Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Fundacja Przygarnij Królika => Archiwum PK => Wątek zaczęty przez: Kitty27 w Wrzesień 03, 2012, 22:24:58 pm
-
Kto pokocha to cudeńko?
(https://lh3.googleusercontent.com/-mZUg-15-FKU/UEUN8yVqN6I/AAAAAAAAK7A/1mhXM3bwv_A/s640/IMG_0169.jpg)
Dziewczynka po raz drugi została porzucona, ostatni właściciel twierdzi, że musi oddać z powodu alergii [jak zwykle] :/
Jest bardzo odważna, od razu jak otworzyłam transporterek jak strzała wyszła na zewnątrz i zaczęła zwiedzanko, nawet ku mojemu zaskoczeniu zjawiła się w pokoju Marlonka i Kinii, na szczęście Marlon i Kinia nie zdązyli się zorientować, że na ich teren wszedł intruz, bo Chantal szybko została wygoniona przeze mnie.
Podczas zabiegu pielęgnacyjnego (tj. mycie gruczołów okołoodbytowych, obcinanie pazurków - były makabryczne długie) byłą grzeczna i cierpliwa, nie protestowała.
Na razie dała się pogłaskać w klatce, także jednym słowem będzie z niej super króliś.
Niedługo zjawi się na stronie.
Królinka szuka domu, takiego na zawsze, żeby nie musiała znowu zmieniać domu.
-
Zapomniałam dopisać jeszcze, że Chantal szuka długoterminowego DT, a najlepiej rzecz jasna od razu DS.
Dzisiaj jedzie do Gliwic do Asi, ale na awaryjny DT, długo tam nie moze być.
Kolejne podziękowania dla Asi i p. Iwony za pomoc.
-
Cholera, że też maluch nie ma szczęścia do ludzi :( Może do trzech razy sztuka i wreszcie dobrze trafi? Trzymam kciuki za tę piękność.
-
Na FB jest więcej zdjęć uroczej panienki, zapraszamy do obejrzenia i udostępnienia znajomym :) http://www.facebook.com/media/set/?set=a.463293783693754.98573.194376667252135&type=3
-
Biedna mała =/ a miało być tak pieknie a wlasciciel adopcyjny dal ciała ;(
-
Wygląda na dziewczynę o bardzo fajnym charakterze, mocno trzymam kciuki!
-
Chantal robi takie szalone podskoki, upodobała sobie w garderobie wiszące półki, siedzi tam sobie i udaje, że jej nie ma :)
Generalnie jest bardzo kontaktowa, łagodna, przyzwyczajona do ludzkiej ręki i póki co wspaniale załatwia się w klatce.
Świetny z niej króliś :)
-
Chantal się przypomina. Nikt nas nie odwiedza, a królinka taka przekochana i pro-ludzka :(
Mała niedługo zmieni DT.
Chantal została objęta wirtualną opieką przez pana Maksa. Dziękujemy! :bukiet
-
(https://lh3.googleusercontent.com/-fx06S9vb9v0/UFORMuGhJEI/AAAAAAAALRE/g8xFGMM2Huk/s640/Chanti%2520IV.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-Aw-_CzqLqOs/UFORMytllNI/AAAAAAAALRA/D1oWNMMwKRE/s640/Chanti%2520V.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-K6fyYb5GsAs/UFORMNDYJLI/AAAAAAAALQ0/fd4r9S_hpYU/s640/Chanti%2520II.jpg)
-
Ależ piękna i widać, że ufna. Niedługo na pewno znajdzie domek, mała wiewiórcia :*
-
hop hop, Chanti się przypomina :)
-
Chantal dzisiaj zmienia DT, mam nadzieję, że jej tymczasowa opiekuna ujawni się tutaj i będzie na bieżąco relacjonować los Chanti :)
-
Z tym ujawnianiem, to muszę się porządnie zastanowić :D Na razie dla niepoznaki będę pisała pod pseudonimem :nie_powiem
-
Łohohoho cóż za tajemniczość :D Gratulki, wklejaj mnóstwo fotek :P
-
Hmm, tajemnicza osoba z tej tymczasowej opiekunki :P
-
Chantal właśnie przyjechała. Jest trochę zdezorientowana, ale widać, że przylepa z niej niesamowita. Dała się pogłaskać, robi naleśnika i mruży oczka.
Jest prześliczna i ma taaaaaakie oczyska :zakochany:
Mam nadzieję, że będzie jej tu dobrze :)
Będą zdjęcia jak mała się zadomowi.
-
Skoro już robi naleśnika i mruży oczka, to nie może być źle :) Wnioskując ze zdjęć, to prawdziwa ślicznotka. Na pewno będzie jej dobrze u Ciebie :)
-
astaroth, dziękuję za pomoc :bukiet
Wygłaszcz Chanti jak pozwoli :)
-
astaroth, dziękuję za pomoc :bukiet
Wygłaszcz Chanti jak pozwoli :)
Głaskałam ją po łebku, wyciągnęła łapkę, żeby ją drapać :D
Skoro już robi naleśnika i mruży oczka, to nie może być źle :) Wnioskując ze zdjęć, to prawdziwa ślicznotka. Na pewno będzie jej dobrze u Ciebie :)
Na prawdę jest prześliczna. Ma taki delikatny pyszczek i przeogromne oczy.
Ludzie bierzcie cudo, bo Chantal z pewnością będzie wspaniałym i mizialskim królikiem kanapowym :D
-
Kochana królinka! Jak była u mnie na parę godzin to od razu widać było, że z niej przylepa i pro - ludzki królik.
