Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: Aisejam w Czerwiec 28, 2013, 20:21:47 pm

Tytuł: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Czerwiec 28, 2013, 20:21:47 pm


Chciałam wszystkim przedstawić Czarną Mambę


(http://imageshack.us/a/img823/7238/x7p7.jpg)

Ci którzy śledzą lubelski wątek mieli już przyjemność natknąć się na kilka informacji o dziewczynce, dla tych którzy jeszcze jej nie poznali kilka faktów z jej krótkiego pobytu pod nasza opieką:

Mamba została znaleziona na jednym z lubelskich osiedli i ,niecałe dwa tygodnie temu,w okolicach 16.,  przekazana rice_cookie. Od razu trafiła na zabieg ze względu na tragiczny stan paszczy. Królinka łykała ropę w dużych ilościach i dlatego szybka decyzja, mimo iż jest wychudzona. Obecnie waży 1,3 kg.

(http://imageshack.us/a/img109/6421/14eu.jpg)

Mamba od kilku dni przebywa u mnie, ponieważ jej leczenie na dzień dzisiejszy wygląda dokładnie tak samo jak jednego z moich królików i możemy razem jeździć na wizyty.

Poza stanem zębów martwi nas właśnie fakt, że jest chuda i ma nieco za słaby apetyt. Pojawiły się też wzdęcia, ale chwilowo są zażegnane, zobaczymy co będzie dalej. Przy czym powiem szczerze, że z takim wzdeciem jak u niej to ja się pierwszy raz spotkałam - w brzuchu tak głosna rewolucja jak u głodnego człowieka, a pod dłonią czułam normalnie bąbelki i cały pracujący brzuch. Nie wiadomo jak długo Mamba przebywała na dworze, ani w jakich warunkach była trzymana wcześniej. Nie wiemy jak długo łykała ropę i czy fakt ten nie przyczynił się do jakiś niekorzystnych zmian w jej organizmie.

W chwili obecnej uważnie ją obserwuję i planujemy serię badań. Być może potrzebuje po prostu trochę czasu, żeby jej organizm zaczął normalnie przyjmować i trawić normalne pokarmy. Dlatego na razie nie szaleję z urozmaicaniem diety.

A teraz kilka słów o jej charakterze. Czarna Mamba to imię zdecydowanie na wyrost :) Czarna to ona jest, ale z Mambą nie ma nic wspólnego  ;-) Mamba to dziewczynka. Delikatna, nieśmiała, ale nie strachliwa czy nieufna dziewczynka. I używam tu słowa dziewczynka jako swego rodzaju dopełnienia jej charakteru, bo według mnie królinka nie jest młodziutka (oczywiście wszyscy wiemy, jak to jest z określaniem wieku u znajd, ale dla mnie w niej jest coś takiego co wyklucza, że mogłaby być podlotkiem, ale naturalnie mogę się mylić), ale jest właśnie taką dziewczyneczką z charakteru, a nie kobietą czy babą. Nie boi się ludzi, ani zwierząt, nie wykazuje najmniejszej agresji, pozwala sobie wszystko robić bez szarpania, wyrywania, awantur. Rozczula mnie kompletnie, bo widać jak się garnie do kontaktu z człowiekiem. Mój kot nie robi na niej najmniejszego wrażenia, wczoraj po zabiegach zdrowotnych została ze mną na łóżku i obwąchiwała z zaciekawieniem moją śpiąca kotkę, co tamtą oczywiście zirytowało i postanowiła palnąć Mambę w łapą w głowę. Na Mambie nie zrobiło to najmniejszego wrażenia i dalej niuchała co to to leży  :P

Pod jej klatkę przychodzi też regularnie w odwiedziny mój królik Staś, chyba się chłopak zadurzył  :zakochany: lub tez po prostu czuje, ze u niej cały czas pełna micha i grubas kmini jak się do tej michy dobrać :mhihi, i chociaż Mamba nie ma zamkniętej klatki nie atakuje go, tylko obwąchują się z zaciekawieniem  :bunny: Nie reagowała tez jak biegał w pobliżu mój drugi samczyk. Trzymam ją tylko z daleko od mojej Małej, bo tamto to agresor okropny, ale jak ją widziała z daleka też nie widziałam u niej żadnego pobudzenia, w przeciwieństwie do tej drugiej, która aż się gotowała. Czyli teoretycznie na chwilę obecna można powiedzieć, że królinka nadaje się do adopcji do drugiego królika. Niemniej jednak nie wiadomo oczywiście czy jej zachowanie nie zmieni się nieco, gdy poczuje się pewniej, bo wtedy może jednak zacznie walczyć o terytorium. A przedwczoraj Mamba miała nawet styczność z szynszylą  :icon_8P

(http://imageshack.us/a/img571/9806/cvoz.jpg)

I powiem szczerze, że spotkanie wyszło jej na dobre. Bo do przedwczoraj nie chciała sama wychodzić z klatki, chyba że ją do tego zachęcałam wołając to wtedy nieśmiało się wyłaniała. A od kiedy wypuściłam szynszylę, żeby pobiegał koło niej, wyskakuje raźno z klatki i zwiedza. Wtedy bardzo ją zainteresowało to dziwne ruchliwe stworzonko. I w stosunku do niego też żadnej agresji.

