Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Asica w Maj 23, 2009, 20:50:40 pm
-
Dzisiaj rano jak wstałam zobaczyłam mokry żwirek, ale na kolor pomarańczowy... Nie martwiłam się tym bo myślałam że jest on jeszcze świeży i po prostu jest mokry i jak wyschnie to będzie normalny, ale dwie godziny później poszłam jeszcze raz sprawdzić i znalazłam taką samą plamę w innym miejscu na żwirku, a tamta plama była już sucha ale wciąż o takiej samej barwie <pomarańczowej> dzisiaj nie dawałam królikowi nic poza marchwią, selerem i granulatem więc nie może być to po buraczkach, czy papryce, ale królika raczej nic nie boli, bo brzuszka nie ma obrzękniętego, a chce mu się moją rękę gwałcić, więc korzystając z okazji zobaczyłam czy wszystko dobrze z jego narządami, ale nic niepokojącego nie zauważyłam... Od czego to może być?
-
a dawałaś mu wczoraj jakąś trawę/mlecze czy coś?
Mój Tosiak wiosną i latem tylko na taki kolor sika bo strasznie lubi takie zielone wcinać ;)
-
Warzywa o duzej ilosci karotenu np. marchewka, papryka moga zabarwiac mocz na pomaranczowo.
-
dziękuję:* uspokoiliście mnie... Co prawda dostał marchew, ale dostaje ją często i nigdy nie miał takiego koloru mocz... Teraz będę już wiedziała... :DD
-
Asica, jeżeli królik zachowuje sie normalnie, to każdy kolor moczu, nawet ciemnoczerwony czy różowy są dozwolone, jedynym stanem awaryjnym jest krew w moczu, która wystepuje w postaci pasemek
-
Aneczka ma racje.