Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: szurnietaa w Październik 25, 2009, 18:12:29 pm
-
Mam pytanie. Bo mój królik dużo je. Jednak tak schudł, że nie wiem co mam zrobić. Jest lekuśki i strach go dotknąć żeby go nie połamać bo normalnie mu czuć kręgosłup ;( Nie wiem co jest grane. Bo je i pije tyle co zawsze, bobki tez ma normalne, może tylko trochę jaśniejsze. Co mam zrobić ?
Pozdrawiam Ania :)
-
Niezwłocznie udać się do weterynarza. Gwałtowny spadek wagi jest jednym z poważniejszych wskazań na jakąś chorobę. Ile królik ważył przed schudnięciem (kiedy to było?), a ile waży teraz?
-
Nie wiem ile ważył, ale był dużo grubszy niż teraz. Był taką kuleczką, a teraz jest dużo mniejszy i chudszy. Ta waga nie spadła aż tak szybko. 2-3 miesiące temu wyglądał normalnie i od miesiąca tak schudł. Nie wiem też, czy to nie ze starości jest. Bo Tuptuś ma już około 6 latek :(
-
6-letni królik to nie jest stary królik. Skoro "od miesiąca tak schudł", to uważam to za drastyczny spadek wagi. Idź do weta. Zrób badania kału, usg brzuszka. Na przyszłość - dobrze jest ważyć królika co jakiś czas, choćby przy okazji wizyt u weta czy szczepień, i zapisywać sobie wynik ważenia.
-
Proszę!! Pomóżcie mi!! Nie wiem co robić!!! Mam taki sam problem i taki sam wiek królika ;( ;( ;( ;( ;( ;( A mam tylko 23zł oszczędności, ale nie wiem czy mi starczy i czy mogę sama z królikiem iść, i jak??Rodzice myślą że królik to takie etam, a pies to o tak ;( ;( ;( ;( Nie zgadzają się na pójście z króliczkiem za ich pieniądze do weterynarza ;( ;( ;( ;(
-
Musisz iść do weta. Poproś rodziców o pożyczkę na leczenie, umów się, że będziesz oddawała z kieszonkowego jakieś drobne kwoty, wylicz sobie ile to może być. I jak obiecasz a rodzice sie zgodzą to muszisz się z tej obietnicy wywiązać.
Możesz powiedzieć, że rezygnujesz z jakiegoś prezentu na rzecz leczenia królika bo ważniejsze jest dla Ciebie jego zdrowie.
Jeśli masz sprawdzonego weta to z nim też możesz negocjować rozłożenie płatności na jakieś raty. Tylko muszisz szczerze powiedzieć, że teraz akurat nie masz kasy a nie możesz przecież zrezygnowac z leczenia.
Powodzenia
-
nuka, dzięki, właśnie wpadłam na świetny pomysł :) Co roku pisze list do św. Mikołaja (zapobiega niechcianym prezentom), napiszę w tym roku, że jestem na czekoladowym odwyku i zamiast mojej ukochanej czekolady chce mnóstwo suszków i sianka :) :jupi
dzięki :*