Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: laciata w Luty 01, 2014, 14:33:16 pm

Tytuł: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 01, 2014, 14:33:16 pm
Kochani ratujcie, błagam!
Koleżanka zwaliła mi się na głowę z królikiem, królik zachorował, to mały baranek samiczka łaciata, ma ok 2 miesięcy. Od razu zauważyłam, że mała wcale nie je i nie robi kupek więc biegiem do weta, wydałam naprawdę majątek, w 2 dni 300zł, oprócz tego Lakcidy, Espumisany, masaże, Gerberki, herbatki, w końcu trafiłam do Oazy i o 16:30 króliczek jest do odbioru. Niestety mimo nawadniania, rozkurczania itd nic nie ruszyło, Pani doktor chciała zrobić zdjęcie żeby zobaczyć który odcinek przewodu pokarmowego jest zatkany, ale niestety ja nie mam pieniędzy już na to. Koleżanka oczywiście rozpłynęła się w powietrzu, a ja zawsze mam miękką d... błagam czy ktoś mógłby przejąć uszaka? Nie mam już ani grosze, ratujcie bo małą da się uratować, pisałam już na trzy różne numery do Stowarzyszeń Pomocy Królikom, ale nikt nie odpowiada! Proszę o pomoc bo malutka ma brzuch jak baniak i zgrzyta ząbkami prawie 24h na dobę!!! Mój mail szajka13@o2.pl a numer to 694-160-124 jakbym nie odbierała to sms!!!


edit by bośniak: modyfikacja tytułu wątku
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Luty 01, 2014, 14:46:58 pm
już dzwoniłam. Trzeba mi kogoś na miejscu bo bosniak nie odbiera.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 01, 2014, 15:19:45 pm
u jakiego byłaś weta? -
edit-  już doczytałam.

może spróbuj porozmawiac z lekarzem, że zapłacisz jak będziesz miała kase, po wypłacie,najszybciej jak się da.

czy wiesz jak długo króliczka nie robi bobków,co jadła itd?

Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 01, 2014, 15:29:38 pm
Fundacja już wzięła sprawy w swoje ręce, o 16:30 jesteśmy umówione u weta:)
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 01, 2014, 15:31:25 pm
super! trzymam kciuki!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 01, 2014, 18:02:59 pm
Malutka już jest w rękach Stowarzyszenia, z całego serca dziękuję za szybką reakcję i trzymam kciuki żeby maleństwo przeżyło!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 01, 2014, 18:06:19 pm
mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy :)
a Tobie łaciata za szybką interwencję i chęć pomocy królince :* :bukiet
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 01, 2014, 18:09:06 pm
Gdybym posiadała odpowiednie fundusze i wiedzę to bym nie poruszała nieba i ziemi, ale nie miałam wyjścia, ale widzę, że króliczy Świat jest bardzo serdeczny i parę sms-ów, informacja na forum i zaraz odpowiednie osoby zostały zaalarmowane, raz jeszcze wielkie dzięki!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 01, 2014, 19:08:44 pm
widzę, że króliczy Świat jest bardzo serdeczny
zgadza się, a co więcej króliczy świat jest bardzo otwarty :) jeśli Ci się spodobało i chciałabyś dowiedzieć się czegoś więcej,  to serdecznie zapraszamy na wątki:
Uszatej Przystani
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=16284.new;topicseen#new
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16140.new/topicseen.html
oraz Krakowskiej społeczności zakróliczonych :)
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=14590.new;topicseen#new
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 01, 2014, 20:51:05 pm
Królik jest u mnie. Szczerze mówiąc, chyba w życiu jeszcze nie widziałam takiego wzdętego uszaka - wygląda jak balon, jakby zaraz miał wybuchnąć mu brzuch :/ Trzymajcie kciuki, by się odgazował chociaż trochę, bo inaczej to nic nie pomoże :(

(http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/577/6w17.jpg) (https://imageshack.com/i/g16w17j)
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 01, 2014, 21:17:48 pm
kurcze... taka tycia łepetynka i do tego ten balon na dole... biedniusi widok :(
wysyłamy Wam dużo siły i mamy nadzieję że będzie lepiej.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 01, 2014, 21:46:38 pm
Iza, trzymamy kciuki!!
Jestescie niesamowici. Mak dobrze, ze tyci maluszek jest w dobrych rekach
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 01, 2014, 22:00:43 pm
Matko, co za biedula... Podglądałam wątek i kibicowałam cicho, do Krakowa daleko (a z wielu względów ubolewam!!!). Kochane maleństwo, odgazuj się...
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 01, 2014, 22:31:03 pm
Maleńki, dupka do góry i puszczaj bączki to Ci ulży :*
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 01, 2014, 22:50:10 pm
Trzymamy kciuki za Was!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 01, 2014, 22:55:42 pm
My też trzymamy kciuki! Jak się wykurujesz to chętnie byśmy cię wzięli na dt a może i ds
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 01, 2014, 23:59:27 pm
Matko jaka bieda...trzymamy kciuki!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 02, 2014, 00:44:15 am
glupie pytanie ale jesli powiedzialas ze nie masz kasy to ten lekarz by czekal az zwierze umrze ? bo w pewnych sytuacjach jakie to ma znaczenie a jakie nie czy masz kase (przy sobie, teraz etc) lekarz zostaje lekarzem i obowiazek ratowania zycia jest chyba najwazniejszy
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: oscarez w Luty 02, 2014, 02:14:31 am
Ech Andy...świat chcesz ratować...też bym chciał ale świat taki wielki... co trzeba małemu? zdążymy?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 02, 2014, 04:15:47 am
Nie wiem, nic nie trzeba, wszystko mam, tylko że to wzdęcie ni cholery się nie zmniejsza... Bobek jeden przed sekundą wylazł jakiś niewydarzony, ale balonik jak był, tak jest. Boże, jak on strasznie zgrzyta zębami :/
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: worrek w Luty 02, 2014, 07:54:36 am
oby jeden bobek zapoczątkował kolejne bobki ....bo wtedy i wzdecie puści....biedny maluch ...3mamy kciuki ...
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 02, 2014, 08:15:56 am
Bosnia a moze trzeba rozciachac brzusio i zaszyc? Zuzelek miala tak czyzczone jelita...
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 02, 2014, 08:46:18 am
Jak dziś biedaczek się miewa? Martwię się bardzo o malucha, zresztą nie ja jedna...
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 02, 2014, 09:23:17 am
No właśnie, jak maluszek??
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 02, 2014, 10:19:42 am
My też z niecierpliwością czekamy na wieści.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 02, 2014, 10:23:47 am
My tez
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 02, 2014, 10:35:48 am
no i ja też czekam...
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: F4rba w Luty 02, 2014, 11:07:45 am
Jaka bidulka mała... tez czekamy na wieści
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 02, 2014, 11:17:10 am
Niestety bez zmian.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 02, 2014, 11:21:02 am
shit...:(
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 02, 2014, 11:31:10 am
a jelita w ogole pracuja ? bo ja rozumiem iz sam masaz to za malo :-(
ale czy cos mozna zrobic oprocz czekania bosniaku ?

nie wiem dlaczego ale zawsze mi sie wydawalo ze np. u ludzi w podobnyh przypadkach robi sie naklucie brzucha i wtedy robi sie "pssssss" ale to wtedy kiedy jelitami wychodzi reszte, mokry pyszczek z wczoraj jest IMHO oznaka ze go boli i ze ogolnie mocno zwierze cierpi :-((
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 02, 2014, 11:36:12 am
Jelita nie pracują - jestem w stanie je wymacać, ale bobki nie wychodzą. Sam masaż jest oczywiście niewystarczający, dlatego też króliczek dostaje baterię różnych leków (na jelita także). U królików się nie robi nakłucia (sprostowanie: robi się, w ostateczności), a otwierania brzucha wg mnie uszaty w takim stanie (i wieku) nie przeżyje. Pyszczek ma brudny od parafiny, którą wcześniej dostawał i dokarmiania.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 02, 2014, 11:40:07 am
no to "mamy" kolejnego Benka z 13 grudnia, fack .... pardon my language ....
umaszczenie nawet bardzo podobne
 
oby Ten mial wiecej szczescia niz tamten ktory 2 dni po wyciagnieciu ze sklepu byl juz za TM

:-((
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 02, 2014, 14:59:00 pm
Trzymaj się Baloniku! :(
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 02, 2014, 15:09:12 pm
Ech...:(
Trzymamy kciuki za poprawę, walcz maluszku :*
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 02, 2014, 15:46:58 pm
Ciagle bez poprawy ?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 02, 2014, 15:49:24 pm
Bośniak... masz PW
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 02, 2014, 15:53:14 pm
trzymaj się maleństwo :(
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 02, 2014, 17:47:40 pm
no i jak tam?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 02, 2014, 17:50:09 pm
Zrobiłam co umiałam Bośniaku... dziś już nic więcej nie poradzę... poza kciukami z intencją  :bunny:
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 02, 2014, 18:22:13 pm
Dziękuję :*

Królik bez zmian. O 13 wydusił bobka, który od razu został zabrany, rozmazany i obejrzany pod mikroskopem, wyszły kokcydia, więc dodatkowo został włączony baycox. Na razie siedzi obok termoforu, zgrzyta, widzę pod ogonem jakiegoś mikrobobka.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 02, 2014, 18:25:48 pm
a na zgrzytanie można jakoś mu pomóc dając np.coś przeciwbólowego?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 02, 2014, 18:26:14 pm
coś przeciwbólowego dostaje? nie powinien cierpieć :(
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 02, 2014, 18:28:23 pm
Oczywiście, że dostaje.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 02, 2014, 18:46:17 pm
A można mu jakos dodatkowo pomóc?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 02, 2014, 19:19:24 pm
Serce się kraje. Działajcie jelitka, wychodźcie bobki :(!!
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 02, 2014, 20:03:32 pm
Masakra :( trzymaj się maluchu
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 03, 2014, 08:52:23 am
Jak tam Balonik?
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 03, 2014, 08:54:22 am
Myślę o Was, jak minęła noc??
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 03, 2014, 09:03:53 am
Jak maluszek, czy jest choć ciutkę lepiej? Brzuszek zmalał? Mniej zgrzyta ząbeczkami?:(
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 03, 2014, 09:26:08 am
Zasadniczo bez zmian. Przez noc wydusił jednego bobka, trochę śluzu i tyle. Dzisiaj będzie pracował ze mną, bo zostawienie go w domu na cały dzień to raczej byłby kiepski pomysł. Dam znać wieczorem (późnym), jak się mamy.
Tytuł: Odp: Szukam ratunku dla uszaka w Krakowie, liczy się każda godzina!!!
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 03, 2014, 09:29:05 am
Pracujcie więc pilnie, Ty - Baloniku, nad kupkami! A Ty Bośniaku - nad czym musisz ;-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 03, 2014, 09:45:04 am
Tak,to miłej pracy i miejmy nadzieje owocnej dla obu stron!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 03, 2014, 13:08:24 pm
Balonik zjadł przed chwilką dwa malutkie źdźbła sianka. Brzuszek jest nieco bardziej miękki, ale bobków nadal nie ma.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 03, 2014, 13:25:52 pm
jako że zawsze chodzę pod prąd to i tym razem zapytam....czy w przypadku uszaka tj u ludzia następuje zatrucie organizmu jesli nie ma regularnego wyprózniania ?!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 03, 2014, 13:51:39 pm
Tak, jest to możliwe.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 03, 2014, 14:58:01 pm
Z ulgą przeczytałam info o dwóch ździebełkach zjedzonego siana, bo przyznam, że z duszą na ramieniu odwiedzam ten wątek :\
Trzymaj się maluszku i czekamy na..,.BOBKI :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 03, 2014, 16:20:21 pm
Ja też ze strachem spoglądam na wątek i cieszę się że maluszek coś przekąsił, nadal trzymamy kciuki :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 03, 2014, 17:59:20 pm
dwa żdzbła siana to już jakiś postęp i brzusio bardziej miękki :)
bobki maluszku bobki ......
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 03, 2014, 18:01:22 pm
Bobki Bobki Bobki!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 03, 2014, 18:59:31 pm
Boby, bobki, bobeczki !!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 03, 2014, 21:39:03 pm
Mam nadzieję, że usłyszymy lepsze wieści na temat zdrowia maluszka. Kciuki dalej zaciśnięte.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 03, 2014, 22:20:45 pm
Skandujcie za bobkami nadal, bo na tym tle lipa. Uszata ma lepszy brzuch, chociaż dzisiaj (w przeciwieństwie do sb czy nd) słyszałam dość głośne bulgoty. Bobków nie ma. Sika koncertowo (wczoraj za jednym miziano-masowanym posiedzeniem pięć razy dostałam), oprócz tego, co w mi w pracy poskubała, na razie jeść nie chce, ale dość sporo wypiła, dokarmiana jest oczywiście kilka razy dziennie (i to się w najbliższych dniach nie zmieni). Pokicała trochę po biurze, trochę zgrzytała, próbowała różnych pozycji. Teraz leży na termoforku.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 03, 2014, 22:22:16 pm
Kurczę, że też nic zrobić innego się nie da... Dobrze, że malutka się trzyma i daje się dokarmiać.
Bobki, pokażcie się! Żal takiego biednego malucha :(
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 03, 2014, 22:35:32 pm
Chcemy Bobkow!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 03, 2014, 23:32:56 pm
biedna mała strajkujaca pupa...
Chcesz Bośnia spod serca trochę własnoręcznie suszonych korzeni mniszka? Słyszałam opinie że mają magiczną moc w kwestii zatkań wszelakich. Nie wiem, sama na szczęście nie próbowałam, ale mogę się podzielić.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 04, 2014, 06:30:44 am
Boby, bobki, bobeczki !!! Chcemy, chcemy, chcemy!!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 04, 2014, 10:02:55 am
Wychodzą bobeczki  :icon_smile
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 04, 2014, 10:03:23 am
juuuuuuuupiiiiiiiiii  :bunny:  :brawo:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 04, 2014, 10:07:53 am
jak cudooooownie! Więcej prosimy!!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 04, 2014, 10:09:47 am
Super informacja!!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 04, 2014, 10:20:30 am
Wspaniale, oby to było całkowite odetkanie pupki!!!:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Luty 04, 2014, 10:26:55 am
bośniak - wiadomo w ogóle co jest przyczyną tego przytkania?

bobkuj maluchu, bobkuj dużo :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w Luty 04, 2014, 10:40:03 am
Super informacja. A jak z jedzeniem? Próbuje sam?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 04, 2014, 10:41:02 am
Jest!!!!!!!!!!!! Uff :). Oby tak dalej Baloniku!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 04, 2014, 10:54:06 am
Baloniku, a teraz zabobkuj Bośniaka :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Donia w Luty 04, 2014, 11:03:30 am
Za każdym razem z niepokojem zaglądam na wątek Balonika i... nareszcie widzę dobre wieści!  :hura:

Bobkuj mały !! Nie przestawaj!  :doping:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 04, 2014, 12:13:12 pm
Baloniku, a teraz zabobkuj Bośniaka cmok


tak ,tak  :mhihi

super są bobeczki  :doping: tak dalej  :doping:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: F4rba w Luty 04, 2014, 12:15:49 pm
Taka mała rzecz a cieszy :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Bbutterfly w Luty 04, 2014, 12:31:03 pm
ale chcemy i tak więceeej :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kelpie w Luty 04, 2014, 12:33:56 pm
Bosniak, jesteś wspaniała   :bukiet

Kamień spadł mi z serca na te wieści.  Więcej bobkow :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 04, 2014, 13:03:52 pm
Niebezpieczeństwo jeszcze nie minęło, ale super, że cokolwiek wyłazi.

Jesteśmy zmęczeni i śpimy u ciotki na kolanach.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/690/rhmo.jpg) (https://imageshack.com/i/j6rhmoj)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 04, 2014, 13:05:39 pm
jaki on maleńki
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Aguleks w Luty 04, 2014, 13:20:18 pm
jaki on maleńki
Kruszynka, jaki słodki i rozczulający widok
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 04, 2014, 14:16:49 pm
jaki on maleńki
Kruszynka, jaki słodki i rozczulający widok
oj tak... pierwsze chwile z Gacusiem mi się przypominają :heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 04, 2014, 14:35:20 pm
jest taki tyci....:heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 04, 2014, 14:49:18 pm
:D Bośniaku   :heart trzymam kciuki...  i wspieram nadal  :P ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 04, 2014, 14:53:43 pm
to jeszcze podpytam jesli moge to co wylazi jest bez takiego bezbarwnego / przezroczystego gluta ?
zreszta sam fakt iz tyle czasu zyje, majac problemy jakie ma, moze swiadczyc iz ma wiecej sily niz warszawski Benek ..... 
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 04, 2014, 17:02:52 pm
Ufff... w końcu :). Dziękujemy za dobre wieści :). Dużo zdrówka dla kruszynki :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 04, 2014, 17:04:19 pm
Super wiadomośc, oby tak dalej trzymajcie sie!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 04, 2014, 18:05:01 pm
Andrzej, gluta mamy za sobą - w poniedziałek był glut, teraz bobeczki są w miarę okej. Czasami widzę na nich nieco śluzu, ale to ilości minimalne.
Słodki pimpolek jest, chudzinka straszna i wszystkie kostki sterczą, ale chętniej dzisiaj sianko skubał. Dużo pije. I dużo sika :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 04, 2014, 18:19:45 pm
Taki maleńki Ogonek.  :*Trzymaj się sraluchu. :bunny:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 04, 2014, 18:46:56 pm
słodziak bobus malutki. Bośnia jakbyś coś potrzebowała daj znać, mogę nawet przyjechać pomasować brzuszek ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 04, 2014, 22:57:49 pm
Dzięki :*

zreszta sam fakt iz tyle czasu zyje, majac problemy jakie ma, moze swiadczyc iz ma wiecej sily niz warszawski Benek

A mogę zapytać, kto i gdzie leczył Benka, jakie było u niego rozpoznanie i jaki miał wdrożony schemat leczenia?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 04, 2014, 23:14:32 pm
Baloniku nasz malutki trzymaj się dzielnie!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 05, 2014, 06:44:12 am
Jak Wam minęła noc?? Pospaliście troszkę??
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 13:30:27 pm
Pospaliśmy, pobobkowaliśmy :) Teraz siedzimy z nogami i nosem w sianie i szukamy - sami nie wiemy czego, ale jak już to znajdziemy, to zjemy i nikomu nie pokażemy ;)

