odpowiadając na pytanie, pewnie zależy od charakteru danego zwierzaka. Mój królik bez problemu dogadał się ze świnią i jest jej osobistym fryzjerem, świniak wręcz zakochany w Closterku drepcze za nim po całym mieszkaniu, a jak wypuszczę samego świniaka to idzie uwolnić zająca, czyli ogryza pręciki od jego klatki :) Co do relacji ze szczurami, Closter się ich boi i wkurza się jak je puszczę w jego obecności, także nie zmuszam ich do kontaktu. Jeden dzień przebywał Closti z psem, z początku był  w szoku co to takie owłosione i z jęzorem na wierzchu, ale po jakichś 2 godzinach pies mu już dokumentnie zwisał, co prawda psa trzymalismy przy sobie bo to dość wylewny osobnik, ale myślę, że jak się ma spokojnego psa to z królikiem się dogada ;) Co do walki o terytorium to nie zauważyłam, ale czasem króliczek świruje i próbuje "ukochać" swinkę...;)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2010, 10:59:51 am wysłana przez Gosia/Closter »

Offline kulka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
    • Moje uszaki:
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 27, 2010, 17:09:10 pm »
Oprócz dwóch królików mam psa. Piesek bardzo chciałby się pobawić z uszakami, ale one nie bardzo rozumieją koncepcje rzuconego do nich pluszaka ;) Pieguska nie boi się psa, za to jest bardzo terytorialna i waleczna - boksuje, gdy pies włoży głowę do klatki; boksuje, gdy pies do niej podejdzie; boksuje, gdy pies ją powącha. Zulus natomiast ucieka przed biegnącym do niego w przypływie radości psiakiem, ale gdy pies siedzi lub leży, nie ma problemu, by do niego podejść.
Co ciekawe, pies do walecznej Pieguski podchodzi jedynie od tyłu (z natury jest wielkim tchórzem i ze wszystkim czego się obawia tak postępuję :P), dodatkowo nie próbuje się  z nią bawić, bo wie, że zostanie tylko pobity. Zulusa się nie boi i stara się zachęcić go do zabawy.

Jeśli chodzi o towarzysza dla królika, to drugi królik jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Ja Zulusowi adoptowałam panienkę. Na szczęście króliki od pierwszego wejrzenia się w sobie zakochały, więc nie miałam problemu z zaprzyjaźnianiem. Ale oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że króliki nigdy się nie polubią. Wówczas trzeba mieć możliwość trzymania królików oddzielnie.

Pozdrawiamy: kulka, Pieguska, Zulus i Loco (pies).
"Here I am, a rabbit hearted girl."

Moje uszaki: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9902.0

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 27, 2010, 18:22:05 pm »
U nas myszoskoczki tylko raz widziały się z uszakami - podczas sprzątania. I trudno było stwierdzić kto sie kogo bardziej wystraszył :mhihi

Offline jarkowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Płeć: Kobieta
    • Hodowla myszoskoczków 'CASUS'
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 10, 2011, 14:31:41 pm »
uważajcie jednak na spotkania mniejszych zwierząt z uszakami - u mnie skończyło się zwichniętą łapką i odgryzionym ogonem u skoczka, dziurą w nosie i wyrwanym futrem u zająca... wszyscy żyją, ale nacierpieć się musieli.

sytuacja była przypadkowa, jarek otworzył sobie skoczkową klatkę.
zapraszam na stronę hodowli myszoskoczków 'CASUS' // piszę poprawnie po polsku.

