Mycie podłogi

[alcia123]

Znowu mam problem z umiejscowieniem wątku . Jeżeli źle wybrałam dział, to proszę o przeniesienie

Robiąc dzisiaj porządki zastanowiłam się czym myć podłogę żeby nie zaszkodzić mojemu kicakowi? Narazie postanowiłam,że po każdym myciu będę podłogę jeszcze raz przecierać czystą wodą. Wiadomo,że wszelkiego rodzaju detergenty są trujące dla uszaka, a biegając po takiej umytej płynem do podłogi posadzce Niunia będzie zbierała go na łapki,a potem przy wieczornej toalecie zlizywała z nich to świństwo.Samą wodą myć nie mogę ,bo mam bardzo jasną posadzkę i woda nie daje rady doprowadzić jej do porządku po całym dniu biegania w brudnych butach

 I tak sobie myślę,że może Wy macie jakieś lepsze pomysły?

[Xal]

Podpinam się pod pytanie. Ja nie używam detergentu tylko jakieś specjalne środki do konserwacji parkietu. Taki rodzaj emulsji.

[mysza]

Watek bardzo podobny do tego znajduje się tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7495.0

[alcia123]

Hmmm... Wszystko ok,ale octem podłogi chyba nie umyję,bo będzie strasznie śmierdzieć . Kuwetę zawsze zalewam wrząca wodą. Potem zalewam ją octem rozrobionym z wodą, a później obficie spłukuję. Tylko z tą podłoga w domu nie potrafię sobie jakoś logicznie poradzić. Może są jakieś środki do mycia, które nie zaszkodzą króliczkowi, a i podłogę ładnie wyczyszczą?

Wychodzi na to,że zostaje mi płukanie parkietu czystą wodą po każdym myciu...

[bosniak]

Myję podłogi środkami do mycia podłóg (w zależności od tego, jaka podłoga). Nie spłukuję wodą, nie szoruję niczym specjalnym. Króliki żyją, dobrze się mają, nogi sobie myją. Nic nie śmierdzi. Plamy z moczu usuwam octem i wtedy zmywam wodą.
Czasami myję podłogi roztworem woda+domestos. Jeszcze nikomu nie zaszkodziło, ale zachowuję umiar w proporcjach. Nie puszczam króli na mokre powierzchnie, ale nie panikuję, jak który sobie depnie. Myślę, że ewentualna szkodliwość zależy od stężenia środka.

[Ladwent]

bosniak ma racje myj normalnym płynem do podług  ,  zachowuj umiar w proporcjach i nie puszczaj króliczka na mokre . u mnie w domu też się  myje podłogi normalnym płynem do podług

Pozdrawiam , Ladwent

[nuka]

Zmycie podłogi płynem woda+ocet nabłyszcza parkiety

[alcia123]

Zmycie podłogi płynem woda+ocet nabłyszcza parkiety

No proszę -nie wiedziałam. Wypróbuje w najbliższym czasie

[zgaga14]

Ja kupiłam mop parowy, doskonały na parkiety, panele i kafelki. Nic nie śmierdzi, czysto jest no i jest to tylko woda

[Zara]

A czym najlepiej wyczyścić doszczętnie zasikany dywan? 

[mysza]

A czym najlepiej wyczyścić doszczętnie zasikany dywan?  hmmm

Ja czyściłam zawsze odkurzaczem parowym, jeżeli efektów nie było, wynosiłam uszaki z pokoju i szorowałam Vanish'em. Nie wiem jak działaja na takie plamy tzw. orzechy piorące, ale dam znać jak tylko je dostanę i będzie jakaś plama na dywanie

[Paullina555]

Ja jako tako nie myję podłogi żadnym środkiem chemicznym bo  nie mam takiej potrzeby bo Bany załatwia się do kuwety .  Ale przy każdym sprzątaniu odkurzam klatkę bo mam troszkę takiego pyłu i jest czysto. ale tak raz na miesiąc  biorę klatkę i płukam ją wodą. 

[Zara]

A czym najlepiej wyczyścić doszczętnie zasikany dywan?  hmmm

Ja czyściłam zawsze odkurzaczem parowym, jeżeli efektów nie było, wynosiłam uszaki z pokoju i szorowałam Vanish'em. Nie wiem jak działaja na takie plamy tzw. orzechy piorące, ale dam znać jak tylko je dostanę i będzie jakaś plama na dywanie

Ja odkurzacza parowego nie mam, i nie mam pomysłu czym to wyczyścić. Dywan cały w plamach bo Luis dostał dziwnej manii załatwiania się na niego. Chociaż dzisiaj ładnie nasiusiał do kuwety Swoją drogą u mnie na stancji nigdy nie załatwiał się poza klatkę, tylko zawsze w klatce i jak już się nauczył to do kuwety w tejże klatce. Po wyjeździe na święta do domu w klatce się nie załatwia tylko zawsze poza nią  Może ma to związek z wielkością klatki? Na stancji mam 100 cm a do tej domowej nawet kuweta się nie mieści, więc król w niej tylko śpi.

[mysza]

Hmmm, może warto zakupić kawałek linoleum koło kuwetki albo w miejscu gdzie potencjalnie ma sikać. Dobre będzie tez ok. 2 metry linoleum, łatwiej się z niego ściera, myje Dywan będzie wtedy zabezpieczony. Mozna dywan też lekko przemyc wodą z mydłem, pozniej samą wodą, aby nie został biały osad

[Zara]

Ja już nie wiem czy to złośliwość mojego zwierzaka czy co? Jak był dywan to sikał na dywan i kafelki przed dywanem. Jak dywan został doszczętnie obsikany i go zdjęłam to sika tylko do kuwety, która stoi koło szafy i nawet część bobków tam zostawia 

[bosniak]

Bo każdy dywan to samo zło  

[Zara]

Zapewne 

A tak na poważnie, to naprawdę się zastanawiam o co chodzi. U mnie na stancji nie załatwiał się nigdy poza klatką, nawet jednego bobka nie było poza klatką (ale klatka duża, 100 cm). Jak go przywiozłam do rodziców to nigdy nie załatwił się w klatce tylko poza nią. A że kuweta nie mieściła się do tej mikroskopijnej klatki (która królikowi i tak służy tylko za sypialnię ) to postawiłam ją w miejscu gdzie najczęściej się załatwiał, czyli na dywanie przy szafie. Ale gdzie tam, kuweta za tyłkiem a on centralnie przed tą kuwetą sikał  nie mówiąc, że już potem w ogóle nie miał swojego stałego miejsca tylko sikał na ten dywan gdzie popadnie. A teraz dywan zdjęłam a on do kuwety wszystko robi. Ciekawe czy jak wypiorę dywan i położę go  z powrotem to czy znów zacznie na niego sikać