Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Akcesoria i DIY - czyli Zrób To Sam => Wątek zaczęty przez: Hordra w Październik 15, 2009, 18:31:44 pm
-
Chciałam się zapytać Was - doświadczonych w boju królikomaniaków - czym osłaniacie kable ? Jeśli są to ewentualnie jakieś elementy kupne gdzie to można kupić ? (jakiś link na allegro?)
Mam problem z tym, gdyż zwyczajnie moim zwierzakom nie ufam w tej kwestii i tam gdzie są kable mają bardzo mocno egzekwowany zakaz wjazdu.
Temat oczywiście skierowany do tych osób, które problem dotyczy.
-
Ochrona na kable do dostania w obi praktiker, z tego co mi wiadomo.
-
Ja kupiłam osłonki na kable nawww.animalia.pl razem z resztą zamówienia - są świetne. W Krakowie w sklepach typu Castorama czy Praktiker spotkałam się tylko z peszlami w kolorze białym, dużo cieńszymi i dodatkowo sprzedawanymi w rulonie po 25m, a aż tyle nie potrzebuję ;) A na "zespół" kabli od internetu i kablówki mam brązowa listwę o przekroju prostokąta, dobrze się komponuje z panelami :DD
-
Ja an razie na animali tylko zamawiałam. :P
-
http://animalia.pl/produkt,9302,668,ZURT_Os%C5%82onka_plastikowa_na_kable.html o tej piszecie ??
-
Tak, dokładnie te zamówiłam i mam zamiar zamówić jeszcze trochę, bo nie na wszystkie kable mi wystarczyło :DD
-
Te osłonki chyba się przecina?.Widziałam takie w sklepie za rogiem,tylko we wściekle czerwonym kolorze po 0,7 zł/mb.Jeśli się sprawdzają (proszę o info),to będę musiała je zakupić.
-
Tak, trzeba je przeciąć wzdłuż przed nałożeniem. U mnie się sprawdzają, bo zniechęciły kocmołucha do gryzienia w ogóle, najwyraźniej gorzej się układają między zębami niż guma :]
Wściekłoczerwone mówisz? :diabelek
-
Dzięki Blondi ;D
Zamówiłam jedne i drugie po 3m ;d
Przy okazji uporządkuje się kable od komputera ;d
-
a po co przecinac wzdluz?myslalam,ze sie kabel wsuwa :/
-
Renia - można i wsunąć,jeżeli wtyczka przejdzie :diabelek
-
Renia - można i wsunąć,jeżeli wtyczka przejdzie :diabelek
a wtyczka..zapomnialam :/ ale jak przetnie sie na calej dlugosci to raczej oslonka nic nie da
-
Przecięcie w niczym nie przeszkadza, osłonka tak samo siedzi na kablu, jakby go nie było. Poza tym nie widzę innej możliwości jej nałożenia :]
-
reniaw, nawet jak przetniesz to to jest tak,jakby przecięcia nie było, dlatego,że to wraca do swojego stanu i nawet cięzko to rozciągnąć w miejscu przecięcia. Ja mam takie same tylko białe i nie stety, to żadna przeszkoda dla suska ;] :zdenerwowany
-
Ja tam się w te osłonki nie bawiłam. Tam, gdzie trzeba było, przybiłam listwę, w innym miejscu postawiłam płotek (coś w tym stylu: http://www.cyberbiznes.pl/ba_ne_rs/ogloszenia/8699_oglosz.jpg ), żeby odgrodzić wielkie kłębowisko kabli od króliczych ząbków. I jak na razie jest super.
-
u mnie kable od kompa za biurkiem są zasłonięte płytą OSB... a te w pokoju są schowane pod wykładziną... u mnie w domu w ogóle jest tendencja chowania kabli na szafkami więc nawet jak królików nie było to kable były pochowane...
-
na tej animalii te peszle są strasznie drogie. ja kupiłem w zwykłym elektrycznym za nie całą złotówkę za metr. były do wyboru rózne średnice (do jednego peszla wkładałem kilka kabli) i różne kolory.
faktem jest że i tak królik potrzebuje kilku minut na przegryzienie tego zanim dobierze sie do kabla :)
-
Ja tam się w te osłonki nie bawiłam. Tam, gdzie trzeba było, przybiłam listwę, w innym miejscu postawiłam płotek (coś w tym stylu: http://www.cyberbiznes.pl/ba_ne_rs/ogloszenia/8699_oglosz.jpg ), żeby odgrodzić wielkie kłębowisko kabli od króliczych ząbków. I jak na razie jest super.