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 01, 2011, 16:55:48 pm »
Ja mam królika chomika i psy.
A więc jak sprzątałam klatki (królika i chomika) to oni nawet siebie nie zauważyli.Kompletnie nic. Jednak psy(4 Yorki ;)
to królik jeszcze jest nie wykastrowany (ale niedługo nabędą fundusze to idę go kastrować) i on zaczepia psy w dziwny sposób <wow>  mój starszy piesek (12-13 lat) nie daje sobie rady i królik jak tak uczepi się jej włosów to zaczyna ją brzdękać.... Dlatego muszę mieć cały czas drzwi od pokoju zamknięte aby nie poszedł do psów bo przecież póki nie jest jeszcze wykastrowany to nie da rady. Ale ogólnie jak mu hormony na początku nie buzowały to normalnie spał przy moich pieskach tak słodko nawet mam fotki ;P I ogólnie moje psy go lubiły ale teraz już mniej bo on je wkurza ... wiadomo samiec niewykastrowany to tylko by brzdękał.. dlatego masakra.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 04, 2011, 12:38:58 pm »
A ja problemów nie mam.
Mam Goldena Retrievera w domu, który świetnie dogaduje się z Marjanem. Liżą się, czasem leżą obok
siebie, na prawdę słodki widok. ;)
Ale jednak pies jest większy, woli zabawę z nami czy bieganie po dworze niż leżenie z królikiem.
Chociaż na początku Oscar niezbyt był zadowolony z królika, ale po czasie się przyzwyczaili.
Dlatego irytują mnie osoby oddające zwierzaka, bo drugi go nie akceptuje..
Fakt, nie zawsze się tak da, ale trzeba czasu, a na prawdę może być super. :D


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 04, 2011, 13:29:58 pm »
Dlatego irytują mnie osoby oddające zwierzaka, bo drugi go nie akceptuje..

co lepsze w większości oddawany jest ten starszy stażem zwierzak..:/

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 04, 2011, 19:21:34 pm »
Dlatego irytują mnie osoby oddające zwierzaka, bo drugi go nie akceptuje..

Jeżeli ktoś kupi królika do domu w którym np.  jest już fretka która nie toleruje królików i chce go zjeść, a nie można skutecznie oddzielić zwierzaków, to lepiej nie odda tego królika a nie męczy oba zwierzaki.
nie wolno uogólniać.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 04, 2011, 19:51:23 pm »
No tak tylko kto madry kupuje sobie krolika jak jest fretka w domu... kompletny palant..Wiadomo ze fretka by sie poczestowala.


Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 04, 2011, 19:55:35 pm »
Bo dużo ludzi nie myśli. Ale ja dałam tylko taki drastyczny przykład, naprawdę są sytuacje, w których oddanie nowego zwierzaka ze względu na zdrowie lub tragiczne samopoczucie tego co było wcześniej, jest właściwe.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 04, 2011, 20:12:10 pm »
Tak, ja dokładnie rozumiem.
Jednak też ludzie są bardzo mądrzy kupować królika, gdy jest fretka czy jakiś agresywny pies :/
Ale najczęściej to wszystko kwestia czasu.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 05, 2011, 10:54:45 am »
Tak, ja dokładnie rozumiem.
Jednak też ludzie są bardzo mądrzy kupować królika, gdy jest fretka czy jakiś agresywny pies :/
Ale najczęściej to wszystko kwestia czasu.

Porównywanie psa do fretki jest wg. mnie nie na miejscu.
O ile z fretką nie można pracować nad tolerowaniem królika o tyle z psem owszem. Może nie zawsze ale każdy właściciel zna swojego psa i jest w stanie ocenić czy pies jest skory do współpracy...czy jest posłuszny, karny i szybko się uczy.

 Sama mam psa, który nie tolerował i w dalszym ciągu nie toleruje mniejszych zwierząt...zapewne gdyby udało jej się złapać dzikiego królika to by się to źle skończyło ale w domu ma obojętny stosunek do Teodora, z tym że wymagało to wiele pracy i cierpliwości z mojej strony.
'Kwestia czasu' może się przytrafić nawet wtedy kiedy pies ma łagodny stosunek do królika od początku...są to tylko zwierzęta i człowiek nigdy nie jest w stanie przewidzieć w pełni zachowań zwierząt, dlatego zawsze trzeba być ostrożnym i uważnym.
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2011, 10:58:05 am wysłana przez jonQuilla »

