Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Fundacja Przygarnij Królika => Archiwum PK => Wątek zaczęty przez: Charakterna1992 w Sierpień 30, 2012, 09:18:57 am
-
Witam! Nie sądziłam, że będę musiała szukać mu nowego domu. Zmusza mnie do tego jednak nagła zmiana sytuacji życiowej. Zacznę od początku:
Bolek, Bols trafił do mnie w styczniu. Jego stary właściciel stwierdził, że jednak woli pieska. Moja wiedza na temat uszaków jest niewielka, ale przygarnęliśmy Bolka i mieliśmy poszukać mu domu, jednak zadomowił się u nas i tak już został.
Dowiedziałam się wtedy o nim tylko tyle, że ma ponad 3 latka, a do jedzenia dostawał siano, obierki z ziemniaków i marchewki, do tego karmę megan. Podobno był bardzo agresywny, co okazało się nieprawdą. Wystarczyły dwa dni oswajania, by króliś ciekawsko kicał za mną po całym domu. Odchudziliśmy go, nauczyliśmy wcinać warzywa.
Aktualnie wychowywany jest bezklatkowo, swoje potrzeby załatwiał do kuwety itd. Niestety jak to w życiu bywa mój związek się zakończył, a ja musiałam przenieść się do koleżanki, gdzie nie mogę go ze sobą zabrać. Pilnie szukam dla niego nowego opiekuna, który będzie mógł dać mu dobrą opiekę i troskę. Bolek nie lubi przebywać za długo w klatce, ja z niej całkowicie zrezygnowałam, jest całkiem grzeczny. Wiadomo, czasem spróbuje capnąć jakiś kabel, ale wystarczy zabezpieczyć te nisko położone i problem z głowy.
Sprawa jest naprawdę pilna, proszę o jakąkolwiek pomoc. Kontakt przez pw, mail lub gg 4942248.
Oto kilka zdjęć mojego urwisa:
(https://lh4.googleusercontent.com/-DprhAxesOo0/Tw00yNBGlYI/AAAAAAAAAC4/k1-X768ghA0/s912/DSCF0061.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-SGH4m2BeS6g/T5kchnqHCWI/AAAAAAAAAYU/A6ge-EJnfDk/s912/IMGP1436.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-HKwKbnsF80k/T8T0fPP4mzI/AAAAAAAAAcA/aoPL3_8hnjM/s912/IMGP1656.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-i7QX1UgwB8Y/T8T0lLG7CJI/AAAAAAAAAcw/Zac8X3JMA9c/s912/IMGP1662.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-0XM6ibdxvlo/T8T0bbyBn-I/AAAAAAAAAbY/nZAsd5srewo/s912/IMGP1651.JPG)
dostałam go w klatce 80tce. Jest dla niego stanowczo za mała, ale jeśli ktoś chciałby ją zabrać dla niego, to mogę oczywiście dorzucić. Jako 'pomieszczenie' na jedzenie lub kuwetę itd może się nadawać. U mnie Bolek miał swoje miski po prostu na podłodze, a kuwetę zrobioną z dna od chomiczej klatki.
-
Piękny kłapciak :) skontaktuj się pośrednikiem adopcyjnym z Twojego reginu a dostaniesz pomoc w oddaniu uszaka w dobre kochajace rece :)
-
Jeśli nie znajdzie się nikt bliżej, mogę go wziąć na DT. Gościom będzie się troić w oczach, a nie dwoić jak dotychczas :mhihi
On nie jest kastrowany?
-
i co z chłopakiem?
-
Wybaczcie, że tak rzadko wchodzę, ale jestem w trakcie przeprowadzki i przygotowań do wyjazdu i nie mam kiedy wchodzić na kompa. Ja teraz wyjeżdżam na 2 tygodnie i zostawiam na ten czas Bolsa pod opieką koleżanki, kiedy wrócę będę musiała jak najszybciej znaleźć mu lokum. Nie, nie jest kastrowany ;)
-
Bolek jest już przygarniety, przez fundację, prawda? czy to inny łaciaty baranek takie ładne stójki robi??
-
Bolek jest obecnie pod opieką Fundacji Przygarnij Królika;
w domu tymczasowym, z tego co wiem - tuż pod Warszawą;
zapraszamy do adopcji Bolka : http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-bolek-redagdynia
-
Bolek zmienił dom tymczasowy i imię. Ponieważ jest znad morza nazwałyśmy go Bosman. I tak Bosman z Gdyni szuka stałego lądu.
Króliczek obecnie mieszka w Warszawie.
(http://imageshack.us/a/img688/50/sam0262p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/688/sam0262p.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img201/7342/sam0261k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/201/sam0261k.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img853/2379/sam0263k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/sam0263k.jpg/)
kontakt gosia@przygarnijkrolika.pl
-
No i Bosman okazał sie dziewczynką :P
Żeby znów nie mieszać nazwaliśmy ja Bosmanka. A oto najświeższe wieści z dt:
"Jest spokojna, nie brudzi (załatwia sie tylko do kuwety), nie psuje, czyścioszek taki, a jest wypuszczana na caly dzien z klatki od 6 do 20 biega caly czas po pokoju. Uwielbia głaski i towarzystwo człowieka, szybko sie przyzwyczaja. Gdy tylko wchodze do pokoju to przybiega sie przywitac :) Jest strasznie ciekawska. Reaguje na "chodz"- jezeli tylko widzi w tym interes dla siebie :) No królik idealny jak dla mnie... A. no i oczywiście jak to dziewczyna potrafi zrobic awanture, np jak chce ją zamknąc na noc w klatce. xD :)
Moi rodzice sie śmieją że ona to jak mały piesek :) "
-
Świetne wieści! :) zastanawiałam się nad tą płcią, kiedy wyczytałam gdzieś, że to samiczki mają taki fałd pod bródką, ale wcześniejszy właściciel mówił, że to na pewno samiec, więc myślałam, że to sprawdził. Cieszę się, że ma takie długie wybiegi. Klatki wybitnie nie lubi :P u mnie żyła swobodnie, bez klatki, dlatego nie powinna sprawiać problemów brudzeniem czy zbytnim łobuzowaniem. Też wszyscy mówiliśmy, że jest jak piesek :)
-
Bosmanka w nowym domku. Temat do zamknięcia :)