Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: Zuza w Marzec 19, 2010, 18:34:19 pm

Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Marzec 19, 2010, 18:34:19 pm
Byłam dziś w krakowskiej i jest tam króliczek, który ma chore oczko. :( Nie otwiera go, rpke ma na oku. Widac,ze go boli. Zwróciłam uwage sprzedawczyni powiedziała mi,ze da mu wieczorem krople jak sie nie poprawi. Udawała,ze nie wie. A jak sie okazało wczesniej juz ktos zwocil jej uwagr,ze kroliczek jest chory. Co mozemy zrobic by pomoc kroliczkowi? Trzeba poinformowac TOZ czy poczekac? Bardzo mi szkoda tego kroliczka. :( Aha i to oczko ma conajmniej od wczoraj, ale wczoraj było lepiej.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: madzia85 w Marzec 19, 2010, 19:49:58 pm
TOZ nie - lepiej inspekcje weterynaryjną. Każdy sklep ma swojego weterynarza który raz kiedyś przychodzi i rzekomo leczy zwierzeta ale w praktycznie różnie to bywa.
Zwróciłaś uwagę a to już coś - trzeba reagować :)
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: siemka w Marzec 19, 2010, 23:33:27 pm
madzia85 czy gdzieś jest narzucony obowiązek podpisania umowy z wetem, czy czegoś podobnego jeśli ma się sklep zoologiczny? Jeśli tak, to w jakim dokumencie?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Marzec 19, 2010, 23:45:24 pm
oni maja weta z Jaworzna. Tak tylko ona udjaje,ze nie wie, a jak sie okazało pewna osoba juz zwrocila uwage i nic nie zrobili. Mam nadzieje,ze jednak cos zrobia. Jutro sie znow tam przejde to zobacze co z krolem. Moze jak bede ich meczyc to w koncu zareaguja.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: madzia85 w Marzec 20, 2010, 00:28:43 am
Z tego co wiem, można nawet żądać pokazania dokumentu stwierdzającego odbytą kontrolę weterynaryjną - gdyż każdy sklep musi mieć stały nadzór inspekcji wet. Ale jak to jest w praktyce każdy wie - najczęściej wet nawet nie przekracza progu sklepu tylko w biegu podpisuje papierek który podsuwa mu wlaściciel sklepu. Reagować i truć i tak trzeba bo bez tego będzie jeszcze gorzej.

Jak klient zwróci uwagę na chore zwierzę to przeważnie wynosi się je na zaplecze, żeby nikt więcej już go nie oglądał. Więc nawet jak tego uszatka wyniosą to warto się zainteresować gdzie jest i czy coś zrobili żeby mu pomóc. Jak zaczną kręcić że już nie ma, że nie wiedzą o co chodzi to trzeba powiedzieć, że nie pozstaje Wam nic innego jak tylko zgłosić sprawę do inspekcji żeby przyjechała na kontrolę i że postaracie się, żeby był to ktoś niezależny kto nie jest powiazany z tym sklepem.

W naszym kraju niestety więcej można zdziałać słowami niż czynami, ale na szczęście pomału zaczyna się to zmieniać
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Marzec 20, 2010, 00:40:18 am
Wiem,że kiedyś leczyli króliczka jak go inne podgryzły lekko, mam nadzieje,ze teraz bedzie tak samo. Oj bede truc a uwierzcie mi,ze umiem byc upierdliwa. W tym sklepie to juz mnie wszyscy nie lubia bo kazdemu zwracałam uwage,a  to,ze chory a to,ze nie maja wody. Najgorsze jest to,ze słowa tez nie zawsze działają... :(
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: azi w Marzec 20, 2010, 09:56:23 am
Będę dzisiaj w galerii to zerknę do tego sklepu.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Nessa w Marzec 20, 2010, 10:32:57 am
U Nas w galerii jak ostatnio widziałam np w święta dużo było w jednej klatce, chyba z 12, a klatka nie większa niż około 60cm (może nawet mniejsza)...
Teraz mają po 6-7 to zależy chociaż teraz wielkanoc to też nie wiadomo
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Marzec 20, 2010, 15:50:20 pm
Dziś już jest troszke lepiej- może otworzyc oczko. Dzis była inna pani wiec jej tez zwrocilam uwage, powiedziala,ze mu zaraz przemyje. Jutro podobno  ma byc u nich ich wet, wiec Pani obiecała,ze obejrzy oczko. Mam nadzieje,ze nie beda to puste słowa.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 14:30:00 pm
Słuchajcie, byłam dzisiaj w galerii i był tam baranek z problemem. Miał rany na całych uchu a na drugim tylko na obrzeżach. Drugi mu to ciągle wylizywał. Zwróciłam pani uwagę, na co ona, że on ma taki kolor uszu. To jej powiedziałam, że on ma rany na nim. Poinformowałam ją, że to może być grzybica, świerzb lub coś innego, powiedziała, że był weterynarz i nie stwierdził niczego takiego. Odparłam wtedy, że bez pobrania zeskrobiny i badań laboratoryjnych tego się nie da stwierdzić. Powiedziałam żeby odseparowała królika od innych, żeby się przypadkiem nie zaraziły. Zabrała go na zaplecze do klatki.