Offline Retka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 24, 2011, 16:25:27 pm »
Ja mam w domu psa. Niedawno rodzice wrócili z psem z działki (królik i pies jeszcze się nie poznali). I tu się pojawia problem... Kiedy pogłaszczę psa i potem idę do królika ten jak wyczuje zapach psa to zaczyna mnie otupywać  :icon_curve zastanawiam się jak zmienić ten stan rzeczy  ??? czy jak położę w pokoju coś co jest przesiąknięte psim zapachem to królik się przyzwyczai? Czy lepiej za każdym razem myć ręce? Dodam, że uszaka mam od niedawna i jest to mój pierwszy króliczek dlatego proszę o radę.

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 24, 2011, 17:07:52 pm »
przyzwyczajać, oswajać i nie zostawiać ich samych razem

Althea

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 27, 2011, 11:43:03 am »
Ja mam w domku 3 koty i 2 kroliki. Koty nie zwracaja uwagi na kroliki, tylko miedzy soba maply sie tluka. Pampers jednak robi podchody do kotek... jednak one nie bardzo chca byc jego przyjaciolkami... Dzieki Bogu ja nie mialam problemow z przyzwyczajaniem ich do siebie. Jakos od razu sie zaakceptowali (co nie koniecznie oznacza, ze sie kochaja).

Offline Angélique

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 25, 2011, 16:48:02 pm »
U mnie bywało różnie. :)
Na początku była suczka (Dinka). Potem rodzice kupili królinkę (Kremcię). Bardzo się polubiły, ganiały się po pokoju i było ok. Później siostra przyniosła jedną świnkę (Lilusię), i drugą świnkę (Bellę) i wszystkie się zgadzały. Ogólnie dużo gryzoni nas odwiedzało przejściowo (weekendowa opieka zwierząt ze szkolnego zoo). Gdy Dinusia odeszła ;( , pozostałe zwierzęta i tak się dogadywały. Kupiliśmy nowego szczeniaka (Meisy), wszystko było dobrze. Potem niespodziewanie odeszła Lilka ;( , a po pół roku odeszła Kremunia ;(. Przyszły do nas dwa myszoskoczki, Wykupiliśmy ze szkolnego zoo malutką, wychudzoną śliczną świnkę (Colę) i od maja tego roku mam nową króliczkę (Pusię) :) Jednak z nimi jest gorzej:
- Meisy dogaduje się ze wszystkimi,
- Swinki mieszkają w jednej klatce, bardzo się lubią,
- Myszoskoczki tolerują tylko Meisunię ( mogą biegać koło niej i po niej na łóżku), ale z pozostałymi zwierzętami się nie lubią,
- Pusia z Meisy się bardzo lubi, ale ze świnkami nie może biegać, bo się na nie rzuca i fuka na nie (chyba że świnki siedzą w klatce, to ona może chodzić koło nich i nawet wącha do nich przez klatkę).
Mam nadzieję, że się połapiecie w tym co napisałam, bo to jest troszkę pokręcone  :P
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2011, 17:14:20 pm wysłana przez Angélique »

Offline arwena911

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 19, 2011, 09:57:50 am »
Ja mam takie pytanie do osób którym udało się zaprzyjaźnić królika z pieskiem. Ile średnio trwa taki proces "asymilacji" o ile w ogóle jest takowy możliwy. Od paru dni mieszka z nami maleńki Yorkshire Terrier  :piesek:, który jest mniejszy od królika ze 3 razy i próbowałam ich ze sobą zaprzyjaźnić. Na początku była obojętność, potem próbowali się obwąchać, a teraz kiedy piesek wchodzi do pokoju to albo królik (który jest bezklatkowcem) ucieka wysoko na stół albo się rzuca z łapkami i zębami na pieska :2guns: Czy ktoś mógłby mi poradzić czy lepiej ich izolować czy próbować i liczyć na to że kiedyś się zaprzyjaźnią  lub w najgorszym razie będą się omijać szerokim łukiem?? :zaczepia: Piesek jak widać na załączonym obrazku jest jeszcze maleńki i nie umie sie obronić przed napastliwym królikiem. :szerm:


Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 19, 2011, 10:26:50 am »
Krolik bedzie bronil swojego terytorium. Daj im czas na oswojenie się. Po jakims czasie krolikowi chyba powinno przejsc takie zachowanie. Moze powinnas poczytac jak to jest z zaprzyjanianiem dwoch krolikow i troche z tego wykorzystac. My mamy kota i w sumie zaden z krolikow nie ma z nim problemu. chociaz czasami jak kot przegnie to Pysio na niego warcząc z zebiskami i pazurami  wyskoczy - ale to kot jest sam sobie winny bo za bardzo zaczepia ;-)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 20, 2011, 13:26:07 pm »
Kochani, mam do Was pytanie. Co niektórzy pamiętaja Bazyla, obecnie ma 2 lata jest wspaniałym, rodosnym, zdrowym dużym królem. Od początku bezklatkowiec. Mieszkamy w kawalerce, wiec można powiedzieć, ze cale mieszkanie to jego teren. Chciałabym zaadoptowac psiaka małego, ale obawiam się jak zareaguje Bazyl, kiedy wejdzie na jego teren "obcy". Co myślicie, czy to dobry pomysł, czy lepiej czekać na lepsze czasy, kiedy zamieszkamy w czymś większym i w razie niepowodzenia będzie mozna ich rozdzielić.
Dzieki i pozdrawiamy

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 26, 2011, 00:53:56 am »
Chciałabym zaadoptowac psiaka małego, ale obawiam się jak zareaguje Bazyl, kiedy wejdzie na jego teren "obcy". Co myślicie, czy to dobry pomysł, czy lepiej czekać na lepsze czasy, kiedy zamieszkamy w czymś większym i w razie niepowodzenia będzie mozna ich rozdzielić.
Słyszałam o takiej sytuacji, w której oba adoptowane króliki nie przepadały za sobą i każdy z nich mieszkał w innym pokoju... no więc w tej sytuacji przydatne były minimum dwa pokoje.

Tak się zastanawiam z jakiego powodu chcecie adoptować psiaka? Ma to być towarzysz dla królika czy po prostu z dobroci serca? Dla królika taka zmiana to na pewno będzie stres, pies też może się czuć nieswojo na króliczym terenie.

Są dwie opcje: 1) zwierzęta się zaprzyjaźnią - będzie ok.
2) Zwierzęta będą ze sobą walczyć o teren - co wtedy? Jak je rozdzielić? Gdzie zapewnić im lokum?
To może być powód też do Waszego dodatkowego stresu. Oba zwierzaki nie będą mieszkały w klatce - w razie konfliktów nawet nie ma jak ich odizolować od siebie. Czy ktoś będzie nadzorował w mieszkaniu przez cały dzień sytuację? A jeśli zgoda będzie niemożliwa między zwierzętami... to głupio i niezręcznie byłoby oddać adoptowanego już psa.

Myślę, że najlepsze zawsze jest wzięcie kartki i zrobienie bilansu strat i korzyści (plusy i minusy). Co ciekawe najłatwiej przychodzą nam do głowy argumenty do tej rubryki, która odzwierciedla naszą decyzję. Czyli im szybciej i im więcej wymyślicie minusów będzie oznaczało, że macie więcej obaw niż entuzjazmu i być może na tę chwilę nie jesteście gotowi na ten krok.
Jeżeli natomiast przeważą plusy, to może oznaczać,że nawet mimo konfliktu pomiędzy zwierzętami uda Wam się coś wymyślić by je zintegrować. Ewentualnie zaczniecie szybciej szukać innego mieszkania z powodu psiaka.