W brzuchaczku nie bulgocze już, zgrzyty są sporadycznie, wczoraj żołądek się odgazował, jelita jeszcze nie, ale jest nieźle :) Waga z godziny 20 wczoraj to 443 gramy - jest moc, nie? ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 05, 2014, 13:32:27 pm
cudowne wieści, mam nadzieję, że "na dniach" już wszystko wróci całkowicie do normy!:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 05, 2014, 13:37:37 pm
Jak weszłam na wątek i zobaczyłam wpis Bośniak, to się bałam czytać ale na szczęście wieści optymistyczne. Tak trzymaj Baloniku!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 05, 2014, 13:40:45 pm
całus w brzucha  dla malucha od ciotki :) niech rośnie nasz bąbelek tyci! (ale masą mięśniową a nie gazową żeby nie było!)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 13:47:50 pm
:)

W ogóle to dokonałam dzisiaj nieco dziwnego odkrycia, że Bąbelek bez trudu zmieściłby się do mojego trampka...  :glupek:

Leżą sobie moje czarno-białe trampki obok grzejnika, a Balonik akurat robił rundę po pokoju i wracając przy trampku się zatrzymał. Patrzę, trampki czarno-białe, królik czarno-biały, wielkość odpowiednia... Niestety nikt w dzieciństwie nie wróżył, że zostanę światowej klasy naukowcem, więc teraz bezwstydnie pozwalam sobie na takie odkrycia :P Dobre i to :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 05, 2014, 13:51:00 pm
no brawo :D taki mały a taki dzielny :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: oscarez w Luty 05, 2014, 13:54:12 pm
Jaki masz numer buta? to pozwoliłoby w przybliżeniu określić wielkość Balonika. Tak naukowo ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 13:55:29 pm
Zależy, kto mierzy :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 05, 2014, 14:05:18 pm
świetne wieści,walcz Baloniku  :bunny:
bośniak  :przytul:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 05, 2014, 14:31:29 pm
Balonik,  masz Ty siłę przetrwania :D Strasznie się cieszę, że i nasze apele, i Bośniowe leczenie przyniosły rezultaty i maluch w trampkach się wyleguje :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 05, 2014, 14:34:51 pm
 :hahaha  Składam wniosek o zmianę imienia  ;) balonikiem juz nie jest ( i oby nie był juz nigdy ) a Trampek... jak znalazł  :diabelek  nawet podobny jest   :niegrzeczny pasuje mu to imię   :pokoj:

Od dziś  :>  wysyłam wieczorami dobrą energię tylko Trampkowi Bośniaku  :P  :turla:  :co_jest
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 05, 2014, 14:41:49 pm
Składam wniosek o zmianę imienia   balonikiem juz nie jest ( i oby nie był juz nigdy ) a Trampek... jak znalazł
to jest bardzo fajny pomysł i popieram go !!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 05, 2014, 14:43:07 pm
Ale imię Balonik jest śliczne :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: oscarez w Luty 05, 2014, 14:53:03 pm
Jestem za Balonikiem.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 05, 2014, 14:54:30 pm
to może się pokłócimy :D dawno się nic na forum nie działo  :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 05, 2014, 14:55:20 pm
Balonik jest Balonikiem i musi nim zostać :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 05, 2014, 15:01:39 pm
 :diabelek :diabelek :diabelek 
to może się pokłócimy :D dawno się nic na forum nie działo  :diabelek
   

 no ja to lubię "kij w mrowisko"  :P

Balonik już nie jest balonikiem ;) w tym właśnie rzecz  :pokoj:

 i tak wszystko zależy od Bośniaka  :hahaha :pokoj: :turla: ważne, że wraca do zdrowia ( ale i tak wolę Trampek  :P )
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 05, 2014, 15:03:13 pm
Ja tam mogę się kłócić :D  :szerm:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 05, 2014, 15:03:55 pm
Tak tylko przypominam że to samiczka jest ;-) jaki jest damski odpowiednik Balonika ?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 05, 2014, 15:04:56 pm
Tak tylko przypominam że to samiczka jest ;-) jaki jest damski odpowiednik Balonika ?
Balonna :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 05, 2014, 15:06:09 pm
tylko nieee Trampek  :zonka:

Balonik - Balonia
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 05, 2014, 15:07:46 pm
 :nunu  :proca:  :lajkonik:  :zonka:  :lanie: :2guns:  :wiking:  :glupek:  :crazy: :diabelek

 to może TRAMPOLINKA?  :rotfl2
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 05, 2014, 15:08:09 pm
O kto jest za Baloną?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 05, 2014, 15:09:47 pm
Tak tylko przypominam że to samiczka jest ;-) jaki jest damski odpowiednik Balonika ?
Balonna :)
hehehehehe raczej Baloona albo Balonja, Balunia/Baloonia, Balencja, ewentualnie Kuleczka :P


:nunu  :proca:  :lajkonik:  :zonka:  :lanie: :2guns:  :wiking:  :glupek:  :crazy: :diabelek

 to może TRAMPOLINKA?  :rotfl2
100 punktów za kreatywność nika73  :pokoj:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 05, 2014, 15:10:27 pm
Trampolinka  - ładnie, ale dla innego króliczka :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 05, 2014, 15:11:22 pm
Balusia?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 05, 2014, 15:16:05 pm
A może Bala?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 15:17:42 pm
jaki jest damski odpowiednik Balonika ?

Guma :hahaha
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 05, 2014, 15:21:26 pm
O Bosniak!! To jest to :bunny: :bunny:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 05, 2014, 15:26:03 pm
jaki jest damski odpowiednik Balonika ?

Guma :hahaha

 hahahahahahaha oplułam monitor hahahahahahahahahahaha

a trampek i trampolina też guma... można rzec hahahahaha  :turla:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 05, 2014, 17:10:47 pm
padlam przy Was.. jak slowo daje :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 05, 2014, 17:22:26 pm
My tylko ladnego imienia szukamy dla Niej ;-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 05, 2014, 17:56:15 pm
Wspaniale maluszku! Jak cudnie czytać o takiej poprawie :). Bosniaku, jesteś wielka. Czy można liczyć na kolejną fotkę Balona? :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: worrek w Luty 05, 2014, 18:36:07 pm
to może pierwszy WO co się zgłosi nada imię  Balonikowi :diabelek :diabelek

3..2..1...start   :niegrzeczny
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 18:46:09 pm
Balonik bardzo dużo na razie pije.

(http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/268/gimc.jpg) (https://imageshack.com/i/7ggimcj)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 05, 2014, 18:47:45 pm
Futerko ma maleńki jeżyk.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Kejt w Luty 05, 2014, 18:48:08 pm
widzę, że u bośni na bogato.. Balonik ze złotych misek pije :mhihi
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 05, 2014, 20:01:42 pm
Balonik wymiata :). Oby tak dalej.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 05, 2014, 20:52:31 pm
jaki jest damski odpowiednik Balonika ?

Guma :hahaha
:hahaha

widzę, że u bośni na bogato.. Balonik ze złotych misek pije :mhihi
Nie ma totamto, :hahaha ale dopiero na tym zdjęciu widać jaki on maciupany :\ biduś!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 05, 2014, 20:53:12 pm
Śmiejcie się, śmiejcie, dranie :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 05, 2014, 23:36:32 pm
Balonik bardzo dużo na razie pije.
a przy okazji diagnostyki okołozatkaniowej miał robione badania krwi? Mimo,że jak na jej wiek to stanowczo za wcześnie na popsute nerki,to kto tam wie co w środku ociupinki jeszcze nie dziala...?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 06, 2014, 06:51:42 am
Jak widzę Balonika to jakbym widziała Kulka zaraz po przyniesieniu do domu :(
Jak Wam minęła noc??
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 09:58:34 am
Zajęcowa, nie robiliśmy badań krwi. Balonik jest strasznie odwodnionym maluszkiem, dostaje kroplówy i to, że dużo pije, to w gruncie rzeczy dobrze. Poza tym biedak na razie samo suche będzie jeść, więc ma prawo go suszyć :)

Mika, nocka minęła spokojnie, bobków co prawda mniej niż wczoraj, ale Balonik dość żwawo się zachowuje :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 06, 2014, 11:48:35 am
no tak ale z tego co widzę to wcześniej bobow wcale nie było a teraz są, mniej lub więcej ale są...czyli wygląda na to jakby się odtykal, btw z brzucha mu już zeszło ?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 12:02:59 pm
Ano odtyka się :) Co czy zeszło? Gaz? Tak. Czy zeszły zalegające masy kałowe, nie do końca jestem w stanie ocenić, ale patrząc na boby, skłaniam się też ku tak :)

Odpowiesz mi na pyt. zadane na str. 5 (http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16745.msg522157.html#msg522157), a dotyczące Benka?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Luty 06, 2014, 12:14:08 pm
Benio byl u absolu
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13454.msg508822.html#msg508822
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 12:16:18 pm
Dzięki, Marta. Ciekawi mnie jednak, gdzie był leczony i jakie dostawał leki - jeśli to nie tajemnica.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Luty 06, 2014, 12:22:01 pm
mysle ze najlatwiej z Ola sie skontaktowac
pamietam ze robiła wszystko co sie tylko dalo by go uratowac ale odebrala go juz w stanie beznadziejnym i bylo widac za pozno:(
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 06, 2014, 14:47:22 pm
byl leczony przez dr smierc, gdyby wyszedl ze sklepu z tydzien wczesniej to IMHO mialby duzo wieksze szanse a tak, siedzial na zapleczu, pracownicy sklepu .... f... zapomnieli mi o nim powiedziec :-(
wiec jesli dr smierc to raczej niczym nie byl leczony, w kazdym badz razie czym mozna leczyc jesli nie robi sie badan ani rozpoznania tylko oglada i cmoka .... a co to moze byc
IMHO jakiekolwiek leczenie (plus niezbedne do tego rozpoznanie, badania etc) mial wdrozone dopiero u absolu, vide wczesniejsza wypowiedz marty
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 15:44:28 pm
Rozumiem, że to tajne i nikt nie napisze, czym był leczony. Trudno.


