A więc od początku
Biszkopcik był królikiem do oddania na jakimś serwisie ogłoszeniowy, nie pamiętam już na jakim.
Zadzwoniłam w jego sprawie. Właściciele musieli go oddać , ponieważ wyprowadzają się za granice. Załatwiłam mu DT u mojej przyjaciółki.Dzisiaj króliczek ma przyjechać do mnie. Za kilka dni odbierze go moja koleżanka. Niedługo zgłoszę malca do adopcji.
A teraz trochę informacji o króliczku :
Narazie nazwałam go Biszkopcik
Ma ok. roku
Z tego co mówili właściciele jest spokojny, oswojony i nie sprawia problemów.
Na razie wiem tylko tyle
Więcej dowiem się jak będę się widzieć z właścicielami. Wstawiam też kilka zdjęć które od nich dostałam
Kto pokocha Biszkopcika ?