Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Choroby => Wątek zaczęty przez: misia01 w Marzec 14, 2019, 11:09:16 am
-
Hej:)
Ostatnio mam problem z Misia. Jest smutniejsza niz zwykle, nie bawi sie, nie dopomina o jedzonko.
Miala robiona morfologie( wszystko ok) dostala lek przeciwbólowy/ przeciwzapalny, wiec nie powinno ja nic bolec. Do tego zastrzyk poprawiajacy perystaltyke jelit.
Po tym zaczela jeść chetniej, ale co mnie dziwi, nie chce swojego ukochanego Cuni :( wcina sianko i ziołka, ale tez nie tak ochoczo jak dawniej.
Zaczelo sie w poniedzialek, miala duzo ceko w klatce i brudny tyleczek. Teraz ceko juz nie ma, ale bobki sa male i jest ich mniej.
Jade z nia na Usg i Rtg.
Sa jeszcze jakies badania, zeby sprawdzic co jej jest?
Weta mam u siebie w Minsku, zajmuje sie leczeniem krolikow, wiec nie jest to typowy koci wet.
Dodam, ze Misia miala we wrzesniu i listopadzie zator.
Szybko jej przeszlo po lekach.
Ma ktos pomysł co dalej robic ???
Martwie sie o nia :placze
-
A z ząbkami w porządku wszystko?
-
Ząbki miala sprawdzane rok temu u Dr.Kliszcza. Mówił, ze juz nie musi przyjeżdżać na kontrole. Przednie zabki miala sprawdzane w tym tyg. i sa ok.
Je twarde rzeczy, tylko jest smutna i powolna :(
W poniedzialek rano byla normalna, a na południe juz sie zaczelo
Dostala dzisiaj fenbendazol, bo miala kiedyś E.Cuniculi, wiec według wet jej osowialosc moze miec cos z tym wspolnego.
Usg i Rtg pluc i brzucha ok.
-
W takim razie nie mam pomysłu w czym rzecz :( Na tzw. "starość" zachowanie trochę ulega zmianie, ale czy aż tak? Może ktoś inny na coś wpadnie.
-
Nie ma problemów z oddychaniem?
-
Nie ma. Rtg pluc jest ok.Kataru zadnego nie ma, oddycha normalnie.
-
Witaj, brzmi to albo brzuszkowo, albo zębowo, albo e.c. Wiem, nie pomoglam :hahaha
Ale dobrze by było sprawdzić też trzonowce, a co do e.c., to bardzo dobrze, że dostaje fenbendazol, bo to się naprawdę lubi wznawiać :/
Jeśli robisz wyniki, to ja bym też nerki zbadała. Po nagłym odejściu Szaruni zrobiłam się na tym tle przewrażliwiona.
-
Nerki to w morfologii? Byly badane, watroba tez. Na usg rowniez nerki bez zmian.
joac jakie Twoja szarunia miala objawy? Boje sie, ze Misi cos jest, a ja nie wiem co i przeocze cos:(
Co do trzonowcow, to Dr.Kliszcz mowil.ze juz nie musi przyjeżdżać do kontroli w ogole, bo ma idealnie ząbki: )
W sumie to ona chetnie je pasternaka i inne suszone korzenie, wiec wydaje mi sie, ze to nie zęby.
Granulat dzisiaj zjadla, ale musial swoje odlezec w misce.
Hmmm...na badaniu krwi MCHC jest troche za male i AST troche za duze no i neutrofile za wysokie do tego limfocytów trochę za malo. Wetka mówiła, ze w wieku Misi to jest normalne, ze te parametry moga sie troche różnic od normy :nie_wiem
Ps- Misia miala lek przeciwbolowy, ale nie pomogl. Wiec chyba nie boli ja brzuszek.
Dostała tez w zastrzyku metomotyl.
-
POwiem Ci, że nie wiem, jakie to były badania na nerki, ale była pobierana krew.
Szarunia zrobiła się osowiała, tak się bardziej ukrywała, nie miała humoru. Niby jadła, ale mniej, potem nagle odmówiła jedzenia i właściwie w jedną dobę już jej nie było :(
-
A czy poza jej zachowaniem zmieniło się coś jeszcze? W sensie w domu, otoczeniu?
-
Suzy nie, nic sie nie zmienilo. Wszystko po staremu .
Joac wlasnie tego sie obawiam, zeby Misia mi nagle nie odeszła :(