Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: nika73 w Czerwiec 10, 2011, 22:31:15 pm
-
Witajcie!
W Gorzowie jest w sklepie do oddania młodziutki ( ok. 2-3 miesięczny ) baranek miniaturowy- podobno chłopiec.
Nie widziałam go, bo trzymają go na zapleczu a akurat nie było właściciela chwilowo i zaplecze było zamknięte ( nie miałam czasu czekać )
Króliczek ma ropiejące oko i potwornie krzywy zgryz- ząbki trzeba będzie regularnie przycinać ( znajoma ze sklepu była u weta- przycięli i ponoć ma antybiotyk jakiś na to oczko )
Oni go już nie sprzedadzą- nikt nie kupi chorego królika z takim zgryzem, narażając się na regularne dodatkowe koszta :(
Z relacji wiem, że jest PRZECUDNY- ufny i bardzo kontaktowy, uwielbia czułości i chodzi przy nodze jak piesek :DD
Znajoma prosi mnie o pomoc w znalezieniu domku- a ja nie wiem co robić :( najchętniej bym go przygarnęła... a co najmniej wzięła na tymczas... ale przecież dopiero co
znalazłam domek naszemu Wacusiowi. Mój mąż jest uczulony i wściekł się nawet na pomysł krótkiego DT :lanie: powiedział, że mi nogi z du** powyrywa, jak go przyniosę :> ... ale już wieczorem coś przebąkuje, że jak znajdę opiekuna, to parę dni zniesie królika w klatce :pokoj:
Generalnie to chyba wymiękł jak zobaczył zdjęcie ( zrobione wczoraj na zapleczu sklepu komórką, przez znajomą, która tam pracuje )
No właśnie- zdjęcie- jedyne
(http://www.fotofotki.pl/images/u9m1ufmf2800quro03sv.jpg) (http://www.fotofotki.pl/)
No jak patrzę na tę bidę to mnie serce ściska :oh:
Mogę nawet jutro go przytargać ale mały MUSI MIEĆ JAKIŚ TYMCZAS
Proszę Was o pomoc- króliczek potrzebuje opieki, być może leczenia. Sprawa jest pilna- oni nie będą go trzymać na tym zapleczu w nieskończoność :(
-
jejkuu :( jakie malenstwo biedne.. oby ktos się szybko znalazł. Może daj znać dziewczynom z GA z tamtych okolic ?
wydaje mi się zawsze, że one mają najwięcej kontaktów.
Być może króliczkowi jest potrzebna pomoc teraz zaraz...
noo, okoliczni zakróliczeni zgłaszajcie się po tą puchatą piękność :)
-
Jaki piękny jest !!!
No właśnie może ktoś z Gorzowa bądź okolic się znajdzie ...trzymam kciuki za małego biedaczka !!
-
Oh, o mój boże, to jest ten sam sklep co ostatnio? Z którego była Nirvana i Kokosz?
Niestety, nie mam tymczasu w Szczecinie :( Nirvana nadal siedzi w DT tak jak i Kajtek oraz reszta królików i sama mam jednego królika w Szczecinie do zabrania ze sklepu :/
Niemniej jak ktoś ze Szczecina zechce zabrać maluszka do siebie na DT to mogę pomóc w jazdach po weterynarzach.
-
Tak, to jest ten sam sklep :(
Pojechałam tam dziś przed 15.00 - przed zamknięciem, żeby przynajmniej zobaczyć maluszka ( rozważałam akcję desantową, tzn. przywiezienie do domu i postawienie mego męża przed TYMCZASOWYM FAKTEM DOKONANYM ) ale jeden z pracowników wziął go na weekend do domu- jemu ponoć trzeba trzeć warzywa, bo zęba jednego dolnego podobno nie ma... nie wiem czy tak krótko przycięty, czy usunięty, czy się wyłamał- cholera , nie mam doświadczenia z królikami z problematycznym zgryzem :(
Pojadę tam w poniedziałek po pracy- chcę go przynajmniej zobaczyć.
Nie wiem jak mój mąż zniesie ten tymczas króliczy ale zamierzam spróbować- cholera, no :(
-
Wątek do zamknięcia- króliczek ma już właściciela! :)
-
Fantastycznie :brawo: