Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: cherry12 w Grudzień 21, 2009, 21:09:49 pm
-
Kurcze;/
Kilka dni temu kupilam mojej króliczce kolby owocowe z firmy animals.
Dzisiaj chcialam jej dać jedną otweiram a tu patrze jakies kolorowe warzywa;/
Chyba zabarwione np. kukurydza pomarańczowa jakieś różowe warzywa;/
Boje sie dać tą kolbe mojej królicy ;/
Help , Czy one sa dobre ?;/
-
zadne kolby nie sa zdrowe! zadne! sa sztuczne jak polichlorek winylu, slodkie jak czysty cukier, tluste jak smalec gesi i zwyczajnie nie zdrowe! nie podajemy takich rzeczy krolikom, pod zadnym warunkiem.
-
NIE, żadnych kolb, ani Animals ani innej firmy, żadnych dropsów, ciasteczek itp http://www.miniaturkabeztajemnic.com/szkodliwe.html
-
Oki , Dziękuje :D
Wszystkie kolby zaraz wyrzucam ;)
A co dawać królikowi jako ,,nagrode"? ;)
-
rodzynki, owoce: jablka, banany, kiwi, mandarynki.... mase rzeczy. mozna podac tez ciut wiecej granulatu do jedzenia niz normalnie ;) pamietaj tylko, ze nie kazde owoce sa lubiane i w duzych ilosciach moga byc za slodkie, a niektore moga nieco rozwalniac (suszone sliwki, jablka)
zajzyj na strone podana przez nuka, tam jest spis owocow.
-
to ja może tylko dodam że wszystko prawdo co mówią dziewczyny, ale naprawdę patrzeć trzeba na ilość. W żadnym wypadku nie podawać całego jabłka, banana czy mandarynki. Na raz nie więcej niż np. 2 plasterki banana czy 3-4 cząstki mandarynki. I takie smakołyki najlepiej max 2-3 razy w tygodniu. Wszelkie suszone owoce zawierają więcej cukru (są mniejsze objętościowo) i ich podawać nawet mniej.
-
Nagrodę? Ćwiczysz sztuczki?
Kolby to zUo podobnie jak dropsy i ciasteczka. Lepiej dawać królikowi zdrowsze smakołyki.
To króliki mogą mandarynki? A ja dzisiaj spanikowałam jak Zuza mi podkradła kawałek (taki jeden "plasterek").
-
Black_, jesli lubi to jasne, ze tak, ale w malych ilosciach, tak jak mowi jpuasz - 3-4 czastki na tydzien, bez skorki, dokladnie umyte ;)
-
Ja wychodzę z założenia, że skoro króliki w naturze nie jedzą np. mandarynek czy bananów, to lepiej nie dawać w ogóle ;)
-
Daguchna, ale jakbyś tak miaął patrzeć, to byś musiała teraz zimą iśc pod śniegiem szukać korzonków i obrywac kore z drzew. Bo generalnie mniej więcej 95% z tego co królikom dajemy żaden nigdy by w naturze nie zakosztował
-
No tak, faktycznie, ale takie "egzotyki" jak banany osobiście uważam za zbędne ;)