Cały dzień mnie to gnębi. Już sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Oni na pewno go nie wyleczą. Żeby tylko go nie zabili.  ;(  Co ja mam zrobić.
Jakby któraś z was była w pobliżu, to zajrzyjcie tam i spytajcie się co z nim zrobili. To był biały baranek. Taki przesłodki i lizał cały czas szybę  :(

Tu jest zdjęcie. Nie mogłam uchwycić całego uszka.
(http://img390.imageshack.us/img390/3811/zdjcie178.jpg)
A tutaj maluszek liżący szybę :*
(http://img86.imageshack.us/img86/208/zdjcie179.jpg)
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Żółty w Kwiecień 13, 2010, 15:05:14 pm
Cytat: "widelko"
Cały dzień mnie to gnębi. Już sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Oni na pewno go nie wyleczą. Żeby tylko go nie zabili. ;( Co ja mam zrobić.

Nie, no chyba w sklepach nie zbijają królików.
Pewnie poczeka żeby zobaczyć co z nim będzie i wstawi do oddzielnego pomieszczenie. Kupi go jakiś nieświadomy klient.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 15:09:47 pm
W sklepie może i go nie zabiją. Ewentualnie mogą go zwrócić hodowcy a tam raczej go nie wyleczą. Pomyślałam, że może udało by się komuś go stamtąd wyciągnąć i wyleczyć. Ja sama nie mogę bo mam już 2 króliki i nie mam miejsca na trzeciego :/
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Żółty w Kwiecień 13, 2010, 15:11:27 pm
Cytat: "widelko"
Ewentualnie mogą go zwrócić hodowcy a tam raczej go nie wyleczą.

Hodowcy nie leczą swoich zwierząt? Jak można ich nazywać hodowcami?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 15:12:04 pm
Czy gdyby to był grzyb lub świerzb, jak można pomyśleć, to powiedzcie mi, czy bardzo kosztowne byłoby jego leczenie?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 15:13:16 pm
Z tego co wiem, leczenie nie jest drogie tylko długie. Nie wiadomo co to jest. Nie jestem weterynarzem, ale na moje oko tak to wyglądało.
Najdroższe z tego wszystkiego było by zdiagnozowanie. Badanie laboratoryjne kosztowało mnie ok 40 zł.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 15:18:24 pm
Rozumiem....  Muszę porozmawiać z moim TZ jak wróci z pracy, mam nadzieję, że wzruszy go to maleństwo i jeżeli nikt inny szybko się nie znajdzie i nie będzie za późno to uda mi się go namówić.  Sam mówił, że można pomyśleć nad towarzystwem dla Gabi póki jeszcze jest maleńka. Oczywiście, póki co się nie deklaruję.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 15:25:29 pm
Masz wielkie serce. Tylko tutaj właśnie nie chodzi o to żeby go wykupić i napędzać biznes :/
Jeżeli znalazł by się dla niego jakiś dom, może by się udało go zabrać za darmo, ewentualnie za jakiś symboliczny grosz :/
Wiedziałam, żeby nie iść do zoologa. Ja zawsze muszę znaleźć jakieś biedne zwierzątko  :buu
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 15:27:59 pm
Wiem o tym, dlatego teraz cały czas zastanawiam się jak go stamtąd wyrwać i jak robią to dziewczyny z SPK, bo czytałam, że były właśnie takie historie....
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 15:36:19 pm
Może poczekamy, na którąś z dziewczyn bardziej doświadczoną w tych sprawach.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: strzalik w Kwiecień 13, 2010, 15:37:10 pm
Biedny mały :( Nasz Lajcik był tam do oddania za darmo, z tym że on wg sprzedawców był podrzucony przez kogoś pod sklep. Może napisz do Kitty27 albo Phalaenopsis, one ostatnio wyciągnęły chorego maluszka ze sklepu. Ja niestety pomóc nie mogę, jak będę w okolicy galerii do zajrzę do królasów.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 15:38:47 pm
Też tak myślę ;) może coś doradzą, coś poradzą, może zainterweniują, niemniej będę starała się namówić kochanego, żebyśmy przygarnęli to maleństwo, póki jeszcze nie trafił w jakieś straszne miejsce ;(
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: siemka w Kwiecień 13, 2010, 17:35:19 pm
Pewnie się nie zgodzicie, ale oddzielenie nie było najlepszym pomyłem. Jeśli pozostałe króle miały się zarazić to już są najprawdopodobniej chore. A młody nie doć że chory, to jeszcze znalazł się nagle w obcym miejscu bez "stadka". Na pewno mu to nie pomoże w wyzdrowieniu...
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Żółty w Kwiecień 13, 2010, 17:55:38 pm
No a ta choroba jest tak zaraźliwa?
Cytat: "siemka"
A młody nie doć że chory, to jeszcze znalazł się nagle w obcym miejscu bez "stadka". Na pewno mu to nie pomoże w wyzdrowieniu...

Stadko gra aż taką dużą rolę?
U chyba weterynarza przechodzą o wiele większy stres niż oddzielenie od stada.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 19:11:31 pm
Nom, króliki to zwierzęta stadne i bardzo źle znoszą odosobnienie ;( czy to dobry pomysł, czy zły nie będę się wypowiadać, bo mam mieszane uczucia.