Powodzenia :) Jestem ciekawa jaką podejmiecie decyzję :)

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 26, 2011, 18:25:09 pm »
Moim Zdaniem- jeżeli adoptujecie szczeniaka lub psa, który miał doczynienia z królikami, to przynajmniej ze strony psa nie powinno być problemów :) Tylko musicie koniecznie tak przeglądać czworonożnych kandydatów na domownika, aby nie wybrać tego, który po prostu w króliku będzie widział ekstra... obiadek.
No i królik pod waszą nieobecność powinien być jednak w dobrze zamkniętej klatce.
U mnie w domu najpierw był pies, potem Axel- i ze strony Lokiego nie było problemów. Potem pojawił się drugi psiak- Moira- i ona uwielbia króliki w stopniu wręcz niewyobrażalnym. Trzeba jej pilnować, bo ona najchetniej by je lizała i cały czas leżała przsy nich i pilnowała, a Dorze to sie bardzo nie podoba, nawet za język mi małą próbowała dziabnać ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 28, 2012, 02:28:15 am »
jeżeli adoptujecie szczeniaka lub psa, który miał doczynienia z królikami, to przynajmniej ze strony psa nie powinno być problemów

Moim zdaniem adoptowany pies nie musi mieć doświadczeń z królikami ani nawet nie musi być szczenięciem. Zdecydowaną większość psów da się przyzwyczaić do królika, a królika do psa (oczywiście problem będzie z psem mającym złe doświadczenia z królikami, karmionym mięsem króliczym i czynnymi myśliwskimi). Tylko oba zwierzaki trzeba przyuczyć do życia razem i socjalizować - nie dogada się z psem królik, któremu wolno było zawsze wszystko, a nagle chce się od niego wymagać akceptacji "obcego". Tak samo pies, który rządzi ludźmi nie przyjmie ich królika jako członka stada.

Pies się zwykle cieszy z powiększającego się stada. A dobrze zsocjalizowany królik też powinien szybko się przyzwyczaić do innego zwierzęcia - króliki są terytorialne w stosunku do innych królików, inne gatunki mają u nich zwykle lepiej, co nie znaczy, że mały króliczek nie będzie próbował ustawić psa (niezależnie od tego, kto był pierwszy w domu albo kto jest starszy).

Ja nie widzę przeciwwskazań do adopcji psa (ja przygarnęłam 10-cio miesięcznego Kajtka, psa do 8-mio miesięcznej Miśki, królika i wynajmowaliśmy pokoik 6m2). Z tą uwagą, że małe psy są zwykle bardziej hałaśliwe i dominujące - trzeba to brać pod uwagę i psa szkolić nie zważając na to, jak uroczo wygląda, gdy się złości (inaczej ściągniecie sobie na głowę małego terrorystę :P).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 28, 2012, 12:46:24 pm »
psa chcemy adoptować gdyż współpracujemy ze Strażą Ochrony Zwierząt w naszym mieście i tam jest tyle biedaków maleńkich szukających domu, ze chętnie bym jakiemuś los życiowy odmieniła, tylko się właśnie obawiam o Bazyla. zamykanie królika w klatce nie wchodzi w grę, bazyl nigdy nie byl zamykany i wiem, że dobrze tego nie zniesie. poza tym nie che nic robic jego kosztem. Myślę, że nie było by tez problemu z zostawianiem ich w domu, bo psiak by chodził do pracy ze mną. Prowadzimy własną działalność, wiec bez problemu może towarzyszyć mi w pracy. Dzięki za rady, jak tylko sytuacja się rozwinie na pewno poinformujemy, a nawet wrzucimy zdjecie. pozdrawiam :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 01, 2012, 18:20:19 pm »
Przede wszystkim przed zaadoptowaniem psiaka postaraj się go poznać w miarę możliwości jak najbardziej, wiadomo że to ciężka sprawa jeśli nie ma się psa 24 na dobę ale możesz z nim wychodzić na spacery i sprawdzić jego reakcję na inne zwierzęta...psy, koty, ptaki. Jeśli reakcją nie będzie radość/ignorancja to jeszcze nic strasznego...musisz jednak wybadać wtedy czy pies jest uległy i czy reaguje chociaż w niewielkim stopniu na Twoje polecenia.
Pracą, cierpliwością i systematycznością można osiągnąć na prawdę wiele.