Mamba pozdrawia i pięknie prosi o Wirtualnego Opiekuna oraz naturalnie o szansę na kochający Domek Stały

(http://imageshack.us/a/img541/1414/tfn2.jpg)(http://imageshack.us/a/img713/6403/tmn0.jpg)(http://imageshack.us/a/img41/6799/mgnu.jpg)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 09, 2013, 10:22:18 am
Serdeczna prośba do Lublina

Musimy w końcu prześwietlić Czarną Mambę. ponieważ wszystkie wolne godziny na radiologii UP kolidują z moimi godzinami pracy, szukam osoby zdrowej, pełnoletniej, niezaciążonej, która mogłaby pojawić się na Głębokiej przed godznią 9 w piątek, tak by można było zrobić Mambie RTG o godzinie 9.

Mambita bardzo prosi


(http://imageshack.us/a/img94/4150/drfs.jpg)
(http://imageshack.us/a/img22/3618/fsac.jpg)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 18, 2013, 11:09:06 am

Mamba się przypomina :)

(http://imageshack.us/a/img17/8490/89yr.jpg)

W weekend była z nami na działce nad jeziorem i u rodziny na wsi. Dziewczę się pilnuje pięknie i bez problemu daje się łapać. Także zdecydowanie uznaję, że ktoś się jej pozbył, a nie uciekła.

Każdy kto ją widzi mówi jakie to grzeczne zwierzątko jest. Moja dawno nie widziana ciotka po raz pierwszy miała kontakt z moimi królikami w ten weekend i nie wiedziała czy wszystkie moje czy nie moje i powiedziała, że to czarne to takie miłe, grzeczne, nie to co tamta trójka  :diabelek

Niestety nie mamy z Mambą szczęścia i dzisiaj znowu nie powiodło się nam z prześwietleniem podejście numer dwa. Będziemy musiały zrobić podejście numer trzy :)

Mamba czeka na swego człowieka
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Lipiec 18, 2013, 14:05:06 pm
Ooo, a co znowu z sesja nie wyszlo.?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 18, 2013, 14:57:31 pm
Mamba ma zamontowany sączek. Sam sączek nie jest problemem, ale fakt, że jest nasączony lekami i ropą, więc może wypaczać wynik prześwietlenia. Bez sensu było robić samą górną szczękę i potem drugi raz żuchwę, jak już robić to robić razem. W związku z czym zaczęliśmy dyskutować co z tym fantem począć. Wywlec jak wywlec, ale potem trzeba wiedzieć co i jak wsadzić. Tak naprawdę to może i bym się w końcu zdecydowała na wyjęcie tego sączka i zostawienie tak do wizyty u dra Orzelskiego jutro wieczorem albo w sobotę, ale że to radzenie tez nam chwilę zajęło, a jeszcze trzeba by skądś sprzęt do wyciągania skołować (wprawdzie nie jest to sprzęt jakiś wybitny, ale akurat na radiologii takiego nie ma) i wyciągnięcie tez nie zawsze całkiem sprawnie przebiega, więc suma sumarum jakbyśmy się jednak za to wzięli to na bank bym do pracy nie zdążyła :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 23, 2013, 23:28:55 pm
Mam w domu NIENORMALNEGO królika.


Dzisiaj rano znalazłam Mambę w łazience. Jej klatka stoi blisko drzwi, które są zawsze lekko uchylone ze względu na obecność w łazience akcesoriów kocich, w związku z czym nie zdziwiło mnie to wcale. Ewidentnie się w tej łazience rozgościła, zbeszczeszciła jeden ręcznik  :icon_twisted, najwidoczniej zrzucony jej na pastwę przez kota. No i o poranku tyle w temacie, Wieczorem podczas mojej toalety Mamba znowu przywędrowała do łazienki. Krążyłą, kicała, niuchała i słyszę coś chrupie. Nie wzbudza to mojego specjalnego zdziwienia, gdyż ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo łazienki z kuchnią, w której z kolei urzęduje część uszatej trzody, zdarza się czasem, że jakiś jeden granulacik dziwnym trafem przefrunie. Ale Mamba schrupała co miała schrupać i patrze stoi nad kocia miską i mordką sobie wydłubuje żarcie. Gały zrobiłam takie  :wow, bo nie wierzę. Myślę, mam omamy. Ale ta menda za chwilę zaczyna wtrząchać trzecią granulkę i to już ewidentnie widzę jak na dłoni, bo patrzę w pysk po co sięga! Nie wiem w jakiej dziczy ten królik przebywał i co żarł, ale że będzie kocie jedzenie wcinać to bym się nie spodziewała. W jej klatce było siano, suszki i trawokulki, bo wieczorną porcję cc już opyliła. Ale oczywiście targnęły mna wyrzuty sumienia, bo może jednak ja jej za mało jeść daję. Więc przyniosłam jej michę do łazienki, wsypałam completa, wcześniej z pola widzenia kocie żarcie zabrałam,wzięła się za jedzenie. Ale postanowilam ją jeszcze raz przetestować. I w zasięgu wzroku postawiłam znowu miskę z kocim jedzeniem. I po jakis 3 minutach zostawiła cc i już mordke w miske kocią pchała!  :wisielec:

Zastanawiam sie czy nic sie jej nie stanie. Sprawdziłam bobki. I są OGROMNE. Narobiła wielkich bobów, dziwnie tłustych jak na królicze. Zachowuje się normalnie. Teraz cc je normalnie. Już wcześniej na tydzień jej żwirek zabralam, bo żarła. Teraz jej przeszło ze żwirkiem to co innego znalazła. Strach pomyśleć czego to się jeszcze może czepić :nie_wiem