Moje negocjacje nadal trwają, jutro powinnam wiedzieć na pewno, a wtedy bardzo by była wskazana pomoc kogoś z SPK
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 13, 2010, 19:16:46 pm
Słuchajcie. Ja już sama nie wiem czy dobrze zrobiłam  ;(  Cały dzień się nad tym zastanawiam. Jak by tam został to przynajmniej miał by szansę, że ktoś go kupi :/
A miałam zostawić tą sprawę i nie zwracam im uwagi. Widzicie, tak źle, i tak niedobrze. Naprawdę mi trudno z tym. Może się niektórym wydaje, że to błaha sprawa, ale ja na prawdę się przejmuję. W tym momencie albo mu pomogłam, albo wolę nie myśleć...

Żółty, jeżeli to jest grzybica albo świerzb, to jest bardzo zaraźliwe i szybko przechodzi na inne zwierzęta.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 13, 2010, 19:23:43 pm
Nie wiem, czy ktoś by go kupił, bo raczej żadna osoba odwiedzająca zoologi nie kupiłaby "wybrakowanego" królika. Z jednej strony chyba dobrze, bo może uchroniłaś resztę, a z drugiej, faktycznie żal maleństwa, bo nie dość, że chore, to jeszcze zostało  samo gdzieś na ciemnym zapleczu.  
Nie martw się, ani nie obwiniaj, na pewno nikt tego tak nie zostawi i wkrótce wszystko się wyjaśni. Mam tylko nadzieję, że nigdzie go nie wywiozą z tego sklepu i będzie szansa mu pomóc.

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 8:11 am ]
Dziewczyny, mam do Was gorącą prośbę.  Czy dziś, mogłaby któraś (może będzie przejeżdżać, czy przechodzić po drodze) wstąpić do galerii i zobaczyć co z tym barankiem? Ja niestety nie jestem z Krakowa i prawdopodobnie do końca tygodnia nie będę mogła się tam wyrwać, może w sobotę.  Bardzo proszę  :(

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 8:18 am ]
Właśnie mój kochany zgodził się, żebyśmy go przygarnęli, jeżeli jeszcze jest  :jupi  ale tak czy inaczej dopiero w sobotę się tam wybierzemy - to już pewne.  I tu moja kolejna prośba -  jeżeli którejś z Was udałoby się go stamtąd wziąć, byłabym wdzięczna. My w sobotę przyjechalibyśmy po niego i zabrali po niedzieli do weta, oczywiście zwrócilibyśmy wszystkie koszty, jakie ktoś by musiał ponieść przez te kilka dni trzymania maleństwa w domu.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 12:15:32 pm
Byłam dzisiaj w krakowskiej i białego króliczka nie było wśród stadka. :( Ja niestety nie moge Ci pomoc poniewaz jutro wyjezdzam i nie bedzie mnie do soboty. :( Mam nadzieje,że któraś z dziewczyn weźmie go na te 3 dni.

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 12:19 pm ]
To uszko mi wygląda jakby inny królik go tak załatwił zębami. Pamiętam,że kiedyś też był królik z podobnym uszkiem to Pan mi powedział,że inny go tak pogryzł po uszku ale smarują mu i rzeczywiscie szybko mu odrosło futerko, a teraz pewnie gdzieś kica sobie szczesliwie. :) Mam nadzieje,że z tym bedzie tak samo. I mam nadzieje,ze dali mu wode i karme, bo w krakowskiej to róznie z tym bywa.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 14, 2010, 12:42:23 pm
Cytat: "Zuza"
To uszko mi wygląda jakby inny królik go tak załatwił zębami