kingulek

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 01, 2012, 20:04:23 pm »
U mnie o dziwo żadnych problemów nie było, mimo, że są dwa pieski i do tego kot jeszcze :D
Na początku pozostałe zwierzaki były troche zdezorientowane i zaciekawione zarazem, ale teraz już tworzą razem zgraną paczkę :)

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 31, 2012, 16:28:44 pm »
ja miałam kota i bardzo szybko zaakceptował moje króliczki. Nie było żadnych problemów... gorzej mam z psem ;/

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 31, 2012, 18:29:04 pm »
Od kwietnia mam na tymczasie kotkę. Kotka wyraźnie po przejściach, bała się zarówno psa jak i królików, wręcz atakowała prewencyjnie. Króliki też nie były zadowolone obecnością niesterylizowanej (kotka z białaczką w czasie leczenia, niedługo planujemy zabieg) kotki i tupały na zmianę non stop :/
Obecnie kot spokojnie akceptuje króliki i psa. Wymagało to trochę pracy, smakołyków podawanych w towarzystwie, wymiany kocyków z zapachem, głaskania różnych stworków jednocześnie oraz nagradzania i korekt zachowania (koteczka bardzo ładnie reaguje na "nie wolno"). Zwierzęta się mijają, piją ze swoich miseczek, wylegują na tych samych meblach - czasem nawet jednocześnie, jak w przypadku łóżka i nie robią sobie krzywdy. Choć kot jest zdecydowanie szczęśliwszy w innych pomieszczeniach, bo wyraźnie ma problem, gdy nie ogarnia całej sytuacji (a trzy rozbiegające się króliki są trudne do ogarnięcia) - w schronisku myśleli, że to dziki kot, bo rzucał się po klatce na kwarantannie i siedział skulony w kąciku (także przed adopcją warto się zorientować, na ile zwierzę łaknie towarzystwa i nieznanych dźwięków- czy nie jest typem nerwowym, jak "moja" Lexie).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 31, 2012, 19:48:33 pm »
ja chwilowo mam dosc eksperymentow z kotami .... jednego kota w wyniku spotkania wyniesiono niezywego, drugiego ledwo odratowano
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 31, 2012, 19:55:14 pm »
jednego kota w wyniku spotkania wyniesiono niezywego, drugiego ledwo odratowano
Kurczę, to co Ty masz za pitbule?

Stajnia Stowarzyszenia BENEK "pozbyła" się królików, bo... zagryzły gołębia :/ Weganie, a jakie krwiożercze bestie potrafią być :/
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 31, 2012, 20:33:52 pm »
Ja tam bym się zapytała gdzie był właściciel królika, gdy ten zagryzał jednego kota a drugiego poważnie ranił... ale ja nie ogarniam niektórych ludzi, więc w sumie czego się dziwić.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 31, 2012, 21:53:22 pm »
Ja tam bym się zapytała gdzie był właściciel królika, gdy ten zagryzał jednego kota a drugiego poważnie ranił.
:nie_powiem :nie_powiem :nie_powiem

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 31, 2012, 22:04:23 pm »
U nas miedzy krolikiem a psem jest raczej obojetnosc- ze strony krolika. Psina jest do niego dobrze nastawiona jak do swojego dziecka wrecz.
Kotka mojej mamy z krolikiem za bardzo sie nie lubia, kotka traktuje Groszka jak intruza tj obserwuje i jest zdolna strzelic lapa, ale czesciej ucieka. Za to z moimi dwoma kociakami to czysta przyjazn jest. Potrafia razem lezec, pic wode z jednej miski czy nawer koty spia u Groszka w zagrodzie, albo odwrotnie- Groch odwiedza kocie legowisko.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 01, 2012, 01:33:45 am »
jak to stajnia "pozbyla" sie ?