U mnie to raczej nie możliwe, żeby pozastawiać pokój płotkami ;3 Wygodniej o wiele jest kupić osłonki :) Więcej miejsca zostaje do dyspozycji :)
-
Ja też musze uważać na kable od kompa,telewizora itp.,i jak dla mnie sprawdzonym sposobem to jest po prostu pilnowanie królika i tyle.Ja tak robie i to sprawdza się już od 6 lat.
Pozdrawiam :icon_smile2
-
,i jak dla mnie sprawdzonym sposobem to jest po prostu pilnowanie królika i tyle
ja tez staram się tak robić, że kiedy ją wypuszczam, to mam ją na oku...a wlasnie przed chwilką nie było mnie dosłownie chwilkę w pokoju i Tusia to wykorzystała - wskoczyła na łóżko (czego ogólnie nie może robić) i zdążyła tam nabobczyć i nasikać :bejzbol Czasem ciężko za nią nadążyć
-
dla mnie sprawdzonym sposobem to jest po prostu pilnowanie królika i tyle.Ja tak robie i to sprawdza się już od 6 lat.
a ja bym chyba osiwiała, gdybym miała obserwować 2 nicponie 24 h na dobę/7 dni w tygodniu :diabelek (w sumie na blond włosach aż tak nie widać - może już częściowo osiwiałam :diabelek ) u mnie po prostu kable są pochowane za szafą oraz większość (modem, telefon, telewizor, antena, zasilacz, ładowarka od tel.kom. oraz listwa zasilająca) leży na parapecie i biurku, za laptopem.
-
U mnie tak wygląda ochrona kabli i urządzeń przed uszatymi "gilotynkami",a mam dwie,w tym jedną tajną (Helenkę) i gryzaka nagminnego (Duszka)-powinnam się cieszyć,że nie 5-obydwoje nie do upilnowania. :bejzbol
(http://img20.imageshack.us/img20/1382/mas051.jpg)
-
Mój sposób to pozastawianie wszystkich możliwych przejść pudełkami, michą itp. Tylko, że to kiepsko wygląda, jak goście przyjdą :P
-
Ja mam każdy kabel w osłonkach, tzw. peszelach (czy jakoś tak).. Kupiłam w OBI, 25 m za 13 zł:).. Może nie wygląda pięknie, ale na pewno lepiej niż luźne kable (teraz wszystkie mają ten sam wygląd), no i król się do nich nie dorwie:P..
-
Ja mam akurat tylko jedenego łobuz i takie go "pilnowanie" to dla mnie czystka przyjemnośc,bo moge przy okazji obserwować swojego ukochanego uszatka i coraz le*iej go rozumieć.
Pozdrawiam
-
karola, no to widocznie masz grzecznego "łobuza" :)
-
Zazdroszczę:D.. Ja mojego Kluchę też cały czas obserwuję, a mimo to nie udało się uratować ładowarek, nawet nie zauważyłam kiedy zostały rozkawałkowane;).. Dlatego dla bezpieczeństwa Bestii wolę mieć osłonki:)..
-
No Basia jest bardzo grzeczna,chociarz raz to prawie by przegryzła kabel,ale ja na szczęćie szybko ją odgoniłam i nic się nie stało,na szczęćie :DD
Pozdrawiam
-
Czy są na internecie gdzieś osłonki na kable (oprócz animalii) i chodzi mi o dokładniej jakieś nie plastikowe, najlepiej może metalowe?
Z animalii już wszystkie zgryzły...
W jakich to sklepach kupowaliście (z tego co pamiętam, to chyba Ikea i Castorama), jak u nich to się nazywa i jak wygląda, z czego jest zrobione i ile kosztuje?
-
Peszele. osłonki plastikowe w Castoramie,Obi i większych sklepach z art.elektrotechnicznymi-1,8 zł/mb,metalowe by się nie zgieły i jak być je założyła?
-
U nas te ikeowe w miare zabezpieczaja, bo Jozka sie nie interesuje. Ale jak sie dorwala do kabla od zamrazalnika to i peszel nie byl przeszkoda. Podziobala oba. Dlatego oprocz peszli ja dodatkowo zagradzam dostep do kabli. Skutkuja butle z woda.
-
hehe, jak te ikeowe kupilismy to Lucky w trakcie zakladania ich na kabel juz nam pokazal ze to dla niego zadna przeszkoda - przezarl oslonke w chyba 5 miejscach :) trzeba bylo po prostu pochowac je - pozaslaniac i juz :)
-
znalazłam na allegro -dużo taniej niż na animalii
http://allegro.pl/weze-ochronne-karbowane-peszel-4-5-7-mm-duzo-i1297032234.html
-
W castoramie też jest.
