Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Kinguuu w Styczeń 18, 2015, 16:51:43 pm
-
witam , jest to mój pierwszy post na forum i od razu proszę w nim o pomoc :
mój królik jest już dosyć stary bo ma ok.11 lat .Do niedawna wszystko było w porządku ale w minioną środę zauważyłam , że dostał od silnej biegunki ( i tu nie wiem dlaczego bo chwilowo nie był pod moją opieką , może coś zjadł a może po prostu dostał..). Oczywiście poszłam do weterynarza, który dał mu jakiś zastrzyk i syrop do podawania w domu(antybiotyk). Na drugi dzień , wieczorem dałam mu ten syrop.I po jakimś czasie zwróciłam uwagę na to,że królik cały czas coś je mimo,że nie zagląda do miski.Okazało się,że nie je tylko zgrzyta ząbkami z bólu.Następnego dnia było to samo tylko , że królik całkowicie przestał jeść,pić i ogólnie się załatwiać.Znowu poszłam do weterynarza mówiąc mu o tym co się dzieje.Tuptuś dostał jakieś 3 zastrzyki.W razie gdyby nie pomogło przyjść dzisiaj.Nie pomogło, więc przyszłam.Lekarz dał mu jakieś zastrzyki znowu , między innymi sterydy i powiedział , że z królikiem jest źle i jeśli nie poprawi mu się w ciągu 4 godz to już nie można mu pomóc.Minęło kilka godzin królik faktycznie coś podjadł , zrobił troszkę kupki.
I tu moje pytanie : czy uważacie tak jak pan doktor,że królik choruje bo jest stary i już nie da mu się pomóc czy jest to jakaś niewykryta choroba ?? Zbliża się czas mojego wyjazdu i nie wiem czy zabrać ze sobą królika do miasta w którym mieszkam do lekarza który się zna na królikach czy zostawić go tutaj gdzie jestem obecnie ??
-
z Chełma masz niedaleko do lublina. wsiadaj w samochód, szynobus, busa co tam masz i przyjeżdżaj do dr Różańskiej to że króliś jest stary nie znaczy że nie może jeszcze pożyć...
-
Lekarz nie ma racji. Starość nie jest jednostką chorobową. Najprawdopodobniej ma problemy ze strony układu pokarmowego - stąd biegunka a potem zator. Mógł rzeczywiście coś zjeść co mu zaszkodziło. Zabieraj krolisia do weterynarza znajacego się na krolikach. W ogóle co to za pomysł nie zabierania go ze sobą?!
Bardzo ważne - steryd mocno ogranicza lekarzowi pole działania więc musisz wiedzieć co konkretnie zq steryd miał podany.
Ps. Mój król ma lat 10 i gdyby wet mi powiedział że "choruje na starość" to bym go w łeb klacła :/
-
Ja bym cię 30 sek nie zastanawiała i pędem jechała do innego weta.
-
dziękuję za odpowiedzi , wszystko byłoby proste gdyby nie fakt,że jutro mam egzamin i kolokwium i nie wiem czy jakiś wet mnie przyjmie po południu ...też myślę , że to coś z układem pokarmowym tylko czy dlatego też by nie sikał ? i jak myślicie podać mu jutro ten antybiotyk tak jak weterynarz kazał ? boje się że znowu przestanie się załatwiać a teraz to chociaż odrobinkę zrobił ( ale i tak nie bobki tylko biegunkowa kupka)
-
Do jakiego miasta zabierasz króla? Lublin?
-
tak
-
Dobrze by było gdyby króla obejrzał dr Ziętek lub dr Różańska. Najlepiej gdybys ustaliła dziś jak oni jutro przyjmują to będziesz wiedzieć co i jak. Są na forum dziewczyny z Kroliczego Zakątka w Lublinie, powinny wiedzieć jak dr przyjmuje jutro.
Z antybiotykiem wstrzymalabym się do wizyty u weta w Lublinie
Edit: dr Różańska to lecznica Rex ul. Balladyny 6,
-
znowu ma biegunkę i boje się ze do jutra nie wytrzyma ...
-
Czy podajesz mu probiotyk przy antybiotyku?
Jedź dzisiaj do Lublina i idź do weta. Nie ma innego wyjścia
Jesteś odpowiedzialna za zdrowie i życie swojego zwierzaka, dlatego musisz robić wszystko by mu pomóc
-
nie bo lekarz nic nie mówił żeby dawać coś takiego ;|
dzisiaj już nie mam transportu nawet , chciałam jutro z samego rana jechać
czy mogę mu pomóc jakoś doraźnie sama w domu ??czy lepiej nie eksperymentować ?
