Autor Wątek: chore stopy :(  (Przeczytany 21144 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Magg

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore stopy :(
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 27, 2011, 12:04:15 pm »
Potas mamy w 100% w normie, miał robione badania krwi. Zagadka weterynaryjna ten nasz krolik

Offline Anuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore stopy :(
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 27, 2011, 15:57:45 pm »
U nas jak już się rany na skokach zaczynają zasklepiać to wczoraj zobaczyłam, że na przedniej łapie wokół pazura jest też ropna, opuchnięta rana z której trochę krwi leci. Na drugiej łapie też jest ale wygojona, tylko strupek został. Smarujemy tym samym antybiotykiem co skoki i zobaczymy. Przy okazji Poldzio strasznie tymiprzednimi łapami trzepie tj. by chciał coś z nich zrzucić
Wyniki morfologii mamy w normie, a wręcz zaniżone! To nie nerki . Tylko zastawia mnie dlaczego nie pije tyle z miseczki co z poidełka :nie_wiem
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 16:14:38 pm wysłana przez Anuta »

Offline Magg

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore stopy :(
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 28, 2011, 19:28:24 pm »
Anuta, Twój królik wypisz wymaluj jak nasz. Ranki na przednich stopach też były u nas, ale małe bardzo. Wyniki dobre, nerki zdrowe. A pije sporo, chociaż troszkę mniej niż w najgorszych dniach. Oceniam że jakieś 600-700 ml/dobę. To jednak znacznie więcej niż kiedyś. Daję mu jakiś tydzień na obserwację i odpoczynek od lekarzy, zastrzyków itp. i znowu uderzymy, tym razem do p. Piaseckiego. Chyba że do tego czasu ozdrowieje. Bo poza tym wygląda dobrze :)

Offline Anuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore stopy :(
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 01, 2011, 18:38:07 pm »
My zaczęliśmy drugą tubkę antybiotyku, potem czeka nas znowu wyprawa do Krakowa. Może uda się od razu kastrację zaplanować, a przy okazji narkozy może dr zerknie na te rany na przednich łapach bo teraz to one mnie bardziej niepokoją. Widać jakby się ropa pod parurami zebrała...No ale jak mam wybierać to wolę mieć całe mieszkanie "obobczone", ale żeby Poldek był zdrowy! Pozdrawiamy cieplutko ;)