A na marginesie jutro trzecie podejście z prześwietleniem, wielkie dzieki za wsparcie tym razem kasika-k :bukiet mam nadzieję, że sie w koncu uda.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Lipiec 24, 2013, 00:17:07 am
Coraz bardziej mi sie podoba :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 24, 2013, 09:06:51 am
Małe zainteresowanie Mambą, a to taka ładna dziewczynka :(

(http://imageshack.us/a/img600/5470/yulj.jpg)

Jak sarenka

(http://imageshack.us/a/img196/5885/klrg.jpg)
Tytuł: !
Wiadomość wysłana przez: Scampi w Lipiec 24, 2013, 16:06:13 pm
Sliczna dziewczynka! A co do żarłocznosci to mój Ed też na początku chcał sie najesc na zapas i pozerał wszystko :P
Bedziesz zapoznawała całą brygade jak mala się wzmocni ?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 24, 2013, 16:44:13 pm
Mamba jest u mnie na dt., więc nie planuję jej intensywnie zaprzyjaźniać z moimi królikami, ale tez jej nie separuję. Ani ona, ani moje dwa samce nie wykazują żadnej agresji w stosunku do siebie nawzajem, z kotem też ma kontakt, od mojej Małej ją separuję, bo tamta to do bitek skora, raz już się za łby wzięły  :szerm: Mamba chciała się wczoraj zaprzyjaźnić ze Skarbem, bo przykicał do dużego pokoju gdy tam razem urzędowałyśmy. A w zasadzie nie zaprzyjaźnić tylko "zaprzyjaźnić" bliżej  :niegrzeczny, ale mój bezjajeczny zdecydowanie woli Stasia do takich gierek :P

Kasika-k dzisiaj ją prześwietliła  :bukiet :heart i wg opisu rtg nie jest najlepiej, jeżeli jest faktycznie tak jak pani z radiologii twierdzi to zabiegi nas czekają zdecydowanie  placzek
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Lipiec 24, 2013, 20:25:31 pm
Kurde.. gdybym miala wszelakie warunki, to bym ja wziela bez wahania..
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Scampi w Lipiec 24, 2013, 21:00:15 pm
ojoj bidunia :(
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Lipiec 31, 2013, 12:39:10 pm


Mamba się przypomina :)

Dziewczyna się już u mnie zadomowiła i jak widać na poniższych zdjęciach jest wyluzowana :P

(http://imageshack.us/a/img836/8859/ovhz.jpg)

(http://imageshack.us/a/img580/7828/fwez.jpg)

(http://imageshack.us/a/img202/7751/u13d.jpg)


Dalej krąży w okolicach misek kocich z nadzieją, że dorwie się do suchej karmy

(http://imageshack.us/a/img713/9159/5nmt.jpg)


Albo siedzi przed klatką i kombinuje, w którą stronę się na zwiedzanie udać

(http://imageshack.us/a/img29/1304/md3d.jpg)

(http://imageshack.us/a/img22/8859/hlm3.jpg)


Mamba jest bardzo fajnym i towarzyskim króliczkiem, lubi za mną biegać jak wędruję po przedpokoju i łazience  :krolik Trochę za bardzo lubi bobczyć wszędzie :P ale pewnie wynika to z faktu, że jej terytorium znajduje się pośrodku pomiędzy terytorium moich dwóch panów i mojej pani, a więc z dwóch stron atakują ją zapachy intruzów. Je dużo i w końcu zauważyłam efekty tej jej żarłoczności, bo waży już prawie 1,5 kg czyli udało się ją podtuczyć prawie 200 gram. Nie czuję już jej każdej kości na zadku.

Mambę nadal leczymy i to leczenie będzie długotrwałe, a co się z tym wiąże potrzebne są nam fundusze, więc znowu żebrzemy
Do tej pory na leczenie Mamby poszło ponad 500 zł, w tym

265 zł operacja i leki

100 zł prześwietlenie

100 zł badanie na beztlenowce

45 zł badanie kontrolne na podstawie sączka

do tego dochodzą mniejszy koszty za jej sączkowanie, witaminy itd.

Wkrótce pojawią się z pewnością dalsze wydatki, a Mamba dodatkowo jest niesterylizowana. Dlatego też wszelkie wpłaty na lubelskie konto są dla nas bardzo ważne.


I oczywiście marzymy o domku stałym, który zapewniłby jej odpowiednie warunki  :heart
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: magdarum1 w Lipiec 31, 2013, 13:28:37 pm
dziewczyna po przejściach, ale z charakterem, jak widać...
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: kasika-k w Lipiec 31, 2013, 21:36:18 pm
Jakie piękności  :* Mamba wygląda coraz lepiej, widać te 200 g w porównaniu z tym jak wyglądała na początku :) niech je panienka na zdrowie :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Lipiec 31, 2013, 22:15:32 pm
Czy Mamba je granulat? I jesli tak, to jaki?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Sierpień 02, 2013, 13:55:23 pm
Hmmm, odpisywałam ci na ten granulat, a widze, że nie ma mojego posta :P Coś chyba nie dokliknełam :D

Mamba je przede wszystkim Cuni Complete, jako dodatek od czasu do czasu Cuni Nature i próbuję z różnym skutkiem przemycać jej trawokulki.