Aż się dziwię, że po raz kolejny musi szukać domku :zdenerwowany
Zainteresowanym zapraszam do adopcji (wcześniej zapomniałam podać link :oh: )
http://www.przygarnijkrolika.pl/kroliczka-chantal-gliwice
Kontakt: kasia@przygarnijkrolika.pl
-
Ja zainteresowanych też zapraszam do adopcji, bo potem będziecie musieli ją chyba odbierać siłą :nie_powiem :diabelek
-
Aż się dziwię, że po raz kolejny musi szukać domku
Może do trzech razy sztuka! Ja w to wierzę, w końcu tak się stało w przypadku mego Rubensa (dziś odesłałam do Torunia papiery o adopcję na stałe :hura:)
-
Ta dam ! Chantal pro-ludzki królik :brawo:
http://www.youtube.com/watch?v=-IpcKJ-LHag
(http://imageshack.us/a/img43/7751/20120920231033.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/20120920231033.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img820/6582/20120920230740.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/820/20120920230740.jpg/)
:zakochany:
-
Te oczyska i przekrzywiona główka! Aaa śliczności
-
Jakie ocyska !
Mmmmm , śliczne !
-
Hehehe Kinia,o to mi chodziło :)
-
Jaka słodzinka! i do tego po łapkach się daje głaskać :* :* A ten łebeczek to zawsze tak przekrzywia?
-
Jaka słodzinka! i do tego po łapkach się daje głaskać :* :* A ten łebeczek to zawsze tak przekrzywia?
Nie. Ona ma główkę prosto. Wczoraj tylko patrzyła na mnie jak na :glupek:
Postaram się dzisiaj wrzucić lepsze zdjęcia, ale nie wiem, czy za torpedą nadążę :D
-
[/quote]Nie. Ona ma główkę prosto. Wczoraj tylko patrzyła na mnie jak na
To dobrze (znaczy, że trzyma główkę) - ja po prostu jestem przewrażliwiona na punkcie e.cuniculi, odkąd moja Trusia przekrzywiła tak główkę i nic dobrego to nie wróżyło. Ale jak była to po prostu reakcja na Ciebie, to super :D
Czekamy na zdjęcia malutkiej pięknotki. Torpeda, powiadasz? :*
-
Malutka dopiero co była u weterynarza i nic jej nie dolega :)
Jeszcze parę gram zrzuci i będzie z niej laska na wybiegi :D
Tak, torpeda. Jest strasznie szybka, skoczna i zwinna. Potrafi zmienić kierunek o 380 stopni w 0,0001 sekundy :rotfl2
A łapki to ona sama wyciąga, żeby ją podrapać.
Chantal to króliś dla aktywnych i lubiących przytulanie. A uwierzcie, że miło przytulić się do tego cieplutkiego, pachnącego i mięciutkiego futerka, jak temperatura spada poniżej dziesięciu a za oknem szaro, buro i paskudnie. Chanti będzie wspaniałym towarzyszem do miziania.
Edit:
Taaaaaaaka jestem grzeczna i lubię czesanie :zakochany:
http://www.youtube.com/watch?v=3_-BTLsQs9o
Ps. I zaraz dokopię się do Chin przez poduszkę :diabelek
-
Cudowna jest. Jednym słowem IDEAŁ :)
Nie masz nic przeciwko temu, że podkradnę filmik i wrzucę na fejsa na profil FPK?
-
Cudowna jest. Jednym słowem IDEAŁ :)
Nie masz nic przeciwko temu, że podkradnę filmik i wrzucę na fejsa na profil FPK?
Pewnie, że nie :)
-
Co tam u małej Chantal?
-
U Chantal dobrze :) Lata teraz jak szalona wokoło łóżka. Ten królik ma niekończącą się energię.
Muszę porobić jej jakieś zdjęcia, ale co chwile mam jakąś rozmowę o pracę, albo telefon i nie mam głowy do tego.
Ruda wiewióreczka czeka na swojego karmiciela i głaskacza :zakochany:
-
Hop, hop. Chanti się upomina.
Mała łazi za mną jak pies i dopomina się głasków :zakochany:
Zadziorna przylepka :niegrzeczny
-
Up. No kochani, co tak cicho?
Nikt nie chce mizialskiej wiewióreczki?
Radzę się pośpieszyć, bo potem nie oddam :D
-
Oj, ja bym wiele mizialskich wiewióreczek jeszcze przyjęła, ale już nie ma kto głaskać moich czterech uszoli. Trzymamy kciuki za adopcję Chanti :*
-
Temat można chyba zamknąć... jeśli Kasia się zgodzi, to Chanti zostanie u mnie już na stałe.
-
Chantal jest już po sterylce, bardzo ładnie zniosła zabieg. Nie miała chorobowych zmian w macicy, ale sporo tłuszczu miała, więc trzeba trochę królinkę odchudzić.
Wraz z Marcelkiem i Fridą została na noc w lecznicy, ale już jutro wraca do domu., czyli do siebie :)
Temat można chyba zamknąć... jeśli Kasia się zgodzi, to Chanti zostanie u mnie już na stałe.
Tak, można już zamknąć ten stary rozdział życia Chantal :)
Dzięki astaroth za miłość i domek dla Chanti i życzę rychłego i bezbolesnego zaprzyjaźniania :)
-
Bardzo się cieszę, że Chantulka zostaje u Asty, choć w takich smutnych okolicznościach :( Świetnie, że maluszek już po sterylce i wróci do domku, do Tomci i Astaroth :* :*