Balonik robi za to furorę u mnie w pracy :) Podwójną furorę robi jego sikanie na mnie znienacka - wczoraj zaliczyłam potężny siur przez całą klatę (miałam zapasową koszulkę na szczęście), ale dzisiaj wyczyn został powtórzony z większym rozmachem i oprócz klaty mam także osikane spodnie ;) Miodzio  :glupek:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Luty 06, 2014, 15:47:29 pm
Bośniaku nie tajne po prostu wie to Ola:)
wiec napisalam by się z nią kontaktować

drugiego z tego miotu Ola odratowała- to saddam
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 06, 2014, 15:49:47 pm
oj bosniak bosniak...jakie tajne !? ja nie mam po prostu pojęcia więc nie napiszę, co ty jakieś teorie spiskowe wymyślasz :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 15:54:07 pm
Niech i tak będzie :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 06, 2014, 22:01:55 pm
Dzisiaj z życzeniami spokojnej nocy specjalne pozdrowienia dla wszystkich, którzy trzymają kciuki za Balonika :)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/560/jm7i.jpg) (https://imageshack.com/i/fkjm7ij)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 06, 2014, 22:05:03 pm
Nie ma to jak zasypiać z suszącymi się zębami :D Dzięki, Bośniu, Baloniku i Heleno :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 06, 2014, 22:06:42 pm
Hahaa super,teraz to juz bez duszy na ramieniu po dawke humorku tu zagladam;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 06, 2014, 22:10:46 pm
Jak powiedział Xawery Dunikowski do swoich studentów:" rzeźbić można nawet w g...nie ale proszę mi wierzyć, że to naprawdę niewdzięczny materiał" Widać dla króliczków to nie przeszkoda :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 06, 2014, 22:13:38 pm
Tyle słodyczy na noc  :D. A Balonik taki mikrusi przy Helenie...
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: F4rba w Luty 06, 2014, 22:37:28 pm
Widać, że czuje się lepiej skoro takie cięte riposty rzuca ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Luty 06, 2014, 23:29:39 pm
:D same słodkości :) a widzę że Helunię trzymano za uszka żeby nie zjadła mikruska na kolację a pyskowanie :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 07, 2014, 08:38:39 am
hahaha :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 07, 2014, 12:08:03 pm
Baloniku baloniku, śliczny i pyskaty :D

hela to kiedy idziemy na siłke? :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Graszka w Luty 07, 2014, 12:27:33 pm
Baloniku jesteś cudny, a Helena powala urodą :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 07, 2014, 12:58:52 pm
No piękny kochany Balonik!  :heart :heart :heart  :knuje
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 07, 2014, 20:07:19 pm
Baloniś cudaku  :onajego
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 07, 2014, 23:56:43 pm
No to z okazji weekendu się zważyliśmy i - uwaga - ważymy 100 gramów mniej niż w niedzielę :niespodzianka

Dzisiaj się pokazało 406 gramów, podczas gdy przy odbiorze w zeszłą sobotę było 473 gramy, a w niedzielę 506 gramów. Malec młóci jak wściekły, więc mniemam, że te nadmiarowe gramy były zalegającymi treściami. No ale będziemy patrzeć, jak się ma kwestia przyrostu wagi u Balonika. Mam nadzieję, że spadek masy się nie będzie pogłębiał...

Tym razem Balonik prezentuje swój nowo odkryty apetyt kamerze ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ZYebYIklZBs
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: F4rba w Luty 08, 2014, 00:16:50 am
Jest cudowny... Jak można było doprowadzić do takiego stanu tego cudaczka...
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Luty 08, 2014, 00:55:17 am
Fantastyczny!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 08, 2014, 07:00:59 am
To jest mój Kuluś :(
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 08, 2014, 08:06:51 am
Boszz balonik, jakie ty masz usziska :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 08, 2014, 08:43:05 am
Faktycznie uszy ma do saaaaameeejjj ziemi :D boska jest :heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 08, 2014, 09:17:33 am
Mnie powalił ogrom tylnych stóp! :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 08, 2014, 09:51:40 am
Wyjątkowy przystojniak z niego wyrośnie a jaki duży będzie!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 08, 2014, 12:45:58 pm
ale wcina maleństwo  :onajego
i rzeczywiście tylne łaputki duże   :lol
uszka długie ...piękny jest  :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Chicuquita w Luty 08, 2014, 13:07:05 pm
Przeglądam i przeglądam wątek i naprawdę podziwiam Cię, Bośniak, za to jak zmieniasz tę biedną małą kuleczkę w 'normalnego' królika :) powodzenia mu życzę, na pewno mu się przyda  ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 08, 2014, 17:08:22 pm
Kurczę, Balonik chyba będzie miał wkrótce nowy domek :) Na razie stabilizujemy stan zdrowia, dokończymy leczenie kokcydiozy i raczej zrobimy badania krwi. Balonik dzisiaj zasuwa z samodzielnym jedzeniem Criticala :) Wczoraj już bez wciskania podżerała ze strzykawki, ale dzisiaj normalnie popyla z talerzyka :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Luty 08, 2014, 17:09:15 pm
Kurczę, Balonik chyba będzie miał wkrótce nowy domek
o ja pi..imparimpam  :jupi
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 08, 2014, 17:09:32 pm
już???? WOW! Ale fajnie! kto się skusił na cudaka?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 08, 2014, 18:16:38 pm
Jakiś czad temu my zgłaszalismy chęć zabrania małej na dr z opcją ds Ale od tamtej pory z Bośniakiem.o tym nie gadałam
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 09, 2014, 19:11:01 pm
Udało się mi dzisiaj nagrać pożeranie Criticala :) Enjoy! ;)

http://www.youtube.com/watch?v=untHSsNzyX0
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 09, 2014, 19:12:53 pm
Bośniak, jak mogłaś tak przewrotnie nazwać ten filmik :)
Balon rośnie, ze aż strach :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Luty 09, 2014, 19:17:34 pm
Piękna trusia o długich uszkach ;)
Zdrówka dla malutkiej  :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 09, 2014, 19:18:19 pm
Nie mów, że Critical nie wygląda jak kupa :P Początki mieliśmy trudne, wpychać trzeba było bezlitośnie, bo małe nie chciało za nic w świecie. Potem łaskawie zaczęło wylizywać ze strzykawki, szarpiąc ją przy okazji zębami, aż dotarliśmy do poziomu samodzielnego pożerania z talerzyka :) Cudownie, bo to oznacza, że nie będę jej targała jutro do roboty, jak cały zeszły tydzień, tylko rozrobię maziaję i porozstawiam po kątach ;)

Dzisiaj Balonik postanowiła także opuścić przytulne kąty łazienki i wykicać na salony, a po drodze osiurała wszystko doszczętnie. Zaczyna się :) Mały, słodki króliczek się rozkręca  :niegrzeczny
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 09, 2014, 19:19:28 pm
I z kazdym dniem widac ze czuje sie lepiej ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 09, 2014, 19:22:59 pm
Chyba tak :) Dla mnie to zgrzytanie było nie do zdzierżenia - odpukać, nie ma pół zgrzyta już :)
Aaa, małe rozpoczęło już także cekotrofing :diabelek - ładnie zżera, więc nie widziałam, ale wczoraj na nocnej sesji TV zostałam obdarowana i przyjęłam na klatę (dosłownie ;) ). Chyba będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 09, 2014, 19:50:19 pm
Chyba będzie dobrze usmiech2

musi być dobrze :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: nika73 w Luty 09, 2014, 20:08:37 pm
 :hura: :bunny: :doping: :niegrzeczny :pokoj: :lol
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 09, 2014, 20:38:49 pm
Hehe :) Jaka radość :)
Wiesz, że miałaś w tym swój udział, prawda? Dziękuję :bukiet
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 10, 2014, 14:59:43 pm
Crazy Frog :P

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/534/tpew.jpg) (https://imageshack.com/i/eutpewj)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: krumel w Luty 10, 2014, 15:07:24 pm
haha..no nie mogę, toż to pozycja na supermana  :mhihi
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 10, 2014, 15:56:00 pm
cudowne  :zakochany: toż to prawdziwy królewicz  :pokoj:
łaputki wyrzucone w tył - najlepszy dowód na to że Baloniś zdrowieje  :hura:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Integra w Luty 10, 2014, 16:48:14 pm
Crazy Frog :P

