Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: bianca w Sierpień 17, 2010, 10:06:13 am
-
Witajcie Kochani.
Jestem tu nowa. Od kilku dni mam 1,5 rocznego króliczka (Baran Francuski). :bunny:
Jednak mam pewne obawy co do jego zdrowia. Nie wiem czy królik może mieć dość ciepłe uszy??
Z wierzchu troszkę się łuszczą- czy to normalne?
W zachowaniu Uszak nie wykazuje raczej żadnych nieprawidłowości, biega po domu, z jedzeniem nie ma problemu, nie drapie się po uszkach...
Jeśli ktoś się zna na tym bardzo proszę o jakieś rady, smarować je czymś a może ma temperaturę?
Czekam na info :*
-
ciepłe uszy świadczą o przegrzaniu królika, trzeba je schłodzić np przeciągając po nich zmoczonym w zimnej wodzie ręcznikiem. Uszy to ważna część królika- służą termoregulacji.
Co do smarowania uszu- nie wiem. Ale od siebie polecałabym z przygarniętym królik udać się na przegląd do weterynarza. Lekarz obejrzy uszu, pazurki, ząbki, brzuch i będziesz miała pewność, że królik jest zdrowy :)
-
Do weta i tak muszę iść przerejestrować go na mój adres.
Trzeba tylko poczekać do 10-ego ;)
Cieszę się że ta ciepłota uszek to nic strasznego... ufff...
Będziemy przecierać- jeśli sobie da bo jest troszkę wydaje się zdziczały... ;(
U nas biega całymi dniami po domu i jest głaskany (na ręce broń Boże...), dostaje smakołyki :icon_razz
mam nadzieję że się oswoi...
-
na pewno, pierwsze dni są trudne :)
-
To ze uszy sa cieple to dobrze, bo krolik uszami pozbywa sie nadmiaru ciepla z organizmu.
Skora na uszach nie powinna sie luszczyc i idz do weta, moze ma zaczatki grzybicy lub czegos podobnego.
Moj rozbojnik tezz mila "lupiez" swego czasu i dr przepisal mu srodek na grzybice i pomoglo.
-
Skórka na "łysych" miejscach uszek ma jakby nieduże ( i nie dużo) takie jakby placki.
Wyglądają jakby było je łatwo usunąć ale szczerze mówiąc troszke się boję :/
Do weta pójdziemy ogólnie na wizytę żeby wszystko sprawdził i ewentualnie coś przepisał.
Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
Teraz największy problem to jego załatwianie się na wykładzinie w pokoju- wybrał sobie miejsce i koniec...
:(
-
W to miejsce postaw kuwete. Moje krolasy tez wybraly sobie same miejsce do sikania, jak postawilam kuwete to problem sie skonczyl.
Koniecznie powiedz wetowi o tych uszkac, niech zobaczy i przepisze cos.