Cykor

[zmb69]

Hehe dziwna sprawa Moj krolik boi sie zejsc z dywanu na parkiet Po lozkach i fotelach bryka jak szalony a parkietu sie boi Nie mam pojecia czemu Ma ktos jakis pomysl?

[zosiaa1]

Skoro wcześniej miał doczynienia tylko z dywanami czy jakimiś materiałowymi podłożami, to boi się wejść na parkiet bo jest zimny, i się na nim ślizga

[kasiagio]

Moj krolik boi sie zejsc z dywanu na parkiet

na parkiecie się ślizga i dlatego czuje się niepewny ..... z wiekiem może się przyzwyczaić i brykać także po parkiecie .

[zmb69]

Spoko bede go przyzwyczajal

[Pszczolkowa]

.... z wiekiem może się przyzwyczaić i brykać także po parkiecie .

A mój jednak nie polubił .
Co prawda kiedyś w ogóle nie miał odwagi zejść z dywanu, a teraz to tylko przebiega z pokoju do pokoju trzymając się bardzo blisko ściany.

[zmb69]

Hehe dla mojego przejscie z pokoju do pokoju to mission impossible Niestet musze brac go na rece zeby zmienil lokum

[Pszczolkowa]

Hehe dla mojego przejscie z pokoju do pokoju to mission impossible

Dla mojego też kiedyś było .

[TUSIA555555]

a moja Tusia nie ma problemu z brykaniem po panelach np. Moze dlatego ze od razu jak była malutka jeszcze to po nich skakała  

[realia]

Moja Titi była przerażona biegając po panelach, wybrała więc drogę po meblach, po łózkach...
Gdzie była możliwość wskoczenia na coś, byle nie chodzić dołem, w sekundę to wykorzystywała.

 

[strzalik]

Filip długo miał opory przed bieganiem po płytkach, podstawiałam mu takie duże poduchy żeby w ogóle wyszedł z klatki i pobiegał trochę. Po jakimś czasie się przełamał i opanował bieganie bez poślizgu. Kciuki za Twojego uszola

[Hordra]

Mojemu już 6 rok idzie a brykać po panelach to on nie bryka. Przebiec owszem, przebiegnie, przejdzie, ale nie skacze, nie szaleje - pewnie dlatego, że powierzchnia śliska )

[TUSIA555555]

Mojemu już 6 rok idzie a brykać po panelach to on nie bryka. Przebiec owszem, przebiegnie, przejdzie, ale nie skacze, nie szaleje - pewnie dlatego, że powierzchnia śliska )

no dokladnie, Tusia też piruetów żadnych na panelach nie robi, poprostu biega po nich błyskawicznie, skacze...ale do swoich wyskoków i szaleństw woli jednak dywan

[realia]

Tak sobie myślę, gdybysmy my miały robić piruety na boso po lodzie, sądzę, że wolałybyśmy sobie odpuścić.

Dla nich panele, to tak jak dla nas lodowisko. Ciężko biedaczyskom. Dlatego w miarę dobrym pomysłem jest zainwestowanie w dywaniki

[Mati5k]

No jak dla nas lodowisko, ale króliki mają jescze futro ^^