Autor Wątek: Nowy króliczek- ząbki i kupka  (Przeczytany 9407 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Nowy króliczek- ząbki i kupka
« dnia: Październik 20, 2010, 00:08:07 am »
Jak już pisałam w dziale "zaprzyjaźnianie", dostałam w prezencie drugiego króliczka. Inny problem polega na tym, że ma krzywy zgryz. Jutro jadę na korekte. I tu pytanie- Czy będzie to stały zabieg, czy przejdzie po obcięciu?
I ostatnie pytanie: nie robiła jeszcze ani jednego bobka. Mam ją już pół doby. Widziałam tylko jedną plamkę moczu. Co to oznacza?
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

nuka

  • Gość
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 20, 2010, 00:36:32 am »
Zabki -nastaw sie psychicznie na problem stały. Ja biegam z Małym co 2 tyg na  podcięcie siekaczy. Pocieszające jest to, że to bezbolesny dla zwierza zabieg kosmetyczny jak obcięcie pazurków (mamle jęzorkiem bo jednak metal w pyszczku ale po obcięciu zębów pięknie sam je) i dodatkowo mamy zniżki za stałego pacjenta.

Bobki - stres, linienie?? jak będziesz jutro u weta powiedz o braku bobków, na poruszenie jelit teraz możesz brzuszek wymasować, przegonić malucha po mieszkaniu, podać lakcid

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2010, 01:00:51 am »
Co dwa tygodnie, to nie jest wielkie poświęcenie. Jeśli się przyuczę, może i sama dam radę, na razie jednak skorzystam z pomocy fachowca. Dzięki za porady!
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 20, 2010, 01:03:38 am »
Jeśli się przyuczę, może i sama dam radę,


Niestety samemu takich zabiegów wykonywać się nie powinno. Królicze zęby nie da się ot tak przyciąć obcążkami czy czymś podobnym... Jest to także niebezpieczne dla uszaka.

nuka

  • Gość
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 20, 2010, 01:17:17 am »
Niestety samemu takich zabiegów wykonywać się nie powinno. Królicze zęby nie da się ot tak przyciąć obcążkami czy czymś podobnym... Jest to także niebezpieczne dla uszaka.

Są specjalne cążki i doświadczone osoby same podcinają siekacze w domu, bez wizyt u weta. Skracanie siekaczy jest dla zwierza bezpieczne tak jak podcięcie pazurków, trzonowce - to inna sprawa, w takim wypadku potrzeba narkozy, wtedy jest ryzyko.

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 20, 2010, 01:21:46 am »
To może od razu lepiej się przygotować- jakie wydatki mnie jutro czekają? pazurki x2króliczki + ząbki
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 20, 2010, 01:22:48 am »
trzonowce - to inna sprawa, w takim wypadku potrzeba narkozy, wtedy jest ryzyko.

własnie chodziło mi o trzonowce :) co innego z siekaczami, ale bez mozliwości nadzoru weta na początku i fachowych istrukcji, nie polecam niedoświadczonym osobom :)

nuka

  • Gość
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 20, 2010, 01:28:28 am »
jakie wydatki mnie jutro czekają? pazurki x2króliczki + ząbki
:) zależy od weta. U mnie podcięcie siekaczy - 10 zł, pazurki - 5 zł, razem jako hurt 12 zł no i to razy dwa zwierza :)

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 20, 2010, 01:35:16 am »
W takim razie albo nauczę się w przeciągu pół roku sama robić te zabiegi, albo złoszę wniosek o przedłużenie doby o 5 hodzin po czym znajdę dorywczą pracę:)
Dziękuję Wam za pomoc:)
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

Offline Ladwent

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Kobieta
  • I'm not beauty queen . I m just beauty for me<3
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 01, 2010, 14:59:28 pm »
króliki ze skrzywym zgryzem nie jedzą bo nie dają rady, zasada jest prosta żeby dołem wyszło musi górą wejść :D , więc trzeba miksować im warzywa lub owoce i za pomocą strzykawki wciskać do pyszczka .

