Autor Wątek: Agresywny królik: przyczyny, charakterystyczne zachowania  (Przeczytany 247687 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: gryzienie
« Odpowiedź #140 dnia: Lipiec 11, 2012, 23:44:11 pm »
no właśnie myślę o sterylizacji ostatnio byłam u weta i zapomniałam się o to zapytać. a na towarzysza niestety nie ma szans i warunków :/ Myślisz, ze sterylizacja pomoże na gryzienie i siusianie? Bobki mi tak nie przeszkadzają

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: gryzienie
« Odpowiedź #141 dnia: Lipiec 12, 2012, 00:00:00 am »
Myślę,że na pewno pomoże na nadpobudliwość,hormony przestaną szaleć i ograniczy to sikanie we wszystkich miejscach,a może całkiem wyeliminuje takie zachowania.U mojej Chili pomogło.
I oczywiście sterylka uchroni ją przed nowotworami,polipami,różnymi zmianami w narządach rodnych,które mogłyby rozwinąć się w przyszłości.

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: gryzienie
« Odpowiedź #142 dnia: Lipiec 12, 2012, 00:01:01 am »
Właśnie weterynarz mi o tym mówił przy okazji pierwszej wizyty, myślałam że z tym poczekam ale chyba czas o tym poważnie pomyśleć

Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
POMOCY!
« Odpowiedź #143 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:13:29 pm »
Witajcie!   :icon_smile
Mam problem z moim króliczkiem, zachowuje się agresywnie! :( ale może zacznę od początku...
Kupiłam moją Kuleczkę w wakacje, przez kilka pierwszych dni była bardzo wystraszona i spokojna, lubiła się tulić i siedzieć na rękach, z czasem polubiła biegać, skakać po kanapach, (lubi też załatwiać się na nie albo na moje łóżko, może macie jakąś radę również na ten problem?  :icon_smile) i w ogóle rozrabiać, ale to nie jest żaden problem. Martwię się tym, że kiedy próbuje ją wyciągnąć z klatki lub dać jeść albo w ogóle wkładam rękę do klatki Kuleczka albo siada w kącie i widać, że jest przestraszona albo rzuca się i gryzie! Dzisiaj zdecydowałam się napisać i poprosić Was o pomoc, ponieważ chciałam ją wyczesać, (w czasie kiedy jadła kolację, bo myślałam, że jak się czymś zajmie to nie będę jej tak stresować) a ona zaczęła skakać do mojej ręki i głośno fuczeć! ;( Czasem myślę, że robi to dlatego, że zwyczajnie się boi, chociaż nie wiem dlaczego, bo kiedy sobie biega to przychodzi do mnie, kładzie się ze mną i mogę jej dawać buziaki,w ogóle się nie boi, a zaraz jak znajdzie się w klatce staje się agresywna, wydaje mi się, że nie ma powodu, dla którego miałby się tak zachowywać  ;( moja rodzina niestety zaczyna się jej bać  ;( proszę pomóżcie! Chcę mieć dobrze wychowanego króliczka  :icon_smile i chcę mieć z nim dobre kontakty  :icon_smile2
Pozdrawiam!

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #144 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:24:42 pm »
Niektóre króliki są po prostu terytorialne i nie lubią jak w ich obecności grzebie się im w mieszkanku. Ale najważniejsza sprawa to sterylizacja.
Mój królik przed kastracją rzucał się na "mięso" jakby chciał mnie upolować. Po kastracji wszystko przeszło, a teraz mam największą przylepę na świecie :D


Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #145 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:36:42 pm »
Martwię się trochę, jak mam ją na rękach to jest taka kochana, ostatnio zasnęła pierwszy raz przytulona do mnie, jest słodka!  :icon_mrgreen ale sama się zastanawiam jak się mam bronić przed jej zębami kiedy wkładam miseczkę z jedzeniem do klatki! :P

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #146 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:38:23 pm »
Martwię się trochę, jak mam ją na rękach to jest taka kochana, ostatnio zasnęła pierwszy raz przytulona do mnie, jest słodka!  :icon_mrgreen ale sama się zastanawiam jak się mam bronić przed jej zębami kiedy wkładam miseczkę z jedzeniem do klatki! :P
Nie bronić, a umówić się do dobrego weta na sterylkę :D


Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #147 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:40:08 pm »
Wkładaj miseczkę do klatki tylko wtedy kiedy krolik jest poza klatką.