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/534/tpew.jpg) (https://imageshack.com/i/eutpewj)
haha..no nie mogę, toż to pozycja na supermana  :mhihi

Rzeczywiście :DD Nawet jedna rąsia do przodu wysunięta jak u supermena.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: worrek w Luty 10, 2014, 16:56:07 pm
...Super Żaba  :mhihi
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Luty 10, 2014, 17:40:52 pm
...Super Żaba  :mhihi
Raczej kijanka, ale wyglada rozbrajająco :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 10, 2014, 20:28:36 pm
Jaaaaki rozkoszniak :).
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: laciata w Luty 13, 2014, 09:21:30 am
jak tam maluszek się miewa??:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 13, 2014, 12:25:13 pm
Tak,chetnie się dowiemy jak sie miewa?:):)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Pan_Krolik w Luty 13, 2014, 20:03:51 pm
Crazy Frog :P

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/534/tpew.jpg) (https://imageshack.com/i/eutpewj)
haha..no nie mogę, toż to pozycja na supermana  :mhihi

Rzeczywiście :DD Nawet jedna rąsia do przodu wysunięta jak u supermena.

jest tez druga opcja ktora nazywa sie...dalej dalej reko gadzeta :-D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 15, 2014, 01:06:48 am
http://www.youtube.com/watch?v=BlgGLf42VUg
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 15, 2014, 07:25:58 am
O bozie, jak jej sie lapszalki rozjezdzaja :D
No i jak za Radkiem biega, jak psiak
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Luty 15, 2014, 07:42:30 am
Cudny widok i widać że Was kocha :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Luty 15, 2014, 08:27:21 am
Słodki do bólu:D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Wiolusia w Luty 15, 2014, 08:55:32 am
Boski ten wasz sreluszek mały -duzo zdrówka życzę  :bunny:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Aguleks w Luty 15, 2014, 09:20:26 am
Ale mu się rozkosznie tylne łapuńki rozjeżdżają :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 15, 2014, 09:40:12 am
Zasuwa jak perszing :) Uwielbiam ten etap baraniego życia, kiedy uszy są za długie i zamiatają po ziemi :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 15, 2014, 09:42:49 am
Iza, to już pewnie dla Balonika domu nie szukasz?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 15, 2014, 10:15:04 am
Póki co nie szukam, bo jak będzie wszystko OK z brzuchaczko-bobkaczką, to mały ma śmigać do stolicy. Ale kto wie, co będzie.
Dzisiaj się dowiem, czy ładujemy jeszcze powtórkę na kokcydiozę.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 15, 2014, 10:16:01 am
Iza, jak cos to staszek w pon rano jedzie do wawy :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 15, 2014, 10:16:47 am
O mamo, tak szybko to chyba nie dam :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 15, 2014, 10:25:48 am
:-)  co mnie nie dziwi :D ale jakby trzeba bylo to jest w wawie pon-piatek :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 15, 2014, 10:28:42 am
Dziękuję :bukiet
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 17, 2014, 22:39:20 pm
Balonika już na dobre brzuszek nie boli :) Mało tego, mamy ładny przyrost wagi - dzisiaj Baloniś waży 550 gramów :)

Ile by widział, tyle by zjadł i trzeba dobrze racjonować jedzonko, żeby sobie sam nie zaszkodził :)

Pietruszka większa od niego, ale łatwo się nie poddaje :P

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/853/4i30.jpg) (https://imageshack.com/i/np4i30j)

Jutro i pojutrze dostanie powtórkę leku na kokcydiozę.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Luty 17, 2014, 22:42:37 pm
Super wiadomość! Już na zdjęciu widać, że malutka ma się lepiej, oby tak dalej :)
Miziaki dla kruszynki :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Rabbitusia w Luty 17, 2014, 22:44:40 pm
Super nowiny,a jakie foto cudowne!;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Luty 17, 2014, 22:57:40 pm
A jaka zalotna minka i wyszukana poza! Odpłynęłam.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Integra w Luty 17, 2014, 23:12:02 pm
Zużyłam wszystek ocet, jaki miałam w domu na walkę ze śladami Niutowej niesubordynacji moczowo-kuwetowej i nie mam jak zneutralizować poziomu cukru w organizmie, który mi niebezpiecznie oscyluje w okolicach zejścia jakiegoś smiertelnego :oh:

A na serio - i'm in love :zakochany: Ten rozjechany na bok pampuszek - odpływam :zakochany: Siostro, insuliny bitte.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 17, 2014, 23:19:02 pm
cóż, małe jest piękne ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 18, 2014, 10:11:21 am
cudowna jest :zakochany:
Jej historia przypomina mi troszkę historię mojego Gacusia, choć aż takich przebojów z brzuszkiem nie było, za to z kokcydiami mogą sobie przybić piątkę :D
Baloniś, dobra robota, śliczna dziewczynko! Jeszcze będzie z Ciebie dorrrrrodna baranica :onajego
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 18, 2014, 10:12:55 am
Jak ma taki spuscik to napewno bedzie dorodna :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Luty 18, 2014, 11:24:27 am
co za piękna stopa!  :heart :heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Kejt w Luty 18, 2014, 12:48:53 pm
Jaka rozkoszna mała pokraka :mhihi Tofcia też tak dziwacznie siadała jak była malutka :) a w ogóle to teraz tytuł powinien brzmieć "Balonik, czyli rozkoszny maluszek, którego przestał boleć brzuszek"
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 18, 2014, 14:12:22 pm
Ech, zacytuję klasyka: "że też nie można mieć wszystkich królików świata" :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 18, 2014, 14:30:45 pm
"Balonik, czyli rozkoszny maluszek, którego przestał boleć brzuszek"

tak byłoby pięknie :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 20, 2014, 21:10:38 pm
Co słychać u Balonika?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 20, 2014, 21:16:41 pm
Z uporem maniaka migruje za lodówkę, po czym zaklinowuje się tam i czeka, aż ktoś go wydobędzie ;) Po uratowaniu z opałów nie okazuje jednak żadnej wdzięczności, za to strzela focha i pcha się w inne dziwne dziury :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: gretka w Luty 20, 2014, 21:23:07 pm
Po prostu szuka wejścia do żarełka;):). Śliczniutkie stworzonko :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Luty 20, 2014, 21:38:29 pm
Może po prostu słodziak szuka sobie norki? :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Luty 20, 2014, 21:45:02 pm
Z uporem maniaka migruje za lodówkę, po czym zaklinowuje się tam i czeka, aż ktoś go wydobędzie oczko Po uratowaniu z opałów nie okazuje jednak żadnej wdzięczności, za to strzela focha i pcha się w inne dziwne dziury jezyk1
Może do stolicy nie chce jechać  ;) Widać dobrze ma u Was  :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Luty 20, 2014, 22:47:13 pm
Jak cos to ja jade do wawy w przyszly piatek ok 8 rano z krakowa i ok 11 dojade na dworzec
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 20, 2014, 22:48:28 pm
Zapomniałam o najważniejszym ;) Balonik uczy się kuwetowania i rozpoczął brykanie - szkoda, że brykał akurat wtedy, gdy brałam prysznic, bo tak to bym nagrała te rozbrajające nieporadne podrygi. W weekend się zaczaję :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 21, 2014, 10:41:18 am
Balonik uczy się kuwetowania i rozpoczął brykanie
:onajego :jupi
Uwielbiam pierwsze, nieporadne, niezdarne bryczki :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 26, 2014, 11:53:20 am
Jak sie miewa Balonik ?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Luty 27, 2014, 00:37:31 am
Balonik robi pewne postępy :) Dzisiaj (zasadniczo to wczoraj) zachwycił się sianem w kartoniku - och, cóż to było za zjawisko, takie siano jest na pewno całkiem innym sianem niż to, które leży specjalnie przygotowane do spożycia ;) Prześmieszny jest ten króliczek :)

http://www.youtube.com/watch?v=xD3XQTwLQ20
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Luty 27, 2014, 00:55:09 am
Takie sianko jest najlepsze i zdecydowanie smaczniejsze :) ale urosła dziewczynka. Już wiadomo kiedy bedzie jechać do nowego domku? :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Luty 27, 2014, 07:46:23 am
Prześliczna, pomysłowa i duża :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Luty 27, 2014, 07:48:10 am
Balonik to panienka?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Patek w Luty 27, 2014, 07:51:44 am
Tak Balonik to mała uszata dziewczynka
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Luty 27, 2014, 08:02:56 am
A to mnie zaskoczyła:) Myślałam, że to kawaler:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Luty 28, 2014, 17:49:41 pm
ślicznotka słodziutka  :zakochany: oj urosła  :brawo: i tak trzymać  :bunny:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Wiolusia w Luty 28, 2014, 17:58:39 pm
śliczna ona jest a jaka spryciara z niej :) urosło urosło się panience .
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 09, 2014, 21:00:09 pm
No i po miesiącu z haczykiem Balonik podwoił masę ;) Dzisiaj waży 880 gramów i jest chodzącym otworem gębowym :diabelek
Swoją łaciatą postacią reklamował adopcyjne króliczki w lecznicy, był miziany, noszony i przytulany ;)