Nie wydaje mi się. To tak nie wyglądało. Sierść na uchu była rzadka, z łysymi plackami i ranami. Drugie miał lepsze, ale na obrzeżasz były malutkie strupki.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 13:47:12 pm
widelko,  tych strupków nie widac na zdj. stąd było moje przypuszczenie. :( Powracając do tematu czy ktoś z Krakowa mógłby odebrac i do soboty przetrzymac małego u siebie?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 14, 2010, 13:56:41 pm
Zuza, czyli on jest w tym sklepie czy go nie ma? Bo piszesz, że nie ma go wśród stada.
Jeśli jest, to oni go nie oddadzą za darmo raczej.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 14, 2010, 14:05:53 pm
Jeżeli dzisiaj go nie było na widoku to może być na zapleczu. Wczoraj go tam pani zabrała.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 14:09:20 pm
Skoro wczoraj jeszcze był, myślę, że będą go trzymać do kolejnej dostawy..... Wtedy ewentualnie odeślą. Tak mi się wydaje
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 16:09:03 pm
Też mi się wydaje,że do kolejnej dostawy powinien byc na zapleczu. A dziś były 3 króle które są już conajmniej miesiąc. Więc na 99% dostawy nie było. Wydaje mi sie,że dostawy mają w weekend. Jeśli nie oddadza za darmo, to ja jestem w stanie coś dorzucic by go wykupic, niech zazna prawdziwego króliczego życia w ds u Tsunami,
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: strzalik w Kwiecień 14, 2010, 16:18:32 pm
Lajcik z tego co wiem jakiś czas na sklepie był, skoro nie swojego króla trzymali, to sklepowego też pewnie będą.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 16:32:34 pm
Mam nadzieje. Ciekawi mnie co ile jest u nich weterynarz. Z tego co się zorientowałam ich weterynarz to Anna Kardas z Jaworzna z Karvetu. W krakowskiej mówią,że wet jest co kilka dni. No właśnie Lajcik był około tygodnia w galerii, wiec też mi się wydaje,że spróbują go wyleczyc by go sprzedac.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 16:46:14 pm
Zuza,  mam nadzieje, że będzie tak, jak mówisz i nie wywiozą go gdzieś, gdzie nikt mu nie pomoże.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 17:09:01 pm
Też mam taką nadzieje. Moze jednak ktoś da rade wziazc go dziś lub jutro. Bo do soboty może byc różnie.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 17:11:27 pm
Wiem właśnie ;(  bardzo bym była wdzięczna, naprawdę. Śliczny jest ten maluszek, urzekł  mnie
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 14, 2010, 18:28:38 pm
Dziś już nie dam rady, ale jutro mogę pojechać i kupić króliczka i może być u mnie do soboty, a nawet i dłużej - jeśli będzie taka potrzeba. Pozdrawiam
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 18:37:36 pm
IzaK,  :bukiet  3mam kciuki by się udało. :) Jesteś wielka. :)
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 14, 2010, 19:14:41 pm
Słuchajcie, jak by co służę pomocą. Piszcie co i jak. Mam nadzieję, że uda się mu pomóc.
On na pewno odwdzięczy się miłością dla swojego nowego właściciela(nie wiem czy do dobre słowo).
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 19:57:00 pm
Tylko wiecie co z tego wszystkiego jest najgorsze?
Może przecież być tak, że ktoś pójdzie i zapyta o białego baranka z chorymi uszami, a sprzedawca lub kierownik odpowie ze takiego nigdy nie było, a nawet jeśli był to już niema, a  maluch nadal będzie siedział na zapleczu :/
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 14, 2010, 20:11:12 pm
Jeśli będzie, to na pewno go kupię. Dam jutro znać jak będę coś wiedziała.

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 8:11 pm ]
to jest biały baranek z chorymi uszkami?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 20:26:19 pm
Tak biały baranek z chorymi uszkami. Jeśli beda udawac,że nie było to powiedz,że była tu Twoja siostra i widziała jak go przenoszą. Najlepiej by było jakby widelko, poszła z Tobą. Przed nią nie bedą udawac. Ale nie wiem czy dacie rade sie zgrac czasowo. Ja bede ok 14 w galerii do ok.14.30 więc jeśli bedziesz wtedy brac i nie chcesz isc sama ( jeśli widelko,nie da rady lub wolicie isc w większej drupie)  to daj znac na priv to jakos sie umówimy. :)
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 14, 2010, 20:51:39 pm
IzaK, jeśli chcesz mogę iść jutro z Tobą.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Phalaenopsis w Kwiecień 14, 2010, 21:08:00 pm
Dziewczyny nie kupujcie królika! To mija się z celem. Pomimo tego, ze jest chory przyniesie im zyski.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 14, 2010, 21:09:22 pm
Również jestem przeciwna wykupowaniu.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 14, 2010, 21:11:17 pm
Ja też jestem przeciwna. Piszę to od początku. Może pójdziemy tam zobaczyć jak się ma. Zaproponujemy opiekę i powiemy co może się z nim stać jeśli by go oddali do hodowcy??
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 21:25:07 pm
Z tego co wiem sprzedawców krakowskiej niezbyt obchodzi co się z nim stanie. Jak była akcja z Lajcikiem, to sprzedawczyni powiedziała mi,że ona woli by poszedl na karme dla weza niz dokuczał młodszym ( a nie widziałam by dokuczał). Trzymali go dobe bez wody i jedzenia, biedak wyjadał to co inne zwierzeta wysypywały z klatek. Boje się do czego oni są jeszcze zdolni. Ja też nie popieram nakrecane im interesu ale wydaje mi się,że zdrowie uszaka jest najważniejsze. Popieram to by zobaczyc co z Małym. Aczkolwiek nie ma co ufac sprzedawca jesli powiedza,ze go nie oddadza bo mnie zapewniali,że Lajcik ma karme i wode a jej nie miał. Kiedys gdy zwróciłam uwage,że króliki nie maja wody i wróciłam po 3 godzinach to dalej nie miały. Zwróciłam uwage innej to w koncu dała im wode. Ja jestem strzasznie negatywnie nastawiona do tego sklepu.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 14, 2010, 21:45:34 pm
Ja mogę tam pojechać w godzinach przedpołudniowych.bosniak, maro nie chcę robić nic przeciwko Wam. Jeśli nie zgadzacie się na to, aby ratować tego króliczka, to mogę nie jechać - myślałam po prostu, że pójdę z nim do weterynarza. Pozostawiam temat do Waszej decyzji jako członków SPK. Mogę mu pomóc, ale nic na siłę. Pozdrawiam cieplutko i szanuje was bardzo
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: strzalik w Kwiecień 14, 2010, 22:03:45 pm
Cytat: "Zuza"
Jak była akcja z Lajcikiem, to sprzedawczyni powiedziała mi,że ona woli by poszedl na karme dla weza niz dokuczał młodszym
 moją kruszynkę  na karmę dla węża :bejzbol  Zuza nie wiedziałam o tym.

