Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: skorpion81 w Wrzesień 25, 2009, 18:17:14 pm
-
znalazłam w pudełku z karmą larwy mola ziarniaka (bleeeee). Niestety na dnie, co oznacza, że prawdopodobnie podawałam zafajdaną karmę przez wiele dni mojemu królikowi.
Mam dwa pytania (może głupie, ale kto pyta nie błądzi):
1. czy może mu się coś stać od tego, że jadł zanieczyszczoną karmę? - czy powinnam jechać do veta?
2. czy jeśli obok w szafce stało zamknięte oryginalnie opakowanie tekturowe karmy to czy istnieje szansa że larwy dostały się i tam?
??????????? Martwię się ;(
-
Jaka to karma? Czyżby VITAPOL? Jeśli stało zamknięte to nie powinno się nic stać. Jeśli króliczek zachowuje się normalnie to moim zdaniem nie musisz jechać do weterynarza. Jeśli rzeczywiście ten robak miałby wpływ na stan zdrowia króliczka to myślę, że byłoby to widać od razu, a nie po zjedzeniu całej paczki.
-
niestety Vitapol.
Jutro zamierzam wywalić to opakowanie, które stało zamknięte i kupić jaką lepszą karmę. Bo poczytałam trochę w necie i okazuje się, że Vitapol przoduje pod względem takich niespodzianek. Obawiam się tylko że jak za szybko zmienię karmę to dostanie biegunki :(
Nie wiem od ilu dni te mole tam były. Obawiam się że było to dłużej niż kilka dni. Tygrys zachowuje się normalnie, choć teraz sobie przypominam, że od kilku dni zdarzały mu się posklejane bobki i brudny kuferek :(
Więc powinnam go tylko obserwować (a nie gnać do veta)?
-
Może pomoże odrobaczanie? Ale w sumie to nie mam pojęcia. I ja bym zostawiła troche karmy i orzestawia króliczka na Cuni Complete lub inny dobry granulat.
-
larwy mola ziarniaka nie są w stanie wylęgnąć się w żyjącym zwierzęciu z jaj spożytych , ani larwy nie przeżyją w układzie pokarmowym królika - tak przynajmniej wnioskuję z tego, że mól żywi się ziarnem i nie jest pasożytem. Więc odrobaczanie to chyba trochę na zapas.
Ja raczej obawiałam się jakiegoś przytrucia / choroby pokarmowej etc
-
Ja bym kupilą podobną karmę albo jeszcze jedną, a tą wywalila no i powoli przestawiała krolinkę na CP lub wildlife, chyba , że Twoja kieszeń jest bardziej bogata to są też inne karmy.
-
Wildlife nie jest drogi - ok 13 zł za 2 kg
-
Ja karmiłam swoją królinkę karmą VITAPOL i innymi świństwami, przyznaję, nie miałam bladego pojęcia, że to dla królika nie jest wskazane. Przeszłam natychmiast na VERSELE LAGA i PRESTIDGE i nie było problemu :) ja nie raz znalazłam niespodziankę w poprzedniej karmie...
-
To są gratisy ^^
-
No chyba, że tak :D