Autor Wątek: Zielsko w lodówce  (Przeczytany 9734 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 05, 2009, 09:00:10 am »
Cytat: "Fallen"
agatha napisał/a:   
Warto wsadzic do woreczka, a przedtem zmoczyc, wtedy nie klapnie :)

Nie rozumiem :buu

Tak jak w temacie chodzi pewnie o sposób przechowywania zielska w lodówce ;)

AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 05, 2009, 09:39:22 am »
ale jeśli zmoczę to się nie zaparzy tzn. nie będzie gniło od wilgoci?

nuka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 05, 2009, 11:12:09 am »
Zależy od zieleniny, stanu zmoczenia i czasu przechowywania. Ale chyba nie zamierzasz przechowywać świeżynek w lodówce dłużej niż 1 dzień? Przez ten czas nic złego się nie powinno wydarzyć

Aneczka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 05, 2009, 11:17:35 am »
nuka, ja trzymam 2-3 dni. Nie mocze ich, bo generalnie, nie powinno się moczyć ani myć zieleniny przechowywanej w lodówce (jeżeli chodzi o to co jedzą ludzie, jak jest z trawą to nie wiem do końca, bo nigdy zupy z trawy nie gotowałam). Taką swieżą zieleninke typu mlecze owijam, ale nie ciasno ręcznikiem papierowym, żeby chłonął wilgoć i żeby nie pleśniało.

AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 05, 2009, 12:06:14 pm »
Ja też trzymam 3 dni bo tyle czasu mniej więcej zajmuje Truśce zjedzenie pełnej reklamówki zielska. Częściej nie mogę jeździć do domu rodzinnego po nowe a nie chcę jej ograniczać tego co najbardziej smakuje.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 05, 2009, 18:11:50 pm »
Trawę najlepiej w doniczce posadzić. :)


AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 05, 2009, 19:24:48 pm »
Oczywiście, tylko że np. ja mieszkam z narzeczonym i lokatorką w maleńkiej kawalerce i nie miałabym gdzie tych doniczek postawić... :/

Aneczka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 05, 2009, 22:55:45 pm »
Cytat: "AdaR_87"
mieszkam z narzeczonym i lokatorką
:wow  :wow  pełen podziw, nie wyobrażam sobie czegoś takiego w praktyce, pewnie idzie zwariować :wow  :wow Ale musicie mieć wesoło, i jeszcze z królikiem na dodatek

AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 06, 2009, 09:48:42 am »
Czasem idzie zwariować, żebyś Aneczka wiedziała... Do tego lakatorka codziennie przyprowadza jakiś gości. A ja z narzeczonym mam jeszcze 2 chomiki- rodzeństwo bo moja kumpela rozmnożyła a jak nie było chętnych to wiecie co chciała z nimi zrobić... :oh:  Ale jak się jest spokojnym wszystko da się wytrzymać.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 06, 2009, 15:27:08 pm »
Jenda mała doniczka wystarczy+sałata z lodówki. ;P
Np. są takie wąskie doniczki na wąskie parapety. xD


AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 06, 2009, 15:42:09 pm »
Mam tylko jeden parapet :/  To naprawdę nie zda egzaminu. Poza tym ostatnio co pół roku mam przeprowadzkę na nową stancję i gruzić się z doniczkami mi się nie uśmiecha. Opracowałam najlepszy z możliwych systemów.

Aneczka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 06, 2009, 19:16:07 pm »
dwa chomiki, królik i troje ludzi - brzmi ekscytująco, ale nie zazdroszczę:)

AdaR_87

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 07, 2009, 13:54:02 pm »
Mam takie pytanko. Ile dajecie swoim królaskom trawy i mleczu na dobę? tak orientacyjnie garści? i czy podajecie oprócz tego warzywa czy już nie? nie wiem czy dobrze robię, że karmię Truchę teraz samą trawą i sianem, oczywiście plus DC...

Aneczka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 07, 2009, 14:26:33 pm »
AdaR_87, w przyrodzie króliki nie robią praktycznei nic innego tylko jedzą, śpią i się rozmnażają. No i uciekają, czasem. a ile może zjeść Twój królik, żeby nic mu nie było, to jego indywidualna sprawa. Ja daje po garści, i to raczej niezbyt często, bo znalezienie u mnie choćby garści mlecza, który będę mogła podać królikowi bez strachu, ze go otruje, to cud. I daje do tego warzywa. Myślę, że powinno się podawać do trawy i siana warzywa, może w mniejszej ilości, bo każde ma inne właściwości i witaminy potrzebne królikowi

Toluś123

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 07, 2009, 16:41:55 pm »
ja mam nieograniczony dostęp do świeżej pewnej zieleniny. Dziennie daję tak ok. 3-4 garście różności (mlecz, trawa, lucerna. gałązki z liśćmi, krwawnik, babka, pokrzywa). Warzywa teraz nie mają wzięcia, za to liście  z kalarepy są przysmakiem. Ususzę trochę na zimę

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 07, 2009, 20:11:32 pm »
Mój królik dzięlnie teraz obgryza świarzą koniczynkę ale ma ochotę na trawkę ^^

Offline Martyna-Tina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 176
    • http://www.republika.pl/kroliczek_kubus
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 07, 2009, 20:49:31 pm »
Ja mam dostęp tylko do krwawnika (w małych ilościach), mleczu i czasem babki.  :/  Coś uboga w zieleninkę ta dieta mojej królinki.  :(
Zapraszam do komentowania i głosowania na:
http://galeria.animalia.pl/Martyna-Tina

Aneczka

  • Gość
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 08, 2009, 10:30:14 am »
Fallen, uważaj z koniczyną, przed przekwitnięciem jest wzdymająca

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Zielsko w lodówce
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 08, 2009, 12:32:06 pm »
Chyba moja malusienka nie przepada za tą koniczyną. Chodzi mi o tą jasną. Możliwe , że jeszcze nie zakwitła ... Ale trawkę je .  :lol