frycza, no tak,oni nie mają specjalisty od zwierząt futerkowych,ale ponoc w rejonach znają się najbardziej .. Tak słyszałam od mojej wet, poza tym mają aparaturę,aby zrobic Rtg itp. Pojedz do Rybnika,tam , gdzie My chodzimy z paroma dziewczynami. Ta Pani wet jak czegos nie wie, to konsultuje się z innymi wetami,walczy o ziwerzaczki.