Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: bialy w Styczeń 07, 2010, 12:07:21 pm

Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: bialy w Styczeń 07, 2010, 12:07:21 pm
Witam, mam kroliczke Zuzie. Ma okolo 4 miesiace, nie ma z nia wiekszych problemow. Bardzo mnie lubi codziennie lize, wieczorami biega, skacze. Ogolnie wydaje mi sie ze jest zadwolona z zycia. W ogole sie mnie nie boi chyba, ze glosniej krzykne lub klasne. Ma do dyspozycji caly moj pokoj i wychodzi sobie ze swojego domku kiedy tylko ma ochote. "Zalatwia sie" do kuwety i tez nie ma z tym problemow ale od kilku dni zaczyna przesuwac kuwete, wchodze do pokoju a kuweta znajduje sie np na srodku jej domku. Nie zalatwia sie nigdzie indziej ale przesuwa kuwetke zebami raz nawet nie wiem jakim cudem ale przewrocila ja do gory nogami i wszystko wylecialo. Czemu tak robi, czy kto zna odpowiedz? Kuwete codziennie z rana jej wyprozniam i ma ciagle swiezo. Prosze o odpowiedz, pozdrawiam.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Styczeń 07, 2010, 12:11:07 pm
bialy, prawdopodobnie to mały pudzian i się tak bawi   :P  mój Maki tez tak robi , chce zwrócić na siebie Twoją uwagę  :P
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: megana88 w Styczeń 07, 2010, 12:41:59 pm
Albo zaczyna dojrzewać   :diabelek
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Kitty27 w Styczeń 07, 2010, 12:48:10 pm
Bardziej jestem przekonana, że robią to dla zabawy, frajdy i chcą zwrócić na siebie uwagę. Marlonek też ma takie tendencje, przesuwa kuwetkę, a nawet całą zagrodę  :oh: Teraz ma towarzystwo w postaci kobietki to przestał interesować się dźwiganiem ciężarów.  :diabelek Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Styczeń 07, 2010, 12:49:25 pm
Cytat: "Kitty27"
Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.
:diabelek  ja tez o tym myślę , bo Maki codziennie nią podrzuca , i już nie wyrabiam z czyszczeniem  :zdenerwowany  :bejzbol
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Kitty27 w Styczeń 07, 2010, 12:51:30 pm
Cytat: "kasiagio"
Cytat: "Kitty27"
Wczesniej kuwetkę przyklejałam do podłogi dwustronną taśmą klejącą.
:diabelek  ja tez o tym myślę , bo Maki codziennie nią podrzuca , i już nie wyrabiam z czyszczeniem  :zdenerwowany  :bejzbol


i jak tu nie kochać takich brudasów i bałaganiarzy  :diabelek
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: jpuasz w Styczeń 07, 2010, 12:53:40 pm
albo dojrzewanie może? Czy tez ruja? U nas robiła tak tylko Tadzinka jak wyczuwała Puśka - nie wiem czy to ruja nie była, ciężko mi powiedzieć.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Kitty27 w Styczeń 07, 2010, 12:56:25 pm
Całkiem możliwe, że to rujka. Pamiętam, że Nala też rozwalała wszystkie miseczki i przemeblowała całe pomieszczenie. Moja mama była przerazona takim syfem. Rujkę chyba wtedy miała. Marlon na pewno rujki nie miał i nie dojrzewał, bo robił to jako prawie 2 latek.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Styczeń 07, 2010, 13:03:04 pm
Cytat: "Kitty27"
i jak tu nie kochać takich brudasów i bałaganiarzy :diabelek
racja , jednak dla miłości człowiek wszystko zniesie  :P  :diabelek
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: realia w Styczeń 09, 2010, 14:26:30 pm
U Nas robi tak wykastrowany samczyk, za każdym razem gdy zmieniam żwirek, stawiam kuwetę po swojemu  :lol  On po 10 min ustawia ją na swoje miejsce  :lol Zawsze w to samo. Ja układam ją równolegle do ściany bocznej, on prostopadle  :DD