Zdjęć brak, ale kilka doniesień z frontu  :wiking:

Mamba się obecnie tak rozchulała, że zwiedza zdecydowanie więcej niż moje króliki, bo pcha się na potęgę wszędzie. Łazienka i przedpokój zostały już dawno opanowane, do kuchni nieśmiało tez już od dłuższego czasu zaglądała, ale obecnie to już sobie całkiem śmiało poczyna również z dużym pokojem i sypialnią, a co się z tym wiąże rozpoczęła się wojna podjazdowa pomiędzy nią, a Małą. O dziwo się nie kotłują  :szerm: Zazwyczaj Mała obserwuje Mambę zza jakiegoś winkla i ewentualnie od czasu do czasu się kawałek poganiają, ale w ostatnich dniach ani razu nie doszło do użycia zębów, w każdym razie nie do takiego, po którym by pierze latało. I się zastanawiam czy w końcu nie odkryłam sekretu jak spacyfikowac Małą. Bo może tej mojej jędzy trzeba było po prostu jakiejś nie podszytej tchórzem konkurentki, a nie tych męskich pierdół, które na jej sam widok drżą jak osiki i wieją tak, że zęby z zakrętów trzeba zbierać  :glupek:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Sierpień 02, 2013, 15:37:24 pm
Bo mam niecale 2 kg cuni pro na zbyciu. Zajonc nie chce pro, ani trawokulek.. Wsuwa nature i troche toleruje complete.. Wiec juz przy tym zostaniemy chyba.

Nie wiem dlaczego, ale Mamba urzekla mnie zanim ja zobaczylam na zywo :D  Myslisz ze umialaby zaprzyjaznic sie z inna dziewczynka?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Sierpień 02, 2013, 16:04:31 pm
Pro sie na bank nie czepi :P

Nie wiem, ciężko jest opiniować. Nie wykazuje agresji, ale nie jest też w pełni u mnie zadomowiona. Co innego mogło by być jakby się poczuła w pełni jak na swoim terytorium. Na mnie czasem zaczyna pochrumkiwać jak jej coś w klatce grzebię.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: chomik w Sierpień 02, 2013, 17:31:12 pm
Poczuwa sie do klatki:) Jak kupilam moja, to do klatki reki nie moglam wlozyc, bo moje rece posmakowaly jej od poczatku..
Jak juz dojdzie do zdrowia, to ja pewnie wysterylizujecie. I ktos bedzie mial z nia wiele radosci:)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Sierpień 05, 2013, 10:12:58 am

Czarna pieszczoszka szuka człowieka, którego będzie mogła bardzo kochać i który będzie ją miział :)

(http://imageshack.us/a/img5/6081/bpob.jpg)

(http://imageshack.us/a/img24/7308/pejy.jpg)

(http://imageshack.us/a/img818/6016/vzqq.jpg)

(http://imageshack.us/a/img703/2408/pcei.jpg)



Panna lubi się wciskać w dziury, jak to króliki. Ostatnio tak się w dziurę za moją szafką nocną wcisnęła, że jej łapki pod szafkę uciekły, leżała na boku i nie mogła się spod tej szafki wydostać łajza, bo za mało miejsca było.

(http://imageshack.us/a/img441/2395/dvs3.jpg)

(http://imageshack.us/a/img19/5928/07c0.jpg)



Zwierzątko to to bardzo mądre jest. Ponieważ w piątek dywan w dużym pokoju został wyczyszczony króliki mają zakaz wjazdu. A że Mambie bardzo się w pokoju podoba to ciągle cichcem chyłkiem usiłuje się prześlizgnąć. Jak widze, że czmycha mówię tylko "Maaamba" i Mamba robi w tył zwrot i wraca na przedpokój. I podobnie słuchała się mojego męża dopóki nie postanowił się spoufalić  :icon_mrgreen W sobotę zaprosił  Mambe na pieszczoty godzinne i po tych pieszczotach Mamba chyba stwierdziła, że skoro już się zaprzyjaźnili to się słuchać nie musi :P I Mamba wchodzi do dużego pokoju, mąż mówi "won" a Mamba robi unik i z zadartym ogonkiem lata w kółko :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: PippiLotta w Sierpień 05, 2013, 10:45:48 am
O KURTECZKA, ONA LEŻY NA ŻABERSA :DD
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Sierpień 05, 2013, 11:51:32 am
Ona w ogóle mocno wyluzowana i kontaktowa jest ;)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: kasika-k w Sierpień 06, 2013, 00:14:32 am
piękności :) Mamba swego człeka wyczuje, skoro się spoufalił słuchać się nie musi :P inteligentna bestia ;D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: klaudiapiwo w Sierpień 06, 2013, 08:22:53 am
U mnie jest podobnie zwierzaki wiedza ze mnie sie slucha... a mojego malza... coz niekoniecznie :D
Piekny czarny placuszek z niej :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Sierpień 08, 2013, 15:21:00 pm
Obecność czarnego placuszka sprawiła, że we wszystkie króliki wstąpił demon brudasa i nawet moje Maleństwo bobczy jak opętane przed swoją klatką. Wszystkie 4 króliki walczą najzawzięciej na przedpokoju wystrzelając z armatek dupkowych niezliczone ilości kulek. i_am_smiling Wojna na bobki mnie zasypuje, zaczęłam zywić obawę, iż mój mąz kiedyś wróci na weekend i znajdzie mnie zakopaną pod górą groszków. Z tego powodu musiałam ograniczyć nieco swobodę towarzystwu i obecnie Mamba nie jest bezklatkowcem, po 8-10 godzin dziennie siedzi w klatce, a reszta towarzystwa nie ma możliwości odwiedzania jej podczas mojej nieobecności.
Dzisiaj rano doszło do bójki między Mambą i moją Małą  :szerm:, ale co to za bójka w której tylko jeden kłak pofrunął, bez naskórka nawet. Zasadniczo dziewczyny schodzą sobie z drogi, Mała przystępuje do ataku tylko w przypadku naprawdę bezpośredniej konfrontacji, a Mamba unika walki. Także biorąc pod uwage fakt, że jest już u mnie dośc długo i nie wykazuje żadnych zachowań agresywnych, myśle, że można by ją spokojnie przyjąć do domu, w którym są inne zwierzęta.