u mnie ikonka przy loginie nie wziela sie przypadkowo .... z filmu monthy pytona :-)
a ze krolik to jest terytorialne to chyba wiadomo nie od dzis, ten egzemplarz jest "moze troche" bardziej .....
zreszta ten egz jest wyjatkowy .. ma zdolnosc do urazow, ran  i szram ale goi sie na nim wszystko tam szybko i tak sprawnie ze nawet veci niektorzy czegos takiego nie widzieli, wiec z pewnoscia nie jest to taki zwykly okaz
niestety nie daje sie poki co za bardzo udomowic ....

Ja tam bym się zapytała gdzie był właściciel królika, gdy ten zagryzał jednego kota a drugiego poważnie ranił... ale ja nie ogarniam niektórych ludzi, więc w sumie czego się dziwić.

i wzajemnie .... a wlasciciel byl w drugim pokoju

Posty scalilam. Prosze uzywac opcji MODYFIKUJ.
Tocha

« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2012, 01:39:36 am wysłana przez Tocha »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Alex_12

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Króliki!!
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 23, 2012, 12:03:09 pm »
jA w domku mam psa koszatke i uszolka ostatnoi koszatka i alex latały sobie razem w klatce...
gorzej z psem alex gdy go wydzi robi kółka co to znaczt

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 23, 2012, 14:43:01 pm »
Nie koszatka, a koszatniczka. Poza tym koszatniczki to zwierzęta stadne i zdecydowanie powinny być trzymane grupami tej samej płci.


U mnie królik i pies dobrze się dogadują, pies jest trochę upierdliwy, ciągle chodzi za królikiem i zjada wypadające cukierki, ale nie widać z jego strony żadnych złych zamiarów.
Gorzej jest z koszatniczkami i królikiem, kosze się boją i atakują, czasem on je pogoni. Ale ogolnie da radę wypuścić je razem w pokoju i tylko odganiać napastliwe szczury :P

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 05, 2012, 13:12:16 pm »
Królik i inne zwierzęta na zdjęciach:

świniak






pies



















pies i świnka :P




kot



pies i kot




Mam 3 króliki i psa, odwiedza nas świniak z moją siorą, miewam królicze tymczasy oraz kotki w gościnie (czy na tymczas). Podesłałam też królika na dt, gdzie był pies. Zawsze udawało się zwierzęta nakłonić do wzajemnej akceptacji - a najczęściej mój psiak robił za terapeutę dla króliczych bid skrzywdzonych przez ludzi i uczył je zaufania do człowieka, stanowił oparcie i towarzystwo.

Plusów takiej przyjaźni międzygatunkowej jest dużo, od szczęścia zwierzaków, przez zmuszanie do ruchu, po ubaw dla opiekunów. Minus może stanowić wzajemna współpraca w rozpracowywaniu zabezpieczeń czy żebractwo.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 05, 2012, 13:41:23 pm »
Eni  z wielką przyjemnością ogladam twoje zdjęcia

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 05, 2012, 13:57:19 pm »
Eni  z wielką przyjemnością ogladam twoje zdjęcia

Dzięki, ale jakie tam one moje - z przyjemnością się ogląda ze względu na sympatycznych modeli i śliczne modelki of corse :P
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 05, 2012, 16:09:24 pm »
Bardzo pozytywne fotki, wzruszyłam sie oglądając je. Sama zastanawiam się nad kotem. Od zawsze chciałam mieć mruczka :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 05, 2012, 20:36:46 pm »
Sama zastanawiam się nad kotem. Od zawsze chciałam mieć mruczka