Najważniejsze jest to, że został zaszczepiony szczepionką roczną i zasadniczo może śmigać do nowego domku :)

PS
Już się nie mieści za lodówką :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Marzec 09, 2014, 21:02:32 pm
Super! :D
Bośniak, może mnie też na dokarmianie przygarniesz, co? Widzę że skuteczność 100% masz :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 10, 2014, 00:13:38 am
Wiesz, ellessa, nie chciałabyś być u mnie na dokarmianiu :P chyba że jesteś w fazie rośnięcia :P

Moje króliki chyba najpiękniejszą linię mają ze wszystkich ;) - ani jeden nie nadaje się na odchudzanie :)
A Balonik przybiera, bo jest właśnie uszęciem rosnącym - rośnie we wszystkie strony, a że ładnie przekłada się to na wagę, to bomba :)

Dziś wieczór Balonik w ramach wynagrodzenia za trudy całego dnia otrzymał pierwszy raz kawałek gruszki. Jako że gruszki nigdy w życiu nie jadł, tak i  pierwszy kawałek obwąchał i potraktował z najzimniejszą obojętnością. Skusił się na spróbowanie dopiero wtedy, gdy dotknęłam mu kawałkiem gruszki zęba - a jak już spróbował, to sami wiecie :mhihi samo poszło w 3 sekundy ;)

I po gruszce został tylko słodki sok na podłodze :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Marzec 10, 2014, 00:17:56 am
chyba że jesteś w fazie rośnięcia
owszem, wszerz :D :D

tak mi się przypomniało z dzieciństwa:
Baloniku mój malutki, rośnij duży, okrąglutki!

Buziaki dla Was :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 10, 2014, 00:21:08 am
Dziękujemy :) Odbuziakowujemy :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Marzec 10, 2014, 08:56:05 am
Powinna nawet powstać rozprawa naukowa pt "Króliki vs. gruszki" :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Marzec 14, 2014, 16:34:01 pm
A co tam u Baloniki?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Marzec 16, 2014, 18:29:54 pm
Podpinam się pod pytanie o Baloninkę :).
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 16, 2014, 18:43:14 pm
Baloninka chyba nie chce jechać do Warszawy :) Więc może nie pojedzie. Rośnie, je, brykoli i - uwaga - wczoraj usłyszałam poranne pobzykiwanie  :niespodzianka

Zrobię jej zaraz jakieś zdjęcia :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 17, 2014, 16:43:37 pm

W świątyni dumania ;)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/607/3bcu.jpg) (https://imageshack.com/i/gv3bcuj)

Mam marchew i nie zawaham się jej spożyć :diabelek

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/691/jcvk.jpg) (https://imageshack.com/i/j7jcvkj)

I portretowo
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/534/6yuo.jpg) (https://imageshack.com/i/eu6yuoj)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Marzec 17, 2014, 16:59:54 pm
Czyli Balonik zostaje w Krakowie tzn u Bośni?? Cudności małe :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Aguleks w Marzec 17, 2014, 17:06:09 pm
Baloniku(a) nie wiem jak to odmienić :glupek: jaka się duża istota z ciebie zrobiła :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 17, 2014, 17:25:10 pm
Czyli Balonik zostaje w Krakowie tzn u Bośni?
A nie, nie. Bośnia zapchana :) Gdzie nie spojrzeć tam jakiś balonik, kontynent albo ciało niebieskie :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Integra w Marzec 17, 2014, 17:26:09 pm
Baloniku to ty :wow Co ty jesz że tak rośniesz :>

Bośniaku przyznaj się - podmieniłaś królika do zdjęć :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Marzec 17, 2014, 17:36:05 pm
Baloninka - fajnie :D
Poranne pobzykiwanie mnie rozbawiło :hahaha
A Baloninka piękna i dostojna :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Marzec 17, 2014, 17:53:30 pm
Jaki gładkie futerko!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Marzec 17, 2014, 18:24:48 pm
Balonik się wylaszczył  ;) Teraz to raczej Bella  :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magii0 w Marzec 17, 2014, 20:12:58 pm
Ale coraz słodsza ta nasza Balonisia :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Marzec 17, 2014, 20:41:57 pm
Baloninka, jak Ty urosłaś! :) Piękna dziewczyna :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Wiolusia w Marzec 17, 2014, 22:24:39 pm
Baloninko kawał babki już z Ciebie się zrobiło i to przeuroczo pięknej :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 23, 2014, 14:49:22 pm
Dzisiejszy baloning na balkoningu :diabelek

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/823/im57.jpg) (https://imageshack.com/i/mvim57j)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/822/pk8u.jpg) (https://imageshack.com/i/mupk8uj)

Pozdrawiamy :)

Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Marzec 23, 2014, 14:55:24 pm
Jaka ona jest przeurocza :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Marzec 23, 2014, 15:19:54 pm
Tak u Was ciepło? Ale fajnie :D
Baloninko, robi się z Ciebie rasowa baranina :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Marzec 23, 2014, 16:16:21 pm
Jaka puchatynka-Baloninka  :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Marzec 23, 2014, 19:44:04 pm
Ona mi strasznie przypomina mojego Kulka :heart:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Wiolusia w Marzec 23, 2014, 20:51:37 pm
Ona jest Cudna :heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 30, 2014, 19:09:14 pm
Z pamiętnika Balonika...

"Dzisiaj było pięknie. Ciepło. Wiał lekki wietrzyk. Na drzewach siedziały dziwne stworzenia. Ładnie śpiewały. Jaki ten świat jest wielki :)

Jestem zachwycona.

Wasza kochająca Balonik"

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/823/jn86.jpg) (https://imageshack.com/i/mvjn86j)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/35/2kiz.jpg) (https://imageshack.com/i/0z2kizj)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/62/nphu.jpg) (https://imageshack.com/i/1qnphuj)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/34/a9xq.jpg) (https://imageshack.com/i/0ya9xqj)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/59/dbt6.jpg) (https://imageshack.com/i/1ndbt6j)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/849/v48e.jpg) (https://imageshack.com/i/nlv48ej)

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/713/z6p3.jpg) (https://imageshack.com/i/jtz6p3j)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Marzec 30, 2014, 19:14:39 pm
jest trawka jest impreza:)
wygląda ślicznie panna baloniasta:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Marzec 30, 2014, 19:20:44 pm
Baloninka to już duża, dorodna pannica :D Widzę, że były nie lada bryczki :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Marzec 30, 2014, 19:21:00 pm
Łojejku, jaka radość :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ewa2610 w Marzec 30, 2014, 19:29:06 pm
Ale cudak!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Integra w Marzec 30, 2014, 19:45:43 pm
Aż trudno uwierzyć, że ta galopująca baranina to ten sam maciupki wypłosz, który do Ciebie trafił:-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 30, 2014, 19:47:25 pm
Prawda? Sama się dziwię od czasu do czasu :)

Jeszcze będzie filmik, o ile dożyję końca przetwarzania przez mój zabytkowy sprzęt komputerowy ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w Marzec 30, 2014, 19:56:09 pm
To czekamy na filmik. I pozdrawiamy Balonika.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Marzec 30, 2014, 19:56:27 pm
az trudno uwierzyć że tak szybko urosła  :brawo:
....nic tylko adoptować i kochać  :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Marzec 30, 2014, 22:02:01 pm
Aż trudno uwierzyć, że ta galopująca baranina to ten sam maciupki wypłosz, który do Ciebie trafił:-)
Dokładnie tak...Warto walczyć  :D Brawo Iza  :brawo:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 30, 2014, 22:50:37 pm
To jeszcze kapka Baloninki w ruchu :)

http://www.youtube.com/watch?v=uZI8sQNZO7E
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Marzec 30, 2014, 22:55:35 pm
ale świrus mały:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Marzec 30, 2014, 22:57:54 pm
Urosła dziewczynka, nie do poznania... jak na nią patrzę to mam wrażenie, że jest większa od mojej Emi :)
Tyyyle szczęścia na zielonej trawce wśród stokrotek  :jupi  :onajego
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Marzec 30, 2014, 23:08:42 pm
Jaki ma ogromny omyk :D jak wachlarz ten om wygląda :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Marzec 30, 2014, 23:12:17 pm
:diabelek Ona tym omem steruje :P Om rządzi, reszta ciała słucha ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Chicuquita w Marzec 30, 2014, 23:55:11 pm
Jak tak biega wygląda jak pies :)

Faktycznie aż trudno uwierzyć, że królik może mieć taki wielki ogon  :icon_mrgreen  Przynajmniej ja taki widzę pierwszy raz:)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Marzec 31, 2014, 05:56:40 am
Wielki zielony dywan ze stokrotkami i słoneczko zachęcają do brykania :).
Taki wielki omyk zwiększa powierzchnię siedzącą, więc w dupkę musi być wyjątkowo miękko ;).
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Marzec 31, 2014, 07:52:35 am
Ale wyrooosła :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Marzec 31, 2014, 08:08:11 am
slodka jest nakrapiana ^^ taka mniejsza wersja kicowy :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Marzec 31, 2014, 08:24:17 am
Wow, faktycznie ma omyk ogromny - wygląda jak bóbr :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Marzec 31, 2014, 09:53:11 am
Oglądałam z 10 razy filmik i nie mogę się nadziwić,że z takiej biedy, co jedną łapką była za TM wyrosła taka śliczna panienka. Ogonek jak proporczyk w wózkach w supermarkecie!