Domku z koleżanką lub kolegą tudzież obojgiem gdzie jesteś??
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Wrzesień 15, 2013, 21:50:04 pm
Domku z koleżanką lub kolegą tudzież obojgiem gdzie jesteś??
I jak tam znalazł się domek :) ?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Wrzesień 16, 2013, 10:37:24 am
Niestety nie :(

Usiłuję złapać Mambę w kilku ujęciach, bo po pierwsze robi pięknego zdechlaczka, a po drugie uwielbia biegać jak mała torpedka wokół fotela w pokoju brykając przy tym jak opętana. Ale nigdy nie mam aparatu pod ręką jak robi pokazy :(
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Wrzesień 16, 2013, 20:59:36 pm
To czekamy na nowe zdjęcia :) a najlepiej na DS :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Październik 04, 2013, 13:16:15 pm


Mamba się przypomina :):)

Nie widzieliśmy się jakieś 10 dni, więc po powrocie tak oto się witaliśmy:

(http://imageshack.us/a/img580/7906/ebab.jpg)
(http://imageshack.us/a/img12/5276/hcv6.jpg)

Wczoraj Mamba przeszła kolejny zabieg, była znieczulona, ale częściowo świadoma. W ubytek z prawej strony został założony materiał. Prosimy o trzymanie kciuków i modły, żeby zechciał się przyjąć. Różnie to może być, bo u niej w paszczy jest ogólnie sito, ale mamy nadzieję.

Oto fotorelacja z wczorajszego dochodzenia do siebie:

Najpierw Mamba wprawiła mnie w ogromne zdziwienie, bo chodcaż była nie do końca zdechlaczkiem to dość długo sobie po prostu grzecznie leżała, sama sobie tylko główkę w górze ułożyła

(http://imageshack.us/a/img30/5450/52xj.JPG)

(http://imageshack.us/a/img196/2614/qr1c.jpg)


Po pewnym czasie postanowiła jednak rozpocząć próby ruchowe i okazało się, że najbardziej uspokaja ją leżenie na mojej stopie  ;|

(http://imageshack.us/a/img191/9903/2pgb.jpg)

(http://imageshack.us/a/img5/9146/6qv0.jpg)

Potem powolutku zaczęła w miarę stabilnie siadać

(http://imageshack.us/a/img842/1464/ki08.jpg)

Ale próby pełzania kończyły się jeszcze pijackimi wywrotkami

(http://imageshack.us/a/img823/1769/vwb6.jpg)


A dziś Mamba już pięknie je i bobczy :):)


I nieśmiało prosi o wsparcie finansowe w jej imieniu na lubelskie konto 14 2130 0004 2001 0516 7234 0007, bo wczorajszy zabieg to kolejna fakturka do opłacenia :( A jeśli leczenie się powiedzie to trzeba ją też będzie zaszczepić.

i oczywiście Z utęsknieniem wygląda domku stałego

Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Październik 11, 2013, 11:20:31 am
Mambita się przypomina!!!

Jutro idziemy na kontrolę, ale pysiek po zabiegu wygląda dobrze, wszystko jest twarde i nie sączy się nam żadna ropa. Mamba nadal raczej żre, a nie je, ale o dziwo zdarza jej się już czasem zostawić z jedną czy dwie granulki w miseczce, więc chyba powoli zaczyna docierać do niej, że jedzenie to rzecz stale dostępna.

I w ogóle nie rozumiem dlaczego nikt nie interesuje się jej losem :(:(:(

Nie dość, że królik ma świetny charakter, jest ufna, delikatna i kochana, to jeszcze w chwili obecnej wygląda naprawdę ślicznie. Nabrała ciałka, nie jest już chudzielcem, ma piękną, błyszcząca, czarna sierść i słodką białą mini skarpetkę na przedniej łapce. Faktycznie, zdjęcia może nie oddają w pełni jej urody, ale wierzcie mi na słowo, że niezła z niej laska..
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Październik 11, 2013, 14:46:29 pm
O której jutro jedziecie ? Może się spotkamy ? :bunny:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Październik 11, 2013, 14:51:20 pm
Chyba rano skocze, bo potem musze jeszcze do siostry psa i kota nakarmić, na zakupy, a potem do Trawnik jedziemy
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Październik 11, 2013, 15:01:56 pm
oł to nie, my jesteśmy umówieni przed 13
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Październik 23, 2013, 16:44:45 pm
Domku, gdzie jesteś ? Hop hop ?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Październik 26, 2013, 22:26:27 pm
Leczenie Czarnej Mamby startuje od nowa. Materiał sie nie przyjął, wszystko wylazło razem z ropą. Trzeba ją prześwietlic, bo dopóki nie prześwietlimy nie wiemy na jakie zabiegi możemy sobie pozwolić. Najlepiej byloby jej wydrzec kolejne zęby, ale nie wiemy czy kość to wytrzyma. Co oznacza kolejne koszty i znowu zaczynamy jeżdżenie co 3 dni mutny Długo nie odsapnęłyśmy mutny Dzisiaj ją tak zmaltretowałyśmy, że teraz się mnie boi i nie je za bardzo.

