Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Zaprzyjaźnianie królików => Wątek zaczęty przez: Agma84 w Czerwiec 16, 2015, 11:30:38 am

Tytuł: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: Agma84 w Czerwiec 16, 2015, 11:30:38 am
Dostalam kroliczka od osob wyjezdzajacych zagranice 1 roczny baranek na poczatku atakowal mnie,skakal po wysztkim,oznaczal teren.Po kastracji wszystko sie zmienilo dawal sie poglaskac.Zauwazylam po pewnym czasie ze brakuje mu kroliczka towarzysza pewnego dnia mu porzynioslam samiczke,mloda tez baranka.Po 2-3 dniach zaczeli spac razem,jesc,kicac.Teraz niemalze sa nie rodzielni tylo samiec zaczal bronic samiczki i jak widz,ze ona boi sie ludzi,niesmiala jest on atakuje nawet jesli jej nie chce dotknac tylko ide w tym kierunku gdzie ona siedzi to on obserwuje i kica do niej by sie chowala.Jedynie kiedy zabieralam mala  ze soba to na wizyte kontrolna do weterynarza tak raczej jej nie dotykam delikatnie poglaskac probuje ale jak widze,ze ucieka to nie dotykam.Karmie,wymieniam wod,a jak w czasie dosypywania pokarmu siedzi obok mnie maluszka to maly atakuje nawet jak jej nie dotykam.Od tyl  podbiega i wbija sie.Kuwety staram sie nie ruszac jak jest obok i nie draznic go.Chcialabym miec lepsze reelacje z kroliczkiem co mam zrobic  by  zmienic relacje i przestal atakowac?Wczoraj przechodzilam obok kroliczkow ale nie dotykalam ich,ani rzeczy przy nich lezacych to samiec kical za mna i obserwowal nie atakowal ale byl gotow do zaatakowania.
Tytuł: Odp: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: miniaturowaem w Czerwiec 16, 2015, 11:37:08 am
czy króliczki są wykastrowane?
Tytuł: Odp: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Czerwiec 16, 2015, 13:05:47 pm
Usiądź na podłodze i zajmij się czymś (np czytaj książkę), ignoruj króliki. Powinny po jakimś czasie same do Ciebie podejść, obwąchiwać itd, nie wykonuj gwałtownych ruchów. Po kilku takich sesjach, kiedy zrozumieją, że nie jesteś zagrożeniem - naszykuj sobie jakieś przysmaczki i jak będą podchodzić - dawaj im. 

Jeśli mimo to, okaże się że króliki nie okazują sympatii - może masz tzw. króliki bezużyteczne (http://www.azyl.vot.pl/2015/01/o-kroliku-bezuzytecznym/).

Samica jest wykastrowana?
Tytuł: Odp: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: Agma84 w Czerwiec 16, 2015, 14:12:22 pm
Samiec tak w lutym mial zabieg a samiczka ma 3 miesiace weterynarz mowil,ze za mloda jeszcze  na sterylizacje.
Tytuł: Odp: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: joac w Czerwiec 16, 2015, 20:11:27 pm
Może się sporo zmienić, jak wykastrujesz samiczkę. Ona zapewne wydziela hormony, które dodatkowo pobudzają samczyka do obrony jej i terytorium. Sposób z siadaniem na ziemi i serwowaniem przysmaków też jest dobry, ale wydaje mi się, że kwestia niewykastrowanej samicy zaburza trochę funkcjonowanie samczyka i na razie trudno poznać jego prawdziwą naturę.
Tytuł: Odp: Samiec atakujacy
Wiadomość wysłana przez: Agma84 w Czerwiec 26, 2015, 19:34:09 pm
Jak siadam na podlodze,to samiec kica blisko mnie  ale tyl podniesiony do gory podchodzi nie gryzie,ale stara sie wytrzec mi marchewke z dloni,drapie by przejac.Samiczke odgania i on sam chce jesc.Jestem spokojniejsza,uszatek tez nie wchodzimy sobie w droge by czul sie bezpiecznie.Nie wiem co to oznacza u krolika stanie z wysoko uniesionym tylem  i ogonkiem jakby zaraz chcial uciekac.