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #148 dnia: Wrzesień 20, 2012, 20:40:51 pm »
W jakim jest wieku? Nie chcesz jej wysterylizować? Moja podczas rujki miała taki napad terytorializmu, więc miski ogarniałam jak ona biegała albo była zajęta np. sianem.

Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #149 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:09:25 pm »
Myślę, że ma ok. 5 miesięcy, nie wiem dokładnie bo w sklepie zoologicznym nie umieli mi powiedzieć w jakim jest wieku  :icon_confused sterlizacji się boją bo słyszałam, że to niebezpieczne dla królików. Podobno nie chcą jeść, bardzo źle to znoszą itd...

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #150 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:12:54 pm »
To same bajki, jeżeli masz samiczkę to zrób to dla jej dobra by później uniknąć ciężkich chorób układu rozrodczego.

Króliś w trakcie zabiegu jest bezpieczny o ile jest w rękach właściwego weta (króliczego a nie psio-kociego)

Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #151 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:17:45 pm »
Ok, umówimy się na wizytę  :icon_smile dzięki za pomoc, będę wam zdawać relacje o samopoczuciu i (mam nadzieję) poprawie zachowania!  :D

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #152 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:20:41 pm »
Każdy zabieg pod narkozą jest obciążony pewnym ryzykiem. Oczywiście wybierając dobrego weta to ryzyko maleje, ale jest zawsze. Ja dzisiaj dopiero wysterylizowałam moją samiczkę, więc Ci za dużo nie powiem. Ładnie się wybudziła, cały dzień leży pod kocykiem. Jeszcze nic nie zjadła, trochę wypiła. Ale wiem, że gdyby nie zabieg to za kilka lat mogłoby się stać coś gorszego, bo już miała zmiany na jajnikach. Lepiej trochę pocierpieć i mieć później spokój :)

Offline tola83

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #153 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:21:42 pm »
mala poprostu dojrzewa i to zachowanie nie jest niczym dziwnym. dziewczyny dobrze radzą żeby pomyslec o sterylizaji ale WYŁĄCZNIE u króliczego weta. rzucanie się na rękę to pikuś w porównaniu z ewentualnymi chorobami takimi jak ropomacicze jeżeli sterylce jej nie poddasz.

Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #154 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:41:00 pm »
Ok, już zaczęłam poszukiwania jakiegoś dobrego weta w okolicy, bo teraz to Wy mnie nastraszyliście :P p

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #155 dnia: Wrzesień 20, 2012, 21:44:20 pm »
Napisz skąd jesteś to pewnie dostaniesz namiary na dobrych króliczych wetów na forum.

Ze swojej strony natomiast polecam stronę http://www.miniaturkabeztajemnic.com/index.html , która zawiera większość wiedzy o uszatych w pigułce.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #156 dnia: Wrzesień 20, 2012, 23:36:23 pm »
Królikom nie grzebie się w klatce - większość z nich złości się wtedy (mniej lub bardziej) i sterylizacja tego nie eliminuje. Klatka to miejsce królika i jeśli ewidentnie nie cierpi naruszania tej strefy, lepiej to uszanować. Zwłaszcza jeśli zwierz poza klatką jest grzeczny.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #157 dnia: Wrzesień 21, 2012, 14:12:20 pm »
Królikom nie grzebie się w klatce - większość z nich złości się wtedy (mniej lub bardziej) i sterylizacja tego nie eliminuje. Klatka to miejsce królika i jeśli ewidentnie nie cierpi naruszania tej strefy, lepiej to uszanować. Zwłaszcza jeśli zwierz poza klatką jest grzeczny.