A może poprosić o rozmowę z kierownikiem tak jak to zrobiły dziewczyny od baranka z Katowic?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 14, 2010, 22:09:09 pm
Poczekajmy na zdanie bosniak i maro. Mogę pojechać porozmawiać - miałam już raz przygodę w tym sklepie,a że dość rzucam się w oczy, to  raczej mnie pamiętają.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 14, 2010, 22:14:52 pm
strzalik, tak. Powiedziała to moja ulubiona ruda sprzedawczyni  :bejzbol.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 14, 2010, 22:25:50 pm
Ja się nigdzie nie kryję z tym, że jestem przeciwnikiem wykupywania, bo to tylko wspiera handel. Odebrać za darmo, jeśli jest DT u Tsunami i ona się nim zaopiekuje, to owszem. Ale ja bym ani złotówki nie zapłaciła w sklepie zoo za zwierzę. Jeszcze gdyby było zagrożenie życia, to jeszcze jeszcze, ale tu nie ma tego zagrożenia.

Oni dobrze wiedzą, że ktoś się zlituje i go kupi. Pojechać, postraszyć, zabrać, ale za darmo - to moje zdanie. Ale przecież nie ma przymusu ani przykazu  :lol , co jakiś czas ktoś wykupuje i SPK się nie obraża :)

Pozdrawiam serdecznie i przesyłam głaski dla uszatków :bukiet
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 22:38:14 pm
Cytat: "Phalaenopsis"
Dziewczyny nie kupujcie królika! To mija się z celem. Pomimo tego, ze jest chory przyniesie im zyski.


Cytat: "bosniak"
Oni dobrze wiedzą, że ktoś się zlituje i go kupi. Pojechać, postraszyć, zabrać, ale za darmo - to moje zdanie


Niestety, w pełni się z tym zgadzam.  :(
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 14, 2010, 22:38:40 pm
bosniak, mnie raczej się nie przestraszą, ale możemy iść razem. Zbyt wiele Wam zawdzięczam, aby Wam nie ufać. Dlatego czekałam na Twoją lub Maro wypowied

Teraz mam szpital uszatkowy: Hebanek leczy oczka, Silwerka dochodzi po amputacji paluszka, a Franek walczy z bolesnym brzuszkiem. Głaski jednak wszystkim przekazuję.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tolinka w Kwiecień 14, 2010, 22:48:44 pm
Róbcie co dyktuje wam serce
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 14, 2010, 22:52:42 pm
Cytat: "Tolinka"
Róbcie co dyktuje wam serce


Gdybym tak robiła, pewnie zostałabym bez dachu nad głową, z miliardem bezdomnych zwierzaków, ale to chyba nie byłoby najlepsze dla żadnego z nas  :zdenerwowany
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tolinka w Kwiecień 14, 2010, 22:54:22 pm
Tsunami, chodzilo mi o tego jednego konkretnego uszolka
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: azi w Kwiecień 15, 2010, 09:33:55 am
Z tego co pamiętam, jeżeli w sklepie jest chory zwierzak i jest podejrzenie że ten pobyt zagraża jego życiu, to można go spróbować odebrać za darmo powołując się na ustawę o ochronie praw zwierząt. Nie podaje konkretnego paragrafu , żeby zmobilizować Was do przeczytania całej ustawy.

Zachęcam wszystkich do poszukania i poczytania: http://kroliki.net/pl/prawo/biblioteka-praw-zwierzat/o-bibliotece
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 09:40:17 am
azi,  nie mogę teraz przeczytać całej ustawy, bo  po prostu nie mam czasu. W takim razie pojadę i spróbuje zobaczyć jak wygląda sprawa z króliczkiem. Nie będę go  kupowała, ale jeżeli uda mi się go odebrać, zabiorę go ze sobą.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tolinka w Kwiecień 15, 2010, 10:19:24 am
IzaK, daj znać,co z uszolkiem i jak potoczyła się sprawa
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: magdam w Kwiecień 15, 2010, 12:38:58 pm
Wstąpiłam dziś do galerii i nie mam dobrych wiadomości, kolejny uszak ma to samo. Tym razem czarny baranek :(  Wyłysiała skóra przy uchu i lekkie prześwity na grzbiecie :(
Nie wiem czy coś widać, chyba nie bardzo:
(http://img191.imageshack.us/img191/5193/zdjcie004do.jpg)
(http://img683.imageshack.us/img683/8941/zdjcie005w.jpg)
Nie jestem za wykupywaniem, tym bardziej, że trzeba by je wziąć wszystkie, bo najprawdopodobniej już wszystkie zarażone :/
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 15, 2010, 12:43:21 pm
O matko :(  czy to się nie kwalifikuję pod jakąś inspekcję SPK chociażby?  skoro to nie jest (ew był) jeden królik, tylko 2 albo więcej? Jak dla mnie to przydałoby się ten sklep postraszyć, może trochę zmądrzeją i zaczną dbać o zwierzęta  :/

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 12:45 pm ]
w ogóle co one tam za żarcie dla chomika mają i syf :oh:
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 13:30:55 pm
magdam, właśnie wróciłam. Ten czarny króliczek jest tak pogryziony, to nie jest grzybica, w niektórych miejscach bardzo głęboko. Te dwa starsze króliki go gryzą. Obiecały mi panie, że go oddzielą, ale jakoś im nie wierzę. Wiem, że jutro będą miały nową dostawę, to pewnie się go pozbędą. Chciałam go zabrać, ale z nimi nie da się rozmawiać. Ta czarna, szczupła próbowała na mnie krzyczeć, ale trochę stonowała jak powiedziałam, co o niej myślę ( oczywiście bardzo grzecznie). Białego baranka nie ma, powiedziały, że zabrał go weterynarz - magdam, szkoda, że nie umówiłyśmy się razem. Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale jakbyś mogła zobaczyć, czy oddzieliły tego maluszka, to byłabym Ci wdzięczna. Tak naprawdę, to te starsze też już trzeba rozdzielić, bo walczą ze sobą.

