Autor Wątek: Niepokojące piszczenie  (Przeczytany 23014 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Vinculum

  • Gość
Niepokojące piszczenie
« dnia: Listopad 10, 2010, 10:06:19 am »
Nie mogłam spać dzisiejszej nocy, tylko przewracałam się z boku na bok, nie wstając, żeby nie obudzić chłopaka. W pewnej chwili usłyszałam wyraźne popiskiwanie z klatki Freddy'ego. Po chwili nastała cisza, ok 5 minutowa, a potem znowu seria wyraźnych pisków. I tak parę razy. Nie widziałam go wyraźnie w ciemnościach, ale zarys siedział na domku, gdzie zwykle śpi. Pomyślałam, że może coś mu się śni, ale gdy znowu zaczął piszczeć, zawołałam parę razy jego imię. Wtedy natychmiast przestał, czyli chyba nie mógł spać :( Kiedy znowu usłyszałam piski, wstałam, zapaliłam światło. Wtedy zeskoczył z domku i podbiegł do wejścia klatki, przy okazji potężnie ziewając. Zachowywał się bardzo normalnie, wypuściłam go więc żeby go trochę poobserwować w ruchu. Nic takiego. Potem wzięłam go na ręce, obmacałam mu brzuszek i obejrzałam ze wszystkich stron. Znowu nic. Brzuszek miękki, żadnej wydzieliny z nosa, czy oczu. Pod ogonkiem czysto. Odłożyłam go do klatki, zgasiłam światło i chwilę nasłuchiwałam, ale już nie piszczał. Dopiero dziś rano znalazłam cztery nie zjedzone ceko. Czy to może być coś poważnego, jakiś symptom? Nie dostał wieczorem do jedzenia niczego nowego, co mogłoby mu zaszkodzić. Wczoraj byliśmy na pierwszym szczepieniu, przez cały dzień zachowywał się normalnie. Czy to może od tego szczepienia? Proszę o rady. Dziś zachowuje się tak jak zwykle, żadnych odchyłów od normy :(
 :?: :?: :?: :(

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 10, 2010, 11:23:22 am »
Ceko od szczepienia i stresu - bardzo możliwe, co do piszczenia - może zgrzyta ząbkami śpiąc, głośno oddycha - nie spotkałam się aby króliczek piszczał bez powodu.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 10, 2010, 11:33:56 am »
mi się kojarzy to jedynie z bólem ale jak zachowuje się normalnie to nie wiem

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 10, 2010, 11:34:45 am »
Może to głupie, ale może mu się coś przyśniło, Dumbo ostatnio leżąc na boku biegł i widać było że nie ze szczęścia bo obudził zerwał na równe łapki z takimi przerażonymi ślepkami że aż mi go było żal.

Vinculum

  • Gość
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 10, 2010, 11:42:57 am »
Cytuj
co do piszczenia - może zgrzyta ząbkami śpiąc, głośno oddycha - nie spotkałam się aby króliczek piszczał bez powodu.
Nie, to na pewno było wyraźne piszczenie. Zgrzytanie ząbkami, czy prychanie już znam, a to były piski :(

Będę go obserwować, na razie wszystko wydaje się w porządku. Mam nadzieję, że to był tylko zły sen :(

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 10, 2010, 11:48:05 am »
ja parę razy słyszałam, jak Mysza piszczała przez sen  ;| zawsze wtedy leciałam sprawdzić, czy wszystko ok...i przerażona widziałam, jak leży z półprzymkniętymi oczami -  jak się okazywało - zanurzona w głębokim śnie... na co dzień nie należy do zajców "gadatliwych" (są takie), tylko przez sen daje takie popisy.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Vinculum

  • Gość
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 10, 2010, 11:51:52 am »
ON ZNOWU TO ROBI. Leży przy kaloryferze, oczy ma otwarte i piszczy. Podeszłam do niego i mnie normalnie polizał, jak zawsze, ale gdy go tylko zostawiłam znowu zaczął piszczeć. Co to może być?

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 10, 2010, 13:08:28 pm »
Skoro piszczy nie śpiąc to idź lepiej do weta - samym gdybaniem nic nie zdziałasz - musi go coś bolec skoro piszczy
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline ammelia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 12, 2010, 11:43:31 am »
Moj tofik czesto piszczy. Ale jest symulantem i panikarzem. Od dawna staram sie go zaprzyjaźnić z moim drugim królikiem Orim, ale ten gdy tylko go widzi na wolności, to piszczy i rzuca się na mnie, żebym go pilnowała. Ostatnio wlazł na karton, który sie pod jego cieżarem zapadł i ugrzęzła mu noga. Piszczał tak panicznie, że przyleciałam z kuchni do niego w 5 sekund i go "uwolniłam". innym razem potrafi obudzić się w nocy i usłyszec jakis dzwiek, np wpadającego segregatora, albo psa za oknem i potrafi piszczec, albo tupac tak dlugo, dopuki ktos nie wstanie i nie poglaszcze go i nie powie, ze juz jest ok. :D
panikarz, ale kochany. moze taki urok twojego zwierzaka

Vinculum

  • Gość
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 12, 2010, 15:03:39 pm »
Już jest lepiej, szczególnie w nocy mniej piszczy, no i robi to tylko jak się zamula, albo zasypia. To chyba jakieś chrapanie. Nic go boleć nie może, bo macałam go ze wszystkich stron, gdy był aktywny i wcale nie piszczał. Dziwne. Zachowuje się jak zawsze. Już nie wiem. ???

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 12, 2010, 19:55:41 pm »
Podobnie zachowuje się moja Kicusia , tylko nie wiem jak odbierac piszczenie twojego krolika. U mojej Kicusi wygląda to jak  wydech z odglosem, trudno mi opisac .Tak jakby jej się cos sniło i to przeżywała. Taka sytuacja jest przy wydechu.Bardzo się niepokoiłam , byla prześwietlana  nawet dwa razy, ogladana ze wszystkich stron.Zęby , EKG serca.Nic nie stwierdzono .Prosiłam koleżanki o porozmawianie z wetami w Toruniu i w Krakowie. Dr Baran stwierdził ,że krolik ma wade anatomiczną , polegająca na zbyt długim podniebieniu miękkim . Gdy królik śpi rozluźnia sie i to podniebienie zbytnio sie zapada ,wtedy królik wydaje takie dźwięki. Nie ma sie czym przejmowac w niczym mu to nie zagraża, taka jego uroda. Jestem wdzięczna dr  Baranowi  za wytłumaczenie , jestem spokojna , a mruczenie krolika zdaża sie od czasu do czasu , ja nie zwracam na to uwagi. Może to samo jest u ciebie.

Vinculum

  • Gość
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 12, 2010, 21:03:41 pm »
Dori, to bardzo prawdopodobne. Robi tak wyłącznie, właśnie jak śpi i jest rozluźniony.Przy najbliżej kontroli wspomnę o tym problemie wetowi i zobaczymy, co on powie. Na razie bacznie go obserwuję, gdy śpi, ale prócz takich popiskiwań nie dzieje się nic innego. Dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś :)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Niepokojące piszczenie
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 12, 2010, 23:13:30 pm »
Jeszcze dodam ,że  taką  wadę  podniebienia  można sprawdzic specjalnym wziernikiem. Ja nie sprawdzałam , wiem ,ze jest wszystko w porządku , nie chcialam go stresowac. Ale co jakis czas kontroluje  scieranie się zębów i wtedy porozmawiam z wetem. Opisałam co jest u nas .