[Wrocław] Ninja - roczna ruda króliczka szuka domu

[amanii]

Hej,
Mamy od SPK króliczkę w Domu Tymczasowym. Bardzo nam zależy, żeby szybko znalazła dobry dom. Lada chwila powinna pojawić się na stronie adopcyjnej, ale pomyślałam, że utworzę jej wątek, być może w ten sposób wiadomość trafi do większej ilości ludzi.

Ninja (imię wymyślone na nasze potrzeby ) jest młoda - ma dopiero rok. Jest zdrowa, była przebadana przed oddaniem, ma książeczkę zdrowia. Przykicała z krzaków gdzieś w okolicach Dworca Świebodzkiego do ludzi, którzy właśnie wracali z bazaru. Przygarnęli ją i trzymali na podwórku, niestety nie mogli (nie chcieli?) jej zapewnić domu na zimę, dlatego została oddana do SPK.

Jest prześliczna i szybko się oswaja. Jest też prawdziwą czyścioszką - nie musiałam jej przyuczać do kuwety, sama wybrała sobie jeden kącik w klatce, w którym sika. Bobki są w całej klatce, ale tylko w klatce - nigdy nie załatwiła się w pokoju poza nią. A pokój ma do dyspozycji cały czas - przestaliśmy ją nawet zamykać na noc. Jest grzeczna, nic nie niszczy, kablami się na razie nie interesowała, lubi podgryzać papiery i kartonowe rzeczy, ale to akurat łatwo schować i dać jej w zamian kilka pysznych gałązek

Co do diety - wcina siano (właściciel oddał ją z wielkim worem siana, starczy jeszcze na 2 miesiące spokojnie) i suszki, 2 razy dziennie zieleninki i warzywa. Gardzi granulatem, ale to nie przeszkadza - zjada przez to więcej siana i innych pysznych rzeczy

Jest dość odważna - do nas przyzwyczaiła się już drugiego dnia, naszego psa jeszcze się boi, ale kiedy ten śpi lub leży bez ruchu mała przychodzi, żeby go obwąchać Kiedy przyszli do nas znajomi (4 obce osoby w małym pokoju) - każdego z osobna obwąchała i dawała się głaskać. Czasem wskakuje mi na kolana i daje się głaskać przez kilka minut 

Co tu dużo pisać - przesłodkie stworzenie

Na dowód przesyłam kilka fotek:



http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs785.snc4/66567_1413709938038_1091244962_2945117_7085864_n.jpg
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs386.ash2/66430_1413709658031_1091244962_2945115_4690115_n.jpg
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs392.ash2/67069_1413709098017_1091244962_2945110_2190524_n.jpg
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs375.ash2/65300_1410691462578_1091244962_2939679_3847099_n.jpg

Mała ma swój publiczny album na facebooku, więc jeśli macie konto, możecie go udostępnić i podać dalej:
http://www.facebook.com/album.php?aid=219277&id=1091244962&l=363d5ff000

Z góry dzięki za wszelką pomoc

Temat postaram się aktualizować jak najczęściej

[kata_strofa]

Cóż za przepiękna lisiczka! Widać, że jej u Was dobrze na turnusie
Taka królicza piękność z pewnością nie będzie długo czekać na stały domek.

[Kaśka K.]

Witam,

Jestem zdecydowana zaadoptować Ninję Nie jestem tylko pewna, jak taka adopcja przebiega, gdy ogłoszenie nie znajduje się jeszcze na stronie z adopcjami. Napisałam maila do Amanii, ale podejrzewam, że muszę przejść też standardową procedurę adopcyjną. Do którego z wolontariuszy pisać w takiej sytuacji?

[amanii]

Odpisałam ci na maila
Bardzo się cieszę

[juta]

Kasiu K., dane małej już wysłałam na stronę adopcyjną, ale jeszcze moment trzeba poczekac na ukazanie się
Jeżeli jesteś poważnie zainteresowana - proszę prześlij wypełniony formularz adopcyjny do mnie, gdyż prowadzę adopcję tej królinki: julita.gawronska@kroliki.net
Postępuj zgodnie z procedurą:
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6827,0
Chciałam dodać, że mała nosi oficjalnie imię nadane jej przez pierwszego własciciela (również znajdujące się w książeczce zdrowia): Zostaw To 

[Kaśka K.]

