Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Musta w Styczeń 25, 2010, 16:53:33 pm

Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Musta w Styczeń 25, 2010, 16:53:33 pm
Nie wiem, co się stało, ale Niko zaczął przeganiać Emila, z każdego miejsca gdzie ten się znajdzie. To nic. Jak dam mu rękę na grzbiet(i nie tylko) to zaczyna warczeć i rzuca się na mnie. To jest nie gryzie ale tuli uszy i atakuje. W ostatnim momencie wyhamowuje. Emila podgryza.
Co się dzieje?  :(
Rozumiem czasem Emila podgryza ale... żeby mnie?
Boję się że to może być moja wina - ostatnio poświęcam mu mniej czasu... Ale żeby aż tak.. ?  
Co to może być ?  :(
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Styczeń 25, 2010, 16:57:17 pm
Może warto sprawdzić zdrowie królika u weta? Czasami taka nieuzasadniona z pozoru agresja może mieć przyczynę w chorobie.
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Musta w Styczeń 25, 2010, 16:58:47 pm
Jakieś badanie kontrolne, tak?
A istnieje coś takiego jak "agresja pokastracyjna" ?
Chociaż on już 2 lata po kastracji...
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Styczeń 25, 2010, 16:59:20 pm
Ja stawiam na ból. Radzę dokładnie sprawdzić zdrowie królika u weta.
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Musta w Styczeń 25, 2010, 17:03:28 pm
Orientujecie się ile takie badanie kontrolne kosztuje ?
50 zł ?
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: efyra w Styczeń 25, 2010, 17:06:37 pm
zależy gdzie je zrobisz i co zrobią królikowi;)
za "przegląd" sam to ja symboliczne 5 zł płaciłam.
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Styczeń 25, 2010, 17:10:54 pm
Wiesz, to zależy... Bo jeśli nic nie wyjdzie za takim ogolnym przeglądzie (zęby, osłuchanie itd), a agresja będzie narastać, to możliwe, że będzie trzeba zrobić np rentgena (ja Ciapuli musiałam zrobić RTG czaszki, bo nic nie pomagało i wyszlo na zdjęciu, że ma 1 zepsutego zęba), albo jakiś zabieg.
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Musta w Styczeń 25, 2010, 17:13:49 pm
W tym tygodniu, albo w następnym pojedziemy na badanie.

Dziewczyny, a to czasem nie jest hm... z dominacją coś związane? Bo Niko raz Emil przepędził spod siannika a potem tam nasikał (tam gdzie leżał Emil).
Ale w innych przypadkach, go po prostu gryzie ;/
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Hordra w Styczeń 25, 2010, 17:50:33 pm
On się ogólnie wredny zrobił. Do mnie nie fika, bo mnie się boi, tutaj nic nowego, ale Emila gania jak mu się podoba. ._.
Poza tym Emil ostatnio jest dość spięty, szczególnie w obecności Nika ._.
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: mysza w Styczeń 25, 2010, 18:30:15 pm
Hordra, wyglada na to, ze cos go boli. Ciapusia, ma racje- trzeba go przebadac pod katem rentgena. Zeby tylko wszystko bylo ok :)  :przytul
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Musta w Styczeń 29, 2010, 18:10:51 pm
Byliśmy u Weterynarza i nic nie wykrył...
Wysłał nas do Psychologa  :PP
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: kata97 w Styczeń 29, 2010, 18:30:47 pm
Musta, to ekstra wet xdd
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: efyra w Styczeń 29, 2010, 21:53:02 pm
Cytat: "Musta"
Wysłał nas do Psychologa :PP

trzeba było zapytać, czy sam już był, albo zaproponować wspólną sesję. :P
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: ppx w Styczeń 29, 2010, 23:15:15 pm
I co tam u niego (Nika)?
No, a wet widocznie ma dziwne poczucie humoru. ._.'
Tytuł: Rzuca się na mnie i na Emila.
Wiadomość wysłana przez: Hordra w Styczeń 30, 2010, 10:52:45 am
Od razu ci Musta mówiłam, że temu zwierzakowi to tylko sesja pomoże, chociaż i to wątpliwe ._.
Weterynarz jest w porządku, przynajmniej ja do jego poczucia humoru nic nie mam.
Jeśli chodzi o Nika to Emil leży na wąskim pasku klatki o szerokości drzwiczek - najczęściej pod drzwiczkami lub paśnikiem. Czasami na jedzenie przychodzi bliżej Jaśnie Pana, czasami nawer się rozłoży szerzej i wyciągnie łapki. Niko go goni jak tylko coś mu się nie spodoba - ułożenie futra, chwilowy kaprys, stoi mu na drodze.
Nie mam cierpliwości do tego białego zwierzaka ._.