Moja Axa też gwałci. Dzisiaj znowu hormony się obudziły i mi na rękę skoczyła. W czasie dojrzewanie to robi się strasznie przytulaśna, biega w okół różnych przedmiotów, które się ruszają, Przybiega, żeby ją głaskac, wskakuje mi na nogi i się przytula. Oczywiście śmierdzące bobki są. Ale jedno mnie zastanawia - ona jest stwierdzoną samicą(i mi się tak też raczej wydaje, bo nic nie widziałam u niej) to nie ma ona rujek, a ma 7-8 miesięcy. Jeśli miałąby byc samcem to nie sika z półobrotu. Już się gubię, ale jednak przy najbliższej wizycie u weta podpytam...