Czarna Mamba ma jednego opiekuna wirtualnego, ale w związku z jej leczeniem i sporymi wydatkami, które nas jeszcze czekają byłaby bardzo szczęśliwa, gdyby znalazł sie jeszcze ktoś chętny, by ją wesprzeć  :heart

(http://imageshack.us/a/img820/2248/3rrq.jpg)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Październik 27, 2013, 09:06:45 am
Otrzymałam wiadomość od forumowej Wegielek, że obejmie wirtualna opiekę Mambitę.

Przepięknie dziękujemy polityka6 i Wegielek Dzięki wirtualnym adopcjom mamy fundusze na leczenie  :heart
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Listopad 02, 2013, 12:05:42 pm
Jak sie miewa pieknooka :)?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 02, 2013, 13:20:14 pm
Mambitka była dzisiaj na wymianie sączka. Muszę się zorganizować i zorganizować jej prześwietlenie w przyszłym tygodniu, dopiero wtedy będzie wiadomo co robimy dalej.

A tak poza tym niunia ma sie dobrze, futerko błyszczy, waga jak należy, trochę jest wycofana bardziej w stosunku do mnie zrobiła niz na początku, ale podejrzewam, że to po pierwsze dlatego, że ja jestem współoprawcą podczas wizyt u weta, a po drugie ma do towarzystwa inne zwierzęta, ostatnio ją mój Skarb pędzlował po głowie, więc porcja czułości zapewnina. Podejrzewam, że gdyby była w domu bez innych zwierząt to znowu by bardziej kontaktu z cżłowiekiem szukała.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Listopad 04, 2013, 16:49:15 pm
A oto Mambusia, z ciocią Małgosią sobie dzień spędziła. Trochę w biurze posiedziałyśmy z Panem elektrykiem, a potem do weta i ładne zdjęcie żebyśmy przy okazji zrobiły :)

(http://imageshack.com/a/img266/8869/nypg.jpg) (http://imageshack.com/i/7enypgj)
(http://imageshack.com/a/img35/6855/1thc.jpg) (http://imageshack.com/i/0z1thcj)
(http://imageshack.com/a/img28/7856/5ghg.jpg) (http://imageshack.com/i/0s5ghgj)
(http://imageshack.com/a/img819/2512/er8k.jpg) (http://imageshack.com/i/mrer8kj)
(http://imageshack.com/a/img849/5889/d578.jpg) (http://imageshack.com/i/nld578j)
(http://imageshack.com/a/img547/4913/0j7b.jpg) (http://imageshack.com/i/f70j7bj)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: magda24 w Listopad 04, 2013, 16:50:56 pm
oglądając te zdjęcia poczułam szybsze bicie serca  :zakochany: :zakochany: :zakochany: :zakochany: :heart :heart
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: pat88 w Listopad 04, 2013, 20:32:20 pm
O matko...jestem zakochana w czarnych banulcach :heart Słodzina :zakochany:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 05, 2013, 14:07:29 pm
słodzina, słodzina, zachwycać się i reklamować  :P :icon_mrgreen

i jeszcze bym chętnego poprosiła na prześwietlenie w przyszłym tygodniu, bo mambitka zębulce musi sfotografować  :bunny:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Listopad 05, 2013, 14:23:56 pm
A ta dziewczyna co Ci pisałam to co >?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 05, 2013, 14:28:48 pm
no to przecież Tobie się w piątek przeswietla
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Listopad 05, 2013, 14:46:45 pm
No przecież nie. Mnie się prześwietla Justyna i jej koleżanka. Tamta pisałam przecież że jest dla Mamby i podawałam jak ma wolne.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 05, 2013, 14:50:23 pm
A bo to Joanna, a Tobie Justyna, ja zapamiętałam, że imię na J. i myslałam, że w końcu wzięłaś tą co mi pisałaś. Ja nie wiem kto to Justyna.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: rice_cookie w Listopad 05, 2013, 16:26:47 pm
Justyna to ta co się rozchorowała i nie przyszła na wykład :) właścicielka Pana Października :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 08, 2013, 10:42:20 am
 :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet


Przepraszam, że dopiero teraz, ale serdecznie dziękuję WO za wpłaty:

Wegielkowi za 50 zł 29.10.

polityka6 35 zł 4.11.


 :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart :heart


I oczywiście polityka6 za wszystkie wcześniejsze wpłaty  :roza:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Listopad 28, 2013, 23:05:20 pm
Prosimy o fotorelacje :).
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Listopad 29, 2013, 09:28:10 am
Ech postaramy się. Ale ze względu na fakt, że wszyscy u mnie chorują i w zasadzie codziennie jestem u weterynarzy, oraz na obowiązki związane z naszym lubelskim biurem i sierotkami w domu bywam rzadko,  a jak już bywam to czasu starcza tylko na karmienie, szprycowanie lekami i ewentualnie sprzątanie.

