Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Aneta w Marzec 05, 2005, 19:53:27 pm
-
witam
jutro musze isc uścpic krola, bo odwlekanie nie ma sensu,ale ja nie mam odwagi, koszmar. kazde moje zwierze ma guza. jakies fatum?
-
To bardzo przeykre.Współczuję i trzymaj się ciepło i mocno .
Marta
-
Bardzo mi przykro :(
-
:( przykro mi :(
-
Mój Kajtek ma ropnia. Mam nadzieję, ze nie jest zarażony natu...(przepraszam, ale nie pamiętam taj nazwy). Jeżeli będzie zarażony...to podzieli los króla Anety :(
Aneta... współczuję... :(
-
być może że króliczek, którego wzięliśmy niedawno ze sklepu ,też ma ropnia. Króliczek prawie nie widzi i ma takie ruchy jak sparaliżowany, bardzo mi go żal.
Mam nadzieję, żę Twój Kajtek będzie zdrowy