Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: malutek w Grudzień 30, 2008, 19:04:35 pm

Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: malutek w Grudzień 30, 2008, 19:04:35 pm
witam,
mam pytanie - czy u królików może występować coś takiego jak okresowy brak apetytu?

obserwuje u mojego królika ostatnio zmniejszone zainteresowanie jedzieniem. zawsze gdy dostawał np. zielenienę zjadał ją praktycznie od razu, teraz tego nie robi.
jada ale w zmniejszonych ilosciach, jest mniej zainteresowany jedzeniem. stał się bardziej wybredny, wydaje mi się że przez to trochę schudł, ale nie dużo...
taki stan trwa juz kilka dni. dodam że kiedyś też tak miał, ale potem wszystko wróciło do normy.

dodam też że poza zmiejszonym apetytem królik zachowuje się normalnie, biega, skacze, bawi się, nie ma żadnych oznak wskazujących na jakąś chorobę.

nie wiem czy ma to znaczenie ale jest to samiec.

prosze o odp. bo nie wiem czy mam iść do weterynarza, czy może króliki tak po prostu mają.

może znacie jakies sposoby na poprawe apetytu? jakies leki?

dziekuje i pozdrawiam
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Grudzień 30, 2008, 21:19:12 pm
bobkuje normalnie?
jesli poza brakiem apetytu ,nic mu nie dolega ,to nie jest to niepokojace
martwi mnie jednak to schudniecie,obserwuj uchola bo byc moze cos mu dolega,byc moze bedziesz musiala spr. zeby
moze polubi herbatke mietowa i bedzie sam pil z miseczki
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Grudzień 30, 2008, 21:26:33 pm
Mój królik (też samiec :) ) także miewa takie spadki zainteresowania jedzeniem. Je, ale wyraźnie mniej. Na poprawę apetytu podobno dobrze wpływa cykoria - możesz spróbować. Czasami daję kroliczkowi, jak właśnie nie chce jesć, herbatkę z mięty. Spróbuj, jak radzi Reniaw, dać do miseczki - może będzie chciał. Mój niestety dobrowolnie mięty nie tknie.
Jednak podczas takich czasowych spadków apetytu obserwuj baczniej króliczka - może to być objaw zatoru albo jakiegoś innego problemu.
Nie zauważyłeś jakiejś prawidłowości w występowaniu tego objawu (zwiększone wypadanie sierści, ochłodzenie w mieszkaniu itd.)?
Tytuł: dziekuje za odp
Wiadomość wysłana przez: malutek w Styczeń 02, 2009, 21:13:49 pm
dzięki za rady. na szczęście już wszystko w porządku. królik zaczął jeść normalnie. sam chętnie podchodzi do miski i warzyw. widocznie miał taki okres, tym bardziej że kiedyś była podobna sytuacja.
pozdrawiam wszystkich
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: madzia85 w Styczeń 02, 2009, 21:24:21 pm
Teraz mi cos nie pasuje.... gdzie jest mój post?  :>  o co tutaj chodzi?  :>
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Styczeń 02, 2009, 21:28:54 pm
Sa dwa takie same posty :)
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: madzia85 w Styczeń 02, 2009, 21:34:55 pm
hehe ok dzieki właśnie też do tego doszłam ;P
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Styczeń 03, 2009, 11:34:26 am
ja nie widze postu madzi :oh: ,a byl przed moim
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Styczeń 03, 2009, 11:48:33 am
Reniaw, no tak to jest, jak się ten sam temat w różne działy wstawia  :bejzbol
Jeden jest w dziale >Choroby<, a drugi w >Podstawowe inf. nt królików<. Stąd całe zamieszanie. Mam jednocześnie prośbę do modów, żeby połączyli oba tematy i będzie z głowy.
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Styczeń 03, 2009, 11:50:25 am
ja pisalam zle,nawet nie zauwazylam :nie_powiem
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: pencil w Styczeń 16, 2009, 20:58:16 pm
Moj kroliczek ktoregos dnia tez mi sie rozchorowal. Nie bylo nas prawie caly dzien w domu i po powrocie stwierdzilam,ze jest chudy,ma zapadniete boczki i nie rusza sie w miejsca. Kiedy go wzielam doslownie "przelewal" sie prze palce. Zawiozlam go do weterynarza, gdzie wspaniale sie nim zajeli. Dostal kroplowke i leki w postaci galaretki wyciskanej ze strzykawki. Pani wpuscila mu kamere do przelyku zeby zobaczyc czy cos w nim nie utknelo. I nie uwierzycie jaka najlepsza recepta na takie zle samopoczucie - 100% sok z ananasa podawany kilka razy dziennie przez strzykawke. Mala strzykawke napalnialam naturalnym,gestym sokiem z ananasa i kroliczek jeszcze tego samego dnia zaczal jesc i pic. Potem zachorowal mi 2 razy jeszcze tak samo i  od razu podalam mu sok , po niecalej godzinie zaczal jesc ,pic i brykac. Niesamowita rada lekarza,ktora sie przydaje i sprawdza w 100% !!
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Styczeń 16, 2009, 21:16:45 pm
Cytat: "pencil"
Moj kroliczek ktoregos dnia tez mi sie rozchorowal. Nie bylo nas prawie caly dzien w domu i po powrocie stwierdzilam,ze jest chudy,ma zapadniete boczki i nie rusza sie w miejsca. Kiedy go wzielam doslownie "przelewal" sie prze palce. Zawiozlam go do weterynarza, gdzie wspaniale sie nim zajeli. Dostal kroplowke i leki w postaci galaretki wyciskanej ze strzykawki. Pani wpuscila mu kamere do przelyku zeby zobaczyc czy cos w nim nie utknelo. I nie uwierzycie jaka najlepsza recepta na takie zle samopoczucie - 100% sok z ananasa podawany kilka razy dziennie przez strzykawke. Mala strzykawke napalnialam naturalnym,gestym sokiem z ananasa i kroliczek jeszcze tego samego dnia zaczal jesc i pic. Potem zachorowal mi 2 razy jeszcze tak samo i  od razu podalam mu sok , po niecalej godzinie zaczal jesc ,pic i brykac. Niesamowita rada lekarza,ktora sie przydaje i sprawdza w 100% !!


