ona jest PRZEPRZEPRZEPIĘKNAAATo prawda, ale w rzeczywistości jeszcze piękniejsza niż na fotach :D. Ma cudne czerwona oczęta i wygląda jak mój Olek tylko taki bardziej kudłaty i z muśniętymi węglem uszkami i noskiem.
Magii 0 jak maleńka ochłonie troszeczkę ,wystrzyc jej trzeba puchy pod dolną żuchwą . One mają w zwyczaju obgryzać to i połykają .Tak właśnie się zastanawiałam, czy można to obciąć, bo zauważyłam, że nadmiar kudełków przeszkadza jej w higienie.
Może spróbuj przykryć jakimś kocykiem tę część klatki, w której jest sianko icon_coFaktycznie może przeraża ją przestrzeń ;), więc spróbuję myk z kocykiem.
Wezmę we czwartek me supernożyce diabelekhihihi no to coś czuję pięknie opitolimy Balbinę...irokez rulez :diabelek
Tyłek Balbina powinna mieć jeszcze trochę czysty, bo wczoraj było odmaczanie smrodo-kul i mycie zadka jezyk1Dzisiaj była powtórka z rozrywki, mycie tyłka i podcięcie resztek dretów przydupnych.
Magii, a jak sen? Dało się zmrużyć oko w nocy?Balbinka chyba nie bardzo się wyspała, nowe otoczenie, nowe zapachy dźwięki....za to my spaliśmy jak dzieci :lol, nawet nie wiedzieliśmy, że jest ktoś z nami w sypialni ;)
Magii0, skoro mała kuwetkuje już w połowie przypadków, to pewnie jak wydobrzeje będzie korzystała z kuwety na 100 % usmiech2Gorąco na to liczę i mogę chyba zdradzić, że minęły dwa dni a już 3/4 siuśków trafia już do kuwety,więc codziennie mamy małe postępy. Balbiśka nareszcie wróciła w pełni do zdrówka, już kica poza klatką, wcina cykorię to nowe warzywko w jej diecie i pięknie bobczy :)
żeby wyjąć kuwetę, wysypać całą klatkę 120 żwirkiem i od tamtej pory wszyscy zadowoleni:/ ja kupiłam drugą,więc ma w dwóch rogach klatki. Chętnie bym całą wysypała żwirkiem, ale niestety Balbiśka część dnia spędza w klatce, więc nie chce jej narażać na odciski/odleżyny od żwirku. Klatka wyłożona jest podkładem a w rogach ma dwie kuwety. Próbowałam też same rogi (bo tam siurała najczęściej) wyścielić żwirkiem - ale oczywiście raz na 3 razy musiała zsiurać się tuż PRZED żwirkiem :/ ech....chyba w tym temacie Balbiśka zwana przez nas również Baśką jest niereformowalna.
Wpadnijcie do Bośni w drodze powrotnej usmiech2Dziękujemy za zaproszenie - bardzo chętnie wdepniemy na herbatkę :)