Kochani,
Bardzo serdecznie dziękuję za przybycie na zlot i aktywny udział :) Było prawie 40 osób :) Część znaną ujrzałam z radością, część nieznaną było mi przemiło poznać :* Mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie i że będziecie chcieli wspólnie podziałać prozwierzęco.
Żałuję, że nie ze wszystkimi zdążyłam pogadać, ale - jak wyżej - liczę, że uda nam się zobaczyć niebawem.
Pięknie dziękuję Magii i Małżowi za prace poligraficzne :bukiet a ekipie śląskiej za przyjazd i przytaszczenie 3 par uszu :bukiet
Bardzo proszę osoby, które umknęły ze spotkania niezauważone przeze mnie i nie otrzymały dyplomu, o info na priv - mam i dam ;)
Wszystkie wykonane omyki były przepiękne - nie zawiodłam się na Waszej kreatywności i poczuciu humoru ;)
Jeśli ktoś miałby jakieś uwagi pospotkaniowe czy pomysły na przyszłość - chętnie przyjmę na priv, więc podzielcie się :)
Nie ma drugiej takiej rzeczy, co przysłonić omyk może.
Omyk czarny, biały, rudy i w każdym kolorze
esencyją jest królika.
Czy to królik biega, bryka, czy w kuwecie w wielkiej ciszy
nie udaje króla wcale, licząc groszki na korale...
Omyk zawsze towarzyszy.
Tym, co omyk mieli w domu nie przemknie przez głowę,
że omyki wyszły z mody i lepszy jest ogon :)
Omyki górą! :bunny: :bunny: :bunny:
Dzięki i do zobaczenia.