Panie porządkują sklep na nową dostawę i nie mają dobrych nastrojów, więc rozmowa z nimi raczej nie ma sensu. Są jakieś agresywne.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 15, 2010, 13:37:04 pm
:wow Nie mam pytań... Dobrze , że mnie tam nie było dziś, bo by mnie chyba (te "Panie" z resztą też) na sygnale stamtąd wywieźli  :lanie:
biedny maluch  :(
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: azi w Kwiecień 15, 2010, 14:05:52 pm
Tę czarną szczupłą znam z innego sklepu zoo. Niereformowalna i agresywna. Nie pomagały prośby ani groźby.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 15, 2010, 14:09:14 pm
Ten sklep to w ogóle poracha. Nie chodzę tam, bo mi na zdrowie szkodzi :/
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 15, 2010, 16:21:45 pm
:nie_powiem  Szkoda słów. Nie wiem co na0pisać. Jest mi strasznie przykro, że tak się dzieje. Szkoda, że tym babom nie da się nic do głowy wtłuc. Może ktoś chciałby tam iść do pracy? :/  Ten czarny podpalany,  jak byłam wtedy, jeszcze nie miał żadnych śladów. Tego białego lizał po uchu jeden z tych większych.  :(
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: maro w Kwiecień 15, 2010, 17:00:59 pm
IzaK, dopiero teraz zobaczyłam cały temat. Jeżlei chodzi o wykupywanie to jestem przeciwna ponieważ to napędza im tylko popyt, ale popieram walkę o odebranie z całych sił. Jeżlei ktoś chce wykupić i podkreślam wziać na ds lub na dt do czasu znalezienia mu domu, to jego prywatna sprawa i nic mi do tego. Problem sie robi, kiedy ktoś ywkupuje i nam podrzuca, kiedy my naprawde mamy biede żeby upchac nasze króliki z klatek, ze śmietników, spod bloków czy z łąk.
W tym wszystkim najważniejsze, ze ktoś zareagował i ja se myślę, żeby te baby nękać codziennie przez kilka osób to moze by po prostu, zeby sie pozbyć kłopotu oddałyby tego królika.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 17:32:00 pm
maro, zgadzam się z Tobą, tylko ja tam raczej często nie będę - zresztą sama wiesz :). Ten malutki króliczek nie ma tam żadnych szans, by się schować lub obronić. Nie mogę na to patrzeć. Jeśli poszłoby tam dziś kilka osób razem, to może by coś zdziałały - mogę podesłać z nimi swoją pracownicę i ona weźmie króliczka, a jutro do mnie przywiezie. Jak myślisz?

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 5:33 pm ]
Oczywiście jeśli Tsunami dalej króliczka chce.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 15, 2010, 17:50:26 pm
Cytat: "maro"
eby te baby nękać codziennie przez kilka osób

To jak, robimy delegacje?
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Tsunami w Kwiecień 15, 2010, 17:57:27 pm
Cytat: "IzaK"
Oczywiście jeśli Tsunami dalej króliczka chce.


Jeśli tylko Wam się uda, to oczywiście, że go wezmę, chociażby na DT póki co
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 18:02:16 pm
Jeśli ktoś jeszcze pójdzie, to ja podeślę swoją pracownicę ( mieszka przy galerii) i zabierze króliczka, ale jedna osoba tam nic nie zdziała, musi być więcej.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: magdam w Kwiecień 15, 2010, 20:25:43 pm
IzaK,  dla mnie nie ma problemu tam iść, tylko ja kłócić się nie potrafię :/  jak będziecie potrzebowały to zawsze mogę iść robić sztuczny tłok  ;)
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 20:32:44 pm
Problem w tym, że ja też kłócić się nie umiem. Ja po prostu wysłuchałam do końca, co ta pani miała mi do powiedzenia, a potem poprosiłam ją grzecznie, by teraz wysłuchała mnie. Poczekałam aż byłyśmy w sklepie same i to chyba błąd. Ale za sztuczny tłum też mogę służyć i no mogę tego króliczka przechować jeśli będzie taka potrzeba. Jeśli więcej osób stanie po stronie króliczka, to może się uda.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: maro w Kwiecień 15, 2010, 21:04:37 pm
Babki ja sobie myślę siła w grupie, moze warto spróbować. Nie mogę się za Was wypowiadać bo to najłatwiej siedzieć w domku przed kompem i się wymądrzać. Ja zaakceptuję Waszą decyzję. GA poprowadzi ewentualną adopcję. Tylko jak każą płacić to ja bym nie płaciła tylko kazała sobie rozmawiać z kierownikiem sklepu.
Powodzenia!
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 15, 2010, 21:12:36 pm
Ja dziś byłam to brunetka ta przy kosci powiedziała mi,ze biały jest u weta i ze pewnie wróci
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 15, 2010, 21:45:02 pm
Byłyśmy tam z Brrunią, właśnie wracamy do domów. Są dwa dość duże króliczki: biały z czarnymi znaczeniami oraz biało-szary, wygląda jak Rita od Astry, jeśli jeszcze ją pamiętacie. Króle wyglądają w porządku, nie chore, nie pokaleczone. Innych królików brak.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: IzaK w Kwiecień 15, 2010, 21:49:13 pm
To już tego baranka czarnego nie ma?

