Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: karahr w Wrzesień 26, 2010, 14:32:15 pm
-
Niestety po przemyśleniu sprawy zdecydowałam się na oddanie mojej królinki Szenili do nowego domu. :(
Królinka jest niestety nerwowa (sporo przeszła :( ), potrzebuje dużo miłości żeby znów pokochać człowieka . Niestety nie mam możliwości trzymania Szeni w domu , a więc domek jest poszukiwany , pilnie przed zimą .
Zdjęcia i historia uszaka : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8693.0
Jak tylko znajdę czas , postaram się zgłosić Szenilkę , na adopcyjną i zrobić nowe zdjęcia .
Czy ktoś pokocha moją małą, humorzastą panienkę ??
-
jest bardzo śliczna,na pewno szybko znajdzie nowy domek :bunny:
-
Zgadzam się z Misią01. Jest piękna. Domek znajdzie na pewno :-) Trzymam kciuki ;-)
-
karahr, zgłoś ją jak najprędzej do adopcji SPK, bo już naprawdę zimno jest :(
Porozmawiaj z dziewczynami z GA, jeżeli przed zimą nie znajdziesz DS, to może uda się jej załatwić DT w domowych warunkach.
-
Czy jest taka możliwość, żeby małą oddać do dt? Odezwij sie do nas
Na dworze jest bardzo zimno :(
-
Jeśli nie jesteś w stanie opiekować się zwierzątkiem - zgłoś je do adopcji.
Jak tylko znajdę czas , postaram się zgłosić Szenilkę , na adopcyjną
Miałaś czas na założenie wątku - wbrew pozorom zgłoszenie do adopcji nie zajmie Cię na dłużej, więc wcale tego "czasu" nie trzeba tak specjalnie szukać.
Jeśli podjęłaś już decyzję, to im szybciej -tym lepiej. Noce są już bardzo chłodne, idzie zima.
Podsyłam Ci link do strony z procedurą oddam: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6826,0
-
Mogę się mylić, ale jak królik jest ciągle na dworze to chyba nic złego się niestanie... Chodzi mi o to że czytałam na tym forum że ktoś (przepraszam nie pamiętam) trzymał króliki na -15 stopniowym mrozie i nic im się niestało.
-
magda=3 chodzi o króliki Nuny, ale do takiego trzymania zwierzaka trzeba mieć odpowiednie warunki, wskazany jest towarzysz, dużo miejsca do pobrykania, dobrze ocieplony domek, a najlepiej żeby to było w jakimś pomieszczeniu.
Ot tak zostawiony króliczek w małej, drewnianej klatce zamarznie :(
-
Misokyaa - oczywiście masz rację, a ponad to co napisałaś: jeśli karahr podjęła już decyzję, to na co czeka? ja mam ogromne obawy, że przy obecnym trendzie pozbywania się królików trudno będzie dla Szenilki szybko znaleźć nowe lokum. Więc powtarzam - im szybciej - tym lepiej. A zima coraz bliżej...
-
Króliczkowi nic się nie stanie na dworze. Tak długo jak temperatury nie są niższe niż -5 stopni, nie potrzeba dodatkowych zabezpieczeń i ociepleń, można włożyć dodatkowe kocyki. Króliki gorzej znoszą temperatury wyższe niż 22 stopnie niż takie jesienno-zimowe, więc tym akurat nie ma się co przejmować. Ale króliczek siedzi sam, na pewno jest bardzo samotny i nieszczęśliwy. To zwierzątka towarzyskie i nie powinny mieszkać w odosobnieniu, dlatego trzeba go zabrać do DT, a nie z powodu temperatury.
Króliczek faktycznie jest śliczny :) Hop hop domku.... gdzie jesteś? ?
-
i znów powtarzam :)
przy obecnym przepełnieniu DT, nie wystąpieniu obecnego własciciela o DS, gdy temperatura spadnie poniżej -5 stopni, może okazać się, że jest zbyt późno na uratowanie życia :(
dopiero zaczęła się polska (ponoć złota) jesień, co nie oznacza, że temperatura w nocy regionalnie nie może się znacznie obniżyć
-
Jeśli chodzi o DT, to w okolicy Katowic mamy dt tzw "ostatnią deską ratunku".
No, ale to wszystko zależy od własciciela. I nadal czekamy na jakikolwiek znak z jej strony.
-
Szenilka ma już dużą ocieploną klatkę. Poza tym w sobotę zostanie przeniesiona do naszej sieni ( w domu), jednak nie może tam zostać długo... Tak na marginesie krótkie ogłoszenie z linkiem do historii króliczka wypiszę szybciej niż wypełnianie metryki i ogłoszenia. To mogę zrobić dopiero w weekend , ponieważ chodzę do szkoły , a oprócz tego mam naukę i treningi.
Wiem że im szybciej tym lepiej więc staram się wszystko dobrze i sprawnie robić. Szenilce nic się do soboty nie stanie (ocieplenie , większa klatka) , a po sobocie też raczej nic . Staram się z nią spędzać jak najwięcej czasu . Nadal jest trochę agresywna, ale jest już lepiej :)
-
Jeśli króliczek zbyt późno zostanie przeniesiony z dworu do domku to też nie za dobrze, króliczek przebywając na dworze zmienia odpowiednio futerko do temperatury. I gdy jego futerko będzie przystosowane do niższych temperatur a nagle zabierze się go do domu gdzie będzie ok 20 stopni to może się okazać zgubne dla króliczka... karahr dobrze że jesteś odpowiedzialny i starasz się żeby króliczka była szczęśliwa :) Nie każdy potrafi się przyznać że nie ma odpowiednio dużo czasu lub warunków do zajmowania się zwierzątkiem. Myślę że gdyby było więcej osób takich jak Ty to króliczki nie marzłyby i nie cierpiały z powodu nieodpowiedzialności właściciela... Mam nadzieje że Szenilka znajdzie przytulny domek :) POWODZENIA i trzymamy kciuki :)
-
Co u małej, dlaczego nic nie piszesz? Proponujemy u nas tymczas - odezwij się.
-
karahr daj proszę znać co z Szenilką
-
Podbijam.
-
Proszę o przeniesie watku do archiwum - wychodzi na to, że Szenilka zostaje u Karahr i jest szczęśliwa :)