Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: MaD w Październik 14, 2011, 14:49:13 pm
-
Witam,
Przesledziłam wątki forum dotyczące tego schorzenia - wszystkie odnoszą się do nagłych przypadków: "krolik ma problem z oczami -co mu jest,prosze o pomoc"
W moim przypadku Tina jest juz po RTG i leczeniu : Miala przerost zębów a w konsekwencji stan zapalny przewodów nosowo-łzowych.Zabieg polegał na przycieciu zebow i przeplukaniu kanalikow lzowych. Leczona byla antybiotykiem(enroxil)+probiotyk+tolfedyna+krople do oczu(gentamecyna+difadol).
Po leczeniu widoczna jest poprawa, w tym momencie codziennie podajemy jej do oka roztówr betadine jednak z prawego oka wciąz wypływa niewielka ilość szarej wydzieliny.
Wiem, ze wiele waszych krolikow mialo podobny problem z okiem, opisujecie go na forum, ale nie moge doczytac, jak dlugo trwa leczenie,czy normalne ze po kuracji dalej jest problem,czy da sie go wkoncu wyleczyc ? i najwazniejsze: czy przerost zeba jest wadą stałą? i oznacza ciągle wizyty u weta i regularne wykonywanie rtg pod narkozą w celu wyeliminowania ropnia okolozebowego?
Dodam jeszcze ze przed tym zabiegiem zapalenia trwalo dlugo,bylo leczona antybiotykiem/sterydem/preparatami na bakterie i na wirusy -schorzenie ustepowalo na chwile i znow wracało.
-
Leczenie,czyli korekty ząbków i okresowe przepłukiwanie kanalików trwają do końca życia.Tak było z moim Milakiem.Czasem następowała dłuższa poprawa,na miesiąc,dwa,ale czasem stany zapalne się nasilały.Mi dr Piasecki zalecił codzienne,nawet kilka razy dziennie masaże okolicy między oczkiem,a nozdrzem,tak,jak biegnie kanalik.Rtg robi się rzadko,dla porównania z poprzednim,narkozy i korekty regularnie;królik przestaje chętnie jeść,zaczyna zgrzytać ząbkami i trzeba wykonać korektę ząbków.
-
hmmm..czyli jednak to stala wada. ma zalecony rtg za 3 miesiace...martwia mnie te ciągłe narkozy....
Tina zawsze jadla i je baaardzo chetnie, nie zgrzyta zabkami,jedynie po zabiegu nie chciala jesc i po probiotyku strasznie si jej przelewalo w brzuchu,balismy sie o nia bo kuracja trwala tydzien.
Nie sprawia wrażenia jakby coś ja bolało, jest bardzo energiczna ,a jak spi to tez spokojnie i dlugo wywrócona na bok. jedynym obiawem bylo oko.
-
Na pocieszenie-Milaczek przeżył trzy i pół roku,mając co kilka miesięcy narkozę i korektę ząbków,trzeba pilnować oczka,żeby nie zrobił się ropień.Ale może jeszcze długo cieszyć się życiem.
-
TO ZNACZY ZE TO SCHORZENIE BYLO PRZYCZYNA JEGO ZGONU???!!! :wow 3,5 roku to przeciez jeszcze mlody krolik :placze
-
Kiedy umarł miał osiem lat,trzy i pół roku żył,mając zabiegi.Umarł na inną chorobę-e.cuniculi.
-
uffff....przestraszyłaś mnie Tuberoza :)
szkoda ze te niunie są takie delikatne i odchodzą tak szybko :(
-
Nie chciałam cię wystraszyć.Dodam,że trzeba zawsze przed zabiegiem zmusić veta do zważenia krolika,żeby odpowiednio dobrał dawkę znieczulenia i nie przesadził,w naszej lecznicy wszyscy właściciele królików i świnek o tym ciągle przypominali lekarzowi.
-
Krople betadynowe można dość długo podawać królikowi, pokropcie jeszcze trochę, może całkiem przestanie lecieć.
Jeśli chodzi o rtg czy korekty pod narkozą - poszukajcie weta, który zrobi rtg i korektę bez narkozy :)
-
kropimy betadine- jest widoczna roznica w porownaniu do stanu przed zabiegiem..jest mokry praktycznie juz tylko kącik oka.dostaliśmy 2 strzykawy tego roztworu,miejmy nadzieje ze przejdzie.
i tu chciałam również pochwalić bardzo Pania doktor z przychodni MedicaVet w Warszawie. Przyjechalismy na wizyte z Tina dzień przed wyjazdem do Francji (na stałe) i mimo braku wolnych terminów poprzesuwała wszystko i od ręki wzieła mała na zabieg.
Tutaj namierzyliśmy juz klinike weterynaryjna ,która zrobi nam kolejny RTG.