Zgadzam się. Moja Mysza, mimo że jest kilka lat po sterylce i żyje bezklatkowo, też warczy i drapie kiedy pcham ręce w miejsca, które ona uważa za "swoje" (tunel, kuweta, kartony-kryjówki). Myślę, że taka już natura królika i nawet nie uważam tego za agresję, bo to normalne.
Zauważyłam też, że jeśli się nie boję i pcham rękę zdecydowanie do "jaskini lwa" - Mysz daje się głaskać. Kto oglądał programy Cesara Millana, ten wie o co chodzi  :P Trik działa na wszystkie zwierzaki żyjące w naturze w zhierarchizowanym stadzie.

Zając np. atakuje zmiotki i nowe kapcie, jeśli widzi jakieś nieznane kapcie wchodzące na jego terytorium, szarżuje i gryzie, czasem nawet szarpie jak bulterier. Dawno temu polował też na moją współlokatorkę, doskakiwał do niej, warczał i szczerzył zęby i próbował ją przegonić z jej łóżka  :diabelek Myślę, że były to próby ustalenia hierarchii w nowym miejscu i na szczęście szybko mu przeszło.

Za to Bośniak może coś powie o Nali  :diabelek
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #158 dnia: Wrzesień 21, 2012, 15:29:33 pm »
Ja mam samca, ale mimo to też bałam się kastracji, bo jednak każdy taki zabieg niesie ze sobą konsekwencje.
Teoretycznie samców nie trzeba kastrować, ale ja mam nauczkę po psie, gdzie nikt mnie nie uświadomił, że psa trzeba wykastrować, bo może później mieć raka jądra. I tak się stało z moim psem- 12 lat nic się nie działo nagle w wieku 13 lat okazało się, że ma raka jądra. Musiał mieć w takim wieku kastrację, która była dużo bardziej niebezpieczna niż jakby miał ją za młodego.
Po tym wydarzeniu przyżekłam sobie, że każde kolejne zwierzę będę kastrować i namawiać do tego każdego kogo spotkam. Takie zabiegi trzeba wykonywać za młodu, a nie później na starość, bo to wielkie ryzyko.
Jeśli chodzi o kastrację Semira- myślisz, że my się nie baliśmy? byłam przerażona niosąc Semira i oczywiście cały dzień była histeria(zanieśliśmy go ok.12 a odebraliśmy przed 16). Wracając do domu po zaniesieniu go ryczałam jak bóbr krzycząc wręcz, że chcę go spowrotem, że to zła decyzja, że może mu się coś stać itd.
Patrząc z perspektywy czasu nie żałuję. Królik ma młody organizm, więc kastracja przesła wzorcowo. Proces gojenia się był również bez żadnych cyrków(oprócz tego, że pod koniec otarł sobie trochę rankę i 3 dni smarowaliśmy rivanolem). Powiem Ci tak- więcej panikujemy my niż nasze zwierzątka.
A tym bardziej jak Twoja królinka się zachowuje agresywnie to nie zastanawiałabym się, tylko zaczęła działać w tym kierunku.

Nie wiem jak jest u królinek, ale na pewno znajdziesz o tym wątek na forum. Pamiętaj, żeby dogrzewać zwierzaka. Twoja kuleczka jest zdrowa, młoda i silna. Dzięki sterylizacji unikniesz urojonych ciąż, które są bardzo niebezpieczne dla zwierzaka.No i przede wszystkim męczące dla zwierzaka i właściciela.
Pozdrawiam.
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline kuleczka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Kobieta
Odp: POMOCY!
« Odpowiedź #159 dnia: Wrzesień 22, 2012, 17:43:42 pm »
Jesteśmy umówione do weta na piątek na 14  :icon_smile2 już się denerwuję  :( trzymajcie za nas kciuki  :icon_biggrin