Pozdrawiam , Ladwent *
Dlaczego nie kochasz życia takim jakie jest , tylko nie nawidzisz za to że nie jest takie jakie chciałbyś żeby było.

nuka

  • Gość
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 01, 2010, 18:37:08 pm »
króliki ze skrzywym zgryzem nie jedzą bo nie dają rady, zasada jest prosta żeby dołem wyszło musi górą wejść icon_zeby , więc trzeba miksować im warzywa lub owoce i za pomocą strzykawki wciskać do pyszczka .
A cóż to za teorie?? Ladwent masz jakiekolwiek doświadczenie w opiece nad uszakiem z wadą zgryzu lub po usunięciu siekaczy??
Nawet królikowi po usunięciu siekaczy nie trzeba miksowac warzyw i podawac ich strzykawką, wystarczy pokroić w małe cząstki, słupki, ćwirćtalarki. I mam na myśli warzywa surowe nie gotowane.
Królik z krzywymi siekaczami doskonale radzi sobie z jedzeniem nawet bez takich zabiegów. Trzeba zęby systematycznie skracać i tyle.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 01, 2010, 18:39:17 pm »
Ladwent, moj krolik ma krzywy zgryz i swietnie radzi sobie z marchewa, selerem, przezuwaniem sianka, nadgryzl nawet wykonczenie barierki schodow ;) Je wszystko, ale zabki nie scieraja sie tak jak trzeba i dlatego nalezy kontrolowac uzebienie i podcinac w miare potrzeb.

Kroic na kawalki, rozdrabniac trzeba zwierzakom, ktorym usunieto zeby.
Dokarmianie o ktorym piszesz to chyba tylko w przypadku usuniecia wszystkich zabkow lub choroby.
Jesli zaczniesz miksowac jedzenie krolikowi, ktory zeby jeszcze ma, to one juz w ogole nie beda sie scierac i beda rosly w zastraszajacym tempie.

Co do przycinania siekaczy, to ja tez spotkalam sie z taka opinia (tu w Anglii), zeby nie robic tego samemu. Byc moze wynika to z tego, ze ludzie podcinali zbyt krotko, do miazgi, no i wtedy zaniedbywali wizyty kontrolne. I tak: siekacze podciete, a byc moze z trzonowcami tragedia. Chodzi o to, zeby nie braly sie za to niedoswiadczone osoby.
Sa jeszcze sytuacje, ze zab sie ukruszy. W domu mozemy nie wiedziec co zrobic i tylko narazimy zwierzaka na stres.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 01, 2010, 19:07:11 pm »
Mój królik ma bardzo krzywy zgryz i niestety, sam nie za bardzo zje np. marchewkę czy jabłko w całości, o drewienkach już nie wspominam.
Jednak jeżeli owocki pokroi się na kawałki lub jeszcze lepiej, starkuje , to Axel bardzo chętnie je zje :)

A co do obcinania siekaczy... sama tego nie robię, jeździmy co 1,5 tygodnia do weta, bo zwyczajnie mam cykora, jakoś przeraża mnie obcięcie zębów samemu ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 01, 2010, 20:41:34 pm »
A u nas niestety co roku trzeba pod narkozą naprawiac ząbki Niusi :( Boję sie tylko że jak bedzie starsza to mozę nie wytrzymac narkozy  :placze Czasami sie zrywam w nocy i łzy mi przez to lecą i zaraz ide do nich do pokoju i patrze czy wszystko ok.Mam nadzieję ze będzie lepiej bo Niusia przy adopcyjnym Krispim nauczyła sie sie jeśc sianko,marchewkę (gdzie dla niej była obrzydliwa) i wszystkie inne warzywa :)

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy króliczek- ząbki i kupka
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 01, 2010, 20:53:09 pm »
Moje dwa króliczki mają problemy stomatologiczne - korekta tak raz na trzy miesiące. Warzywa jedzą bez problemów - nic nie miksuję tylko kroję, ale nie tak drobno.