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 9:51 pm ]
Taki może 6- 8 tygodni - malutki
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: widelko w Kwiecień 15, 2010, 23:26:48 pm
Wcześniej były 4. Dwa duże i dwa małe. Małe widocznie zostały pogryzione, ale z tego co ja widziałam, to ten duży biały z czarną obwódką oka trzymał się z daleka od nich, a ten drugi duży lizał tego białego. W sumie wyglądały jak by się lubiły.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 15, 2010, 23:32:11 pm
Nie było żadnych baranków. Te dwa, co napisałam wyżej, są stojącouche. Nie gryzły się. Jeden rozwalony na boczku, drugi rozkicany.

Na szybie przekreślone 70 zł i nowa cena - 30 zł. Matko, jak ja nie cierpię sklepów zoologicznych :/
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Kwiecień 16, 2010, 08:43:21 am
Moze sprzedali tego czarnego. A jak nie to trzeba sprawdzic czy nie jest tam gdzie trzymali Lighta. Ja niestety w Krk bede  w niedziele, wiec jak ktoś może to niech sprawdzi czy tam go nie ma oraz czy dostał wode, siano...
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: stokrotka w Maj 07, 2010, 11:05:21 am
Witajcie, od jakiegoś czasu obserwowałam temat i stwierdziłam, że muszę zabrać głos w tej kwestii. Niezmiernie kocham wszystkie zwierzątka, więc takie traktowanie jakie opisujecie byłoby bardzo nieludzkie. Muszę jednak niezgodzić się z Wami w paru kwestiach. Odwiedzam sklep zoologiczny w galerii dość często, i zdecydowanie nie zauważyłam, żeby obsługa była niemiła. Ile razy rozmawiałam z którąkolwiek sprzedawczynią, tyle razy udzieliły mi wszystkich informacji o które pytałam. Szczególnie miło rozmawiało mi się z paniami, bo panowie głównie siedzą przy akwariach. Nie podobało wam się że jedna pani nie udzieliła Wam informacji czym pryska króliczka? nie miała takiego obowiązku, skoro preparat przepisał weterynarz, w końcu on badając króliczka lepiej mógł stwierdzić chorobę niż my oglądający go przez szybę. Macie zastrzeżenia do tej rudej pani która powiedaiała, że woli żeby króik trafił na karmę do węża niż do nieodpowiedzialnej osoby, tym bardziej jeśli robił krzywdę mniejszym królikom. No cóż, moze nie powinna była tak mówić, jednak zdecydowanie się z nią zgadzam. W naturze jest to normalny proces że jedno zwierzę zjada drugie, a wąż jest dużo bardziej humanitarny niż my-ludzie. Pragnę zaznaczyć że istnieją zwierzęta mięsożerne, i nie ma możliwości żeby nie jadły owego mięsa. A jeśli tak bardzo jesteście negatywnie nastawieni do drapieżników, to najpierw popatrzcie na siebie. Niech nie odzywa się ten kto choć raz zjadł w życiu mięso zatem. Spójrzcie chociażby na takiego tygrysa. To także drapieżnik króry musi zabijać. Jemu też odmówicie zjedzenia innego zwierzęcia? Natura sama świetnie radziła sobie ze światem dopóki człowiek nie zaczął w nią ingerować.
Niejednokrotnie byłam świadkiem też jak panie nie sprzedały zwierzątka gdy ktoś chciał kupić za małą klatkę, i pomagały dobrać odpowiednią wielkość, więc jednak mają dobre intencje. Zamiast oczerniać je na forum spróbujcie czasem porozmawiać i poznać człowieka.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Maj 07, 2010, 11:15:28 am
A czy przypadkiem nie pracujesz tam? Ja ostatnio jak weszłam zostałam obgadana z góry na dół. Za co? Za to,że zwróciłam uwagę,że zwierze nie ma wody? uważasz,że zwracanie uwagi na to,że zwierze jest chore lub nie ma wody jest złe? Ja uważam inaczej. Króliki nie mają tam najgorzej. Ale dlaczego królik który został podrzucony siedział bez wody, siana, karmy? Tak  robi prawdziwy sklep zoologiczny? Radze odwiedzić Kakadu i porównać.  Tam na zwrócenie uwagi,że zwierzę nie ma wody nikt nie robi głupich min tylko dziękuję za powiedzenie i idzie OD RAZU  nalać. A nie tak jak w krakowskiej po zwróceniu uwagi przychodzę 3 h później i króliki nadal bez wody.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: monika.k w Maj 07, 2010, 11:21:32 am
W naturze droga koleżanko zwierzę ma szanse czyli to czego nie dostaje królik wrzucony do węża,nie wiem że nie widzisz tak prozaicznej różnicy.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: strzalik w Maj 07, 2010, 11:31:10 am