Może to będzie lisek w króliczej skórce z długą puszystą kitką?

Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Marzec 31, 2014, 10:26:33 am
jak patrzę na ten ogon,to powstaje mi w głowie myśl, że może wyrośnie z niej hodowlaniec... :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 04, 2014, 17:06:55 pm
OMG, nieee :)

Ale rośniemy bez wątpienia - wczoraj Balonik po raz pierwszy wyruszyła na wyprawę schodową - od razu z przytupem, bo wzięła rozbieg i wykicała na samą górę. Wkurzyła tym nie lada Helenę, dotychczas niepodzielnie acz miłościwie panującą na piętrze, zmobilizowała ją do pogoni, która o mały włos nie skończyła by się zjechaniem białasa na nadobnym tyłku na sam dół, bo Helka nie wymierzyła i ani nie trafiła w Balona, ani celnie w schodki... Przy nich to człowiek z nudy na pewno nie umrze ;)

Kto przygarnie Baloninkę? Fajna, bezklatkowa, kuwetowa, ciekawska i słodka jak tona cukru :) Towarzyska - przychodzi, siada koło fotela i patrzy, nie lubi sama siedzieć. Ślicznie się bawi kulą smakulą :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Kwiecień 04, 2014, 19:27:28 pm
Wkurzyła tym nie lada Helenę, dotychczas niepodzielnie acz miłościwie panującą na piętrze, zmobilizowała ją do pogoni, która o mały włos nie skończyła by się zjechaniem białasa na nadobnym tyłku na sam dół, bo Helka nie wymierzyła i ani nie trafiła w Balona, ani celnie w schodki...
:hahaha  - zobaczyłam to oczyma duszy :D

Kto przygarnie Baloninkę? Fajna, bezklatkowa, kuwetowa, ciekawska i słodka jak tona cukru  Towarzyska - przychodzi, siada koło fotela i patrzy, nie lubi sama siedzieć. Ślicznie się bawi kulą smakulą
Umiesz, Bośniak, zareklamować królika ;-) Baloninko, chciałabym Cię mieć, gdybym tylko mogła :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Kwiecień 09, 2014, 15:08:50 pm
Zapraszamy do szybkiej zabawy, ktora pomoze nam zgromadzic fundusze dla krakowskich przystaniowcow
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16910.msg541504/topicseen.html#msg541504

licytacja kartek trwa do piatku do 20
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Wiolusia w Kwiecień 17, 2014, 18:23:07 pm
(http://cap41.caption.it/14107/captionit4170939583B82.jpg) (http://www.caption.it/)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: jiong w Kwiecień 18, 2014, 10:23:14 am
Baloniku, jesteś cudowna...
 :heart
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Kwiecień 18, 2014, 11:43:48 am
No właśnie co tak u Balonikowej ślicznotki słychać??
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 18, 2014, 21:29:56 pm
Balonikowa panna waży 1,4 kilo :) Kilka dni temu opuchły jej strasznie uszy (i troszkę górne powieki), więc dzisiaj dostała długodziałający lek p-zapalny i mam nadzieję, że pomoże. Zastanawiam się, na co to może być reakcja. Nic jej nie ugryzło, nie użądliło, w nic nie wpadła groźnego. Dzisiaj wymyśliłam, że na pewno ma alergię na świeże powietrze ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Kwiecień 18, 2014, 22:11:11 pm
Wiesz, Bośniu, Ty chyba powinnaś prowadzić klinikę dziwnych zwierzęcych przypadków - tu Balonikowe uszy, tam Helenia noga... :]
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 18, 2014, 22:13:26 pm
A myślisz, że nie prowadzę? :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Kwiecień 18, 2014, 22:19:49 pm
A myślisz, że nie prowadzę? :P
A widzisz, taki gabinet osobliwości "U Bośniaka" :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Kwiecień 18, 2014, 22:23:17 pm
A może to myxo poszczepienna?? Była szczepiona??
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w Kwiecień 18, 2014, 22:34:40 pm
Spuchnięte uszy, skąd ja to znam. Oby Balonikowa panna nie miała syndromu Balbinkowego czyli co 4 tygodnie spuchnięte ucho i brak wiedzy o przyczynie takiego stanu.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: jiong w Kwiecień 22, 2014, 11:36:21 am
biedactwo..., może to alergria ?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 22, 2014, 16:20:37 pm
Balonik była szczepiona nową szczepionką, po której ponoć nie ma myxo poszczepiennej, ponad półtora miesiaca temu, więc to nie to.
Ale po leku uszy wracają do normy, już praktycznie nic nie widać, a Balonisia odzyskała swój zwykły wigor. I tylko domku brak.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: emilia w Kwiecień 22, 2014, 16:58:57 pm
Balonik była szczepiona nową szczepionką, po której ponoć nie ma myxo poszczepiennej, ponad półtora miesiaca temu, więc to nie to.
Ale po leku uszy wracają do normy, już praktycznie nic nie widać, a Balonisia odzyskała swój zwykły wigor. I tylko domku brak.

chodzi o szczepionke Novibac ? tez słyszałam że po niej nie ma myxo poszczep. ....
nasze też nią były szczepione i trójka miała bomble obok nosków :]

Głaski dla uroczej  Baloninki :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 24, 2014, 09:05:49 am
Helka prawie odgryzła wczoraj Balonince ucho - wróciłam do domu i oczom moim ukazały się plamy krwi oraz krwawe smugi wszędzie. Pierwsza myśl - Helenka zdjęła pewnie opatrunek po biopsji i coś zmajstrowała z nogą. Lecę, oglądam - ni chu chu, białas cały i biały. No to odwrót i lecę do Balonika. I od razu się sprawa wyjaśniła. Ucho poszatkowane, królik umorusany, ale wciąż dziarski, krew się leje.
Tak więc o 23 ogarniałam temat rozpłatanego ucha i prowizorycznego kołnierza z kartonu (bo swój oryginalny oddałam Malinie, która go zjadła ;) ). Koniec ucha raczej nie do zeszycia, więc pewnie już zostanie Baloninka z przetarganym, zobaczymy, co z częścią zasadniczą, chciałabym to złapać kilkoma szwami, bo się szybciej zagoi, ale zobaczymy czy się uda.

Wczoraj miałam tak dość życia za zasiekami, oczu naokoło głowy i ciągłego uważania na wszystko, że nie macie pojęcia. Bezsenna noc (pilnowanie kartonowego kołnierza) nieco mnie ułagodziła, ale i tak czasami żal tyłek ściska i ręce opadają :/

Balon je, bobczy i cieszy się na przysmaki. Ale ucho na pewno ją boli. Biedna.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Kwiecień 24, 2014, 09:12:09 am
O Jezusie, jak Ty to wszystko ogarniasz, Bośniak... Masz chyba jakieś konszachty z diabłem (dłuższa doba???) :diabelek
Biedna Baloninka, jeszcze od ziemi dobrze nie odrosła, a już wojaczka i po kombatancku zszargane uszy :/
Helena, wstydź się!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: ellessa w Kwiecień 24, 2014, 09:13:03 am
Helka!  :lanie: :lanie:
Baloniku i tak jesteś moim ulubionym, najpiękniejszym barankiem  :heart

Bośniaku  :przytul
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 24, 2014, 09:15:29 am
Joac, no właśnie chyba nie ogarniam :(

Nic to, jakoś będę musiała z tym żyć. A tymczasem śmigam w świętokrzyskie.

Miłego dnia wszystkim.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Kwiecień 24, 2014, 09:43:13 am
Ty to masz z tymi babami ;(
helka wstydz się zakapiorze jeden!!!
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Kwiecień 24, 2014, 11:50:52 am
Balonikowa ma coś pecha do tych uszu  :wisielec: Ale tak się pobić, ach te króliki  :crazy:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Kwiecień 24, 2014, 15:00:19 pm
Podziurawili Balonika :( Jakaś małpa pozazdrościła jej urody! :lanie: Biedactwo musi cierpieć. Żeby babcia była bliżej, toby wycałowała biedne uszko, tak jak musiała całować kolanko wnusi gdy zająca złapała. :*
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: jiong w Kwiecień 24, 2014, 20:57:11 pm
 smutny_krolik , biedne śliczne uszko..., Baloninko nie daj się..!
Bośniaku jesteś baaardzo dzielna  :przytul
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Kwiecień 24, 2014, 23:37:36 pm
oj Hela Hela, zołzo...
Ty masz nogę popsutą, to musiałaś Balonowej dołożyć, żeby też cierpiała... wstydzioch jak nie wiem!

Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: król Bobiszon w Kwiecień 25, 2014, 14:57:11 pm
Jak tam Baloninkowe uszko?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 25, 2014, 20:29:52 pm
Balonik już w domu, uszko pocerowane, udało się nawet tę końcówkę powiewającą poskładać, ale zobaczymy, czy się zrośnie. Jak Baloninka zarośnie z powrotem włosiem, to nie powinno być śladu :)

Aktualnie jest po kontrolnym sprawdzaniu kątów (bo a nuż coś się pod jej nieobecność zmieniło ;) ) i gra namiętnie kulą smakulą. Słodka jest nieprzeciętnie  :zakochany:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Kwiecień 25, 2014, 21:31:19 pm
Ostatnio widzę moda na dziurawe uszy :P
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Kwiecień 25, 2014, 21:48:06 pm
Ja nieśmiało poproszę o jakieś zdjęcia, chociaż tego jej omyka bo jakoś myślałam o nim ostatnio  :icon_redface

Moja baranina miała rozgryzione ucho, był ubytek, później to jakąś wstrętną brodawką zarosło, a po roku śladu już nie ma
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 25, 2014, 21:58:08 pm
Hehe, Madzia, wierz mi, że to nie było rozgryzienie do zarastania :) Ja jestem osobą dość odporną na stres i raczej spokojnie podchodzę do różnych wypadków losowych, stąd też nie darłam na szycie w środku nocy, ale gdyby tego nie zeszyć i czekać na wstrętną brodawkę, to Balonik kicałaby za rok z drugą głową :P Dotychczas królikom nie szyłam uszu, nawet jak były roztargane, ale to kwestia uszkodzenia i jego oceny - tu oceniłam na szycie :)

Zdjęcia zaraz jakieś zrobię :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Kwiecień 25, 2014, 22:41:30 pm
A no pewnie :) jest różnica między rozszarpanym uchem, a rozszarpanym uchem :)
Czekam na om :]
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 25, 2014, 23:39:18 pm
Ucho kosmity w obiektywie:

(http://images64.fotosik.pl/916/e51bfc411708452emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

oraz Baloninka wypoczywająca wraz ze swym omykiem :)

(http://images64.fotosik.pl/916/32bd0e69aafe3865med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images63.fotosik.pl/914/d66241eb327341f3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Zajęcowa w Kwiecień 25, 2014, 23:43:01 pm
Ucho kosmity w obiektywie:

(http://images64.fotosik.pl/916/e51bfc411708452emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)



żywe srebro  :icon_lol
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Kwiecień 25, 2014, 23:44:22 pm
Auć... :/ do wesela się zagoi   :diabelek ten jej om jest niesamowity po prostu  :zakochany: jak trzecia łapa prawie
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: jiong w Kwiecień 26, 2014, 14:58:24 pm
to ucho ucierpiało mocniej niż sobie wyobrażałam, ale mała nie wyglada na cierpiącą :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 06, 2014, 12:36:18 pm
Najnowsze doniesienia z lotu balonem.

 :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping: :doping:



... Dojrzewamy! :diabelek
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Integra w Maj 06, 2014, 12:44:30 pm
... Dojrzewamy! :diabelek

Pater noster :nie_powiem
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 06, 2014, 12:47:18 pm
Pater noster :nie_powiem

Tak. Bzyczący Balon strzelający po kątach bobami i wciskający się wszędzie, szczególnie pod nogi oraz superszczególnie pod łeb Heleny, powoduje u nas od czasu do czasu modlitewne westchnienia ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Maj 06, 2014, 12:49:34 pm
Jak ten czas szybko leci, a jeszcze niedawno, bida o każdy dzień walczyła ...
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 06, 2014, 12:50:37 pm
Jest u nas 3 miesiące i kilka dni :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Maj 06, 2014, 13:20:24 pm
Bzyczący balon to musi być coś! :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: 2ska w Maj 07, 2014, 07:40:30 am
A jak ucho bzyczka?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 18, 2014, 23:47:21 pm
Ucho wporzo :) Szwy wyjęte, końcówka się wedle przewidywań nie zrosła i wygląda jak język węża ;)

Śfinks :P

(http://images63.fotosik.pl/992/58bc33ff5985c4c7med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/58bc33ff5985c4c7.html)

Mam piloto, mam laptopo :diabelek

(http://images61.fotosik.pl/992/4036117ebed24717med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4036117ebed24717.html)

Co masz? Co masz? Pokaż ;)
(http://images64.fotosik.pl/993/9083df18c00d2d94med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Maj 18, 2014, 23:51:21 pm
Złe ludzie nie dają królikowi  ;) tosz to sama natura podobno  :niegrzeczny
Baloninka jest urocza  :onajego
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: kasia005 w Maj 18, 2014, 23:52:54 pm
Jaka już duża dziewczynka z baloninki :) I dobrze, że z uchem już lepiej.
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 18, 2014, 23:57:46 pm
Złe ludzie nie dadzą ;) Ale poprosić zawsze można, nie?

Baloninka jest przecudna, nawet mój mąż ją uwielbia (nie przyznaje się, of course ;) ). Strasznie to dziwne, że wszystkie tymczasy u nas idealne, a nasze adopciaki to diabły wcielone :P Widać nie mamy dobrego podejścia ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Maj 19, 2014, 00:06:15 am
A Ty wiesz ,że prawda  :DD Ludzie brać Balonik, bo to super dziewczynka i już wychowana :D
Brać, bo inni uprzedzą  :diabelek
P. S Małże tak mają  ;) idą  w zaparte,a co widać to widać  :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Maj 19, 2014, 07:44:00 am

P. S Małże tak mają  ;) idą  w zaparte,a co widać to widać  :)
Niektóre nie. Np Aguleksowy głośno wyraża swoje uznanie dla Chrupka. Ale nie pozwala o tym pisać na forum, więc jednak coś w tym jest ;)
Baloninka to królinka, pod której urokiem jestem nie od dziś :) Coraz piękniejsza :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Ania89 w Maj 19, 2014, 10:21:48 am
Śliczna ona jest:) I taka biedna... Nie dają jej nic źli ludzie... :(
Tia, nie wszystkie. Mój małż przestał gadać na Pysia. Za to na Zającu sobie używa. Taka nietolerancja po prostu:)
I nie wspomnę przez kogo te "kłótnie":p
 
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Maj 28, 2014, 00:52:42 am
Baloninkę w weekend bolał brzuszek. Wszystko za sprawą sterylizacji, którą uszata miała z piątku na sobotę. Sobotę i niedzielę była marudna i polegująca, co nie przeszkodziło w wyżarciu zszywek i części szwów, ale do dzisiaj już wrócił stary, dobry Balon :diabelek
Lata, bzyczy i naraża się Helenie. Cudak z niej :) Brzucho wygląda bardzo dobrze, a panna już nie grymasi, podryguje, ciska piłką i łaskocze wąsiskami w stopy :)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Maj 28, 2014, 06:44:09 am
Powrót Baloniny w dobrej formie cieszy bardzo :) Bośniu, a fotyyyyy?  :blaga:
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: worrek w Maj 28, 2014, 10:39:01 am
a jakieś widoki na domek stały dla Baloninki są ? taka dziewczyna :* aż dziwne że jeszcze na adopcyjnej czeka?!
a z Sokratesem moglaby stworzyć uroczy laciaty duet ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Czerwiec 01, 2014, 12:08:07 pm
Ano dziwne, dziwne ;)

Umrzeć ze śmiechu można :hahaha

http://www.youtube.com/watch?v=k9MHZ40gchE
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: F4rba w Czerwiec 01, 2014, 12:45:09 pm
no na zimnych kafelkach ma jeść - nigdy w zyciu :P lepiej mieć ciepło pod dupką ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: izaf w Czerwiec 01, 2014, 14:33:42 pm
Jak radośnie skacze z tym liściem  :DD Mam ! mniam ! i zaraz zjem  :DD Oczywiście w swoim kąciku, co by się ktoś nie przyłączył  :niegrzeczny
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w Czerwiec 01, 2014, 15:52:48 pm
Balonik to królicza królewna i nie je byle gdzie
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Czerwiec 01, 2014, 20:41:47 pm
Rozmaśliłam się na dobre na widok Balonik skaczącej rączo z liściem kalarepki :D - jest bardzo sprytna, bo nie nadeptuje! :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Czerwiec 02, 2014, 15:48:03 pm
Czasami nadeptuje (jak liść większy od niej), ale wtedy to już turlamy się ze śmiechu ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Czerwiec 02, 2014, 16:56:30 pm
Czasami nadeptuje (jak liść większy od niej), ale wtedy to już turlamy się ze śmiechu ;)
Ale widać, że naprawdę z całej siły się stara, żeby nie nadepnąć :D Słodkie Baloniątko :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: worrek w Lipiec 02, 2014, 23:09:33 pm
:D gratulujemy :D :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Lipiec 02, 2014, 23:45:10 pm
Pojechało, moje na cycku wykarmione i odratowane baraniątko... Ech... Pół roku razem to tak niewiele, a zarazem tak strasznie dużo...
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: worrek w Lipiec 03, 2014, 05:38:44 am
ale jakich fajnych ludkow trafiło :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Lipiec 03, 2014, 08:02:16 am
:D :D
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: joac w Lipiec 03, 2014, 08:11:37 am
Balonik wyadoptowany? Brawo :) Oczywiście domek najlepszy na świecie?
Tytuł: Odp: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Lipiec 05, 2014, 19:55:40 pm
Baloninko cieszę się  :hura: kibicowałam Ci i Twojemu wielkiemu omowi od początku :)


czy temat do zamknięcia ?