Dzięki za szybką odpowiedź, dziewczyny Formularz wysłany, więc czekam na wieści.

[amanii]

Niusy - mała zaczęła jeść granulat i to w dużych ilościach. Jak widzi, że podchodzę do szafki z granulatem to już jest koło mnie i staje słupka
Futro już prawie wymieniła, zrobiła się ciemniejsza, bardziej "uczesana" Dalej wyczesujemy codziennie, ale już coraz mniej kłaków na szczotce (i na dywanie) zostawia.
No i pojawiła się na stronie adopcyjnej: http://adopcje.kroliki.net/adopcje/zostawto_wroclaw.html

Kaśka K. - jak idzie procedura?

// Dyskusja wydzielona do http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10122 --tajniak

[Łukasz M.]

Xai - mój wpis dotyczy oczywiście naszej sytuacji, która gdyby nie posty innych osób, lub zasłyszane od użytkowników forum opinie mógłby zostać uznany za przypadek odosobniony. Tak chyba jednak nie jest, nie oznacza to jednak oczywiście, że krytyka samej idei działalności SPK byłaby uzasadniona. Natomiast czytająć posty zauważyłem też wiele konstruktywnych propozycji, także na pewno jeżeli ktoś tylko zechce ulepszyć cały system to w tym wątku znajdzie pewne wskazówki. Na pewno kluczowym problemem jest to, że decyzje podejmuje się na podstawie bardzo subiektywnej oceny pojedynczych osób, a nie obiektywnych, znanych obu stronom kryteriów. 

[azi]

Od momentu powstania SPK i Grupy Adopcyjnej udało się nam wyadoptować prawie 1000 królików i nie ukrywam przykro się czyta opinie o naszej niekompetencji, którą sobie wyrabiacie na podstawie postów  osób, które królików z GA nie otrzymały.

Wielokrotnie przedstawiałam stanowisko GA w takich sprawach i jest ono niezmienne. Nie będę go powtarzać w nieskończoność. Jeżeli ktoś nie potrafi zrozumieć ,że bierzemy na siebie całkowitą odpowiedzialność za królika i trafia on do domu , co do którego nie mamy żadnych zastrzeżeń, to żadne tłumaczenia i argumenty tłumaczące naszą decyzję do niego nie trafią.
 
Zamiast marnować czas na czcze gadanie jedźcie do schroniska po jakąś "króliczą bidę" ,bo one mają o wiele gorsze warunki niż nasze króliki i o wiele bardzie potrzebują domów. SPK nie ma monopolu na adopcje królików, dlatego jeżeli ktoś chce naprawdę pomóc zwierzakowi to pomaga jeżeli nie naszemu to innemu potrzebującemu.

[kidslovefruit]

a więc "królicza bida" ze schroniska może mieszkać bez dywanu i przy głośnikach?

Ja mam królika od GA i też nie jestem polityką SPK w tej kwestii zachwycona.

[Xal]

Ponieważ jest to wątek Ninji bardzo proszę o przeniesienie naszej dyskusji do wątku http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10122.0.
i nie "zaśmiecanie" tego wątku.

[Łukasz M.]

...

[Kaśka K.]

Od momentu powstania SPK i Grupy Adopcyjnej udało się nam wyadoptować prawie 1000 królików i nie ukrywam przykro się czyta opinie o naszej niekompetencji, którą sobie wyrabiacie na podstawie postów  osób, które królików z GA nie otrzymały.

Wielokrotnie przedstawiałam stanowisko GA w takich sprawach i jest ono niezmienne. Nie będę go powtarzać w nieskończoność. Jeżeli ktoś nie potrafi zrozumieć ,że bierzemy na siebie całkowitą odpowiedzialność za królika i trafia on do domu , co do którego nie mamy żadnych zastrzeżeń, to żadne tłumaczenia i argumenty tłumaczące naszą decyzję do niego nie trafią.
 
