Autor Wątek: 17 królików w bloku  (Przeczytany 66978 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jiong

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Lusia
  • Za TM: Tosia, Miksia
17 królików w bloku
« Odpowiedź #120 dnia: Grudzień 20, 2007, 20:24:29 pm »
Wszystkie wspaniałe Króle Są w moim sercu i pamięci...
Popłakałam się... martwiłam się o Mamę...teraz spotka za tęczowym m.in moją Tosię...
...



Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
17 królików w bloku
« Odpowiedź #121 dnia: Grudzień 20, 2007, 20:36:25 pm »
Najsumtniejsze jast to, że nawet nie zdążyła mieć własnego domku i osób dla których byłaby kochanym i chcianym zwierzęciem.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

anka1388

  • Gość
17 królików w bloku
« Odpowiedź #122 dnia: Grudzień 20, 2007, 22:09:27 pm »
Ja nie umiem wyrazic za bardzo tego co czuje. Jest mi tak ogromnie smutno i przykro. Choc jej nie znalam to i tak wiem ile przezyla biedulka :(

Cytat: "maro"
osób dla których byłaby kochanym i chcianym zwierzęciem.

Wydaje mi sie ze poznala osoby, ktore ja pokochaly. Byly to osoby , ktore zajmowaly sie nia po interwencji ...

Szkoda, ze nie miala swojego prawdziwego pieknego domku ...

Mam nadzieje, ze teraz sobie dobrze kica za teczowym mostem...

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
17 królików w bloku
« Odpowiedź #123 dnia: Grudzień 21, 2007, 03:01:25 am »
Mieszkała jakiś czas u mnie - bodajze na przelomie czerwca i lipca, a potem przez 2 tygodnie u pana Surmaka z SPK, zanim nie miala pierwszej operacji w wakacje  (w klinice okulistyczej - przerwanej w trakcie zabiegu).
Poza tym przebywała kilka miesiecy w OAZIE oraz ze 2 miesiace u dr Kryspin w lecznicy.
Ale nie umniejsza to faktu, ze mam paskudny humor i wczoraj cała noc nie spałam ze zmartwienia.

Marcia157

  • Gość
17 królików w bloku
« Odpowiedź #124 dnia: Grudzień 21, 2007, 12:13:37 pm »
Biedna mama ;( Strasznie mi przykro...

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
17 królików w bloku
« Odpowiedź #125 dnia: Grudzień 21, 2007, 20:03:20 pm »
Ais napewno zajęłaś się nią najlepiej jak mogłaś. Tu absolutnie nic nie mozna było zrobić. Ten podły człowke zniszczył jej wątrobę. Gdybyśmy jej nawet nie operowali to by odeszła. Coś starsznego brak słów po prostu.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

nuka

  • Gość
17 królików w bloku
« Odpowiedź #126 dnia: Sierpień 30, 2009, 10:10:54 am »
Bardzo dziękuję za tą historię i za piosenkę V. Villas.
Popłakałam się... jeszcze dziś bardzo serdecznie uściskam moją Mamę