Dopadła nas mykoplazmoza. Na szczęście u Mamby jest poprawa, dzisiaj ostatnia dawka antybiotyku, jutro jedziemy na kontrolę.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Grudzień 03, 2013, 12:32:40 pm
Zdjęć nadal brak, ale donoszę, że Mambitka nie jest już takim cichutkim podporządkowującym się wszystkim stworzonkiem  :icon_twisted Króliki są wszystkie obecnie porozdzielane, ale odwiedza ją moja kotka, którą regularnie dziko gania. Raz w swym rozpędzie użarła mnie w łydkę zamiast kota i powiem szczerze, że mimo jej krzywulców nieco mnie to zabolało  :PP  Leczenie zębów Mamby bez zmian - nie pogarsza się sytuacja, ale też końca nie widać  :nie_wiem Jeśli chodzi o jej samopoczucie po ostatniej chorobie to powiem szczerze, że wszystko znosi o wiele lepiej niż moje króliki. Jako jedyna nie straciła apetytu, normalnie bobczy i nie słychać żeby kichała, ciężko oddychała czy cokolwiek. Królik nie do zdarcia :) Jeśli w końcu sytuacja się trochę unormuje obiecuję nadrobić zaległości fotkowe  :bunny:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Grudzień 16, 2013, 09:22:33 am
Ze wstydem bijąc się wpierś po tak długim czasie wrzucam kilka fotek Mamby z zeszłego tygodnia.

(http://imageshack.us/a/img541/8253/1xve.jpg)

(http://imageshack.us/a/img11/5012/sxu8.jpg)

Ulubione zajęcie Mamby - jedzenie :P

(http://imageshack.us/a/img21/9881/jgww.jpg)

(http://imageshack.us/a/img51/8589/pd4o.jpg)

Ostatnio do kuchni powrócił Świntuch. Mambie najwidoczniej doskwierała samotnośc, bo podkłada się pod świniaka z pysiem, a on zdezorientowany chyba nie co nie wie o co jej chodzi, bo chociaż ze Stellkiem i Stasiem żył w wielkiej miłości to Mamba go zawsze olewała, a tu nagle jej sie na miłośc zbiera  :bunny:

(http://imageshack.us/a/img812/5466/t1sx.jpg)

(http://imageshack.us/a/img13/3495/gum3.jpg)


Dziękujemy polityce6 i Wegielkowi za regularne wpłaty  :bukiet

W sprawie leczenia Mamby bez zmian z zębami- sączkujemy co tydzień.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Grudzień 16, 2013, 18:39:00 pm
Ślicznośći :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Grudzień 27, 2013, 12:30:41 pm
Wszystkiego Naj dla Ciebie i Twojego "stada" Aisejam ;). DUUUZO zdrowia.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Grudzień 27, 2013, 12:32:45 pm
Dziękujemy :*:* I Tobie oraz Twemu przychówkowi również życzymy pomyślności  :roza:
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Styczeń 08, 2014, 12:28:43 pm

Dziękujemy Wegielkowi i polityce za kolejne wpłaty  :bukiet

Co jakiś czas pani doktor dorzuca do fakturek leczenie Mambity, nie są to duże koszty, ale dzięki tym wpłatom Mamba "zarabia" na swoje leczenie :)

Czarnulka chyba znowu mnie lubi, może dzięki temu, że juz nie katuję jej żadnymi zastrzykami, ani lekami dopysiowymi :P W każdym razie dzisiaj na dzień dobry czarna mordka wlazła mi do łoża i żądała pieszczot. Jak tylko przestawałam ją głaskać podszczypywała mnie zębami, nie ma nie chce mi się, jak królik sobie życzy :] Nawet nie sprała mojego zazdrosnego kota jak wlazł na łóżko, chociaż pierwszego dnia po przeprowadzce Mamby do sypialni kot wlazł w kąt i siedział skulony, bo Mamba bidulkę ganiała. Dopiero jak wzięliśmy kotkę do łóżka i zganialismy Mambe za każdym razem kiedy wskakiwała porachowac intruzowi kosci nasza sterroryzowana przez króliki Quorthi troszkę się wyluzowała, ale spała przyklejona do nas, żebyśmy bronili. I niech mi ktoś powie, że to o króliki trzeba się obawiać w domu z kotem :P
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: polityka6 w Styczeń 08, 2014, 17:54:37 pm
Mamba przeprowadziła się do sypialni? a Mała gdzie tym razem? :) cieszę, że że maluch ma się nieźle i nie wykańczają Was kolejne wizyty o doc :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Styczeń 08, 2014, 17:57:32 pm
Tak, Dorian i Mała robili mi taka masakrę, że musieli się wyprowadzić :P
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Styczeń 08, 2014, 21:48:20 pm
Fantastycznie, trzymam kciuki za dalsze sukcesy. Jakies szanse na DS?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Styczeń 08, 2014, 22:14:12 pm
cisza ;/
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Luty 06, 2014, 14:28:23 pm
Z dobrych wieści - Mamba już od ponad tygodnia nie ma sączka, dziurka zarosła, nie pojawiają się żadne miękkie bąble i nie śmierdzi ropą. Więc może 7 miesięcy leczenia w końcu przyniosło zamierzony efekt  :DD