Cóż, humanitarne traktowanie zwierząt objawia się w tym sklepie zwłaszcza poprzez martwe rybki pływające dość często w akwariach. Lepiej na karmę dla węża niż nie odpowiedzialnej osobie? Dobre sobie - oddali króliczka pierwszemu lepszemu gościowi który się o niego zapytał (mógł to by terrarysta). Faktycznie, obowiązku informowania o czymkolwiek nie mają, niemniej jednak królik był ewidentnie chory, i nie było żadnych śladów poprawy przez ładnych parę dni, co sugerowałoby że NIC z tym nie robiono. I przede wszystkim chciałbym pogratulować przemiłej i niezwykle kompetentnej obsłudze sklepu umieszczenia dorastającego królika z maluchami w jednym pojemniku - logiczne, że starszy usiłuje dominować. I jakkolwiek nie wiem, jakie obrażenia odniosły małe króliczki (nie zaobserwowałem żadnych na obecnych maluszkach), tak starszy króliczek trafił do mnie z lewym uchem przegryzionym na wylot, wychudzony, z początkiem zatoru, który zabiłby go pewnie w ciągu najbliższych dwóch dni.
Nie mówię, że wszyscy pracownicy tegoż sklepu są nie w porządku. Jedna z pań faktycznie udzieliła mi informacji odnośnie żywienia króliczka, i dała trochę granulatu który jadły.
Niemniej jednak, nie należy do obowiązków klienta poznawać pracownika.
Tak więc, to jest mój punkt widzenia. Oczywiście każdy ma prawo do innego zdania.
Pewnie już niektórzy się zorientowali czytając ten post - tak, to ja. Gościu, który odebrał króliczka ze sklepu. Pozdrawiam wszystkich.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: stokrotka w Maj 07, 2010, 11:36:05 am
Rozumiem, że koleżanka nie jadła w życiu mięsa. Masz rację w naturze zwierzę ma szanse, a człowiek zabijając takiego kurczaka, krowę, czy świnię, też szansy żadnej im nie daje. Zatem człowiek który posiada chociażby węża powinien go zagłodzić na śmierć, gdyż nie może mu podać pożywienia? Staram się patrzeć trzeźwo i obiektywnie na świat, nie faworyzować. To że zwierzę ma futerko nie oznacza że jest lepsze.
Nie, nie pracuję tam, po prostu często bywam. Widzę też, że dziewczyny tam pracują. Codziennie zwierzątka dostają wodę i jedzonko, a zdecydowanie jest ich  tam mniej niż w mniejszym Kakadu. Może osoba której zwróciłaś uwagę wykonywała jakąś inną czynność niż pracownicy stojący przy zwierzętach w Kakadu. Nie sądzę żeby ktoś obsługując klienta nagle oderwał się i pobiegł nalać wody, nawet w kakadu. Choć tam mają po jednym pracowniku na każdy dział codziennie.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: Zuza w Maj 07, 2010, 11:51:56 am
Ta Pani nie obsługiwała klienta.  Stała sobie, nic nie robiła więc do niej podeszłam. Zresztą przez 3 godziny nie miała czasu dać wody zwierzęciu? Nie przesadzajmy. Oprócz króliczka od strzalik, była jeszcze m.in. sytuacja z oczkiem innego królika. Najpierw ja zwróciłam uwagę i nic z tym nie zrobiono. Później uwagę zwrócił strzalik, i wiem której Pani. Tego samego dnia ja przyjechałam zwróciłam uwagę tej SAMEJ Pani, a ona do mnie,że nie wiedziała,ze się coś dzieje. Wtedy ręce mi opadły. Na szczęście po tym królika wyleczono, ale przez parę dni siedział z zaropiałym oczkiem którego nie mógł otworzyć - widać było,że oczko go boli. Mi się wydaje,że właśnie faceci bardziej dbają o te zwierzęta niż Panie. Ale co do tego mogę się mylić. Ja wiem,że jestem znienawidzona w tej galerii ale zdrowie i dobro zwierząt dla mnie jest ważniejsze niż opinia paru osób pracujących w tym sklepie. A jeśli bywasz często to przejdź sie po całym sklepie i sprawdź czy wszystkie zwierzęta mają wodę. Zresztą wystarczy wpisać Afryka Zoo w google to zobaczysz,że prawie wszystkie opinie lub nawet wszystkie o tym sklepie są negatywne.
Tytuł: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: strzalik w Maj 07, 2010, 12:09:46 pm
Temat sklepu zoologicznego w galerii już istnieje - w niepolecanych http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7277  Proponuję się tam przenieść, bo w tym dziale niepotrzebnie przebijamy tematy królików, które szukają domków.
Tytuł: Odp: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: madzia85 w Styczeń 19, 2011, 13:58:36 pm
proszę o przeniesienie wątku do archiwum
Tytuł: Odp: chory króliczek galeria krakowska
Wiadomość wysłana przez: mysza w Styczeń 19, 2011, 16:45:15 pm
Temat zamykam i przenoszę na prośbę Madzi85 :)