Moje miały do czynienia z dwoma kotami, dorosłymi - tę biało - burą Miśka próbowała wylizywać od początku. Ta czarna jest po przejściach i była niesterylizowana. Początkowo był problem, bo ona się króli bała i profilaktycznie atakowała, jak były za blisko, a dodatkowo wnerwiała zapachem (i vice versa). Ale po miesiącu pracy, potrafił się położyć przy leżących królikach, pchać się do ich zagrody (łącznie z wypijaniem wody z miseczki i korzystaniem z jednej kuwety :) ). A "królicze" stanowiska okazują się być równie atrakcyjne dla kotka - tak więc nie trzeba nawet za bardzo zmieniać wystroju mieszkania dla kota :P
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 05, 2012, 20:43:22 pm »
troszkę nie na temat ale zdjęcie z psiakiem przytulającym króliczki jest cudowne :D
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 05, 2012, 21:01:52 pm »
Moje miały do czynienia z dwoma kotami, dorosłymi - tę biało - burą Miśka próbowała wylizywać od początku. Ta czarna jest po przejściach i była niesterylizowana. Początkowo był problem, bo ona się króli bała i profilaktycznie atakowała, jak były za blisko, a dodatkowo wnerwiała zapachem (i vice versa). Ale po miesiącu pracy, potrafił się położyć przy leżących królikach, pchać się do ich zagrody (łącznie z wypijaniem wody z miseczki i korzystaniem z jednej kuwety usmiech2 ). A "królicze" stanowiska okazują się być równie atrakcyjne dla kotka - tak więc nie trzeba nawet za bardzo zmieniać wystroju mieszkania dla kota jezyk1

A jak to wygląda z małym kotem? Myżśę powaznie o przygarnięciu małego kota (mam już na oku jednego, którego gośc oddaje)i zastanawiam się jak będą na niego reagować moje uszaki.

ps and edit:

Współlokatorzy chyba już doszczętnie pomyślą, że jestem jakaś popaprana - 3 króliki, 5 myszoskoczków i jeszcze kot ;)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 05, 2012, 21:30:00 pm »
mysza nie martw się o przyjaźń kocio-króliczą. Ja mam dwa kotki 5-miesięczne (kocur i kotka). Jak już pisałam wyżej- jest super, przyjaźnią się, pija z jednej miski, śpią razem i Piszczałeczka nawet je z Groszkiem sianko hehe

Wcześniej zanim kocięta poszły do nowych domków miałam ich 5. Wszystkie były z Groszkiem w przyjaźni. Wiadomo jedne bardziej (nawet Gronia myły, chciały z nim jeść, spały wtulone) a inne mniej (przyjazne były w stosunku do królika, ale nie szukały z nim kontaktu jak np mycie, czy spanie razem). Małego kociaka lepiej przyzwyczaić do królika niż dużego kotka. Z większym jest większy problem. A małe kociaki są inne- takie beztroskie, ciekawskie i garną się do królika :)

Offline shanlee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 175
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Pępunio, Popcorn, Daisy
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 16, 2013, 21:04:09 pm »
My mamy niespełna 2 letniego owczarka- suczkę, bardzo spokojną. I zastanawiam się czy da się ich jakoś zaprzyjaźnić. Ogólnie czasem Nutka wchodzi do naszego pokoju( teraz mieszkamy u rodziców i mieszka na dworze, zimą wynajmowaliśmy mieszkanie i mieszkała z nami i też wchodziła do sypialni gdzie był królik, a w październiku przenosimy się do naszego własnego mieszkanka) ale nie szuka jakoś Pępka, on wtedy idzie pod łóżko albo siedzi w klatce. Niedługo się przenosimy do siebie i na początku Pępek mógłby być w sypialni a pies w salonie, ale staramy się o dziecko, a sypialnia malutka- więc za jakiś czas łóżeczko stanie na miejscu klatki, a Pępek będzie musiał wylądować w salonie. Więc może da się jakoś zrobić tak, żeby mógł być w salonie od początku, ale z otwartą klatką jak zawsze. Macie jakieś pomysły? Da się? Co do psa to jestem pewna, że krzywdy nie zrobi.