Cóż, facet mówi wyraźnie:
"Moja klatka, więc moja sprawa gdzie chcę mieć kibelek"  :diabelek
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: nati w Styczeń 21, 2010, 14:39:56 pm
Napiszę tutaj, co by nie odświeżać starych kotletów i nie robić bałaganu nowym tematem.
Młoda przekopuje całą kuwetę, z jednej strony na drugą. Nie rozsypuje przy tym żwirku, anie też nie hałasuje za bardzo ale to dla mnie nowość i zaczęłam się zastanawiać nad przyczyną tego zachowania.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to dorastanie. Z resztą, gołym okiem widać, że dojrzewa, bo zaczynają się bączki wokół nóg i wylegiwanie się na moich czy też Konrada kolanach..
Ale sprawdziłam czy przypadkiem nie są to za długie pazurki. Co prawda przycinałam je ostatnio, jednak nie wiem w jakim tempie rosną więc wolałam się upewnić, są ok.
Postanowiłam więc, zapewnić jej więcej takich możliwości i do kartonu nawrzucałam mnóstwo skrawków materiału. Owszem, pomysł się spodobał ale mała po czasie stwierdziła, że moje ubrania są także z materiału i jak tylko trafia się okazja to drapie mnie po brzuchu, a jak koszulka nie chce się przesunąć to zaczyna nawet gryźć..
Do kuwety też często wraca aby w niej kopać. Dlatego zaczęłam dochodzić do wniosku, że tam czuje się bezpiecznie i dlatego właśnie kuwetę upodobała sobie najbardziej.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: kasiek w Styczeń 21, 2010, 15:49:09 pm
Bisia przed sterylką tez przekopywała kuwetę... żwirek w koło, do tej pory ślady po pazurkach w kuwecie... po sterylce przeszło... tzn. coś tam ostatnio pokopała ale tylko kilka razy i jest spokój... ja mam teorię że to kopanie norki- instynkt... hormony się uspokoiły i przestała chcieć mieć norkę... choć wiem że nie u wszystkich sterylka pomogła :) sylwig (?) królice mają specjalne fortece do kopania :D
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Blondi w Marzec 23, 2010, 10:16:36 am
Mój wykastrowany baranek od jakichś 2 tygodni codziennie robi "rozróby" w klatce - przestawia kuwetę z kąta w kąt zębami, drapie miejsce w którym stała, wskakuje do niej i wykopuje żwirek. Nie wiem, co mam począć z rozrabiaką - nie przeszkadzałby mi ten bałagan, w końcu to jego klatka, ale zdarza mu się sikanie poza kuwetą i rozrzucanie żwirku po całym pokoju.
Zaznaczam, że uszak jest już 1,5 miesiąca po kastracji.
Czy jeżeli to chęć zwrócenia na siebie uwagi, to poświęcanie mu więcej czasu rozwiąże problem?
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Marzec 23, 2010, 10:21:27 am
Tak, nudzi mu sie i zabija czas po swojemu :)
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: MrsKrolisia w Kwiecień 11, 2010, 15:41:51 pm
Ja wkładam w te dziureczki na kuwecie drucik i przymocowuje do klatki. Trusiek wtedy nim nie podrzuca i się kuweta nie przewraca.
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Izulka w Kwiecień 14, 2010, 16:01:00 pm
Mój Gucio często rano przesuwa kuwetę i robi hałas abym się obudziła ;))
Tytuł: Przesuwanie kuwety
Wiadomość wysłana przez: Żółty w Kwiecień 14, 2010, 18:30:50 pm
Cytat: "Izulka"
Mój Gucio często rano przesuwa kuwetę i robi hałas abym się obudziła ;) )

Zmienia wystrój wnętrza. ;)