Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Pozostałe => Wątek zaczęty przez: TrusiaPietrusia w Listopad 24, 2016, 16:38:20 pm
-
Mam pytanie: Czy można używać pochłaniacza zapachu w klatce dla królika ? Czy to bezpieczne? Może macie doświadczenie z czymś konkretnym ? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź :icon_smile .
-
A po co pochłaniacz??? Trzeba częściej sprzątac i nie będzie śmierdziec ;)
-
A po co?
Codziennie zmieniana kuweta z pelletem nie wydziela żadnego zapachu.
-
Ja bym nie ryzykowała. Tak jak piszą inni codzienne sprzątanie.
-
Wiecie co, no sporo osób decyduje się kupno na pochłaniaczy (neutralizatorów) zapachów. Wiem, że właściciele fretek korzystają z nich nagminnie (podobne te zwierzaki to straszne śmierdziuchy), a ofercie internetowych sklepów zoologicznych, np. https://www.naszezoo.pl (https://www.naszezoo.pl)jest ich naprawdę dużo. Ja jakoś nigdy nie potrzebowałam, też jestem za tym, że w takich wypadkach trzeba po prostu codziennie myć i sprzątać klatkę. Choć prawda jest taka, że w przypadku np. szczeniaków, które jeszcze nad tym nie panują i robią w domu po kilka razy dziennie, taki płyn może się przydać.
-
lepiej nie ryzykować :)
-
pochlaniacze/nautralizatory dla krolikow to mysle ze produkt totalnie zbedny. nauczyc krola kuwetkowac i zmieniac zabrudzony zwirek, raz w tyg. odkazic (sa do tego preparaty, a mozna tez domowymi sposobami- alkohol, ocet, soda oczyszczona).
kroliki nie sa jakimis mocno aromatycznymi zwierzakami, jedynie niekastrowane mofa znaczyc teren "wonnymi perfumami" ktore czuc z bliska dopiero albo w pomieszczeniu jesli sie nie sprzata ;)
krolika "czuc" jesli sie zostawia taka zasikana kuwete kilka dni do uzywania, resztki siana zaczynaja gnic a tez sam mocz da sie wyczuc- amoniak.
-
To prawda. Najważniejsze jest częste sprzątanie. Żaden pochłaniacz tego nie zmieni.
-
Bo tutaj trzeba zadbać o jak największą sterylność :P