Ze złych wieści - nikt jej nie chce, włącznie z moim mężem, który regularnie odmawia adopcji i pyta kiedy ona sobie wreszcie pójdzie :P
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Marzec 14, 2014, 07:28:08 am
Prosimy o nowe zdjecia pieknosci :).
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Marzec 14, 2014, 09:12:51 am
Zdjęć niestety nie mam kiedy zrobić, bo ledwo mi czasu na sprzątanie i pielęgnację starcza :( Ale donoszę, że wczoraj Mambe zaszczepiłam i zrobiłyśmy usg, ponieważ przymierzamy się do sterylki. I ogólny wynik jest ok, wyszło nam tylko trochę piasku w pęcherzu, więc na razie będę podawać urinovet, a za trzy tygodnie zabieg  :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Marzec 14, 2014, 21:10:47 pm
Trzymamy kciuki za powodzenie.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: polityka6 w Marzec 14, 2014, 22:24:00 pm
no i super, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Kwiecień 22, 2014, 20:51:24 pm
Jak nasza czarnulka sie miewa? Czy juz po zabiegu, czegos potrzeba?
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Kwiecień 23, 2014, 09:25:36 am
Czarnulka idzie na zabieg jutro :) A poza tym się miewa świetnie, cały czas broi. Wczoraj wieczorem myślałam, że się w szelki zaplątała (nie wiem które je skąd wywlekło  :hmmm), bo siedziała nad nimi i telepała podejrzanie, więc lece ratować królika, królik w nogi, a szelki z nim. W końcu dopadam biedactwo, a się okazuje, że biedactwo wieje z szelkami w pysku i chyba nie chciało, żebym zabawką zabrała ...
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Kwiecień 23, 2014, 18:40:46 pm
Moze zeby swedza? Trzymam kciuki za pomyslny zabieg, oby wszystko poszlo dobrze.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Kwiecień 24, 2014, 21:09:32 pm

Taka jezzzdem zmarnowana

(https://lh6.googleusercontent.com/-J238bhwRD8o/U1leWIDS_BI/AAAAAAAAAF0/Z0Aqd8Lc8CQ/w769-h577-no/DSCN3849.JPG)

i niestety mam też siekę w paszczy. Konkretnie zęby się kruszą i mnie swędzą, no może nie żeby swędzą, ale to co się w związku z ich kruszeniem dzieje, ale na szczęscie ropni brak. Tfutfutfu. Paszcza została oczyszczona, w sobotę do kontroli.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Kwiecień 24, 2014, 21:21:45 pm
Paróweczka  :przytul
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Kwiecień 24, 2014, 21:28:53 pm
Jakie gustowne wdzianko, recznie robione :)? Trzymam kciuki za pierwsze boby i apetyt.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Kwiecień 25, 2014, 09:22:05 am
Jakie gustowne wdzianko, recznie robione :)? Trzymam kciuki za pierwsze boby i apetyt.

A i owszem, ja jakoś wolę dobrze dopasowane skarpetki niż kubraczki :P Chociaż kubraczków w biurze mamy dostatek.

Mambitka wczoraj piła i siusiała, ale nie chciała zrobić ani jednego boba. Rano już zestresowana byłam, ale na szczęście koło 7.30 postanowiła mnie uspokoić i wyprodukowała kilka pięknych, okrąglastych, dużych bobów. Jeść na razie za bardzo nie chce, ale podałam jej przeciwbółowy, może jak wrócę z pracy coś z miski zniknie. Ogólnie bardzo grzecznie się zachowywała, w ogóle się nie rozbijała, więc zostawiłam ją w spokoju, nie trzeba było niańczyć.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: polityka6 w Kwiecień 25, 2014, 12:49:41 pm
o jaka grzeczniucha mała, dobrze że już po zabiegu i bobczy, Aisejam Ty to chyba powinnaś robić kubraczki na zamówienie, każdy jest super dopasowany i jak fajnie wygląda :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Kwiecień 25, 2014, 13:07:38 pm
tylko wykończenia mają kiepskie :D
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Aisejam w Czerwiec 11, 2014, 15:24:27 pm
Wszem i wobec donoszę, że Mamba u mnie zostaje  :bunny:

Dziękuję dziewczynom za opiekę wirtualną  :bukiet, zachęcam do wsparcia innych królików, ja natomiast mojej Mambitki już nie oddam :P Syfiara z niej okropna, gryzie ubrania, tłucze się nad nad ranem, ale brakowałoby mi tego czarnego sierściucha  :DD
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Czerwiec 11, 2014, 23:06:00 pm
 :balet: Supeeeer :D !!! Wszystkiego NAJ Czarnulko.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Czerwiec 11, 2014, 23:23:17 pm
małże to jednak straszne mieczaki- mówia nie nie nie  nie ma mowy a potem niech zostanie:)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Wegielek w Czerwiec 11, 2014, 23:46:04 pm
A co gorsza potrafia potajemnie dokarmiac smakolykami i drapac za uszkiem.
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: Solvieg w Czerwiec 12, 2014, 07:47:20 am
małże to jednak straszne mieczaki- mówia nie nie nie  nie ma mowy a potem niech zostanie:)
Dokładnie- pierwsi zaczynają temat: może ją zostawimy ? :D
Aisejam  :przytul
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: polityka6 w Czerwiec 12, 2014, 10:46:13 am
baaardzo się cieszę :) a skoro moje dwa uszaki wirtualne: Mamba i Rumba zyskały domy stałe moim wa będzie Pysio :)
Tytuł: Odp: Czarna Mamba Lubelanka
Wiadomość wysłana przez: marta1984 w Czerwiec 12, 2014, 16:12:11 pm
solviegu no u mnie tez piotrek zaczał- no ona biedna jest, po przejsciach to jakby sie tak z piccoliuszem zakumplowala niech zostanie
tylko ze poki co przyjaznic sie nie chca diably