Co do grubości, to i tak, nawet jeśli jest gruby ten peszel, to co to za przeszkoda dla królika... U mnie peszle mają inną funkcję. Kabel w peszlu już dla królasów jest nieinteresujący, nie wygląda już jak pyszna gałązka.:D Niebezbieczne kable (220V) mam tak pochowane, że się nei dostaną. W peszlach mam kable, które mają niskie napięcie, na przykład kable od głośników i kabel z kablówki. Na wierzchu jest tylko ten ostatni i go nie ruszają.
-
Kupiłam te z Castoramy peszele w Bielsku, później okazało się, że u mnie w Nomi też są XD".
Ale i tak już poprzegryzały... Niestety te plastikowe listwy z elenktycznego nie na wszystkie kable się nadają...
-
Nie ma rady, jak kable pochować. Fajne są listwy do paneli z otworkiem na kable.:)
Albo wkuć kable w ścianę, ale to trochę więcej roboty. ;)
-
heh ale ich wkucie to chyba taka dożywotnia wersja :P
Jakby padł internet i gościu chciał sprawdzić kable to do tego wręczyłabym mu kilof :P
chyba mimo wszystko najdłużej żywotne są te panele drewniane na ścianę w ramach osłonki :)
ja większość kabli mam poprowadzoną po podłodze i schowane w takiej specjalnej listwie przypodłogowej :)
-
Moja babcia ma w domu wszystkie kable w ścianach :) bardzo mi się to podoba ale ona rok temu miała zmienianą całą elektrykę w domu itp.
Ja dzisiaj wypowiedziałam wojnę ;)
Listwy kupiłam by nie było tyle przedłużaczy :)
(http://img641.imageshack.us/img641/3784/elektrykas.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/elektrykas.jpg/)
(http://img703.imageshack.us/img703/730/elektryka2.jpg) (http://img703.imageshack.us/i/elektryka2.jpg/)
no i kable osłonięte ;) jedyny problem, że musiałam rozcinać niektóre :) bo nie wszystkie wtyczki udało mi się odkręcić....
-
Uff, co za szczescie ze moja Pusia nauczyla sie ze kabli nie wolno ruszac. Widze, ze niezle problemy sa z tym.
-
Mój Groch to zawsze miał pyszczek do kabli :D
Listwy plastikowe zdają swój egzamin idealnie :)
-
hehe, jak te ikeowe kupilismy to Lucky w trakcie zakladania ich na kabel juz nam pokazal ze to dla niego zadna przeszkoda - przezarl oslonke w chyba 5 miejscach
to samo z naszym Tobisiem :)
I o dziwo, te osłonki są jeszcze smaczniejsze od kabelków :icon_mrgreen
Do tego w nocy rozlega się chrupot gryzionego plastiku a po zaświeceniu światła Tobiś ucieka ile sił w kickach, bo wie, że mu nie wolno :zonka:
-
u nas takie osłony na kable kupione w animali zostały przegryzione za jednym posiedzeniem dzięki czemu zaliczyłam swój pierwszy w życiu kontakt z prądem :/
-
Dlatego ja zawsze polecam plastikowe listwy na kable- niezawodne :)
-
Rzaem z przybyciem Niucha zagrożone zostały kable, więc porobiliśmy wszędzie plastikowe listwy osłonki. I się sprawdzają rewelacyjnie
-
Nie ma wyjścia, muszą się sprawdzać :)
-
A ja się chętnie dowiem, czy istnieją jakieś osłony na te części kapla przy kontakcie, koło wtyczki?
-
Mój Pysiek peszlom nie daje rady. Nie jest aż tak bardzo zdeterminowany. Nie wiem jak będzie teraz, ale od jutra biore sie za peszlowanie calego domu:) Zając jest dużo bardziej zdeterminowana i wścibska;)
-
Ikea ;)
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20097954/
-
Dlatego ja zawsze polecam plastikowe listwy na kable- niezawodne :)
Popieram. A przy tym niedrogie są.
-
To osłony są faktycznie super. Kiedys z nich nie korzystałem bo twierdziłem że będzie beznadziejnie wyglądać, ale teraz w interenecie możesz je dostać w różnej kolorystyce więc fajne rozwiązanie.
-
Ja nie mam w większości tego problemu, bo zazwyczaj maskuję wszelkie kable, ale to nie ze względu na królika tylko tak dla siebie, nie lubię jak kable leżą "na wierzchu" a tym bardziej jeśli kabli jest spory pęk.
-
Kable chować albo w listach przypodłogowych albo prowadnicach co są na około pół metra nad ziemią. Niektóre kable też można wpuszczać w rurki - normalne o średnicy jaką potrzebujecie zarówno z pcv jak i miedziane. Tylko że tyczka musi być do przykręcenia osobno. Przy komputerze mogą być problemy bo tam się często nie da pochować kabli i to całej masy - wtedy trzeba odciąć dostęp do tego miejsca lub pęk umocować wysoko za biurkiem po za zasięgiem uszatego.