dziewczyno nie pisz takich glupot :> ,ze sok z ananasa postawi krolika na nogi,ananas moze byc podawany przy zatorze ale nie uzdrowi krolika,leki podane przez weta sa podstawa leczenia
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: pencil w Styczeń 16, 2009, 22:32:41 pm
Ja nie widze tu zadnej glupoty. Temat jets o braku apetytu i wlasnie lekarz specjalizujaca sie w leczeniu malych zwierzat z wieloletnim doswiadczeniem  powiedziala mi ze sok jest swietny na poprawe apetytu. Kroliki bardzo czesto nie maja apetytu bo wlasnie cos im siedzi w przelyku, jakas kulka ze zlizywanej siersci na przyklad. I tak jak napisalam wczesniej moj krolik zachorowal mi tak juz kilka razy i  nie lecielam do weta tylko podalam mu sok z ananasa i jeszcze tego samego dnia zaczal jesi i pic normalnie. Przeciez to nic glupiego - sprawdzona metoda przy braku apetytu u krolika. Nie kazy weterynarz potrafi sie zajac malymi zwierzetami a ja wlasnie sie udalam do specjalisty w tej dziedzinie. I naprawde nic w tym glupiego. Przeciez to mu nie zaszkodzi a zawsze warto sprobowac,kiedy na przyklad nie ma sie szybkiego dostepu do weterynarza a chcemy cos zrobiz, by pomoc uszatkowi.
P.S zajumje sie krolikami od prawie 10 lat i naprawde ananas im nie zaszkodzil.
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Styczeń 16, 2009, 23:24:46 pm
pencil, wszystko zależy od tego, co dolega królikowi. Sok z ananasa nie jest lekiem na całe zło. Zawiera dużo cukru i czasami, taką terapią, można króliczkowi wbić gwóźdź do trumny.
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Styczeń 17, 2009, 14:08:59 pm
zazwyczaj brak apetytu towarzyszy brak bobkow,a to juz powazniejsza sprawa i wtedy sam sok nie pomoze
inna sprawa jak brak apetytu jest chwilowy,lepiej podac heratke z miety
wiele dziewczyn mialo zalecany sok z ananasa ale zawsze oprocz niego byly leki,u Ciebie ten sok jakos blyskawicznie "rozpuszczal" te kule wlosowe :>
Tytuł: brak apetytu
Wiadomość wysłana przez: esculap w Styczeń 17, 2009, 21:48:24 pm
Skąd jesteś?  Ta kamerka do pyszczka...  Ech, moja Misia by pewnie żyła, gdyby ją tak oglądnęli.