Zamiast marnować czas na czcze gadanie jedźcie do schroniska po jakąś "króliczą bidę" ,bo one mają o wiele gorsze warunki niż nasze króliki i o wiele bardzie potrzebują domów. SPK nie ma monopolu na adopcje królików, dlatego jeżeli ktoś chce naprawdę pomóc zwierzakowi to pomaga jeżeli nie naszemu to innemu potrzebującemu.

!! Czego jak czego, ale króliczej dyskryminacji się tutaj nie spodziewałam!!!! I to tak otwartej. Szok, smutek i totalne zażenowanie.

[azi]

Chyba niefortunnie dobrałam słowa. Tutaj wytłumaczenie o co mi chodziło http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10122.new#new

[juta]

Zainteresowanych adopcją królinki Zostaw To (w tym wątku Ninja) informuję, że króliczka nadal poszukuje kochajacego domku stałego.

http://adopcje.kroliki.net/adopcje/zostawto_wroclaw.html
Ta przeurocza królinka naprawdę zasługuje na wspaniały domek stały. I to jak najszybciej 

[amanii]

Ninja zaczęła urządzać Rajdy Nocne, których trasa przebiega m.in. przez materac na którym śpimy, 5 cm od mojej twarzy Kiedy zdarzyło się to pierwszy raz, myślałam że się czegoś przestraszyła i ucieka. Ale nie... ona po prostu dostaje szajby i biega w kółko, albo we wszystkie strony, zmieniając kierunki. Czasem przestaje na chwilkę, po czym zrywa się i dalej. Zdarzyło jej się robić to w dzień, ale woli w nocy (ku naszej uciesze oczywiście ). Trochę to przypomina kocie szajby (jeśli ktoś ma kota to na pewno to zna).
Na szczęście nudzi jej się to po kilku kółkach i zasypia (czasem koło nas na materacu). Jest urocza

[j_j]

No tak u Nas "Godzina Królików" podobno na 11 w nocy, podobno bo ja juz śpię, chociaż czasem się denerwuje i krzyczę na męża że jest późno a on sie głośno zachowuje, po czym rano mi tłumaczy że to Nelson z Popo porządki robili

[__Lara]

Prześliczna jest

[amanii]

Ninja szaleje Wcina tapety, wcina dywan (chociaż zniszczeń nie widać, tak sobie tylko skubie chyba), galopuje po pokoju
Właśnie przegoniłam ją, jak próbowała się dobrać do bochenka chleba!!! Postawiłam torbę z zakupami na chwilę na podłodze w pokoju i siadłam sprawdzić maila. W tym czasie mała weszła do torby, przegryzła worek z chlebem krojonym i usiłowała wyciągnąć sobie kromeczkę. Wystarczyła dosłownie minuta nieuwagi

Mały szatan

Poza tym jest wciąż przecudowna. Załatwia się (1 i 2 ) tylko w klatce, wystawia się do głaskania, zaczepia (szarpie za nogawki), żeby się z nią bawić, poleguje koło materaca albo koło moich stóp, gdy siedzę przy kompie.

Aż żal, że trzeba ją będzie oddać...

[__Lara]

Ale z niej łobuz słodki łobuz prosimy o zdjęcia!

[amanii]

Niestety więcej zdjęć nie robiłam.

Jutro rano Ninja idzie do nowego domu, więc pewnie będą zdjęcia już od nowego właściciela

[__Lara]

O, to szybciutko super

[juta]

Z radością informuję, że króliczka Zostaw To vel Ninja w dniu wczorajszym 6.11., w godzinach porannych  trafiła do stałego domku we Wrocławiu
Nowej właścicielce gratulujemy i nieco... zazdrościmy tak udanego nowego domownika 

Teraz czekamy na zdjęcia króliczki z "już u siebie"

[amanii]

Oj czekamy, czekamy...
A nam się smutno robi, jak wchodzimy do pustego pokoju..

A temat chyba można zamknąć, żeby nie było bałaganu.

[juta]

Już kolejny króliczek czeka z nadzieją..... aby w w pokoju nie było pusto....
każdy tęskni za tym jedynym, prawdziwym, kochającym... nowym domkiem

Temat króliczki Ninja - zamknięty szczęśliwym zakończeniem, ale za chwilę otworzymy nowy temat, ... jak zawsze z nadzieją...