I gdzie przyjmuję Dr Ziętek ? UP weterynaria czy ma jakiś swój gabinet bo nie mogę znaleźć
Oczywiście robię wszystko żeby mu pomóc dlatego byłam 3 razy u weterynarza u którego straciłam niestety czas , a w tym czasie mogłam pójść do tych króliczych weterynarzy :/
-
:oh: no właśnie tacy są nieznajacy sie na rzeczy weci - antybiotyk zawsze mocno oddziałuje na uklad pokarmowy a u krolika jest on bardzo delikatny dlatego przy antybiotyku zawsze musi byc probiotyk - biolapis, lakcid itd itp.
Dr Ziętek chyba tylko na UP przyjmuje.
Co do doraźnej pomocy przy biegunie niestety nie potrafię Ci doradzić bo się nie znam:(
-
Kinguuu PW
-
Dr Różańska jest dzisiaj po południu w Przychodni Rex na ul Balladyny też jestem dzisiaj umówiona.
-
Kingu, musisz koniecznie dowiedzieć się co to za antybiotyk. Część kompletnie nie nadaje się do podawania królikom, szczególnie droga doustną. Może to zaostrzyć objawy zatrucia (biegunka).
Możesz podać 1/2 saszetki smecty rozrobionej w wodzie, do pyszczka.
Przy antybiotyku najlepiej dawać biolapis, doskonały probiotyk, dedykowany dla uszaków.
-
byłam u doktora.na samym początku zajrzał w zęby króliczkowi i powiedział,że tylne są w bardzo złym stanie , bardzo mnie to zdziwiło bo poprzedni doktor mówił,że są bardzo dobre :?: ale też powiedział,że to co mu się dzieje to starość.bidulek od wczoraj znowu się odwodnił więc dostał różne płyny a do domu zastrzyki przeciwbólowy i chyba przeciwzapalne.Jak Tupek się podkuruje to doktor chce mu zrobić operację na te zęby ale jest ryzykowna bo to staruszek i ma słabe serce... :icon_cry no więc wieści są dosyć słabe...
-
byłam u doktora.na samym początku zajrzał w zęby króliczkowi i powiedział,że tylne są w bardzo złym stanie , bardzo mnie to zdziwiło bo poprzedni doktor mówił,że są bardzo dobre :?: ale też powiedział,że to co mu się dzieje to starość.bidulek od wczoraj znowu się odwodnił więc dostał różne płyny a do domu zastrzyki przeciwbólowy i chyba przeciwzapalne.Jak Tupek się podkuruje to doktor chce mu zrobić operację na te zęby ale jest ryzykowna bo to staruszek i ma słabe serce... :icon_cry no więc wieści są dosyć słabe...
Rozmawiałaś z dr Ziętkiem czy dr Różańską? Kto ma operować małego?
-
Dr Ziętek
-
10 letni krol to juz staruszek,ze starego przeciez nie zrobia mlodego,ja bym go nie meczyla operacjami.
-
Mój w marcu będzie miał 10 urodziny i w ciągu ostatnich 3 miesięcy 2014 roku miał dwie operacje. Nigdy nie patrzyłam na nie jako na meczenie go tylko jako na coś, co muszę zrobić, by przedłużyć mu życie i zdrowie.
-
Integra ma rację, operacje mają za zadania poprawić komfort życia króliczka nie ważne w jakim jest wieku. starość to nie choroba i dopóki można pomóc zwierzakowi nie męcząc go to trzeba zrobić wszystko by pomóc. To co ja usłyszałam od pani doktor że dopóki chce walczyć króliczek to my też powinniśmy.
-
Dr Ziętek
Hmmm, mnie dr zawsze gonił z problemami zębowymi do dr Różańskiej, bo jak sam podkreśla nie czepia się "chirurgicznych spraw". Widocznie zmienił specjalizację :hmmm
-
no właśnie ciężka sprawa bo z jednej strony jeśli zrobię tą operację to jeszcze jest szansa,że kłopoty zdrowotne miną i będzie wszystko jak dawniej a z drugiej strony właśnie może mu nic nie pomóc i tylko będzie narażony na utratę życia
jak na razie doprowadzamy Tuptusia do normalnego stanu zdrowia ( 3 zastrzyki na 3 dni i specjalna karma w proszku) a o operacji tylko wspomniał i też mówił o tym że będzie się z jakąś panią doktor konsultował albo przeprowadzał operację..dokładnie nie pamiętam